Skocz do zawartości

jaknb

Uczestnik
  • Zawartość

    114
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez jaknb

  1. Te przyciski to taki skrót na zmianę oversamplingu. Poniżej wklejam wszystkie dostępne opcje: N0 : New NOS mode. (warmest) N1 : Classis NOS mode. O2 : 2X oversampling (warmer) O4 : 4X oversampling O8 : 8X oversampling (neutral) Tak szczerze, to mnie nie zachęca, a wręcz przeraża. Przecież to jakiś fire hazard. Nie wierzę, że Pan Chińczyk to dobrze zaprojektował. Zresztą sprawdź ten wątek na reddicie
  2. Ale błagam, to chociaż dopisujmy, że jest wklejka z AI i jakoś sformatujmy to jako cytat. Czytać się tego nie da Dźwięk być może się przeobraża. Nie wiem, w pracy jestem. Kolejny update wrażeń dźwiękowych po weekendzie. Nie chcę się rozwodzić i prowadzić jakichś relacji na żywo
  3. @rajdek proszę, nie używajmy AI do pisania postów... Rozmawiajmy jak ludzie
  4. Aj szkoda. Jakiego typu to był dyfuzor? 2D? 1D to może jeszcze by dało radę jakoś łatwo, co? Czy się mylę?
  5. Ja bym polecił Toppinga E70 Velvet. Trochę ponad budżet, bo na amazonie jest za 1500 https://www.amazon.pl/Topping-AK4499EX-Bluetooth-pilotem-srebrny/dp/B0BPPFZNTH/ Polskie sklepy chcą jeszcze kilka stów więcej. Urządzenie ma dużo recenzji, więc możesz sobie sprawdzić. Kość AKM daje uporządkowany i gładki przekaz. Trochę nudne granie, ale jak masz wzmacniacz lampowy, to Ci elegancko dosmaczy myślę.
  6. Nawet nie wiedziałem, że Fosi coś takiego robi. Dzięki za info. GaN jest bardzo obiecującą technologią w audio, ale chyba sam zasilacz nie zrobi dużej różnicy. Ja bym chętnie stestował w pełni GaN FETową klasę D. Patrząc na recenzję monobloków Laiva zrobioną przez iiWiego, to jest game changer. Nie wierzę natomiast, że tanie chińczyki implementują to dobrze, więc na razie odpuszczam bo ceny są zaporowe. I a propos, Mytek ma teraz swoją (dość drogą propozycję): https://eu.mytek.audio/shop/empire-ganfet-stereo-monoblock-2 Przywołuje ją, bo jest tam dosyć ciekawy wykres, który wg nich obrazuje co mogą osiągnąć rózne klasy wzmacniaczy:
  7. Z przodu jest zasilacz, więc zawsze jest troszkę ciepły, ale absolutnie nie idzie to w stronę "aaa parzy". Z tyłu w zależności jakie opampy wsadzę Na stockowych w ogóle się nie grzeje, na Staccato tak średnio, a najbardziej na Virtual HiFi. Kotu się podoba
