Skocz do zawartości

Fortepiano

Uczestnik
  • Zawartość

    612
  • Dołączył

Posty napisane przez Fortepiano

  1. Mam dobrze brzmiący wzmacniacz i monitory vintage dobrze do siebie dobrane za niewielkie pieniądze. Dlatego jako podstawę dla drogi do dobrze brzmiącego niedrogiego systemu polecam vintage. Najlepiej modele cenione na forach tematycznych uznanych marek co nie oznacza, że te drogie. Następnie dobre źródło, wybrałem komputer i dac. Ostatnio testuję filtrację prądu i mam tu różne efekty. Może o tym kiedyś bo aktualnie to forum nie jest dobrym miejscem na takie relacje.

  2. Co do ic to najlepiej sprawdziła się u mnie lica 0,07 x 270 zaproponowana przez Nowy 78. Kilkanaście innych firmowych i dużo droższych kabli grało gorzej. Będę testował jeszcze licę 0,04. Wtyki mam Neutrika. Ostatnio zmieniłem mały jack do daca z niklowanego na pozłacany i sporo siadło w brzmieniu. Musiałem powrócić do niklowanego. Okazuje się, że gdy ma się już system na wysokim poziomie brzmienia i rozdzielczości dzięki odpowiedniej antywibracji taka mała sprawa jak wtyk też ma znaczenie. Boenicke pisze o tym ,że na dobre brzmienie składają się również takie małe szczegóły.

     

     

    Ps  Wszystkiego dobrego dla forumowiczów Piotrów i Pawłów.

     

     

  3. Akustykę również poprawiłem ale domowymi środkami. Za monitorami mam poduchy od kanap a na monitorach poduszki które wyłagodziły brzmienie, poprawiły przestrzenność, czytelność sceny. Mają również bardzo istotny wkład w obecny efekt brzmieniowy. Na boczne dałem blejtram gdyż dodatkowe poduchy zbyt zmniejszały wrażenie przestrzenności. Za dużo absorberów nie mogę stosować w swoim dosyć umeblowanym pomieszczeniu. Za plecami mam ścianę oddaloną około 3 metrów gdzie teoretycznie mógłby dać rozpraszacz ale musiałyby być estetycznie wykonany np. z ładnego drewna. Dbam też oto aby pokój był przyjemny wizualnie a dyfuzory są dosyć agresywne w formie. Na tylnej ścianie przeszkadzałby też trochę funkcjonalnie w tamtym miejscu.  Efekty z antywibracją są tak zaskakująco dobre, że nie odczuwam już potrzeby jego budowania. 

  4. 23 godziny temu, san-sui napisał:

    Czy zastanawialiście się nad tym czy pod podstawy stosować drewno dębowe (jak wyżej na foto), czy bukowe, a może mniej twarde byłoby lepsze (giętkość materiału)? 

     

     

     

    U mnie drewno sosnowe i świerkowe się nie sprawdziło w takim zastosowaniu. W wątku wibracje i drgania zagadnienie stosowania izolacji antywibracyjnej opisał Nowy 78 więc odsyłam do nich.  Tutaj tematem jest realistyczne oddania tonów przez system audio i sposoby na jego uzyskanie.

  5. Rzadko kogo będzie stać na sprzęt dobrze odwibrowany jak np. Boenicke W 13 ( stały na producenckich bujających się podstawkach ) lub na Accuphase A 250 który można postawić bezpośrednio na podłodze i będzie grało rewelecyjnie. Słyszałem A 250 zestawiony z innymi kolumnami i nie brzmiało już tak dobrze. Dlatego zadbać warto o każdy element gdy efekt jest niezadawalający. Boenicke koncentruje się na antywibracji i naturalnych materiałach w swoich konstrukcjach o czym informuje na swojej stronie internetowej i w wywiadzie.

  6. San-sui sadzę, że gdy postawisz swoje oba Sansui na kilku warstwach gumy tak jak ja lub na sprężynach to usłyszysz również poprawę brzmienia. Bardzo dobry efekt uzyskuje się po głębokim odwibrowaniu wszystkich elementów włącznie z listwą zasilającą. Im pójdziesz dalej z antywibracją to uzyskasz realniejszy dźwięk w każdym aspekcie. Tak to działa u mnie. Odkryciem dla mnie jest to, że można uzyskać świetne brzmienie tanimi i prostymi środkami na drodze antywibracji DIY. 

  7. 32 minuty temu, Karol64208 napisał:

     

    ale dźwięk nadal może przenikać do komody, która w słabym stopniu ale go oddaje. To jest właśnie słabość stawiania kolumn na komodzie, szafkach czy też tuż obok nich. 

