Kamill00

Powiem Ci że narobiłem tyle konfiguracji że głowa mała....zrobię tak jak mówisz bo już sam nie pamiętam czy miałem tylko takie zestawienie i dam znać.

Kiedys opisywałem róznice miedzy wkładką Ortofona 2M blue a bronze- napisałem że obnażyła moje płyty bo słyszę więcej trzasów....teraz wiem czemu bo skoro słyszę w głośniku dotykanie ramienia, osłony igły itp to tym bardziej trzaski. Czy KTOŚ ma jeszcze jakieś sugestie co zrobić? Z elektryki potrafie wymienić żarówkę więc z tematami odłączania czegoś tam sobie, przeróbek itp sam sobie i tak nie poradzę. Tak jak napisałem wyżej - po odłączeniu preampu a raczej jego ominięciu jest OK czyli rozumiem że to jego ,,wina"

Szczerze mówiąc z taką opcją nie będę kombinował ponieważ od stolika ze sprzętem do grzejnika najbliższego jest jakieś 5 m.... a nie chcę mieć kabla lecącego przez cały środek pokoju

Hmmmm.... podłączyłem bezpośrednio Gramofon pod wzmacniacz i problem zniknął Czyli wychodzi na to że Wina leży gdzieś po drodze toru w preampie. 1. Podłączyłem Gramofon do gnd wzmacniacza.....nic 2. Preamp tak samo do gnd wzmacniacza....nic 3. Do tego wszystkiego połączyłem Preamp z gramofonem ponieważ tamte opcję nic nie wnosiły, ale niestety również porażka. 4. Może to i śmieszne ale nawet podmieniłem lampy bo nie wiedziałem czy może one mają jakiś na to wpływ ale również bezskutecznie. 5. Podłączyłem zasilenie preampu bezpośrednio do gniazdka z pominięciem listwy....nic Nie mam więcej koncepcji a ponieważ to buczenie słychać w momencie jak potencjometr wzmacniacza przekręcę na 50% a nigdy tak głośno nie słucham z tego względu że mieszkam w bloku to nie wiem czy sobie nie odpuścić....rece mi opadły

Przepiąłem w inna listwe, zmieniłem gniazdka - niestety bez zmian. Jutro wezmę się na kabelki przy wkładce. Pozdrawiam

Ręce mi odadają....po mojemu tu chodzi o gramofon. Wymieniłem kabel od wejscia GND w gramo do GND we wzmacniaczu. Ogolnie nie buczy dopoki nie dostawie ręki w okolice wkładki- wtedy zaczyna....jeżeli ją dostawie ALE 2 reke bedę trzymać w okolicy GND wzmaka to nie buczy wcale i kolejne ALE tak czy siak słyszę w glosniku dzwieki podnoszonego ramienia, pukanie dotykajac obudowy wkładki a nawet ,,pykniecie" wyłaczajac preamp. Oczywiscie jak odłącze kable rca od gramo do preampa jest cisza. Gramo jest podpięty z GND wzmaka, a preamp ma być z gramo czy też do wzmaka??

I post nabity do statystyki Dodam jeszcze ze slysze w glosniku kazde dotkniecie ramienia, osłony igły itp

Witam. Panowie jak prawidłowo uziemić gramofon z preampem i wzmacniaczem? Robiłem mase konfiguracji tzn gramofon z preampem dalej preamp ze wzmacniaczem, później gramofon do wzmaka i preamp do wzmaka itd itd. Efekt mimo wszystko jest taki ze po 10 sekundach działania słysze buczenie z kolumn, dostawiajac reke nad lampy ono narasta a podkładajac np palec pod kabelki ze wkładka juz bardzo mocno buczy. Znów.... podkładając palec do tych czterech kabli za wkładką ale jednocześnie drugim palcem dotykając zacisku uziemienia w preampie lub GND we wzmaku buczenie ustaje, Czyli wszystko wskazuje na złe uziemionie, ale z czym bym go nie podłączył tzn uziemił to i tak buczy i tak No a przecież stać przy nim i dotykać go palcem nie będę przy odtwarzaniu 😂 Nie wiem co jest nie tak....