  8. VirtualHiFi V2 lepiej trzymają bas za mordę. Najlepiej trzymają go ryzach w ogóle stockowe OPA1656, ale to opłacone jest sterylnością przekazu. V2 względem OPA1656 dodają trochę przestrzenności, muzykalności i drive'u. Natomiast coś jest dziwnego w tym jak grają. Czasem jakby tonacja dźwięków jest inna. To uczucie jest delikatne i nie wiem czy dobrze je opisuję, ale no po prostu coś mi nie gra tak, jak powinno. Żaden inny opamp mi tak nie robił. Miałem je w ogóle przez to odsyłać do Pana Grzegorza z Virtual HiFi, ale jesteśmy dogadani, że mam 3 miesiące na testy. Staccato natomiast o wiele bardziej zaokrągla dźwięki, dodaje głębi i poszerza scenę. Bas jest luźniejszy, ale w granicach dobrego smaku. Jakbyśmy wprowadzili taką kategoryzację czy dany opamp sprawdzi się w studiu masteringowym (prawda przekazu) czy może lepiej w domowym HiFi (przyjemność przekazu), to moim zdaniem OPA1656 do studia V2 i do studia i do domu, ale coś tam kurczę jest dziwnego. Strasznie się też grzeją Sonic Imagery 994 i do studia i do domu. Natomiast one pokażą każde najmniejsze pyknięcie na mikrofonie Staccato typowo do domu. Zakryją co prawda szczegóły, ale też nie uwypuklą niedoskonałości. Bardzo przyjemne Świetne pytanie. Pierwszym opampem jaki dorwałem był Muzg Audio. Niby dodał magię klasy A, ale miałą taką bułę na basie, że nie podobało mi się to. Moje Cariny są dosyć basowe, więc może się to nie zgrało po prostu. Potem kupiłem Sonic Imagery Labs 994 i było lepiej. Zacząłem zgłębiać temat i okazało się, że Muzg Audio to opamp typu JFET, a SIL 994 to bipolar (BJT). Sparkos SS2590 Pro, na którego ostrzyłem zęby też okazał się być bipolarem. No więc w mojej głowie ukuło się, że opampy bipolary fajne, a JFETy be. No i wracając do VirtualHiFi: V1 to zrównoleglone JFETy, a V2 to zrównoleglone bipolary. Wybór wtedy dla mnie był więc prosty. Teraz jednak dałbym szansę V1, bo Staccato pokazało mi, że JFETy nie takie złe. A to ciekawe. Mi wtedy nic nie pisał, a wspominałem, że mam Apollona. Może to jakaś świeża sprawa. Pisałem natomiast z Tiborem z Apollona czy kojarzy Staccato. Napisał, że zna i testowali. Mogę używać bezpiecznie, ale "lepiej nie, bo za bardzo kolorują dźwięk - Sparkos lepszy". No cóż facet lubi prawdę przekazu. Dostawa - niestety trzeba się uzbroić w cierpliwość. U mnie to było ponad miesiąc od złożenia zamówienia. Co do opampów, to ja polecam kupić kilka i testować. Wszystko zależy od toru.
  9. W ogóle to największy kloc teraz u mnie. Myślałem, że trochę mniejszy będzie. (that's what she said) Taki Topping D900 by się lepiej wpasował... I mógłbym TV trochę obniżyć
  10. No żałuję też, że nie mieli w sklepie nic na demo. Kazali kupić i najwyżej zwrócić. U mnie na pewno jednak nie zagra tych 600h, bo jest to fizycznie niemożliwe w 14 dni. Musi się wykazać w tym czasie, bo nie będę ryzykował wtopy. Staram się jednak dać mu uczciwe szanse na obronę, bo chodzi non stop. Jak mnie nie ma lub śpię, to grają słuchawki, a jak jestem to leci na końcówkę mocy.
