Skocz do zawartości

lukluk71

Uczestnik
  • Zawartość

    730
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez lukluk71

  1. lukluk71

    KEF R3

    Co racja to racja, ale dziękuję za podbicia
  2. lukluk71

    KEF R3

    Właśnie mnie nie uraziłeś. To może ja przepraszam za tak bezpośrednie teksty ... czasami piszę w biegu, podczas pracy .... po prostu rozmawiajmy Kraft ja nigdzie nie napisałem żeby sobie zawracać głowę ustawieniem i aranżacją akustyczną, bo wiem że to jest ważne, przecież też wspominałem że bawiłem się w lodowisko na swoich panelach przesuwając głośniki żeby sobie znaleźć to miejsce, dywan też był kupowany "grubszy" z myślą żeby nie było gołych paneli, zasłony też. Ja ciągle mam na myśli że większość tutaj (w tym ja) dzielimy miejsca odsłuchowe z życiem codziennym naszych domowników :] Chyba kiedyś pokazywałeś swoje miejsce odsłuchowe? jeśli dobrze pamiętam, to nie był pokój stworzony pod słuchanie muzyki, tylko salon do życia codziennego a później dopiero jako drugorzędna sprawa Twoje audio ? : ] No i jedni mają lepsze warunki, drudzy gorsze, ale mimo wszystko mało kto ma profesjonalnie zrobione pomieszczenie pod względem akustycznym. Tyle ile się dało, na ile mogłem sobie pozwolić zrobiłem. Ale nie mogę obłożyć pokoju piankami, nie mogę przesunąć mebli, nie mogę zrobić sobie podwieszanych sufitów panelami akustycznymi, nie mogę wyrzucić domowników z pokoju dziennego nie mogę przesunąć swojego stanowiska pracy, ani nie mogę przy tym stanowisku wrzucać ustrojów akustycznych, bo nadal to jest moje stanowisko do pracy, a nie sala odsłuchów, a niestety słuchając w tym miejscu muzyki, przy biurku komputerowym, potrafi zebrać się sporo basu, zniekształceń.... AAAA ! dzięki temu że mam roomPerfect, to mogę sobie jednym kliknięciem na telefonie ustawić FOCUS point tego miejsca i cieszyć się dźwiękiem który przez długie godziny słuchania będzie sprawiał mi przyjemność i nie będzie drażnił ucha. Żaden wzmacniacz nie potrafił mi uporządkować dźwięku w tym miejscu, choćby nie przeszkadzało mi to w miejscu odsłuchowym bo nie jest to odczuwalne nawet wyłączając RP, to właśnie mam takie miejsce w pokoju w którym spędzam po 8-10h pracując i Lyngdorf daje mi możliwość w tym miejscu posłuchać "bezpiecznie" muzyki, bez martwienia się o to żebym musiał robić przemeblowanie, którego nie mogę zrobić. I tym jest RoomPerfect. Nic poza tym :]
  3. Dzięki za namiar, dziwna to sprawa... bo czytam po zagranicznych forach, i często pojawia się opinia że FM8 grają dużo inaczej (lepiej) niż FM15
  4. lukluk71