     

    Wiem Karolu o tym dlatego planuję zastosować tu jak najlepszą antywibrację i będę testował sprężyny. Sytuacja lokalowa powoduje takie a nie inne ustawienie sprzętu u mnie.

  8. 8 godzin temu, Karol64208 napisał:

    totalna ściema, i kto w to uwierzy: S

    Kto chce bardzo dobrego brzmienia i jest otwarty na próby spróbuje drogi antywibracji. Gdy wykona ją zgodnie z zaleceniami w wątku przekona się o jej wpływie wg mnie decydującym o dobrym brzmieniu. Nie ma tu bariery finansowej aby uzyskać tą drogą świetną jakość brzmienia jest tu tylko bariera nagromadzonych przekonań, bariera przyzwyczajenia do zawibrowanego brzmienia, oraz słabo wykonanej antywibracji co może zniechęcić kogoś do dalszych prób. Mam zestaw klasy hi-fi vintage + dac + komputer ale gra to obecnie bardzo realistycznie i zupełnie inaczej niż poprzednio. Dźwięk zmierza do realizmu z każda dodatkową antywibracją. Tak jakbym zmieniał na coraz to lepszy sprzęt. Najlepsze wzmacniacze, źródła , kolumny wykonane są niektóre tak, że eliminuje się w nich wpływ wibracji. Okazało się, że można samodzielnie i tanio odwibrować urządzenia klasy hi-fi i uzyskać tym bardzo wysoki poziom brzmienia. Ja to uzyskałem i to brzmienia tak melodyjnego jakiego rzadko miałem okazję słyszeć z audio. Ponadto brzmienie mogę coraz dalej poprawiać eliminując coraz więcej wibracje. Kto jest ciekawy ten może przekonać się sam. A sceptyczne niedowiarki zamiast spróbować będą siedzieć na forum i wpisywać bez końca swoje wątpliwości, zaprzeczenia choć sami nie testowali i rządać wyjaśnień naukowych na to co piszemy. No ale wygląda, że na tym polega ich forumowa działalność by podważać wszystko w czambuł co nie zgadza się z ich wiedzą lub czego sami nie przedstawili. Mnie zależy byśmy uzyskali wspólnie bardzo dobry dźwięk. Chętnie również przeczytam o innych metodach DIY na poprawę brzmienia i będę zadowolony gdy ktoś je na forum przedstawi.  Niestety wyjaśnienia fizycznej zagadki ode mnie nie uzyskacie. Wg mojej słuchowej oceny wibracje oddziałują na każdy element systemu w którym płynie prąd więc dla maksymalnego efektu brzmieniowego najlepiej  je wszystkie odwibrować. 

  9. Jeżeli masz problemy z własnymi obserwacjami to zweryfikuj je przez odsłuch drugiej osoby. Ponadto możesz wrzucić w wątek wibracje i drgania zdjęcia swoich działań antywibracyjnych aby zweryfikować poprawność tego co zrobiłeś. Co do moich rewelacji mogę tylko dodać, że było już u mnie kilka osób które były pod wrażeniem odmiany brzmienia.  

  10. Nie ma innej rady aby je rozwiać jak przetestować u siebie. Wszystko opisane jest dokładnie w wątku wibracje i drgania.  Uzyskałem odmianę brzmienia przez dokładanie kolejnych warstw kawałków sprężystej gumy lateksowej i gumy uszczelkowej pod monitorami, wzmacniaczem, dac, listwą zasilającą ( w końcu z niej zrezygnowałem wpinając bezpośrednio wzmacniacz tak by jego kabel wisiał). Miękka guma lateksowa u mnie sprawdza się bardzo dobrze pod lekkimi elementami (około 5kg) .  Generalnie im usunież lepiej wibracje z systemu ( z każdego elementu, również wewnątrz urządzeń) tym uzyskasz lepszy dźwięk w każdym aspekcie prezentacji brzmieniowej. To jest droga do realizmu brzmieniowego.  U mnie każda kolejna warstwa pod urządzeniem to kolejny krok jakościowy. Nowy 78 zaleca gumę odpowiednio dociętą a przede wszystkim sprężyny które mam zamiar zastosować.  Na razie z powodzeniem warstwuję gumę i myślę o dołożeniu kolejnych tak tylko by "wierza" się nie zawaliła. Idealną sytuacja byłoby gdyby system nie miał kontaktu z powierzchniami drgającymi. Ważne by nie zrażać się do tematu pierwszymi odsłuchami z powodu przyzwyczajenia do zawibrowanego brzmienia lub próbami ze słabą izolacją. 

×
×
  • Utwórz nowe...