Nowy123

@Wito76 kabel to clear czyli srebro.

Zgadzam się z tym, przy porównaniu kilku daców w przedziale 600-1200zł ten wbudowany w mr780 nie wypada źle, gra mocno, dość czytelnie, mi jedynie przeszkadzało odrobinę to, że słuchając niektórych kawałków głośniej robił się lekki bałagan, każdy z daców korygował to lecz kosztem czegoś innego, było sucho i bezbarwnie. Nostromo najmniej ten dźwięk wysusza dlatego pozostał ale to nie koniec, tydzień wstecz dostałem od kolegi celem sprawdzenia interconekt made in Marek Brożek i powiem jedno-już mu go nie oddam.

Nie wypożycza ale zaznacza, że bez problemu przyjmuje zwrot 14dni a tak naprawdę to masz 28dni. Musisz to zweryfikować u siebie, to wszystko jest bardzo subiektywne, opisy mogą być jakąś wskazówką ale odsłuch weryfikuje, ale to chyba wiesz.

Głównie coaxial, czasem toslink.

Na pewno sprawdzę zasilanie od nostromo, sam się za to nie biorę choć jestem uparty i jakbym się uparł to pewnie bym wyrzeźbił ale brakuje czasu. No ja myślę, że jak za jakiś czas przyjdzie pora na zmiany, to dac zawsze się przyda,tylko to też nie wiadomo czy z innym sprzętem się zgra. Ja już na tyle dopracowałem swój skromny zestaw w kwestii kabli,daca i źródła,że już nic więcej nie wycisnę, jak mi się znudzi to pozastanie tylko wymiana kolumn i/lub wzmacniacza ale to raczej odległa przyszłość, a lampa też mnie kusi.

Tak, wybrałem, wolf zostaje, nie mogłem się zdecydować do końca. Słuchałem kilka dni potem potem przełączałem na dac magnat i słuchałem jakiś znów 2,3 dni i tak w kółko. Zawsze mi czegoś brakowało i wracałem do Wolfa. Uznałem że skoro tak słyszę to nie ma co i zostawiłem. Wszystkie nakładki z dac jakie sprawdzałem u siebie nie zagrały lepiej od daca magnatowego. Obie albo boss i dac pro zagrały trochę za mocno basem jak dla mnie. Zewnetrzny dac to jednak inna liga, ja teraz mam odczucie jakbym wskoczył na wyższy lewej. Jeśli ktoś szuka daca w okolicy 1tys.to Wolfa powinien koniecznie posłuchać. Może jest jeszcze kilka innych wartych uwagi ale uznałem że nie będę szukał, mam porównanie do dać magica i topinga d50 i one jakoś mnie nie przekonały grały jakoś tak ja to nazywam ,,cyfrowo,, sztucznie. Wolf nie zmienia za bardzo dźwięku a jedynie go jakby poprawia. Takie są moje odczucia.

Już po gwarancji

Wymiana lamp jest na mojej liście, koszt nie duży a skoro są zdania, że zmiany są spore po ich wymianie to muszę to zrobić. Nie chcę wymieniać kolumn bo po pierwsze podoba mi się jak grają (choć na pewno można lepiej wydając więcej) a po drugie jak zacznę, to zaraz się okaże, że trzeba by inny wzmacniacz, inne kable, itd.itd. Brak mi mocy na ponowną przygodę ,bo co prawda jest to przyjemne, ale żeby wszystko do siebie dopasować to wymaga trochę trudu. A mimo małego doświadczenia to już zdążyłem się przekonać że np.trzykrotnie droższe kolumny od indiana line tesi zagrały dużo słabiej. Łatwiej jest pokombinować z innym dac lub ew.z lampami.

W końcu wolf dotarł, z lekkim opóźnieniem. Pierwsze wrażenie dźwięku bardzo pozytywne, wiadomo muszę spokojnie posłuchać powiedzmy przez tydzień i wtedy zdecydować, czy różnice warte są tego tysiaka ale na pewno jest lepiej niż z toppingiem, filtry cyfrowe, a jest ich 4 są bardziej czytelne niż w toppingu d50s w/g mnie aczkolwiek różnice są nadal bardzo subtelne. W topingu fajną opcją było auto on po wykryciu sygnału i auto off przy jego braku, no i pilot do przełaczania np.źródeł, wolf tego nie ma, ale ma za to mocno świecącą po oczach diodę😁 może to komuś przeszkadzać gdyby np. pomieszczeniem była sypialnia. To drobiazgi, ważniejszy dźwięk, a z tym jak pisalem wyżej zobaczymy po tygodniu.

