Wito76

Pytasz o QAcoustic? Spokojnie, bez obaw. @klavikort Jakiej maliny używasz? Pytam bo na sąsiednim forum piszą, że przez USB RPi4 bardzo dobrze się sprawdza a niższe już słabiej. No i jak to przy malinie zasilanie ma znaczenie. Czym zasilasz?

Magnat popularny jest jak widać. Filmiki, ostatnio na profilu FB sklepu Q21 pojawił się post o tym amplitunerze i 60 komentarzy pod nim, raczej bardzo pozytywnych. To może oznaczać też, że być może nie będzie dużego problemu z odsprzedażą tego sprzętu, gdyby pojawiła się taka opcja.@klavikort Mam chromecast jako alternatywne źródło, z racji prostoty obsługi syn nastolatek używa i trochę żona i faktycznie przy raspberry gra trochę ciemniej, mniej detalicznie ale wciąż uważam że bardzo dobrze. W cenie 120zł za nówkę w sklepie uważam że to kiler i nie ma co wybrzydzać. Streamer za 1200 nie gra 10 razy lepiej. Szkoda że chromecast już niedostępny w sklepach, są tylko używki i to rzadko i niczym jakieś retro osiąga spore kwoty zakupu. Widziałem gdzieś ogłoszenie za 250zl. Jakbym wiedział to bym kupił rok temu cały karton.

To mój pierwszy DAC zewnętrzny więc to raczej nie ja "miażdżyłem". Co do głosu rozsądku, jestem osobą prywatną, nie sklepem, więc uznałem, że humanitarnie będzie napisać tak jak jest i nie zasiewać u ludzi ziarna niepokoju "a może by kupić sobie DACa, a może rzeczywiście będzie lepiej". Jest inaczej z tym moim DAC-iem, może ciut bardziej neutralnie, spokojniej, ale na pewno nie gorzej czy miażdżąco lepiej. Mam takie referencyjne utwory "Piece by piece" Katie Melua oraz koncertowe " Sound of Silence" Simon & Garfunkel, które obfitują w sybilanty i na SMSLu jest łagodniej. Ale z drugiej strony Autobiografia Perfectu gra już mniej energetycznie i dlatego remis.

Jakby co to tu jest ściągawka jak działają filtry. W instrukcji tego nie ma. Jest tylko info że są i czym je przełączać.

Słuchałem polk 55e. Bardzo dawały po uszach. W salonie nie, u mnie w domu krew z uszu. Inna akustyka, kable jasne i słabo było. W salonie mi się spodobały. W domu okazało się że słabe są również w średnicy, takie typów kolumny do kina.

Słuchałem. To są tego typu kolumny o których nikt nie powie że są beznadziejnie ani że są wow. Taki bezpieczny wybór. Miło dość ciepło sobie grają i naprawdę ciężko się do nich przyczepić. Przyjemne, ale nie efektowne. Taki rumianek, ani nie pomoże ani nie zaszkodzi. Można pić.

Klavikort, odsłuchałem jeśli dobrze policzyłem 12 par kolumn w salonie plus testy w domu i w końcu stanęło na Monitor Audio. Ileś miesięcy temu opisywałem moje przygody z odsłuchów w tym wątku. To detalicznie grające kolumny, tak jak zauważyłeś, pasujące do cieplejszych wzmacniaczy. Nie polecam MA do yamaha czy Cambridge Audio bo będzie za jasno, ale z lampą czy pół-lampą zgrywa się to. Dlatego póki co kolumny zostają a na ring wejdzie Yaqin.

Kontrowersyjnie może trochę, ale ja bym spróbował teraz Klipsch Rp-6000f. Dynamiczne granie, jak chcesz jeszcze filmy oglądać to będzie super.

