-
Zawartość
6 469 -
Dołączył
-
Ostatnio
O KrólKiczu
- Urodziny 21.10.1977
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
Lublin
Ostatnio na profilu byli
37 642 wyświetleń profilu
-
https://m.olx.pl/d/oferta/minidsp-ddrc-24-dirac-live-kompletny-stan-idealny-CID99-ID14ehH6.html Mówisz o tym?
-
Nie, to chyba kolega naszego młodego kolegi 🙂. A wracając do DSP. Warto czy nie? I czy człowiek koło pięćdziesiątki, humanista, da radę to ogarnąć?
-
Witold, każdy wie swoje 😉. A prawda, jak głosiło motto jednego z moich ulubionych seriali z lat młodości, jest gdzieś tam.
-
W którymś z wątków Batonio pisał, że u niego bądź u Mikelasa DSP skopało stereofonię. O DSP rozmawiałem też z Tomkiem z Łodzi i też mi odradzał to rozwiązanie. No i patrząc na ilość odsprzedawanych urządzeń wśród forumowiczów, to trochę jednak człowiek może się wahać 😉.
-
Być może. A może niesymetryczne ustawienie jak i duża, "puchowa" kanapa razem dają ten efekt. Jak znajdę pomiary dla lewego i prawego kanału to wrzucę je ale raczej w innym wątku bo tutaj powoli robi się straszny OT. Jeśli chodzi natomiast o suba, w moim przypadku zależało mi na uzupełnienie "dołu" w ATC i to udało mi się jako tako osiągnąć. Może kiedyś jak mój nastolatek wyfrunie z domu, przejmę po nim pokój i na starość tam zrobię sobie pokoik muzyczny. Aczkolwiek tamten pokój jest jeszcze mniej ustawmy niż salon także nie wiem nawet czy jest się o co bić 😉.
-
Nie mam DSP. Nawet zastanawiałem się nad jego zakupem ale nie wiem czy przy ilości muzyki jakiej słucham warto w to iść 😉. Po drugie. Na strychu mam "mini systemik" gdzie w tym miejscu gdzie w salonie jest "dół" tam jest "górka". No i jednak "usznie" mnie ta "wyrwa" jakoś nie "dołuje". A po trzecie - jak zauważył jeden kolega z forum, jestem mało "techniczny" i nie wiem czy z DSP dałbym sobie radę.
-
Z kanapy. Pisałem o tym w innym wątku. Żeby usunąć ten dół musiałbym z żoną i synem siedzieć na podłodze.
-
-
Panowie @pablo11 i @77Mariusz77, rozumiem że testowaliście swoje rozwiązania w pomieszczeniach mniejszych niż 15 metrów? Bo do takiego właśnie pokoiku kolega @lpomis chce wstawić subwoofer. Ja sam mam pokój około 14 m² otwarty na 10 metrową kuchnię i Rel T5 w zupełności mi wystarcza. Co do samego ustawienia. No niestety. Jeśli ktoś nie ma DSP pozostaje jedynie metoda na ucho i ewentualne pomiary umikiem. Mi ten sposób jako tako pomógł i jestem z tego rezultatu zadowolony na tyle, że o rezygnacji z suba nie myślę. Oczywiście końcowy rezultat nie daje "linijki" w pomiarach, ale żeby tę uzyskać, musiałbym skorzystać z usług profesjonalnego akustyka bądź posiłkować się DSP. A skąd takie informacje?
-
Marcin. A masz może wykresy z REWa sprzed i po dodania suba?
-
Super rada. A co jeśli ktoś nie ma wystarczającej ilości PLNów na profesjonalnego fachowcowi i nie ma jak ustawić tych "nie za małych kolumn" w niewielkim pomieszczeniu? Czy suby zostały wymyślone tylko po to by stawiać na nie kwiaty? Patrząc na portfolio nawet największych w branży audio odpowiedź jest prosta. Nie.
-
Że ja 😁? No sorry. Ale ja nie mam ustrojów, chyba że masz na myśli obrazy. A poza tym nigdy nie byłem przeciwnikiem adaptacji. Po prostu zdaję sobie sprawę, że z wielu względów wiele osób się na nią nie decyduje i przekonywanie kogoś na siłę, że musi ją robić nie ma sensu. A jeśli ktoś ma warunki i zrobi to z głową to przecież jest to jak najbardziej wskazane. U mnie jednym z największych problemów jest dołek gdzieś pomiędzy 125 a 350 Hz (z wyrównaniem na 200) i raczej nic z tym nie zrobię bo przypuszczam że to pasmo "zjada" mi dość duży narożnik. Jednak żeby się o tym przekonać, musiałbym go wynieść z pokoju, a na to nie mam niestety siły 😁. No i pytanie jest czy gdybym usunął ten dołek, usłyszałbym realną poprawę dźwięku.
-
I zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Lubię chodzić po górach. Na szczęście nie obracam się w kręgu zapaleńców i nie wiem jak wygląda to środowisko. Wiem natomiast, że podobnie jak w każdym innym hobby jest duża grupa osób, nieposiadająca podstawowej wiedzy o górach, która ryzykuje życie swoje a często innych, właśnie z braku wiedzy a czasem po prostu wyobraźni. W audio życia nikt nie ryzykuje ale przez brak wiedzy i doświadczenia można często "umoczyć" sporą kasę bo ktoś naczyta się forum, gazet czy nasłucha innych. Uważam skromnie, że zanim zacznie składać się swój wymarzony systemie warto odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań. Na czym nam zależy, co nas ogranicza, jakie mamy fundusze i wtedy z pomocą innych można próbować w tych ramach coś "sklecić". Ale bez zbędnej spiny i nerwów 😉. I zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Lubię chodzić po górach. Na szczęście nie obracam się w kręgu zapaleńców i nie wiem jak wygląda to środowisko. Wiem natomiast, że podobnie jak w każdym innym hobby jest duża grupa osób, nieposiadająca podstawowej wiedzy o górach, która ryzykuje życie swoje a często innych, właśnie z braku wiedzy a czasem po prostu wyobraźni. W audio życia nikt nie ryzykuje ale przez brak wiedzy i doświadczenia można często "umoczyć" sporą kasę bo ktoś naczyta się forum, gazet czy nasłucha innych. Uważam skromnie, że zanim zacznie składać się swój wymarzony systemie warto odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań. Na czym nam zależy, co nas ogranicza, jakie mamy fundusze i wtedy z pomocą innych można próbować w tych ramach coś "sklecić". Ale bez zbędnej spiny i nerwów 😉.
-
Dobra, Panowie. Wyluzujcie. Pokrzyczrlim trochę, oczyścili atmosferę i niech każdy idzie w swoją stronę 😁. Przecież i tak nikt nic nikomu nie udowodni a spory są, były i będą 😁.