  11. Niech pogra 48h, to coś więcej napisze. Póki co mieszane uczucie. Jest faktycznie to dźwięk dosyć naturalny i namacalny. Niestety wszystkie dźwięki są jakby powiększone i trochę wypchnięte w moją stronę. Gęsto się zrobiło przez to, a i tonalnie też jest ciepławo. Brakuje lekkości i wyrafinowania. Natomiast może się też ten przekaz podobać. Jest dosyć barwny i na pewno nie nudny
  12. A mi sie wydaje, że może fajnie poprawić przestrzenność dźwięków w filmach
  13. Tak, pamiętam, że kiedyś o tym wspominałeś w wątku. Sam nawet, kiedy byłem początkowo zawiedziony Apollonem, to z desperacji zacząłem zgłębiać temat i oglądać recenzje naszego rodaka, który lubuje się w chinśkich klonach. Ostatecznie jednak udało mi się, jak już pisałem wcześniej, zdiagnozować co mi się nie podoba w prezentacji Apollona i zaadresować to. Sam raczej stronię od lamp, bo nie chcę musieć o nie dbać. U mnie zestaw stereo częściej gra niż nie. Głównie dlatego, że jest wyjściem audio dla TV, więc nawet głupie filmiki na Youtubie lecą po WiiMie do Apollona. Nie chcę musieć liczyć liczby przegranych godzin, po których lampę trzeba wymienić. Boję się też, że jak raz usłyszę lampowe granie, to już nie będzie odwrotu
  14. Rozważałem dosłownie ten model, ale jednak stwierdziłem, że mierzę w coś wyższej klasy. @radziulek85 Dzisiaj odbieram Audio-GD R-28 Mk3. Liczę na to, że sprawdzi się i jako DAC i jako PRE
  15. @Bartek Chojnacki dzięki, że jak zawsze w temacie akustyki stoisz na posterunku. Jesteś jednym z nielicznych na forum, którzy piszą z sensem (i mają na to papiery ).
  16. Nie załamuje się tym. I tak powinien działać lepiej w regulacji głośności niż kontrola z poziomu chipu DACa jak to robię teraz. Natomiast kusi stestować Laddera Bach jako pre. Szczególnie, że ostatnio wyszedł Bach II. Niestety info o nim brak. Oni nawet kurde nie mają strony jako producent…
  17. @rajdek dziś ma przyjść. Podobno jednak ten wbudowany pre szału nie robi niestety. Zobaczymy
  18. @maskun polowałem na OLX / Allegro Lokalnie. Udało się kupić kilkumiesięczne za 650zł (2 sztuki). Dowód zakupu z Audeosa i normalnie na gwarancji. Inaczej bym nie brał. Wielu ludzi szuka swoich idealnych opampów i sprzedaje te, które im nie podejdą. Polecam spojrzeć czasem na ogłoszenia. Muzgi też tak kupiłem. Ja stockowych nie mogłem słuchać. Za suche dla mnie. Nie potrafiłem czerpać przyjemności z słuchania muzyki. Dopiero, kiedy testowałem Laiva uDACa, to on dosmaczył brzmienie na tyle, że stockowe były ok (dla mnie). Szukam aktualnie czegoś co da mi lepszy sygnał niż DAC WiiMa Ultra. Tutaj wątek na to:
  19. Podsumowując, kupiłem i nie weszły. Musiałem do Audiophonics odsyłać niestety.
  20. Potwierdzam, Apollon ma budowę wystarczającą, by brzmieć dobrze. Sam byłem nim zawiedzony w początkowych tygodniach użytkowania. Wynikało to z mojej niewiedzy i braku doświadczenia. On na stockowych opampach OPA1656 (pełnią funkcję bufora na wejściu) to jest ten słynny "drut ze wzmocnieniem". Niesamowita i rzadka cecha wśród wzmacniaczy. Niestety jak to mówią "with great power comes great responsibility" i jeśli poda się mu słaby sygnał to on go po prostu wzmocni i uwypukli te wady. Mi się wydawało, że jak mam WiiMa Ultra, który ma dobre pomiary w testach, to przecież to musi mi grać! Uja prawda. Potestowałem różne inne przetworniki i wtedy mi się oczy otworzyły. Swoją drogą, ludzie na Audio Science Review to dzbany. Nie polecam ich podejścia. Nie wszystko da