Wspominałem, że mam nowego DACa (Smsl Sankrit 10th mk2) i od wczoraj mam wstępne porównanie do DACa wbudowanego w Magnata. Opisy/opinie tego Smsla mówią, że gra bardzo dobrze, fajną sceną, stereofonia, detaliczność i pewna analogowość przekazu. I podpisuję się pod tymi opiniami. Rzeczywiście gra takim gładszym dźwiękiem, wypolerowanym. Piszą o nim, że ma niski poziom zniekształceń i... to mam wrażenie słychać. Dac Magnata gra brudniej, trochę ostrzej, trochę bardziej szorstko, jednocześnie bardziej chyba dynamicznie. Mógłbym chyba napisać, że dac Magnata gra trochę V-ką czyli z podbiciem skrajów pasm. I teraz nurtujące pytanie, czy warto wydać kilka stów na zewnętrznego DACa? Nikogo nie namawiam, moim zdaniem nie warto. Słowa klucz "kilka stów". Podejrzewam że dac za 2k wniósł by wyraźną poprawę. W budżecie 500-700zł jest to krok w bok. Inny DAC po prostu gra trochę innym charakterem, ale bez spektakularnych zmian, wejścia na level wyżej. Moim zdaniem ten w magnacie gra bardzo fajnie. Może ciut szorstko, ale nie napisałem że to źle, chyba nawet wolę Magnata niż Smsla. Smsl ciut czystszy, delikatny, analogowy ale pytanie czy moje uszy to lubią? Z zalet Smsla wyróżniłbym górne pasmo, jest bardziej otwarte, naturalne , mniej krzykliwe, mniej sybilantów jest. Za to magnat ma więcej basu, więcej jakby energii. W sumie daję znak równości między Magnatem (na wolfsonie) a Smsl na chipsecie AKM. Nie mogę powiedzieć że jeden drugiego zjada na śniadanie. Kupiłem smsl-a bo będzie mi potrzebny dac do Yaqina, jeśli się na niego zdecyduję. Mając luźne kilka stów (tylko kilka stów) wolałbym dołożyć tę kasę do np nakładki DigiOne Signature czy Pi2AES, albo nawet lepsze kable glosnikowe. Naprawdę nie ma powodu by narzekać na wbudowanego DACa. Oczywiście nie mam porównania wobec tych droższych, ale biorąc pod uwagę cenę amplitunera i równowagę nikt chyba nie kupuje wzmacniacza za 3k i do niego dac za 3k. Nasz kolega Magnaciarz [mention=43400]Nowy123[/mention] ostatnio testował różne DACi i może coś więcej powiedzieć. Z tego co pamiętam stanęło na zewnętrznym Nostromo. W opiniach na forach piszą, że ten mój DAC pokaże pełne możliwości i gra super, gdy zasili się go nie ładowarką a zasilaczem liniowym. Mam zasilacz liniowy własnej roboty do Raspberry z wydajnością 6A,więc mam jeszcze duży zapas wydajności prądowej. Tak więc od razu dorobiłem dodatkowy kabel, podłączyłem DACa do zasilacza liniowego i w ten sposób był testowany. Nie próbowałem nawet z ładowarką. Bierze tylko 2W więc około 0,4A, pikuś.

Słucham Tidala a tam 44khz to max więc wszystko jedno mi. Nie mam gęstych plików. Dla mnie ciut za miękki ten DAC, szczegółowo nie powiem, piękna scena, stereofonia itd, ale przyzwyczaiłem się do innego DACa trochę ostrzejszego n, "brudniejszego".Niedługo spróbuję z innym wzmacniaczem może mi jednak podpasuje. Jakby co to chętnie wymienię się na E30.

No na pudełku V2 jest. Ja akurat nie będę używał z komputerem tylko z Raspberry. https://banggood.app.link/2eWZedIDqeb

Dobra, Helmut śpi od tygodnia więc sam sobie odpowiem na pytanie. Przyszedł DAC z Hiszpanii z magazynu Banggood i kurier po tygodniu mi go dostarczył. Nie było żadnych dodatkowych opłat VAT i cło. Tyle co dałem w sklepie czyli około 410zl to wszystkie koszty. W naszych sklepach około 700 PLN czyli nawet drożej niż Topping E30. Faktycznie tak trochę miękko, analogowo gra, tak jak w opisach użytkowników.

Był Karol, Chyba Miro, Nowy78, MariuszZ, czekam na Fafniaka

Szczerze mówiąc to przeczytałem w tym miesiącu chyba wszystkie wątki o Yaqin, o jego upgrade, wątki o lampach, jestem w grupie/klubie Yaqina na FB itd. Staram się zebrać jak najwięcej wiedzy. Ale nie spotkałem się z opisami, że trzeba też trafo zmienić. Lampy, kondensatory, rezystory, okablowanie wewnątrz tak, ale nie trafo. Bez sensu byłoby zostawić tylko obudowę i wszystkie bebechy wstawić inne, na takie coś nie pisałbym się.

W każdym sprzęcie dzisiaj siedzą Chiny, czy to wzmacniacz, telewizor, kuchenka mikrofalowa, takie realia. Niemiecki Magnat najlepszym przykładem i oczywiście nie jest jedyny. Moja japońska lustrzanka Pentax ma na przykład uroczy napis Made in Philipines. Są chińskie marki i produkty premium i badziewie rozlatujące się w palcach, nie można generalizować. Temat rzeka, wszyscy to wiemy przecież,Ameryki nie odkrywam.

