Skocz do zawartości

terracan1929

Uczestnik
  • Zawartość

    1 097
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez terracan1929

  1. 23 godziny temu, SIpo napisał:

    z butow mnie wyrwalo!

    który kawałek ?

     

    ok, nie było tematu.

    Widzę, że podałeś link do utworu, a ja po prostu odpaliłem płytę i były podobne tytuły :)

    Invocation i Incatation :) 

    Ale już się ogarnąłem.

  2. 3 godziny temu, Tenfilip napisał:

    Sorki, ale polskie recenzje (i prawie wszystkie receznje na swiecie) to jakos trudno mi trakowac powaznie. 

     

    3 godziny temu, marcinmarcin napisał:

    nie byłem jedyny któremu nie przypadł do gustu...

    Oczywiście :) Kręciłem beczkę, że trzeba mieć coś ze słuchem, skoro w "testach" sprzęt wypadł wspaniale... :) 

    • Lubię to 1
  3. Mam kilka płyt. Kiedyś słuchałem Sióstr oraz the Cure.

    Swego czasu , w 2001 roku , miałem samochód terenowy z kołem zapasowym na tylnych drzwiach. Koło było "zapakowane" w futerał, a na deklu futerału wymalowałem (tzn zakład graficzny na moje zlecenie wymalował :)  ) siostrzaną gwiazdę z głową - jako wzorzec do malowania, dałem okładkę płyty . O tej własnie płyty :)

    Mam jeszcze płytę The Mission. Powinniście wiedzieć, co to za kapela :)

    image.png.1b5303baa351a7529cf3eb447caf8165.png

    • Lubię to 3
  4. 19 godzin temu, marcinmarcin napisał:

    tone winner...

    to było to ?

    http://wstereo.pl/test-tone-winner-ad-2prp-srednica-jakiej-trudno-szukac/

    Jeśli  tak, to coś masz chyba ze słuchem  🤪, bo tu w teście wyszło prawej MAX - 9,2 na 10 😁

    Jest teraz w promce 😏

    https://www.skleptonsil.pl/tonewinner-at-2300-amplituner-kina-domowego,id2000.html

     

  5. 1 godzinę temu, Nowy75 napisał:

    Na początku moich poszukiwań Pianocrafty były w centrum zainteresowania. skłaniałem się ku wyższym modelom serii,jednak lektura forów odwiodła mnie od chęci zakupu zestawu dzielonego/brak miejsca/

    Dziwne. Wg wielu ( w tym mnie) to najlepsze mini zestawy dostępne na rynku ( no, może dostępne kiedyś, bo teraz z dostępnością jest kłopot).

    Sam miałem 840 przez kilka lat i grało to naprawdę fajnie. Obecnie gra na tym mój syn, tylko kolumny zmieniłem mu na Zensor 3.

    PianoCrafty to wzmacniacze cyfrowe, więc nie potrzebują wiele miejsca do wentylacji. U syna wzmacniacz jest wciśniąty w szafkę i ma 0,5 cm przestrzeni nad sobą.

    Wspomnianego prze Ciebie Ceola nie słuchałem, ale z pojawiających się na tym forum opinii, nie jest to najlepszy sprzęt.

    • Lubię to 1
  6. 23 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:
    Dnia 15.09.2023 o 18:53, terracan1929 napisał:

    Coś za szybko Ci to testowanie poszło.

    Spodziewałeś się efektu w stylu "strzał z płaskiej w pysk " ? :)

    To chyba tak nie działa. Powinieneś dłużej poobcować z nowym kabelkiem. I za kilka dniu opisać wrażenia. I ewentualne różnice , które wyłapałbyś słuchając osłuchanych już kawałków.

    By zaledwie po godzinie (dwa posty później)...

     

    Dnia 15.09.2023 o 19:17, terracan1929 napisał:

    Po prostu uważam, że testowanie powinno potrwać trochę dłużej. Z autopsji wiem, że zaraz po zmianie kabla słyszałem różnicę, by po jakimś czasie różnic już nie słyszeć. 

    No to może warto sie zdecydować bo to jakby... przeczy sobie ;)

    No nie wiem, co tu niby sobie przeczy ?

    Najpierw napisałem, by kolega dłużej poobcował z nowym kablem i opisał wrażenia po kilku dniach.....Tak napisałem, prawda ?