    KEF R3

    Dlatego właśnie ważny jest odsłuch u siebie. Ale to już wszyscy wiemy Branża audio ma to siebie, że można wypożyczać i to jest bardzo spoko. Ale z drugiej strony w pewnym momencie zorientowałem się że nie jest to zdrowe, bo wpada się w obsesje porównywania wszystkiego ze wszystkim, tracąc sens w którym jest słuchanie muzyki. U mnie Lyngdorf, a nawet Arcam SA30 który też mi się podobał, pokonały zestawy popularnych, polecanych klocków 10-15k pln (wzmacniacz, dac, strimer) różnice były, ale często tak małe, niezauważalne i czasami nie fajne dla mojego ucha, że jak tylko zaczynałem zabawę z podłączaniem wzmaków, to coraz bardziej byłem przekonany że mogę mieć to samo, albo i lepiej w jednym małym urządzeniu i dla mnie Lynbgdorf to takie ideallo. Może jak będę zmieniał kiedyś sprzęt, to będzie też AllInOne. Ale ja nie słucham z CD, nie słucham z winyli, jestem typowym gościem który lubi sobie odpalić tidala i tam buszować... Ale rozumiem że niektórzy kochają płyty, vinyle itp. Fajnie że jest różnorodność i możliwości wyboru, a technologia pcha wszystko do przodu, co nie ? no i nie przesadzajcie Panowie że widzicie u mnie brak sceny po zobaczeniu zdjęcia :] Bo akurat R3 w połączeniu z Tdai 1120 jest ogromna scena, często aż za duża, szczególnie w focus poincie, czasami przestawiam na płasko jak długo słucham,bo pewne doznania zaczynają też męczy i wcale nie muszę na 10 metrów wysuwać głośników, bo jak mówiłem robiłem już eksperymenty z jazdą po pokoju z kolumnami i wysuwając dalej, nie różniło się praktycznie niczym od tego co jest teraz i dzięki temu mogę przechodzić spokojnie, nie obawiając się że moja noga spotka się ze stendami aaa i jeszcze ważne, focus pointy które można robić lyngdorfem i zmieniać. Ja pracuje w domu. Przy kompie, w pewnym miejscu w pokoju lubi się zebrać bas, Lyngdorf ma to do siebie że takich punktów odsłuchu można ustawić kilka, ja u siebie mam dwa, jeden na kanapie, drugi właśnie w miejscu pracy, gdzie mając biurko z regulowaną wysokością, 2 a czasami 3 monitory, musiałbym robić akustycznie to miejsce, a na to nie ma możliwości... i lyngdorf to załatwia. :] @Kraft Jak jesteśmy na etapie słowa AKUSTYKA No to pokaż swoje warunki odsłuchu :] Moją akustykę oceniłeś po zdjęciu, teraz ocenimy Twoją :]
  5. lukluk71

    KEF R3

    no ale jeśli słowa Petera Cie drażnią, to można też poszukać mniej komercyjnym językiem, testy ludzi którzy z tego korzystają. RP to nie tylko korekta, to też dużo opcji połączenia systemu z subem. No i właściwie, kończąc, ja myślałem sam że masz idealne pomieszczenie do odsłuchu, a jednak nie, słuchasz w salonie gdzie który dzielisz z członkami rodziny. I proszę nie pisz, że jest to pomieszczenie przygotowane akustycznie, bo sobie od tak postawiłeś w rogach pułapki basowe i jakieś tam ustroje na własną rękę :] Więc Panowie nie bądźmy tu hipokrytami. Większość tutaj z nas nie ma i nie będzie miała nawet w połowie dobrych warunków do odsłuchu muzyki, chyba że położenie dywanu nazywamy przygotowaniem dobrze pokoju @Rafał S nie znam innych systemów dsp, więc może masz rację, ale nie jest to EQ. EQ to bliżej technologii VOICING Lyngdorfa, ale nie RP ! Swoją drogą, co chceta udowodnić? Miałem u siebie klocki łączone, zagracona półka RTV wzmakiem, daciem, osobnym strimerem, wartość niektórych zestawów przekraczała 10-15k pln. a obok leżało małe pudełko które lepiej zagrało niż większość zestawów które testowałem, nie muszę mieć elektrowni, nie mam plątaniny kabli, mogę wszystko obsługiwać po wifi z różnych urządzeń w domu i do tego mam lepsze brzmienie niż niektóre zestawy segmentowe. Dodatkowo dostaje opcje Voicing, RP. Serio uważacie że to jest coś złego ? bo tak to brzmi trochę Ale kto ma Cie do czegokolwiek zmuszać ? Głośniki sobie można wyciągnąć, przecież RP to dodatek, można sobie ustawić studyjne warunki i doszlifować RP, albo nie korzystać. Ale RP przeważnie jest przeznaczone dla takich ludzi którzy nie chcą robić z salonu, sali odsłuchowej : ] To są narzędzia, technologie które mają ułatwić pewne sprawy, poprawić. kropeczki przy przesterowaniu ? wow, to co za głośniki podłączałeś? U mnie R3 nie ma szans na przesterowanie, a były też u mnie spore Pylony Diamondy 28. KEFy R5. Na grupie lyndgorfa mają zestawy na diamondach 30, mój znajomy Audio Physic Classic 8 i ciężko o przesterowanie. Napisz na jakich kolumnach? może dla Twojego systemu lyngdorf tdai-3400 ? a nie 1120 Serio kupując coś, czasami czujesz się zmuszany ? Dziwne.
  6. lukluk71