Pod koniec tygodnia

Nie chce mi sie szukać, ty wymieniałeś lampy? Możesz powiedziec na jakie i co się zmieniło po ich wymianie?

Niby wszystko jest ok, dźwięk czystszy, przejrzysty taki bardziej poukładany, jednak przyjemniej mi się słucha tego lekko zabrudzonego dac w magnacie. Generalnie przy cichych odsłuchach i głośniejszych lepiej gra z toppingiem bez dwóch zdań, natomiast w średniej głośności takiej do codziennego słuchania dac magnata gra dla mnie lepiej, przyjemniej dla ucha. A poza tym chcę wypróbować inny dac. Uważam, że różnica jest, dla jednego będzie spora dla innego nie zauważalna. Gdybym go zostawił to myślę, że używałbym go tylko w tych okolicznościach w których się sprawdza lepiej, ale czy ma to sens, wątpię.

Topping wraca do sklepu, teraz sprawdzę tak zachwalany przez @1Ender nostromo wolf, już rozmawiałem z właścicielem i zaproponował posłuchać i ewentualnie zwrócić jak się nie sprawdzi, a i narazie proponował seryjne zasilanie.

Szczerze współczuję. Kilka tygodni jest w serwisie?

Topping dojechał, dac wygląda jak wygląda, miniatura ale wzgledem dacmagica jest i tak dużo lepiej bo jest cienki i lepiej leży, kable go nie unoszą. Zdziwiłem się przy rozpakowywaniu bo nie znalazłem zasilacza, jest tylko kabel do niego a zasilacza niet. Nie mam dzisiaj za wiele czasu ale pierwsze wrażenia są pozytywne, dźwięk przetworzony przez d50s bardziej mnie się podoba niż z dacmagica, jest fajnie dociążony a zarazem szczegółowy. Muszę kilka dni posłuchać, żeby jakieś konkretne wnioski wyciągnać ale już widzę poprawę względem daca w magnacie, pytanie tylko czy po paru dniach słuchania ta poprawa nie zacznie mi przeszkadzać, zobaczymy. Dziwi mnie trochę brak instrukcji po polsku, nie bardzo słyszę też różnicę przy przełączaniu pomiędzy filtrami a jest ich 7

Hmm, ostry i suchy, mnie to się kojarzy z dacmagic 100

W sklepie mi doradził Pan, że ponoć gra bardzo neutralnie.

Jutro dotrze do mnie topping d50s. Zobaczymy. Później w planach nostromo wolf 2 i pro ject dac box s2 i może jeszcze musical fidelity v90 jak mi starczy sił. Mam trochę słabe interkonekty prolinka ale nie będę na razie inwestował, dopiero jak wybiorę dac.

Biorę go pod uwagę. Za dużego wyboru nie mam, jeszcze chyba jakiś Topping i to tyle.

Rozważam wypożyczenie zew.dac-a. Wiem, że ma spory wpływ na jakość dźwięku bo próbowałem już dac magic 100 lecz chciałbym sprawdzić jeszcze innego, coś nowego w okolicach 1tys.zł.

Też chciałem żeby była regulacja a słucham w direct. To bardziej na psychikę chyba działa, że w razie czego jest czym pokręcić.

Moim zdaniem dwa razy więcej to za dużo, ale można go kupić taniej, ja miałem okazję go kupić za 3200 ze sklepu nowy ale odesłałem go po odsłuchach bo mi nie podszedł. Mój znajomy miał oba i potwierdza,że grają podobnym charakterem ale też powiedział że drugie tyle by nie dopłacił do cxa80.

Źle mnie zrozumiałeś, basu nie było za dużo, wręcz było go za mało, tylko był bardzo szybki i krótki i dlatego zdażało mu sie zadudnić, dla kogoś innego ta punktowosć to zaleta, dla mnie i moich warunków akustycznych to wada. Teraz bas jest miększy i nie odbija się od ścian przez co brak dudnienia. W moich warunkach yamaszka zagrała z heco strasznie słabo a szkoda bo sprzęt ogólnie fajny. W obecnej konfiguracji nie mam niedosytu basu, schodzi bardzo nisko i co zaskakujące jest słyszalny juz przy niskich poziomach głośnosci a wraz ze wzrostem głośności staje się jakby bardziej sprężysty i nie zakłóca reszty.

Nad c338 posiada wbudowany chromecast a więc można streamować, nic nie trzeba dokupować.

Dziękuję Piotrze, nie trzeba, to są tylko rozważania dlaczego tak się dzieje, zazwyczaj słucham na takich poziomach, że jest ok. Detali mi nie brakuje, przy głosnym słuchaniu jest ich bym powiedział zbyt dużo, dlatego wrażenie hałasu.