    A w kolejnym wpisie dodałem, że testowanie powinno potrwać trochę dłużej (czyli napisałem to samo co w pierwszym wpisie), bo z autopsji wiem, że zaraz po zmianie kabla słyszałem różnicę, by po kilku dniach jej ni słyszeć. DLatego zalecam dłuższe testowanie. 

    Gdzie tu przeczenie sobie występuje ??

    17 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

    Mnie chodziło o to że @terracan1929 w przeciagu godziny popelnia tylko dwa wpisy i jeden przeczy drugiemu. Raz że zauwazalne zmiany po czasie, po czym zaraz w nastepnym że zmiany od razu. Jakby pisało dwoje ludzi z jednego profilu.

    Raz jeszcze tłumaczę. U mnie ! u mnie ! zauważalne zmiany nastąpiły od razu, a po czasie różnic nie wychwyciłem.

    CO nie znaczy, że u kolegi musi być tak samo ! Poza tym musiałem posłuchać dłużej by stwierdzić, że jednak różnic nie ma. Więc zalecam dłuższe osłuchanie i dopiero wówczas wyrażanie opini.

    Gdzie tu widzisz kolego drogi przeczenie sobie ?

    Miłej niedzieli.

     

    • Lubię to 1
  7. 6 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

    No i znów sie zaczyna "od nowa" 🤦‍♂️

    Nie :) nic się nie zaczyna od nowa.

    Po prostu uważam, że testowanie powinno potrwać trochę dłużej. Z autopsji wiem, że zaraz po zmianie kabla słyszałem różnicę, by po jakimś czasie różnic już nie słyszeć. Co nie zmienia faktu, że fabryczne kabelki zasilające wymieniłem na "firmowe". Bo były ładniejsze.

    10 minut temu, Artur Brol napisał:

    Co do dlugosci testu.

    Dla mnie osobiscie to dziala tak - podlaczam kabel i puszczam kilka kawalkow ktore znam i lubie.

    I tak - jak to w Hobbicie bylo  - tam i z powrotem.

    Tak zrobilem z Nordostem - na poczatku wydawalo sie ze jakby z nim muzyka jest glosniejsza, troche bardziej klarowna.

    Ale nie jest - nie slysze roznicy. Kabel nie jest nowy - demo.

    Nie spodziewalem sie klapsa w twarz ale przynajmniej czegos co moglo by jak ta motywacja zadzialac.

    Roznic juz jakis czas nie spodziewam sie uslyszec czy to kable ( z przekonania) a w cd transportach z testow.

    No nic wracam do kabelkow glosnikowych.

    No i brawo. Sprawdziłeś, nie dasz się naciągnąć, jesteś zadowolony. Brawo. O to chodzi. Aby być zadowolonym i mieć trochę frajdy ze swojego sprzętu.

    • Zdezorientowany 1
  8. Coś za szybko Ci to testowanie poszło.

    Spodziewałeś się efektu w stylu "strzał z płaskiej w pysk " ? :)

    To chyba tak nie działa. Powinieneś dłużej poobcować z nowym kabelkiem. I za kilka dniu opisać wrażenia. I ewentualne różnice , które wyłapałbyś słuchając osłuchanych już kawałków.

    ps.

    Kto Ci te puzzle składał ??? Uważaj, żeby kabelki ich nie porozsuwały...

     

    • Lubię to 4
  9.  

    1 godzinę temu, Kraft napisał:

    Tylne do kina na pewno nie ciągną dużo W. 2,5 spokojnie się nadadzą nawet przy tej długości. 1,5 też byłby ok. Nie ma sensu inwestować w 4,0.

    Hm...są różne szkoły przekroju względem długości kabla.

    Nie jestem znawcą tej materii, ale na takie artykuły można się natknąć.

    Jaka długość i jaka grubość

    Zależnie od długości wymaganych połączeń między wzmacniaczem (amplitunerem) a zestawami głośnikowymi przyjmuje się następujące (minimalne) wartości przekroju przewodników w kablu. Oczywiście można zastosować grubsze przewody, o ile względy ekonomiczne nie są priorytetem.

    0,8 mm² dla przewodów nie dłuższych niż 2,5 m,

    1,25 mm² połączenia o długości do 4 m,

    2,0 mm² gdy przewody muszą mieć długość w zakresie od 4 do 6 m,

    od 3,0 do 5,0 mm² dla bardzo długich odcinków kabla - powyżej 6 m.

