KrólKiczu

Chcesz słuchać muzyki z YouTube i do tego potrzebny Ci wzmak z wejściem optycznym? Zawsze możesz w granicach kilkudziesięciu zł kupić jakiś tani DAC.

@Michał Buława, a czy z tą zabawa w analog to tak na poważnie czy to tylko chwilowa fascynacja? Jakby nie patrzeć nowe płyty winylowe to dość drogi interes. Jaki w ogóle masz drapak i czy masz już bogata kolekcje płyt czy dopiero jesteś na początku drogi?

Ja zaczął bym od atolla. Jeżeli nie masz go w mieście to wyślę Ci go s4home bądź q21. Posłuchaj tego kilka dni bo początkowe wrażenia mogą być mylne. Cambridge'a, mimo że to fajne w mąki, jednak bym na razie odpuścił bo jednak to też jasny wzmak. Może właśnie coś z nada no i ten magnat wygląda zacnie ale o nim się nie wypowiem bo go po nie znam 🙂. I bez żadnych gwałtownych ruchów, chyba że wydawanie kasy to Twoje hobby 😉.

Nie widzę nic złego w proponowaniu przez branże wzmacniaczy Cambridge. Uważam, że to bardzo fajne sprzęty, chociaż nie jest to moje granie to z dobrze dobranymi kolumnami mogą zagrać dobrze. Tym bardziej, że ich cena jest coraz bardziej atrakcyjna. A do autora postu - czy miałeś możliwość słuchania systemu grającego skrajami pasma? Jest to być może efektowne ale moim zdaniem na dłuższą metę męczące 🙂. Pozdrawiam

Po pierwsze - jeśli zamierzasz iść w sprzęt typu grajbelka od razu zostanie Ci on odradzony na tym forum. Masz fajny budżet do wydania a Ty chcesz pchać się w soundbar. Po drugie - nie bardzo rozumiem co poprzedni właściciel chciał osiągnąć wypuszczając kable w rogach pokoju przy suficie. Ni to rozwiązanie do kina domowego ni do stereo. Bez urazy ale mi takie nagłośnienie kojarzy się z supermarketami gdzie coś tam sobie plumka w tle. Z odsłuchem stereo ma to niewiele wspólnego. Chyba że właśnie na takim plumkaniu Ci zależy. Są oczywiście głośniki instalacyjne do odsłuchu stereo ale nie umieszcza się ich przy suficie. Moim zdaniem wydawanie 10 czy 15 k PLN na rozwiązania o jakich piszesz jest dość dyskusyjne. Jeżeli chcesz mieć głośniki, które będą Ci plumkaly w tle to może wystarczy kilka kolumienek typu heos od denona i będzie to pewnie o wiele praktyczniejsze bo będziesz je mógł umieścić w dowolnym miejscu a nawet stworzyć jakiś tam system stereo. Pozdrawiam

Nie wiem czy dobrze Cię rozumiem. Czy Ty spodziewasz się, że ktoś za Ciebie podejmie decyzję co do zakupu? To tak nie działa, musisz odsłuchać i sam podjąć decyzję. My tutaj na forum możemy co najwyżej posunąć Ci kilka propozycji. Pozdrawiam.

Może jednak zacznij od czegoś bez tuningowania 🙂, co bez problemu pożyczysz i oddasz do salonu. Nad moim zdaniem nie jest głupia opcja aczkolwiek ja zaczalbym od atolla (model w zależności od finansów).

Ja ta Twoim miejscu nie wymieniał bym Yamahy na Cambridge'a. Mimo, że to wzmak to jednak też stoi po jasnej stronie mocy. Zakup poprzedz wypożyczeniem sprzętu bo inaczej może być to wymiana siekierki na kijek.

Wypozycz od branży. To do niczego Cię nie zobowiązuje. Jeśli masz w swoim mieście top hifi będzie to jeszcze prostsze. Moim zdaniem wymiana wzmacniacza to też lepszy pomysł niż wymiana kolumn. Pozdrawiam.

Jeżeli planujesz odsłuch SACD ja proponowałbym do tego osobny wzmacniacz z możliwością pracy jako końcówka mocy. Wyjdziesz sygnałem audio bezpośrednio do wzmaka i uzyskasz o wiele lepszy efekt niż z amplitunerem AV. Pozdrawiam.

Przede wszystkim to nie jest wzmacniacz tylko amplituner kina domowego. I nie, nie masz możliwości podłączenia tam dwu kolumn frontowych. Możesz się bawić w przepinanie kabli albo dla lepszego napedzenia frontów połączenia amplitunera z końcówką mocy. A co do menu widocznego na ekranie tv to tu ci nie pomogę. To dość leciwy amp, który z tego co widzę nie ma nawet wejść i wyjść hdmi tylko component.

Czemu zaprzestano produkcji tych OPPO skoro były tak dobre ?

Do słuchania muzyki z YouTube wystarczy Ci wzmacniacz z wejściem cyfrowym. Za ok 3500 PLN masz np marantza pm 6006 plus Indiana lina nota 550. Zagra to na pewno lepiej niż amp stereo w tej samej cenie. Pozdrawiam.

A nie możesz wyłączyć TV klawiszem na samym telewizorze 🙂?