    KEF R3

    Nie trzeba daleko szukać informacji nt. tej technologii. Warto się zapoznać, żeby na przyszłość nie mylić tego z EQ lub innymi różnymi dsp. Większość wysokiej klasy produktów jest rozwijana w sonicznie-idealnych salach odsłuchowych o zoptymalizowanych wymiarach i zabiegach akustycznych. Jednak w rzeczywistości systemy dźwiękowe są instalowane w autentycznych pomieszczeniach mieszkalnych, a nie w laboratoriach dźwiękowych. Twój system nagłośnienia powinien być doskonały w twoim środowisku – i możemy obiecać, że tak będzie. RoomPerfectTM, opracowany przez Petera Lyngdorfa, jest produktem końcowym ponad dwóch dekad pionierskich badań i rozwoju audio. Jest to inteligentny system, który nie tylko identyfikuje charakterystykę dźwięku głośników, ale także wymaga konkretnych pomiarów akustyki pomieszczenia. Następnie stosuje korekty sygnału w ciągu dwudziestominutowego procesu, który pozostawia dźwięk, który jest idealnie dostosowany do kształtu, rozmiaru i właściwości akustycznych Twojego pokoju. RoomPerfectTM pozwala umieścić głośniki tak, jak działa najlepiej dla stylu pokoju. Na przykład, jeśli umieścisz głośniki na ścianie, będziesz cieszyć się ciaśnym basem i wyższą wydajnością z głośnika, podczas gdy RoomPerfectTM zajmie się niedoskonałościami w odpowiedzi częstotliwościowej związanej z pozycjonowaniem na ścianie. Jeśli umieścisz głośniki wolnostojące w pokoju, RoomPerfectTM zajmie się niedoskonałościami w odpowiedzi częstotliwościowej spowodowanymi opóźnionymi odbiciami z tylnej ściany i ścian bocznych. Jeśli Twój pokój nie jest idealnie symetryczny pod względem kształtu lub umieszczenia mebli, RoomPerfectTM zajmie się również tymi niedoskonałościami. RoomPerfectTM poprawia również wydajność każdego głośnika w połączeniu z subwooferami. Bardzo rzadko dla subwooferów idealnie dopasowanych do głośników – RoomPerfectTM tworzy bezproblemową mieszankę. RoomPerfectTM działa zupełnie inaczej niż wszelkie alternatywy i zapewnia inny poziom wydajności i spójności. Ponadto jest szybki i łatwy w instalacji i jest idealny do systemów stereo i kin domowych. Pomiar głośnika ostrości – pierwszy pomiar RoomPerfect przy głównym fotelu odsłuchowym wskazuje mikrofon bezpośrednio na przednich głośnikach. Używając specjalnie stworzonego tonu pomiarowego, mierzy to głośniki z minimalnymi dodatkami z pomieszczenia. Tylko przez przechwytywanie tego bezpośredniego odczytu z głośników może RoomPerfectTM zachować wydajność, zamiast zmieniać je na dźwięk, który dyktuje system korekcji pomieszczenia. Pomiary pomieszczeń – błędy akustyczne, które tworzy pomieszczenie, to złożony trójwymiarowy problem. Jedynym sposobem, w jaki można je w pełni zrozumieć, jest pomiar całego pomieszczenia w trójwymiarowy sposób. Wymaga to umieszczenia mikrofonu na pełnej wysokości, szerokości i długości pomieszczenia, a nie tylko wokół głównego siedzenia. RoomPerfectTM jest w tym wyjątkowy. Tylko dzięki pełnemu zrozumieniu akustyki pomieszczeń i zamierzonej reakcji głośników może system wytworzyć tak wysoką wierność. RoomPerfectTM obliczy cyfrowo korektę na podstawie odczytów Focus and Room. Oddzieli oryginalny dźwięk głośnika od zagadnień akustycznych pomieszczenia i poprawi tylko to, co należy poprawić. Problemy akustyczne pomieszczenia zostaną wyraźnie usunięte, bas stanie się zarówno bardziej zdefiniowany, jak i głębszy, a dźwiękopoznanie i obrazowanie między głośnikami ulegnie poprawie. Istnieją trzy ustawienia do wyboru: Focus, dla najlepszego występu na głównym fotelu odsłuchowym; Global, dla najlepszego występu w szerszym obszarze odsłuchu; i Bypass, bez żadnej korekty dla porównania.
  7. lukluk71

