KrólKiczu

Tak z ciekawości zapytam - czemu w Ampli masz inne przewody głośnikowe niż we wzmacniaczu ? Może weź to wszystko rozepnij i zamiast "na szybkości" zrób to wszystko na spokojnie. Mam wzmacniacza połączony z amplitunerem marantza i o ile w kinie różnica nie jest jakaś powalająca, to w stereo nie da się jej nie zauważyć. Nawet gdy źródłem jest sam Amp.

Będziesz miała możliwość podłączenia Tv do daca o ile ma on wyjście optyczne. Wypozycz ten przetwornik, który poleca Ci s4home plus odtwarzacz strumieniowy i po prostu przetestuj je w swoim systemie. Kwestia kaucji i podłączenia kilku kabelkow. Zresztą kable też możesz u nich wypożyczyć. Polecam gorąco@S4Home i zycze powodzenia w budowaniu systemu.

Są różne teorie na ten temat. Na Twoim miejscu, mając taką kasę, wypozyczlbym elektronikę do domu i sprawdzil czy gra jest warta swieczki. Z tym ze może zacznij od wzmacniacza 1100, który też prezentuje już całkiem wysoki poziom.

Cambridge Dacmagic 100 plus jako streamer np Yamaha wxad 10. Razem za nowy sprzęt 1200 PLN, więc powinno z nawiązką wystarczyć. Moim zdaniem to o wiele prostsze rozwiązanie niż szukanie subooferow, złotych kabli czy Bóg wie jeszcze czego 😉.

A po co Ci takie łączenie sprzętów? Sprzedaj nowy amplituner a za tę kasę kup DAC i jakiś niedrogi streamer. DAC połączysz ze starą Yamaha ze streamerem, telewizorem itp. Moim zdaniem to najprostsze rozwiązanie. A i kilka euro powinno zostać 😉.

A nie wydaje Ci się, że kupowanie wzmacniacza i CD za 15000 PLN do kolumn za 5000 PLN jest lekka przesadą? Może sprzedaj cały set i podziel te pieniądze w proporcjach 50/50. Takie jest moje zdanie.

Interpunkcja też by nie zaszkodziła 😋. I nie wiem po co ten nerwowy ton...

Nie "te onkyo", tylko "to onkyo". Co to za jakiś nowy trend? Szanujmy język ojczysty.

A słuchałas jakiś wzmacniaczy - nie amplitunerów stereo? Może powinnaś pojechać gdzieś na odsłuch, bo na razie chyba próbujesz zbudować zestaw marzeń opierając się na tym co masz a to co masz nijak nie pasuje do tych marzeń 😊.

A czy "granie" starej Yamahy z cantonami Ci odpowiada? Problem spotifaja można rozwiązać kupując dac i np chromecast. Masz masę możliwości.

Ale co wg Ciebie znaczy, ze soundbar zagra lepiej z TV niz amplituner stereo? Może po prostu soundbar bardziej Ci odpowiada?

Przeczytałem Twój poprzedni wątek, który urwał się jakoś tak bez zakończenia. Możesz napisać jak zakończyła się Twoja przygoda z dwoma Yamahami i jedna parą kolumn? Czy próbowałaś połączyc obydwa wzmacniacze, tak zeby "stary" robił za końcówkę mocy a nowy za pre? Kolejny wniosek jaki nasunął mi się po przeczytaniu tamtego wątku to taki, że dodanie suba też może Cię nie usatysfakcjonowac. Moim zdaniem chcesz, zeby nowa Yamaha grała w sposób najbardziej zbliżony do starego klocka. I nie wiem czy sub wniesie tutaj aż tak dużo. Mam jeszcze taki pomysł, ze może zamiast kupować teraz sub, sprzedaj nowy amplituner kup za tę kasę używany amp AV z wyjściem pre out, połącz go ze starą yamaszka, dokup kolumnę centralna, satelitki i będziesz miała zarówno kino jak i stereo bez przepinania kabli.

Rel to bardzo dobre suby, które bardzo dobrze sprawdzają się w muzycy. Przepraszam, ale nie spojrzałem na nick 😊. Jaki budżet przewidujesz na sub?