W punkt. Wiadomym jest, że kupując NOSy jest ryzyko i loteria. Ale te z nowej produkcji też nie są gwarancją ideału. Nieraz nowe lampy zdechły po kilku tygodniach. Tanie, nowe lampy mają z reguły większy rozrzut parametrów. Za lepsze, pewniejsze trzeba dopłacić. Powiedzmy takie nowe psvane kupowane w parze mają w pudełku karteczkę z "certyfikatem" parowania, ale... papier wszystko przyjmie. W McDonald dziewczyna wchodzi o 12 do toalety i podpisuje się że od rana co godzinę tam była skontrolować i posprzątać. Podpisy są? Są. W coś jednak trzeba wierzyć.

No nie mam przyrządów poza miernikiem do ewentualnej korekty biasu, ale kto z przeciętnych użytkowników posiada sprzęt laboratoryjny czy serwisowy. Wymiana lamp jest wpisana w filozofię wzmacniaczy lampowych i 99% wymienia je ot tak i słucha. To samo w tytułowym magnacie.

Trafo to Stalloy. Na tych innych forach piszą o Japonii nie o Chinach. A co dzisiaj nie jest chińskie. Nie kumam, pytasz o Yaqina, wyrażasz zainteresowanie i jednocześnie jedziesz po nim.

Jak pisałem wyżej, Ms-30l. Niewiele trzeba dołożyć, żeby wziąć model wyżej 100B czy 34D,ale one już są droższe w upgrade, głównie chodzi mi o lampy. Inne lampy w nich siedzą i zamienniki już wychodzą drożej i sporo trzeba dołożyć do ceny wyjściowej. A że trzeba zmienić lampy to niestety w tych modelach konieczność. Fabryczne są przeciętne i opad szczęki dają dopiero stare dobre RTC, Mullardy, ruskie Voskhod, Tesla które nie drenują portfela. Cały rok myślę co tu zmienić, co poprawić i generalnie mój tok myślenia polegał na tym, jakie lepsze kolumny kupić. Wymyśliłem sobie, że zmienię na np Diamond 25 albo Fyne 501. Ale to już po odsprzedaży obecnych wymaga dołożenia 2k mniej więcej. I być może taki pozornie krok w bok czyli zmiana wzmacniacza na inny z tej samej półki cenowej da mi dużo większy efekt niż zmiana kolumn. Pomysł jest o tyle genialny, że sprzedając Magnata mam kasę na Yaqina czyli finansowo nie muszę dużo dołożyć. Muszę mieć DACa (kupiłem już), na początek kilka lamp za 100zl i zobaczymy. Sam jestem ciekaw czy to dobry kierunek. Magnat też ma w sobie to coś, ale być może będzie lepiej, na pewno inaczej. Audio paranoja czy tam audio nerwica, człowiek nie może usiedzieć spokojnie tylko kombinuje.

Też się nad tym zastanawiam. Moje kolumny mają skuteczność 90dB na papierze i mam nadzieję, że nie będzie źle. Obawiam się jak zabrzmi np taki repertuar typu "radiozet najlepsza muzyka" - żona i syn nastolatek słuchają tego i czy tam będzie energicznie, będzie dynamika, atak, elektroniczne kreowanie brzmienia utworu czy nie będzie zbyt ocieplone, jak zabrzmi pop. Mi lampa może podejść bo słucham więcej akustycznej muzyki, trochę bluesa, Dire Straits, Clapton, David Gilmour, ale w sumie popu też, kto nie lubi? Trudno się nie zgodzić, ale równie dobrze można napisać "jeśli ktoś kupuje wzmacniacz tranzystorowy i oczekuje dobrego brzmienia to jednak trzeba na niego trochę dać". Z tym że czasy się zmieniły, rynek też i jeśli chodzi o dzisiejsze chińskie lampy to dają one jednak bardzo bardzo wysoki stosunek jakości do ceny. Wiadomo, tak jak w Magnacie fabryczny set lamp nie jest najwyższych lotów, w chińskiej lampie z salonu też, ale w takim Yaqinie za 100zł kupuję komplet 8szt ruskich NOSów i gra to jak 2 razy droższy tranzystor (powtarzam opinie posiadaczy i osób które porównywały). Lampy mocy to już trochę większy wydatek, około 450zł za te z nowej produkcji EH, TungSol itp, ale sterujące (te tanie) najbardziej wpływają na brzmienie. Robiąc upgrade sprzętowy czyli kondensatory, potencjometr, okablowanie itp - za 1000zł z plusem wchodzimy na naprawdę wysoki poziom. Owszem, na przykładzie Yaqin MS30L koszty całości przekroczą już wtedy 4k , ale wszyscy mówią, że warto. Wady? - Funkcjonalność. Jest tylko pokrętło głośności i wejścia RCA. Brak pokręteł Bass, Treble, brak DACa, bluetootha, tunera, no totalny golas jednym słowem. Dzisiaj popołudniu będzie u mnie kurier z zamówionym DACiem (SMSL Sankrit 10th) i jutro potestuję sobie zewnętrznego DACa względem tego w Magnacie, ciekaw jestem różnic. No co, audio paranoja. Człowiek nie może usiedzieć na dupie tylko wieczna frustracja i pogoń za króliczkiem :). Tak to niestety działa.

