Skocz do zawartości

izapat

Uczestnik
  • Zawartość

    176
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez izapat

  1. Znowu Pan brednie wypisujesz.Żaden sub nie jest im potrzebny.
  2. I kto tu pisze mitologię. Chyba się dzisiaj nie dogadamy. Pozdrawiam.
  3. Większe niż Ci się wydaje.I nie drwij z ludzi,których nie znasz.
  4. Zgadza się. W warunkach domowych nie wykorzystamy takiej mocy.Ale głośniki ,które mają skuteczność na poziomie 85db powinny dostać odpowiednią dawke mocy.
  5. Co,to ma wspólnego? CD i Gramofon.
  6. Jeśli wzmacniacz będzie słaby i zrobimy mocno głośniej to przesterujemy go ,uszkadzając wzmacniacz lub głośniki.
  7. Bzdura.Wzmacniacz jak najbardziej może być mocniejszy od kolumn.
  8. Bo Ciebie nie interesuje muzyka i brzmienie,tylko szlaczki.A dla mnie może być 2+2=5 ,aby tylko dobrze brzmiało.Gdyby Harwood i Shaw bezwzględnie trzymali się wyliczeń z komputera,to nie było by Harbeth.
  9. Brak słów.Podejrzewam,że nawet nie słuchałeś kef r3 a chcesz pisać jakieś opinie ,opierając się szlaczkami🥴.Drugi przykład ,to Naim xs2 ,który pod względem laboratorium audio,nie powinien dobrze brzmieć a jest inaczej,a w nie których czynnikach przebija super naita.
  10. 🤨Czyli dalej szlaczki obowiązują w muzyce i brzmieniu ? Panowie ,nie dajcie się zwariować.Cyferki nie grają.Jak coś jest prawidłowo na wykresie,to nie znaczy że dobrze zagra,lub na odwrót.Przykładem mogą być wzmacniacze,które np. nie najlepsze parametry (zniekształcenia harmoniczne ,niski wsp. tłumienia)a zagrają lepiej od ,przypuśćmy Hegla,którego ciężko pobić pod względem danych technicznych.
  11. Też tak mi się wydaje,że proac będzie dobrą opcją.Może uda się wypożyczyć,bo już nie kupie w ciemno.
  12. Uważam ,że warto posłuchać kef r3 ,bo to dobre głośniki,ale ja już mam tak namieszane w głowie ,że sam nie wiem czego oczekuje po głośnikach.Mam gdzieś w głowie swój ideał i do niego dążę,czy to się uda...? W tej chwili w odtwarzaczu leci Al di meola i jest super.🙂
  13. Chyba proac d2 , albo d2r zależy na co fundusze pozwolą.
  14. Kefy r3 idą na sprzedaż.Czas na jakieś nowe cacka..Jeśli ktoś będzie zainteresowany,proszę o kontakt.
  15. Ten cyrus,to taki kombajn cyfrowy,cena nie wysoka,tylko wszystkie te dodatki mi są nie potrzebne.Używam tylko cd i gramofonu.Ale nie powiem,ciekawy.Pobór mocy zadziwia,750watów? W musicalu 680.
  16. Co do cyrusa,to nigdy nie brałem go pod uwagę,ze względu na wygląd,ale może warto się zainteresować. Tu się zgodzę ,że te kolumny potrzebują dynamicznego i szczegółowego wzmacniacza.
  17. Wiem.I tu jest problem,bo podoba mi się granie musicala jak i kefa ,ale osobno.Trochę wpadłem w błędne koło.Może jakieś propozycje? Czego warto jeszcze posłuchać?
  18. C.d. Kef r3 + musical m6si. Minął już tydzień odsłuchów ,tym razem połączone kablem Tellurium Q ultra blue.Góra się nie co otworzyła,w niższych wysokich słychać dużo szczegłów,przestało się kleić,ale nadal nie jest to ostre granie,jest łagodnie i aksamitnie,jak by lekka woalka została narzucona na głośnik.Bas świetnie kontrolowany,nic się nie ciągnie,jest konkretne uderzenie,ale wtedy ,kiedy trzeba nie wzbudza się bez potrzeby.Bardzo dobrze grają przy niskich poziomach głośności.Ale jak się zrobi głośniej ,to jest dopiero zabawa.😄 Jest naprawdę dobrze,bo na początku było dość nie przyjemnie w wyższej średnicy(jestem bardzo wyczulony na ten zakres) Jednak dalej uważam ,że musical nie do końca pasuje do kefa.Na razie zostaje mi słuchanie i zbieranie na jakieś nowe cacko.Może wzmacniacz a może głośniki?Na upartego musicala mógłbym jeszcze zwrócić,ale jemu też chce dać szanse.🙂
  19. BMN mają spore obudowy,na basie seasa a te głośniki bardzo dobrze odtwarzają niskie tony.Sam mam seasa w kolumnie diy.I tu kefy są bardziej zwarte niż w konstrukcji diy. Nie słuchałem tego na głośnikach ,bo nie mam podłączonego kompa,ale słuchając tego na słuchawkach(beyerdynamic dt880) nie dziwie się że system się wykłada,ten kawałek jest po prostu żle nagrany.Są lepsze utwory do testów,chociaż by Yello "toy"
  20. Chyba ,że sami zaczniemy sobie śpiewać i grać na instrumentach.
  21. Tak jest.Ale ,to nie my,słuchacze powinniśmy się tym martwić,tyko artyści,którzy płaczą,że ich płyty nie schodzą.W szczególności polskie wydawnictwa.
  22. Bardzo dobra metoda.👍
  23. Całkowicie się zgadzam.Żal tylko ,że prawdopodobnie wykonawcy nie mają nic do powiedzenia.Liczy się tylko nabijanie kasy.🤨Staram się kupować płyty starych wydawnictw,ale co z nową muzyką?Przykład ,to Lynyrd Skynyrd,ostatnia płyta,jak ona jest podrasowana,brzmi jak bym w diorze włączył kontur( loudness.)
  24. Właśnie. brak dynamiki.Ucinanie pasma,podwyższony poziom sygnału,równa się zniekształcenia. Nagrania cd z lat 80 -90 brzmią lepiej od terażniejszych"profesionalnych" wydawnictw. Bardzo dobre granie🙂Proponuje też posłuchać Charly Antollini "knock out 2000"
  25. Tak już nagrywają wszystko,żeby było głośno i mocnym basem.Chyba już nikt nie przetłumaczy tym ludziom ,realizatorom,"profesjonalistom"😪żeby nagrywali na normalnym poziomie dynamiki.a nie przesterowując,aby tylko głośniej.W czasach ,gdy nagrywałem kasety,zawsze się starałem ,żeby poziom nie przekroczył zera tzw. "książeczki"Oj tęsknie za tasiemkami😊
×
×
  • Utwórz nowe...