Dziękuję za info i link do stronki. Wydaje się MEGA ciekawy, ale.....ja tylko po ,,naszemu" umiem czytać 😂😂 (wstyd w tych czasach, ale taka prawda)

Pytanie gównie do Panów z branży (choć Innych też proszę o wyrażenie opinii): czy jeśli mam opcję kupic w/w kabelki za 60% ceny rynkowej (2x2m) z przebiegiem 3 miesięcy to do zestawu Yamaha AS 701+ Zensor-y 7 ma to sens (pomijając, że bardzo mi się podobają 😁) czy lepiej zabrać dziewczynę do dobrej knajpy? 😁 Panowie audiofile słyszą grę kabli....a'la audiofile kupują Chord-y i Kimbery, a melomani mówią ze ten kabelek za 4zł z metra jest OK. Ja mam spięte kolumny Melodiką....innych nigdy nie miałem, a na odsłuch kabli - szczerze? Nie chce mi się iść 😋😁

Choć jeszcze nie wygrzałem obecnych lamp z czystej ciekawości rozglądam się po tym rynku, aby ,,kiedyś" w sprawie ecc83 wejść w Ligę Mistrzów (no przynajmniej puchar UEFA 😂) Pytanko: Czy faktycznie jak twierdzą sprzedawcy to prawda że Tesla E83CC "Są to te same lampy co TELEFUNKEN ECC803S (ta sama konstrukcja i fabryka, TESLA ECC803S to już zupełnie inna konstrukcja)" ???? Wychodziło by na to że można mieć lampy tych samych parametrów itd za 1/4 ceny Telefunken-ów??

Jasny przekaz 😁😁

Grzeje 😁😁

Panowie.....myślicie że ,,dobra" mata pod LP i docisk maja znaczacy wpłyt na odtwarzany dźwięk? Na Pro Ject RPM 1 z wkładką Ortofon 2M Bronze mam ,,zwykłą" matę za tzw 30zł i myślę kupić skórzaną Clearaudio z dociskiem 420g. Ma to większy sens czy tylko lepszy zrobię ,,wizual" sprzętu? P.S Mam nadzieję że dobry dział bo nie chodzi mi o audiofilskie dodatki, ponieważ Panowie audiofile napewno usłyszą różnicę....ze mna może być ,,różnie" 😁

A ja mam pytanie może nie do końca w temacie promocji czy wyprzedaży ale jest to rzecz należąca do akcesorii gramofonowych. Czy ktoś z was korzystał z tej rolki? https://allegro.pl/oferta/walek-rolka-do-czyszczenia-plyt-winylowych-nagaoka-7675566896?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare Myślicie że tak samo wybierze brud z rowków jak myjka? Jeśli chodzi o myjki to nie zamierzam schodzić poniżej poziomu okki nokki a szczerze to trochę żal mi pieniędzy.... więc pomysł na taką rolkę.

Dzięki za info

Ile myślisz że trzeba je wygrzewać? Pytam bo mie mam bladego pojecia o jakim czasie mniej wiecej mowimy...."10 czy 200 godzin" 😁

Zrobię tak jak mówicie....zmniejsze minimalnie nacisk igły i puszcze płyty zeby grały w tle. 4 LP dziennie i do niedzieli może się system ,,ułoży".

Odp tak: dla mnie 2M Blue była ,,mniej dokładna", mniej detali pokazywała jak na Bronze, ale....ten dzwięk był dla mnie ,,analogowy". Puszczałem dwie takie same płyty na Bang Olufsen beogram 1000 z 1960 roku i na Project RPM 1 z 2M Blue i główna różnica jaka była między tymi samymi płytami na dwóch różnych gramofonach to zdecydowanie lepszy bas na Pro Ject oraz ten dzwięk był bardziej czysty. Beogram w miedzyczasie sprzedałem i moim jedynym źródłem dźwięku został Pro ject z 2M Blue. W międzyczasie, a działo się to wszystko w przeciągu dwóch może trzech tygodni zmieniłem wzmacniacz na Yamahę AS701 przesiadając się z amplitunera HK3770.... różnica kolosalna ogólnie rzecz mówiąc. Następnie poszedłem za ciosem i dokupiłem preamp Pro Ject Tube BoX z lampami Tungsgram - znów spora różnica: głebia, bas, duźo głośniej. Kolejna zmiana kilka dni później to właśnie przejście na 2m bronze i......WXAD10, czyli nagle pojawiło się kolejne źródło dźwięku Które z polecenia kolegów z forum zaczęło odtwarzać muzykę z Tidal Hifi - i właśnie w tym momencie zaczęły robić się schody to znaczy zacząłem porównywać dźwięk wydobywający się z obydwu urządzeń stwierdzając że praktycznie nie ma żadnej różnicy. Co masz na myśli pisząc że się to "szybciutko zrewidowało" ?? Kurczę tak sobie jeszcze myślę że może wpływ na to ma sama płyta? Puszczając płyty na przykład Dire Straits lub Pink Floyd z wydań japońskich w stanie nmint nie widzę praktycznie różnicy między gramofonem a odtwarzaczem sieciowym. Puszczając dziś Dire Straits z wydania niemieckiego w stanie powiedzmy Excellent tą różnice już ewidentnie zauważam.... tak jak już napisałem dźwięk z odtwarzacza jest bardziej metaliczny, ostry a przede wszystkim nie dotykając gałki potencjometra zdecydowanie głośniejszy.... gdzie przy wydaniach japońskich zmiany skali dźwięku nie ma lub jest dla mnie niezauważalna. Sam już nie wiem co z tym fantem zrobić.... chyba tylko słuchać kolejnych płyt i patrzeć co się dzieje. Ogólnie rzecz biorąc bardzo podoba mi się cały rytuał puszczania płyty winylowej, jej namacalność, to coś co pozwala wziąć okładkę do ręki rozłożyć ją, obejrzeć....mieć jakąś historię w ręce.....i tak dalej. Nie jest to po prostu plik wrzucony w sieć, ale chcę coś szybko zrobić z tym fantem to znaczy z tym tematem że przestałem zauważać różnicę ponieważ mimo mocnego zauroczenia winylami to troszeczkę boli mnie serce że moja "wielka" kolekcja 70 płyt które w zakupie kosztowały bez mała 8000 zł jak sobie to podliczyłem....nie daje efektów w słuchaniu. Proste: 8000zł + preamp+lampy+kable+wkładka+gramofon+profesjonalne stojaki na płyty+szczotki, płyny nagaoka, okładki nagaoka=...... Naprawdę mógłbym za to kupić sprzęt dosyć wysokich lotów jak na przeciętnego Kowalskiego i puszczać muzykę z odtwarzacza sieciowego.