    KEF R3

    Oczywiście że fajnie zrobić idealne pomieszczenie odsłuchowe które jest zrobione przez profesjonalnych akustyków. Ale większość tak z nas nie ma, muzyki słuchamy w mieszkaniach w domach, gdzie pomieszczenia dzielimy z rodzinami. Wstawianie sobie ustroju za kolumnę to nie jest przygotowanie akustyczne miejsca. Tylko eksperymenty na własną rękę. Sam słuchasz w warunkach mieszkalnych i wiesz jak jest. RoomPerfect to technologia rozwijana już 20 lat ...
  8. lukluk71

    KEF R3

    Mimo wszystko, nim dalej pójdzie rozmowa w której RP jest porównywane na równi z EQ to polecam jednak zapoznać się z treścią technologiczną działania RP, bo w sieci dużo info nt. tego czym jest i jak działa RP. Poza tym Lyngdorf w świecie audio to ciekawa postać. Gdzie z resztą sporo z nim materiałów w których opowiada o RP i swoich projektach/wizjach/osiągnięciach. Tutaj fajna rzecz do poczytania. https://www.theluxurynetwork.sg/the-luxury-network-singapore-interview-with-peter-lyngdorf/ Miłego wieczoru
  9. lukluk71

    KEF R3

    Nie muszę tego robić. Tdai u mnie jest długi czas, dawno za sobą mam zabawy z jeżdżeniem po pokoju kolumnami. To umiejscowienie kolumn które mam, jest najbardziej optymalne. @ferszcik dobrze prawi, to są zalecenia wg. instrukcji/wytycznych robienia kalibracji RP, nie tylko znajdziecie to w instrukcji, ale też to Peter tłumaczył gdzieś na filmach YT albo swoich wykładach w necie. Ja robiłem różnie, 5 cm od ściany, i nawet pół metra od ściany. I faktycznie tak to działa przy tak bliskim położeniu kolumn do ściany, można zrobić najlepiej kalibracje RP i wtedy najbardziej słychać różnice i działanie RP. A wiadomo, kolumny mam wysunięte poza obrys szafki RTV, optymalnie na tyle ile mogę sobie pozwolić, żeby się nie potykać o mocniej wysunięte kolumny, bo po domu biegają też dzieci. no skąd. Ma dokładnie rację. Wiesz co jest dobrego z Lyngdorfem, że oni mają doskonały kontakt z klientami. Tam automat na maila nie odpowiada, więc możesz śmiało napisać do nich, skoro chcesz podważać zdanie Petera, to może wyjść ciekawa dyskusja, czasami Peter odpisuje na maile. Można też na FP napisać.
  10. lukluk71