Nie musisz budować osobnego zestawu stereo. Wystarczy, ze jako zewnętrzna końcówkę mocy użyjesz lampowca fezz audio luna i masz wszystko w jednym 😊. Pozdrawiam.

A czemu poszedłes w amplituner stereo skoro 70% to filmy? Ale skoro sub ma grać też w stereo to moze poszukaj jakiegoś rel'a.

Bardzo ladnie to wygląda. Gratulacje 😊.

Pomysl koniecznie o zewnętrznym wzmacniaczu. Marantz rzeczywiście gra fajnie w stereo, ale po dodaniu zewnętrznego wzmaka poczujesz jeszcze większą różnice.

O ile nie potrzebujesz amplitunera 7.1 to ja proponowałbym marantza nr1509 plus zewnętrzny wzmacniacz. Taka kombinacja da Ci zarówno lepszy dźwięk w stereo jak i w kinie. Poczytaj to forum a dowiesz się, że żaden budżetowy akplituner nie zagra w stereo tak jak klasyczny wzmacniacz.

Spotify to mp3 więc nie ma tu mowy o bezstratnosci 🤨.

Ale tak w zasadzie to w czym jest problem? W tym, że nie wiesz czy dobrze podłączyłes? Czy w tym, że nie gra to tak jak byś chciał? A jeśli nie gra to tak jak byś chciał, to czego Ci brakuje? Bo z tego co rozumiem nie czujesz różnicy w kinie domowym (co akurat mnie nie dziwi, bo w kinie marantz nie jest jakiś mega mocny), ale w stereo moim zdaniem różnica powinna być zauważalna. Tylko jeśli źródłem stereo jest u Ciebie amp a masz zrobiona kalibracje to może na czas odsłuchu wyłącz ją. Mi przy stereo to co wprowadza kalibracja, nie odpowiada.

A robiłeś porównanie w odsłuchy między samym amplitunerem a amplitunerem z podpiętym wzmacniaczem?

Moim zdaniem jeżeli ma dominować oglądanie filmów i gra na konsoli to po podłączeniu zewnętrznego wzmacniacza nie usłyszysz aż tak wielkiej różnicy, żeby był efekt "wow". Co innego jeżeli ważny jest dla Ciebie odsłuch stereo, wtedy zewnętrzny wzmacniacz da Ci dużo. Proponuję Ci zacząć od samego amplitunera i kolumn a jeżeli to Ci nie wystarczy wtedy myśl o zewnętrznym wzmacniaczu. Pamiętaj tylko, żeby miał on wyjście pre out.

Odnośnie wielkości pokoju - fale dźwiękowe nie wiedzą, że mają się rozchodzic tylko w części odsłuchowej a salon masz połączony z kuchnią. Naglasniasz więc 26 m2. Jak dobrze też zauważył kolega @1Ender ogranicza Cię też szerokość szafki pod TV. Mam znajomego, który ma kolumny chario (modelu nie pamiętam) ustawione jeszcze weziej i o stereo to mowy tam nie ma, co najwyżej o przyjemnym plumkaniu. Także może skoro nie widzisz innego ustawienia kolumn niż na szafce, najlepszym rozwiązaniem jest zestaw typu pianocraft. Nsglosni to TV i będzie sobie plumkac w tle 🙂.

Jeżeli chcesz to szystko upychac w tę dziurę to kup po prostu soundbar... efekt będzie taki sam a oszczędzisz kasę. Czytałem na tym albo innym forum, że jakiś projektant wnętrz wymyślił, żeby właściciel domu powiesił swoje kolumny na łańcuchach 🙂.

Zgadzam się z tą poprawa akustyki... tyle, że nie każdy ma możliwości by coś takiego zrobić. Ok, jakieś ładne absorbery jeżeli ktoś nie ma obrazów. Ale np. nie wyobrażam sobie stawiania w roga pułapek basowych. Ogólnie w temacie audio zawsze można lepiej. Kwestia pozostaje taka, kiedy powiemy sobie stop 😊.