Nowy123

Dzięki @Inferno za ten link, teraz mogę zweryfikować swoje zasoby muzyczne.

Spoko, już rozumiem.

No raczej. Generalnie to problemem może być u mnie wysokość pomieszczenia 2,90m. Tak poza tym to sa firany, duża sofa dywanik , mebelki, ogólnie nie jest pusto. Przypominam, że nie jest to dla mnie problem nr.1 ponieważ przeważnie słucham na takiej głośnosci, że wszystko gra cacy, ja tylko chcialbym ustalić jaka jest tego przyczyna. Wiem już ze częściowo jakość nagrania ma wpływ, może to byc akustyka, zwłaszcza teoria z odbiciami dźwięku mnie przekonuje. Co jeszcze? No moc wzmacniacza pewnie też ale mr780 nie jest jakiś słabiutki a aurory mega wymagające. Byłem niemal pewny że wszyscy jednym chórem powiedza,że to kolumny sa winne.

Ale ja nie mam nad-a tylko magnata.Czyli jakich?

30m2 salon ale to nowe budownictwo czyli otwarte wszystko i łącznie to będzie ze 70m2, akustyka słaba sprzęt wybrany tak żeby wpasowal się do tej kiepskiej akustyki właśnie, przy innych wzmacniaczach mialem problem z basem i z wysokimi, teraz jest lux tylko jak zrobie mocno głosniej to robi się tylko hałas, ale widzę że to dość powszechny problem, każdy z was ma po trochę racji. To jest chyba najbardziej prawdobodobne Grałem na CA cxa80 ktory raczej slaby nie jest i było podobnie a nawet gorzej bo jeszcze wysokie kłuły w uszy a bas dudnił niemiłosiernie po kątach. Tez to zauważyłem, jak to możliwe żeby tak profesjonalne kapele tak kiepsko nagrywały płyty. Wlaśnie słucham tego z linku i jakby potwierdzała sie twoja teza kiepskich realizacji bo tego już mozna głosniej posłuchac.

Przeważnie słucham właśnie cicho, na skali -40db częściej -45dB a w porywach jak jestem sam -30dB no i wtedy niektóre kawałki np. Come As You are Nirwany do pewnego momentu brzmi rewelacyjnie a potem pojawia sie duzy hałas i cieżko rozróznic poszczegolne instrumenty, taki przykład na szybko.

Tylko, że to objawia się nie tylko z chromecast ale i z bezpośrednio podpiętego dysku do maliny, dlatego myślę, że to może wina kolumn Hmm, może masz rację ale mr780 też jakimś słabeuszem totalnym nie jest a i jak pamiętam nada 356 to przy podobnych poziomach głośności również bylo podobnie, no może trochę lepiej ale tam też średnica była bardziej podbita i wrażenie mogło być inne. Charakterystyki brzmieniowej nie chcialbym zmieniać bo mi ono odpowiada. Hmm może jak napisał @DudasDudek to typowe, ze tak sie dzieje, sam nie wiem.

Zastanawiałem się ostatnio tak czysto teoretycznie, bo na razie jeszcze mi to zbytnio nie przeszkadza, co musiałbym zrobić żeby poprawić pewien jedyny aspekt brzmienia. Pisze jedyny bo reszta jest dla mnie bez zarzutu. A więc podczas odsłuchu głośniejszym muzyki o charakterze bardziej agresywnym gdzie pojawia się dużo instrumentów, lekko zaczyna się wszystko zlewać. Gdy nieco skręce głośność wszystko staje się uporządkowane. Obstawiam ze to kolumny są ograniczeniem ale czy jest coś co zagra tylko w tym jednym aspekcie lepiej ale jednocześnie nie pogorszy się reszta albo najlepiej jakby cała reszta pozostala taka jaka jest? Moj sprzęt: Heco Aurora 700 Magnat mr780 Chromecast audio do tidala hifi oraz malina z dogione do plikow flac z hdd Kable VDH the wind Jest to na razie rozważania teoretyczne, jeszcze nic nie chce kupowac czy wymieniać ale chciałbym sie dowiedzieć co musiałbym zrobic żeby ten efekt uzyskac oraz czy w ogóle jest to mozliwe. Pozdrawiam i liczę na merytoryczną dyskusję.

Również polecam Chromecast audio ale pamietaj żeby go podłączyć kablem mini toslink do wzmacniacza a nie mini Jackiem. Mini toslink musisz dokupić bo w zestawie chromecasta go nie ma. Malina jak najbardziej, sam używam ale w darmowej wersji volumio uruchomienie tidal jest trochę karkołomne.

Ja tam się swoich kabli nie wstydzę, przecież wszystko na prąd to jak ma być, bezprzewodowo? Ale widzę tendencje do ukrywania kabli tak żeby "wygladało" raz u znajomego nawet się zastanawiałem co jest?okazalo się że wszystkie kable w ścianach pod tynkiem, a jak byś chciał pytam "posłuchać innego przewodu" to co? Spojrzał na mnie ze zdziwieniem a ja z miejsca zmieniłem temat.

