Wrażeniami można się dzielić, mając jakieś doświadczenia z danym sprzętem. Pisanie, że coś nie zagra, bo jest chińskie i kosztuje 1000 PLN nie należy raczej do wspomnianej przez Ciebie kategorii.
Naprawdę, nie mam nic przeciwko Twoim kwiecistym opisom. Powiem więcej, zazdroszczę tego, że potrafisz tak poetycko opisywać dźwięki. Ale jeśli będziesz wygłaszał teorie, nie poparte żadną praktyką, nie zamierzam milczeć tylko dlatego, że jak to kiedyś pięknie napisałeś "Twoja adaptacja akustyczba kosztowała więcej niż mój wzmacniacz".
Ps. A jeśli nie chcesz czytać moich postów - bardzo proszę o dodanie mnie do osób ignorowanych.