Zrobiłem testy na 2 innych LP Praktycznie nie słyszę różnicy Mam pomysł...sprzedam WXAD i mimo że to mocno budżetowy sprzęt to kupię gorszy, aby słyszeć ze gramofon gra ,,lepiej" 😂😂😂 (żart - ale nie mam pojecia co zrobić, nie mam nikogo kto by przyszedł, siadł i wyraził swoją opinię co tu zmienić-co jest nie tak że sprzęt za 5 tys odtwarza utwory jak ten za 600zł) Kolumny odpadają bo przełączyłem na kolumny ,,B" tzn KEFy i jest to samo co na Zensor-ach Nie wiem czy odleglosc głośnika od ściany mierzymy od tylnej obudowy czy od membrany.... w każdym bądź razie cofnąłem głośniki w stronę ściany o 25 cm czyli na dokładnie 28cm w tej chwili (Dali zaleca 20-80)od ściany po czym włączyłem Alchemy Dire Straits.... różnica między LP a odtwarzaczem strumieniowym już jest ewidentnie słyszalna to znaczy odtwarzacz pomijając że gra dużo głośniej to jest zdecydowanie bardziej metaliczny dźwięk- taki dosyć ostry w stosunku do gramofonu, a że lubię ,,pierdol****" to nie ważne czy ten bas jest naturalny jak z koncertu czy tez nie to jeszcze 1 plus przy takim ustawieniu bliżej ściany.

RoRo, moja wina bo zamiast napisać preamp gramofonowy to napisałem wzmacniacz (i nie ująłem że gramofonowy)- sorry. Ogólnie już nabyłem preamp pro-ject tube box z lampami Tusgsgram ecc83 a dziś doszły Gold Lion od Audio Autonomy - ale DZIĘKI za info bo o wzmacniaczu też będę myślał w niedalekiej przyszłości.

Tak zrobię dziś wieczorem, wczoraj leciała płyta za płytą i może faktycznie za dużo tego było

I już mnie namówiłeś do "podkręcenia" o 0,2g PANOWIE.... wiecie że coś sobie popiedzieliłem i nie wiem czy się z tego śmiać czy płakać 😂😂 Pro-ject RPM 1 z 2M Bronze + kabel Rebel do preampu Pro Ject Tube Box z lampami Tungsgram następnie wyjście Melodiką do Yamahy AS 701 i..... przełączając między gramofonem a Yamaha wxad-10 która odtwarza Tidal Hi Fi ten sam utwór który puszczam z opóźnieniem 5-10 sekund praktycznie nie jestem odróżnić. W pewnym momencie to już sam nie wiedziałem czy Brothers in Arms leci z winyla czy z Yamahy Wxad 10..... czyli na moje uszy wychodzi że sprzęt nie licząc płyty wart przynajmniej 5000 zł gra tak samo jak odtwarzać sieciowy za 6 stówek - MASAKRA jakaś 😂

Jak już jesteśmy na temacie kalibracji - czy myślicie że jeśli producent zaleca nacisk igły 1,5 a damy np 1,7 lub 1,8 bo w naszym odczuciu jest np. lepszy bas to bardzo igła/płyta dostaje ,,po dupie"? ....przeciętnie chip tuning auta po hamowni + zmianie softu na + 20% mocy to przyjęte 10% krótszej żywotności silnika - czy można w ten sposób wyrazić szybsze zużycie igły ?? Jeśli mówimy o 5-10% to zaraz ją dociążam 😁

Pboczek.....to nie mój sprzęt, tylko człowieka który mi kalibruje wkładki.