Być może niedługo udzielę ci odpowiedzi. Wspomniałem 2 posty wcześniej, że siedzę ostatnio sporo na grupach i forach lampiarskich, bo przymierzam się właśnie do lampy i Yaqin jest faworytem poszukiwań. Wiadomo, dobra cena i ogromne możliwości upgrade'u. Sam jestem ciekaw różnicy. Bo że zagra inaczej to pewne, tylko czy mi się to spodoba, jak zabrzmią różne gatunki, jak dynamika? Będzie cieplej tylko czy aby nie nazbyt ciepło, ospale. Nie powiem, cholernie działają na wyobraźnię opisy posiadaczy lampowców i ich ewolucje brzmienia wraz z wymianą lamp na inne. Świetny pokarm dla mojej audio paranoi. Jest ogromne pole do popisu a rynek lamp ogromny. Ciekawe jak nasza hybryda i jej mieszany charakter wypadnie. Jak dobrze pójdzie może w przyszłym tygodniu będę miał coś do odsłuchu. Hehe, najbardziej podobał mi się opis z jakiegoś forum - zmieniłem lampy, dźwięk odrywa się od kolumn i czuję się teraz jak Neo z Matrixa lewitujący wśród kul. Mają ludzie fantazje i pobudzają wyobraźnię, co?

Siedzę trochę na forach lampowych i chińskie Shuguang i JJ to takie budżetowe lampy wkładane na pierwszy montaż by to po prostu grało po wyjęciu z pudełka. Różne opinie też są na temat ich trwałości, generalnie loteria. Coś jak przy zakupie lustrzanki, do korpusu dostajesz obiektyw tzw kit by móc robić zdjęcia, ale optyki to nie ma najlepszej. Dopiero jak kupisz "prawdziwy" obiektyw poznajesz magię lustrzanki. Myślę że trafna analogia. Co do Psvane Treasure ll to myślę że to jedna z lepszych lamp z nowej produkcji i co ważne kupujesz dobraną parę. Ale na pewno warto spróbować też NOSów typu Mullard, Brimar, Siemens. Będzie trochę taniej i duża szansa że zdecydowanie lepiej od Psvane nie mówiąc o fabrycznych. Ale i tak Magnat nawet z tym moim cmokaniem na fabryczne lampy gra całkiem nieźle i nie odstaje od konkurencji.

Tak dla rozluźnienia, dla uspokojenia emocji - ma ktoś / zna Smsl sankrit 10th mk2? To taki bezpośredni konkurent Toppinga E30. Ma ktoś coś do powiedzenia w jego temacie? Pytanie jak najbardziej związane z tytułem postu.

Gdy zobaczyłem temat wątku ucieszyłem się bo akurat jestem na etapie wyboru DACa. Pierwsze kilka postów było nawet ciekawe, obiecujące. Chciałem dowiedzieć się o wadach i zaletach, poznać opinie użytkowników różnych modeli. Wątek pięknie się rozwinął na kilka już stron i niestety nadaje się już tylko do śmietnika. Popis umiejętności oralnych z których niewiele wynika dla osób faktycznie szukających DACa.

A co, zamówiłem sobie SMSLa Sankrit 10 mk2 na Banggood,dostawa z Hiszpanii. Helmut, płaciłeś coś dodatkowo poza tym co w sklepie? Mam na myśli cło i/lub VAT?Zadowolony jesteś z tego Smsla? Opinie ma bardzo dobre. Zamówiłem Toppinga E30, ale chwilę po zamówieniu rozmowa ze sklepem i okazało się że sprzedał się, dlatego smsl. 2 stówki taniej niż topping tj za 410zl i w razie czego raczej bez straty da radę go sprzedać gdyby nie podszedł mi.