    Jak to wpływa na dźwięk

    Po pierwsze, zbyt cienki kabel może powodować obniżenie głośności i ograniczać dynamikę dźwięku. Głośność spada wskutek poboru części mocy przez kabel, jednak spada jednakowo dla wszystkich częstotliwości. Mniejsza głośność przekłada się na mniejszą rozpiętość między najgłośniejszymi i najcichszymi dźwiękami.

    Po drugie, rezystancja kabla nie tylko "zabiera" część napięcia (mocy), ale dość skutecznie obniża DF, czyli tak zwany damping factor (współczynnik tłumienia) - parametr wzmacniacza wyrażany stosunkiem rezystancji głośnika do rezystancji wyjściowej wzmacniacza.

    Dlaczego jest to ważne? Bardzo mała wartość oporu wyjściowego wzmacniacza wraz z podłączonym do niego przewodem głośnikowym oznacza dużą wartość współczynnika DF.

    Dzięki temu, wzmacniacz elektrycznie "tłumi" nierówną charakterystykę częstotliwościową głośnika, wyrównując ją. Wpływa to dodatnio na brzmienie. Skoki nie tłumionej charakterystyki nawet dobrej kolumny głośnikowej mogą bowiem dochodzić do kilkunastu, a nawet więcej decybeli. Zastosowanie przewodu o większym przekroju pozwala zachować wartość DF w rozsądnych granicach (np. pozostawienie przynajmniej na poziomie 80% jego wartości katalogowej).

    https://www.tophifi.pl/blog/post/dlugosc-przewodu-do-glosnikow.html

  10. Nie znam. Ale z opisu wynika ,że to OFC o czystości 99,999 %, więc jak najbardziej nadaje się do podłączenia twoich sprzętów.

    https://nautilus2.pl/na-metry/28740-norstone-white-250-speaker-cable-1m-3760108804081.html

    Chociaż jak widzę odległości po 9 m na kolumnę (faktycznie masz taki rozstaw ?) to nie wiem, czy nie powinieneś pomyśleć o większym przekroju np. 4 mm.

    https://nautilus2.pl/na-metry/28741-norstone-white-400-speaker-cable-1m.html

  11. Przyjemny widok masz za oknem.... :) 

    Na początek masz naprawdę fajną ofertę. Dobry, mocny  wzmacniacz z DAC i wejściem optycznym pod który podłączysz tv.

    https://www.tophifi.pl/stereo/zestawy-stereo/zestaw-stereo-yamaha-a-s701-indiana-line-tesi-661.html

    tu masz z opcją bluetooth

    https://www.tophifi.pl/stereo/zestawy-stereo/zestaw-stereo-nad-c368-indiana-line-tesi-661.html

    i w końcu all in one, czyli wzmak, streamer, dac w jednym

    https://www.tophifi.pl/stereo/zestawy-stereo/zestaw-stereo-bluesound-powernode-indiana-line-tesi-661.html

     

    hehe  nawet nie myślałem, że w dzisiejszych czasach za 6 tysi można skompletować fajny sprzęcik ...a tu proszę.. można ? można

  12. 8 minut temu, Piotr Sonido napisał:

    Ale to był amplituner który na Polskim rynku przed wariactwami kosztował 2500 zł. I dodajmy. Na zachodzie do samego końca jego  cena w przeliczeniu na złotówki oscylowała w granicach 2500-3000 zł.

    Model RN803 był za 3500-4000 zł a w Polsce 6000 zł.

    No ja swoją 602-kę kupowałem w Neonecie za 2100 zł. Był to rok 2019. A 803-ka kosztowała wówczas 3300 zł. Takie to były czasy.

     Chwilę później ostrzyłem sobie zęby na AS 1100 - kosztowała 6500 zł. Zanim się zdecydowałem zostały wysprzedane i musiałem poczekać na następcę. Doczekałem sie AS 1200 w cenach - 9 500 zł, a teraz kosztuje 12 400 zł ......

    Ale tak zadziało się wszędzie,  w niemal wszystkich dziedzinach. O samochodach to nawet szkoda strzępić ryja. 

    • Lubię to 1
×
×
  • Utwórz nowe...