W moim egzemplarzu nie zaobserwowałem niczego niepokojącego ale w tym, którego miałem na wypożyczeniu byla jakaś usterka potencjometru od treble, podczas kręcenia w prawo soprany nie podnosiły się płynnie lecz skokowo, przy przekręceniu o 1/3 skali nie było reakcji a po przekroczeniu tej granicy reakcja była natychmiastowa. Przyznam się szczerze, ze choć magnat bardzo mi pasował i pasuje dźwiękowo to obawiałem się o tzw.jakość bo mało bylo i jest opinii w sieci na temat tego sprzętu. Zaryzykowałem jednak bo uznałem, ze mało jest teraz takich produktów które by powalały jakością a ze sklepu dostalem info że serwis magnata działa sprawnie wiec troche mnie to uspokoiło. Też nie możemy od razu zakładac przed zakupem czegokolwiek że zaraz się popsuje bo byśmy niczego nie kupili ze strachu. No ale widać ta wszechobecna "wysoka jakość" dziala nam na podświadomość. No ale usterki/awarie to jedno a krzywo spasowane przełączniki to zupełnie inna sprawa. Oby to była rzecz nie nagminna bo inaczej to zaczniemy myśleć, ze zakupilismy za ok.3tys. bardzo fajnie grającą zabawkę dla dzieci montowaną również przez dzieci.

A ja bym powiedział, że yamaszka jest tutaj najsłabszym ogniwem bo ja miałem takie same wrażenia z heco. Opisywałem to w swoim temacie.

Nie sądzę, żeby moje protesty w tej kwestii coś zmieniły.

Miałem nada 356 w bezpośredniej konfrontacji z mr780 i magnat wg mnie gra podobnie do nada, miałem dylemat który wybrać, wygrał magnat bo bo zagrał bardziej rozdzielczo i słodszą górą. Ale generalnie podobny dynamiczny charakter z mocnym dźwiękiem a więc dziwi mnie,że tobie magnat zagrał tak beznadziejnie.

Oczywiście, że ma sens, do tv przydałby się jeszcze subwofer bo może być słabo z basem.

Te problemy to raczej wina po stronie sieci. Ja uruchomiłem volumio prawie dwa lata temu i do tej pory nic się nie dzieje, malina jest cały czas włączona chromecast również. Jeśli mam ochotę czegoś posłuchać to smartfon do ręki i już gra, myślę, że gdybym miał odtwarzacz cd to dłużej by trwało załadowanie płytki niż uruchomienie pliku przez malinę. Większy problem jest przy wyborze czego posłuchać😁

Ta opinia że digi pro gra ostro jest trochę przesadzona, prawdą jest,że gra jaśniej niz digi one i dlatego na niektórych utworach zwłaszcza z lat 70-80 może się wydawać ostro. Digione w moim przekonaniu gra jednak lepiej, bardzie równo i lepiej separuje dźwięki. Sprawdzałem obie i mam zdanie wyrobione na ten temat choć przez parę miesięcy używałem digipro to jednak wrocilem do tej drugiej aczkolwiek wiadomo, że w innej konfiguracji może być inaczej. Nakładki z dac w niczym nie przewyższały dac-a w magnacie a wręcz grały zbyt basowo. Kupywałem w botlandzie jest u nich 30 dni na zwrot i spokojnie można sobie każdą przetestować, zero problemów ze zwrotem.

Na innym forum (sami wiecie którym)jest sporo o malinie i jednak większość użytkowników nie chwali maliny po usb a ci co chwalą to możliwe, że im akurat taki dźwięk pasuje i nie widzą potrzeby wydawać kolejnych dwóch stów na hat. I jak mówiłem malina nr.4 to oprócz lepszych parametrów to przede wszystkim lepszy dźwięk po USB. Zaznaczam, że sam tego nie sprawdzałem a jedynie bazuje na opiniach innych.

Kolumny te same. Powiem szczerze, że przestałem się przejmować niuansami i gram tak jak mi wygodnie czyli tidal przez chromecast a hdd z maliny. Ale prawda jest taka że tidal z maliny brzmiał trochę lepiej tylko trudniej go uruchomić na darmowym volumio.

Niestety nie, obecnie korzystam z allo digione podłączone coaxialem. Porównywałem obie nakładki między sobą ale samej rpi po usb nie, nawet kabla nie mam. Ponoć rpi4 gra lepiej po usb niż rpi3 ale ja tego nie sprawdzalem.

Ja używam Van Den Hul the Wind zastąpiłem nimi kimber 4pr.

A to już rozumiem. Ale MA1000 kosztuje prawie drugie tyle co MR780.

Nie kumam, wymieniłeś na ma1000 i jesteś nim zachwycony czy jesteś zachwycony mr780? Z jakimi kolumnami?

Testy w większości są sponsorowane a to wyklucza obiektywność takiego testu.

Ja całość doszlifowałem odpowiednimi kablami ale jeśli od początku nie gra jak trzeba to raczej nic to nie da. A no i najważniejsze to odpowiedni materiał z odpowiedniego źródła. A i jeszcze jedno, daj magnatowi trochę pograć, posłuchaj ze dwa dni.