    KEF R3

    Panowie nie chcę tutaj wsadzać kija w mrowisko, ale zapoznajcie się kim jest Peter Lyngdorf Panowie nie chciałem wsadzać kija w mrowisko, dlatego nie poruszałem tematu... ale jeśli pojawiło się tutaj słowo "doświadczenie" to proszę zapoznajcie się z BIO Petara Lyngdorfa, bo serio podważanie wiedzy człowieka który w audio osiągnął tak dużo... wpisami na forum internetowym które są pokazem totalnego braku wiedzy w temacie urządzeń Lyngdorfa to troszkę kompromitacja. Warto zapoznać się z wizją tego Petera i sprzętu który robi, o RoomPerfect też dużo wykładów jest. Nazywanie tego DSP aż kuję w oczy, to straszny pokaz ignorancji i braku wiedzy, aż przykro na takim forum coś takiego czytać i bez urazy, lubię Was ❤️ ale serio, czasami warto przestudiować temat na który jest chęć wypowiadania się @Karol64208 porównywanie EQ/DSP do roomPerfect to jakiś zacofanie myślowe, Ty nawet nie masz pojęcia czym jest RP. Zakładałem kiedyś tutaj klub Lyngdorfa, poszukaj, jest tak garść informacji, a jeśli czytać się nie chcę, Peter Lyngdorf dość fajnie to tłumaczy na swoich filmach na YT - kilka filmów i zrozumiesz czym jest RP i nie mówię tego w złośliwościach.
  11. Jak Ci się podobają Q750 to wymień na KEF R3 - ja robiłem taki przeskok. Z tym że miałem Yamahe 803. Wtedy miałem największy przeskok w audio, mi granie z Q750 się podobało, ale jak przyszły R3 to kopara mi opadła. aktualnie mam R3 + właśnie tego Tdai 1120
  12. Gato FM-8 miałem okazję słuchać, dawno, dawno... mało pamiętam ale coś tam wiem, ale zastanawiam się nad FM-15. Są jakieś szczególne różnice pomiędzy tymi modelami? Ktoś coś?
  13. @Rafał S Dokładnie tak robiłem, oprócz dołu, sprawdzałem też górę i środek. Cello gra jaśniej, przez to dźwięk jakby delikatniej był krystaliczny. Ale w porównaniu do chorda, zabiera jednak mi trochę środka. Ja jednak cenię sobie R3 za wspaniały wokal, za dobry środek w elektronice, w instrumentach, cello to łagodzi, wokal robi się jakby był bardziej wycofany, ale to nie jest negatywne, tylko to jest cecha, bo dla niektórych w R3 ten wokal może być przeszkadzający, więc cello tu idealnie się sprawdzi żeby załagodzić środek. Dół z cello leci większa kontrola, ale to pisałem, faktycznie jest mniej rozlazły, ale to kolejna cecha którą można polubić albo nie. No i góra zdecydowanie na plus w cello, bardziej błyszczy. Podsumowując. Mam wrażenie że Cello są bardziej jaśniejsze. Chordy są bardziej neutralne, pokazują bardziej cechy R3, wokal, średnica... dla mnie osobiście chord brzmi lepiej. Ale to wszystko zależy jakie kawałki. Chętnie bym po nowym roku zrobił jakieś porównanie z innymi kablami.
  14. lukluk71

    KEF R3

    Trochę się zlewa to ze ścianą. Ale nie jest aż tak blisko jak się wydaję. Generalnie dzieciaki są, więc wysunięte to większe ryzyko że ktoś zachaczy. Muszę standy zasypać piachem, wtedy sobie wysunę jeszcze bardziej, bo na razie leciutkie i boję się że ktoś zachaczy nogą i upadną.
  15. @mateolo2 czytając Twoje posty, mam wrażenie że mamy podobne gusta. Gato FM-8 ciągle mi chodzą po głowie. Mam te KEFy R3 które mi się podobają, graniem i wyglądem. Ale właśnie słuchając przez chwile Gato FM-8 było coś w nich takiego co przyciąga. Zapomniałem co prawda dokładnego dzwięku z Gato, ale pamiętam że było właśnie muyzkalniej niż w R3.Teraz szukam zmian, i właśnie ciągle myślę żeby sprzedać R3 i kupić Gato FM8 z tym że problem tkwi w tym że boję się zaryzkować, bo R3 me gusta. Gato to była chwilowa przygoda, żebym mógł ocenić te kolumny musiałbym mieć na dłużej, nie tylko odsłuch chwilowy. Przypomnij czy gato miały taki gęsty bass jak R3 ? Tego nie pamiętam, i obawiam się że w gato będzie za szczupło na dole...
  16. lukluk71