się zmierzyć! Natomiast w ramach samego Apollona też można sobie mocno wpłynąć na prezentację właśnie zmieniając opampy w buforze wejściowym. Polecam stestować. Kiedy byłem niezadowolony z nowego nabytku i nie rozumiałem dlaczego, to dużo gadałem o tym z Tiborem (konstruktor Apollona). Powiedział, że faktycznie może mi nie pasować stockowe brzmienie, bo OPA1656 jest dosyć sterylne i poleca Sonic Imagery 994. Dyskretna konstrukcja, klasa A. Miały zachować brak podkolorowań, ale jednak "dodać trochę magii klasy A" (jego słowa). Kupiłem, wsadziłem i faktycznie byłem krok bliżej tego, co mi się podoba. Tibor natomiast nie uznaje podkolorowań w brzmieniu i jest psycho fanem Sonic Imagery. Wszystko inne mi odradzał, bo jak pisał "za bardzo podkoloruje dźwięk". Natomiast ja już teraz bogatszy o doświadczenia wiem, że jednak lubię mocno podbarwione brzmienie, więc polecam https://staccatoaudio.com/portfolio_page/osh-dha-open-sound-hybrid-dual-horizontal/ TLDR: @rajdek w tej notatce o TEACu pisanej przez AI masz wzmiankę, że klasowo to hybryda klasy A + D. No to ja mam tak samo w Apollonie teraz
  21. @radziulek85 @maskun od czwartku zmieniłem opampy na Staccato i chyba w końcu znalazłem brzmienie, którego szukałem. Niby przez pierwsze 50h grania charakter się będzie zmieniał, ale już teraz mi się podoba. Pomiarowo to gorsze granie, bo jest sporo parzystych harmonicznych, ale jakże przyjemnie jest podkolorowana ta prezentacja! Dźwięk LEKKO zaokrąglony, co pomaga przy gorszych realizacjach. Scena szersza i głębsza. Całość ma taki hiendowy sznyt. W końcu słucham muzyki, a nie sprzętu! Przerobiłem już stockowe OPA1656, Muzg Audio, Sonic Imagery 994, Virtual HiFi V2, ale to właśnie Staccato skradły moje serce. Na drugim miejscu Sonic Imagery 994, ale one są bardziej techniczne i studyjne (nadal jednak nie tak sterylne jak stockowe OPA1656). Zostawiam je sobie nadal, bo niedługo zmieniam DACa i może do niego będą bardziej pasować.
  22. @rajdek fajne znalezisko, ale proponuję zrób osobny wątek na tego Teaca, bo zaraz zrobi się tu kolejny off-topic
  23. jaknb

    Wiim ultra

    Jaki masz telewizor? Masz HDMI ARC? Jak tak, to podłączasz TV do WiiMa po HDMI. U mnie to wygląda tak: TV -> WiiM -> Wzmacniacz Prościej i nie musisz kombinować z jakimś splitterem Toslink. To w ogóle brzmi jakby miało źle działać. Dodatkowo WiiM z automatu włącza się przy włączaniu TV.
  24. Jak mówiłem, nie neguję, że potrzebuje wielu godzin. Też znalazłem wzmianki na stronie producenta o potrzebie długiego wygrzewania. Liczę jednak, że R-28 MK3 w odróżnieniu od Twojego R-1 NOS, da się poznać wcześniej od dobrej strony. Ludzie nad head-fi byli już zadowoleni w pierwszych dniach od otrzymania sprzętu. Może się nie znają, ale tak po prawdzie, to i ja się nie znam i złotego słuchu nie mam Dla mnie to po prostu za duże ryzyko tak kupować kota w worku, gdzie Laiva mam już sprawdzonego i mi się podoba po prostu. Przyjdzie, to opiszę swoje wrażenia w odpowiednim wątku.
  25. No właśnie. uDAC ma zewnętrzny zasilacz, więc można kupić coś liniowego, jeśli uważamy, że potężny torroid to podstawa. Naprawdę, @il Dottore, zachęcam do wzięcia Laiva samemu na testy. Można za kaucją ze sklepu, nie trzeba kupować. Jestem bardzo ciekaw Twojego porównania z Audio-GD. Bez tego nie ma za bardzo co powtarzać tych samych sloganów bez pokrycia. Już w szkole uczą, że nie ma co oceniać książki po okładce, a DACa po bebechach.
×
×
  • Utwórz nowe...