No właśnie, ma się to tak do atmosa jak mp3 do flaca HR. Ale ludzie to lykaja. Niestety streaming idzie tak szybko do przodu, że niewiele osób orientuje się o co w tym tak naprawdę chodzi. I proszę mnie źle nie zrozumieć bo uważam, że spotify dla przeciętnego zjadacza chleba jakością nie będzie odbiegalo od bezstratnego flaca, to już wciskanie ludziom kitu, że dd+ to Dolby atmos jest moim zdaniem lekką przesadą. Pozdrawiam.

Chcesz poczuć 100% różnice to sprzedaj to co masz i kup sprzęt 2 razy droższy 😉. A poważnie to i to nie gwarantuje sukcesu. Nasze uszy przyzwyczajaja się do dźwięku i może być ciężko Ci się przestawić. Jeżeli szukasz więcej basu ja celowal bym raczej w atolla niż Cambridge. No i źródło jakim jest spotify to też nie jest raczej szczyt możliwości. Pozdrawiam.

A czy słuchałes któregokolwiek z urządzeń, które wymieniasz w postach? Czy chcesz kupić sprzęt na podstawie opinii zaczerpniętych z internetu. Proponuję Ci zacząć od wypożyczenia któregoś ze wzmacniaczy polecanych przez branże i sprawdzenie jak to zagra. Nie zauważyłem też żebyś pisał coś na temat tego co nieodpowiada Ci w dźwięku Twojego obecnego zestawu. I jakiego dźwięku oczekujesz. Pozdrawiam

Ale łączenie amplitunera stereo z amplitunerem AV mija się moim zdaniem z celem i nie wiem czy w ogóle jest mozliwe. Jeśli chcesz przyzwoite stereo celuj we wzmacniacz z wejściem Main in(bypass) żeby połączyć to w przyszłości z amplitunerem AV i wejściami cyfrowymi, żeby doraźnie podłączyć tv. A może okaże się, że nie potrzebujesz głośnika centralnego i zostaniesz przy wzmaku i 2 kolumnach.

Jak najbardziej. Myślę, że w założonym budżecie mógłbyś bez suba wyrwać w którymś z zaprzyjaźnionych z forum sklepów 🙂.

Są tacy, którzy twierdzą, żeby nie łączyć Yamahy z klipshami, bowersami, focalami. Ogólnie z jasnymi kolumnami. Typy, które wymieniłes powinny być ok 🙂. Pozdrawiam

A nie lepiej podnieść delikatnie budżet i zamiast tych wilsonow kupić heco aurora 700. Nie znam tych wilsonow ale wydaje mi się, że heco to jednak lepsze kolumny. Pozdrawiam.

Pytanie tylko, w którą stronę to "zboczenie" rozwinie się u kolegi. Na którymś z for wyczytałem opinie, że większość osób zaczynających od KD kończy na klasycznym stereo. Nie wiem ile w tym jest prawdy. Wiele lat temu pochlanialem kilka filmów tygodniowo. A muzyka była tylko tłem do codziennych czynności. Teraz oglądam 3-5 filmy w miesiącu natomiast muzyki słucham w każdej wolnej chwili. Co nie znaczy, że u innych te proporcje nie rozwiną się w inną stronę. Ale odbieglismy od tematu a autor watku zapewne dalej nie wie co robić 😉. Odsłuch - to najprostsza rada.

Ok, siedząc w sweet spocie wszystko jest ok. Problem pojawia się kiedy przed TV zasiada więcej niż jedną osoba i nie każda znajduje się w tymże sweet spocie. Wtedy jedna osoba slyszy dialogi płynące "z telewizora" ale już inni słyszą dźwięk z lewej bądź prawej kolumny. Sam wielokrotnie przelaczalem dźwięk z filmów w tryb stereo siedząc obok jednej kolumny i mi osobiście takie rozwiązanie nie odpowiada. Ale oczywiście niczego nie narzucam. Pozdrawiam.

Myślę, że wszyscy jak jeden mąż poleca Ci dozbieranie monet. Co w przypadku KD wiąże się moim zdaniem wydatkiem rzędy co najmniej 3500-4000 PLN. W przypadku stereo myślę, że w 2000-3000 PLN zbudujesz coś fajnego. I broń Cię Boże przed sounbarem 🙂.

A ja bym tego tak nie upraszczal. Sam używam takiej protezy (3.1). Z tym, że ja zaczynałem budować swój zestaw z myślą o kinie domowym 5.1. Ostatecznie jednak okazało się, że w moim przypadku odsłuch stereo przeważa. Dlatego sam amplituner AV zasila tylko kolumnę centralną, bez ktorej oglądanie treści wideo jest moim zdaniem takie sobie. Tyle, że do odsłuchu stereo posiadam osobny wzmak, który też służy jako końcówka mocy dla frontów w KD plus źródło w postaci bluesound'a. Ja proponowałbym zakup wzmaka, który - jeśli słuchanie dialogów w stereo będzie dla Ciebie kiepskie - możesz zawsze rozbudować o tani amp AV, kolumnę centralną plus sub a kiedyś może i głośniki efektowe (które i ja może dokupie 🙂).