    KEF R3

    Są ustawione wg. instrukcji KEFa, co prawda może trochę bliżej ściany, ale to jest najlepsze, najbardziej optymalne ustawienie do tego pokoju. :] Jest też roomPerfect :]
  17. he he dlaczego mam być zły :] wiem, że nie można mieć wszystkiego.
  18. Ok, dzisiaj już bardziej na spokojnie, bez takich emocji jak wczoraj. Jestem po kilkgodzinnych odsłuchach, trochę wieczorem, trochę w nocy i dziś praktycznie caly poranek, gdzie słuchałem na świeży wypoczęty umysł i jak wcześniej mogłem bardzo subietkywnie odbierać bo zmęczenie, bo pojawił się nowy/inny dźwięk, to dzisiaj będzie w moim odczuciu bardziej obiektywnie. Co dostałem a co zabrało Cello w moim systemie? - bardziej rozdzielczy dźwięk, - więcej góry, sporo dobrej jakościowo góry, - bardziej poukładany środek, trochę mniej go, wokale mniejsze, - dół dostał większej kontroli, ale jest wrażenie że on po prostu został zabrany, I teraz dziwna sprawa, bo dostałem bardziej rozdzielczy dzwięk, bardziej jasny, scena się zmieniła, ale nie jest ani większa, ani mniejsza, dzwięk po prostu jest bardziej jasny i detaliczny ale wszystko co się dzieje dzieję się bardziej za przodu, w chordach miałem tak że dzwięk był bliżej miejsca odsłuchowego. To może być też kwestia tego że RoomPerfect jest robiony na chordach wcześniej - jakby mi się udało zostawić kabelki na dłużej to bym zrobił RoomPerfect z nimi i zobaczył co to sie zmieni. I takie moje wrażenia na sam koniec. Fajnie gra, jest szybciej i bardziej detalicznie, włączająć elektroniczą muzykę dostaję jaśniej,szybciej.... ale takie kawałki jak JMR gdzie w tle jest basik, to ten basik przestaje już mruczeć. To samo miałem puszcząjąc Jazz, gdzie przy chordach dzwięk był potężniejszy, słychać było kontrabas, a przy Cello całkowicie został odebrany charakter kontrabasu, jest bo jest, ale to nie jest takie mocne granie basem, gdzie fajnie czuć że ten instrument tam jest. Nie napiszę który kabel jest lepszy, bo jest to tak że w jednym rodzaju muzyki gra chord lepiej, a w drugim rodzaju muzyki czapka z głowy spada słysząc Cello gdzie zupełnie na nowo odkrywa się swoje ulubione kawałki. Ja się cieszę że mogłem w końcu sam sprawdzić jak to jest z tą mitycznością kabli. Usłyszałem różnice, wyrobiłem sam sobie zdanie, nie muszę w końcu czytać wojen kablowych. Generalnie to nie wiem co robić z tym kablem, czy go kupić, czy szukać dalej, poszerzając temat. W styczniu zrobi mi się więcej wolnego i miałbym więcej czasu na eksperymentowanie. Tak sobiem myślę że chciałbym właśnie takie połączenie chorda z zachowaniem dołu i średnicy i cello z dobrą rozdzielczością i fajną górą. Ktoś coś ?
  19. Prowadzę monolog kolejny komentarz. Ale może ktoś jeszcze sobie poczyta. No więc tak. Aktualnie pracuję jeszcze w domu, mogę słuchać muzyki, niestety audio za plecami gra, ale czasami podchodzę na kanapę przerzucić kawałek i posłuchać - wiem że to za mało żeby ocenić obiektywnie, ale przepuściłem sporą listę mojej muzyki którą katowałem bardzo długo na wcześniejszym zestawie że spokojnie można sobie wyciągnąc jakieś pierwsze wnioski .... Wygląda to tak, w cello dostałem więcej góry, mam wrażenie że jest bardziej muzykalnie, po prostu jest więcej detalu, muzyka elektroniczna dostała więcej oddechu, więcej przestrzeni, więcej powietrza. Moja żona która nie specjalnie przepada za muzyką elektroniczną powiedziała WOW te głośniki grają inaczej, lepiej. Ale ... ale ... przeszedłem do jazuu i klasyków, tutaj zacząłem czuć jakby mniej średnicy, jakieś instrumenty typu pianino, organy jakby trochę były bardziej w tyle, co najbardziej na nie, to Cello zabrały całkowicie mi ten specyficzny bas R3, gdzie w jazzie jak zaczął grać jakiś kontrabas to totalnie przestałem czuć ten instrument, na kontrabasie i różnych basowych instrumentach zrobiło się dość płasko. Taki sam efekt później zacząłem czuć przy wielu kawałkach jean michel jarre gdzie fajnie mruczało, przy Chordach był taki delikatny efekt mruczenia, gdzie przy tych podstawkach czuję się basowe instrumenty - cello totalnie jakby to odjęło. Tzn. nie jest źle, ale jest bardziej punktowo, jest mniej takie plastycznego basu, a bardziej punktowo, czasami jest wrażenie jakby nie był to bas, tylko takie uderzenie w puste pudło - pojawił się ten sam problem, który miałem przy wyborze innych kolumn podstawkowych, gdzie wszystko fajnie mi grało a basowe instrumenty totalnie znikały, po prostu robiły się takie puste pukawki. Cello dodają, ale zaraze odbierają. Zrodził się u mnie problem, bo chciałbym coś pomiędzy. Ale z drugiej strony, RoomPerfect mam ustawiony pod chordy, to też może mieć wpływ na odbiór dzwięku, tak samo jak to że robię te odsłuchy bez jakiegoś większego skupienia. Przez weekend może uda się więcej i na spokojnie posłuchać... dla mnie szok taki, że pomiędzy chordami a cello jest ogromna różnica. I będe musiał przeprosić się z ludźmi z których czasami potrafiłem się zaśmiać że słyszą różnicę pomiędzy kablami. Wcześniej gdzieś na szybko słuchałem różnych kabli, ale nie do końca wiedziałem czy to jakieś różnice, czy to subiektywne odczucia. Teraz przy tym zestawie widzę że jednak jest różnica. wiesz co, to jest dobre pytanie. Wyżej napisałem własnie o RP że będe musiał się trochę pobawić. Ale na chordach przerabiałem ogrom ustawień, nie potrafiłem uzyskać tak czystego dzwięku jaki dostałem teraz z Cello. Ale czysty to może być pozytywnie, a może nie, bo mam wrażenie że dłużej słuchając tego "czystego" dzwięku zaczyna mnie to drażnić...
  20. Przepraszam za bluzg. Ale nie miałem dawno nie miałem takiej Podjarki, nie miałem takiej Podjarki, znosząc sprzęt do domu, wzmacniacze, inne kolumny, choć wiadomo zmiana głośników ma największy wpływa na odbiór dźwięku, ale zmieniając kolumny zawsze byłem przygotowany na różnice, przy kablach raczej bez emocji. Bardziej eksperyment dla siebie, bo tkwiłem pomiędzy stroną A która mówi, że kable grają, a stroną B, która mówi, że to mit. Ale ostatecznie zawsze podchodziłem do tematu sceptycznie, a nawet kpiąco, czasami śmiejąc się z tego, że ktoś czuję ogromne różnice pomiędzy kablami głośnikowymi, chociaż to trochę hipokryzja z mojej strony, bo sam, zmieniając melodiki na chordy usłyszałem różnice, gdzie melodiki grały bardziej zamulonym dźwiękiem, a chordy się troszkę otwierały. Teraz sprawa wygląda jeszcze „mocniej”, dlaczego mocniej? A, dlatego że jest dużo większa różnica, podpinając Cello nie poznaje swoich R3, to jakieś obce dla mnie kolumny, one po prostu zaczęły grać, jakby tam stał inny model, ale dalej model ze stajni KEF, z tym że zupełnie inne wydanie. Kabelki poleżały troszkę w mieszkaniu, bo wiadomo leżały na zimnie, nie chciałem podłączać od razu po przyjściu, ale teraz szczerze, ale to szczerze słyszę różnice, na korzyść kabli, po prostu dźwięk się bardziej otworzył, ale są kwestie, które też mam wrażenie, że mnie drażnią, ale nie chcę jeszcze opisywać dokładnie, jakie są różnice, chciałbym dopiero to zrobić po dłuższych odsłuchach. Co do ślepych testów, nie obrażając nikogo. Serio to łatwo usłyszeć, między chordami a cello jest ogromna różnica, to tak, jakby nie odróżniać, że czarny jest czarnym, a biały jest białym…
  21. Właśnie jestem po pierwszych odsłuchach swoich ulubionych kawałków z kablami Equilibrium Cello od kolegi Rafała. I co ? KURWA kable grają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No szok.
  22. Na razie umówiłem się z kolegą @Rafał Sktóry zaproponował przesłanie kabli, za co bardzo dziękuję. Jak tylko dostanę kable to siadam do porównania :] Mam Chord Clearway, Melodika fioletowego. Między melodiką a chordę miałem wrażenie że była różnica. Teraz dojdzie coś zupełnie innego, więc opiszę co i jak.
  23. Też racja, tak też robię. Ale chciałbym jednak zobaczyć jak wygląda sprawa z kablami. Bo sam mam sceptyczne podejście do kabli. Przy zmianie Melodiki na ChordClearway niby słyszałem różnice, niby nie, mało czasu było żeby obadać temat. Od stycznia będzie chwila żeby ogarnąć sobie temat :] Jestem zdania, że warto sprawdzić sobie samemu, szczególnie kiedy intrygująca jest ta "wojenka" ludzi którzy są za kablami na tak VS ludzie którzy są na nie
  24. Robiliście już jakieś porównanie z zwykłych kefów do meta ?
×
×
  • Utwórz nowe...