kripssy

Najlepszy AVR do Triangli z tych wyżej wymienionych to bez wątpienia Denon x3800h. Później ewentualnie dołożysz wzmacniacz stereo Musical Fidelity M2si i Wiim Pro Plus lub Ultra.

Patrząc na to jakie masz możliwości w pomieszczeniu i oczekiwania uważam, że najlepiej sprawdzi się u ciebie soundbar. Zajmie najmniej miejsca i pozwoli wykorzystać układ mebli jaki masz. Da ci na pewno kinowy efekt przy filmach. Do telewizji też z pewnością się nada, tym bardziej, że to rozwiązanie będzie najbardziej intuicyjne w obsłudze. Dźwięk przestrzenny i bas pozwolą ci nagłośnić małe imprezki w domu. Wybierz sobie jakiś wysoki model od Samsunga np. Samsung HW-Q930C, który jest teraz w cenie poniżej 3k zł. Wydasz niewiele, a będziesz zadowolony. Nie brnij w to całe audio jeśli to nie jest twoje hobby. W przyszłości zawsze będziesz mógł dołożyć sobie stereo. Zamówisz sobie dzisiaj, jutro będziesz miał, w 15 minut to podłączysz i zapomnisz. Poza tym jak ci się nie spodoba, to spakujesz i oddasz. Jednak jest duża szansa, że zostaniesz z tym rozwiązaniem na dłużej.

Yamaha RX-V6A ma tą zaletę, że ma wyjście pre-out na fronty, a to jest bardzo istotna funkcjonalność. Ja bym z tej trójki wybrał Yamahę.

Zbyt wysoko też nie ma co ciąć, bo dźwięk staje się już kierunkowy. Najlepiej jak się da ustawić właśnie na 80Hz. Jeżeli chodzi o natynkowe sufitowe głośniki do Atmosa to z mojej strony mogę ci polecić Focal Dome Flax Sat. Sam jakiś czas temu szukałem odpowiedniego rozwiązania. Sufitu nie mogłem obniżać, a zależało mi też na estetyce salonu. Focale pod względem estetyki sprawdzają się idealnie. Da się je zamontować tak, że nie widać żadnych kabli i szpar. Dodatkowo można regulować ich pochylenie. Jako jedne z niewielu pozwalają na estetyczny montaż na suficie, bez dodatkowego osprzętu. Co prawda trzeba trochę się nagimnastykować, bo zbyt dużo kabla w nich nie schowasz. Można było na pewno lepiej to zaprojektować, ale niestety konkurencji zbyt wielkiej nie ma. Przez to też ich cena jest trochę niewspółmierna do dźwięku jaki oferują.

Jeżeli masz na myśli taki dźwięk klikania (jakby przekaźników) to normalne od dawien dawna w wielu modelach amplitunerów Onkyo. Jakbyś chciał o tym poczytać więcej to wpisz w google "onkyo clicking noise". Jednak nie masz się czym przejmować, ja mam model Onkyo 6100 i też to klikanie się czasem pojawia bez żadnej przewidywalnej przyczyny. Szkoda, że Onkyo nie wyjaśni co za tym stoi, niemnie miej nie jest to objaw, żadnej awarii.

Cześć, Jak zaczynasz przygodę z audio to uważaj na takie wynalazki jak ci tu co niektórzy polecają. Polecam ci obejrzeć światopoglądowo film na YT: "Najdroższy głośnik BT na świecie ma poważny BŁĄD elektroniki !!"

Wnioski jakie można wyciągnąć z tej sprawy są takie, żeby nie korzystać z systemu wypożyczeń w tym sklepie, bo jak widać ten fakt jest wykorzystywane teraz przeciwko klientowi. Wypożyczenia w S4Home działają tylko i wyłącznie na korzyść sklepu. Chociaż się staram, nie jestem w stanie znaleźć, żadnej zalety wypożyczenia względem zakupu przez Internet. a) Klient musi się prosić o dogodny dla sklepu termin, następnie okazuje się, że po kilku dniach niespodziewania musi odsyłać produkt do salonu, bo sklep ma takie widzimisię. W przypadku zakupu na odległość mamy 14 dni na decyzję o ewentualnym zwrocie i kolejne 14 dni na odesłanie produktu. Przedsiębiorca musi zwrócić nam pieniądze w ciągu 14 dni od otrzymania informacji o odstąpieniu od umowy. W przypadku wypożyczenia klient jak widać nie może się na to powołać i sklep to wykorzystuje. b) W przypadku błahej szkody na ekspozycyjnym egzemplarzu, przeznaczonym na wypożyczenia, robienie klientowi z tego powodu problemów jest śmieszne. Nawet jeśli za szkodę odpowiadałby rzeczywiście sam klient, to chyba powinniście mieć to ryzyko wliczone w wypożyczenia? W innym wypadku jaki byłby ich sens dla klienta? Tłumaczenia sklepu o tym, że nie działają charytatywnie i tym podobne tylko bardziej was pogrążają. Z punktu widzenia wizerunkowego, można by już zakończyć tą sprawę, zwrócić klientowi pełną kwotę kaucji i przeprosić za długie przetrzymywanie jego pieniędzy. Jednak z tego co widzę sklep tego nie rozumie i idzie dalej w zaparte.

Z tego co pamiętam, to musisz przeprowadzić osobno kalibrację dla kolumn A, osobno dla B. A+B jest dostępne w kalibracji tylko dla połączenia bi-wire. Nawet znalazłem zapis na ten temat w instrukcji Yamahy: https://europe.yamaha.com/files/download/other_assets/1/976631/web_AV16-0039_R-N803_R-N803D_om_G_En_A0.pdf Advanced Operations na stronie 42 (46 w pdf). Jak chcesz mieć dostępne ustawienia YPAO dla A+B to przeprowadź kalibrację A+B przy odłączonych kolumnach B. Swoją drogą jeśli słuchasz 2 par kolumn A+B upewnij się, że kolumny A i B są 8 Ohmowe, bo w innym wypadku Yamaha może sobie nie poradzić z obciążeniem przy wyższych poziomach głośności.

Może jeszcze raz napisz dokładnie jaki masz problem? Jak nie jesteś z Polski to napisz w ojczystym języku może łatwiej będzie cię zrozumieć tłumacząc przez translator. Co chcesz osiągnąć i co się nie udaje? Może coś mylnie interpretujesz lub nie do końca rozumiesz działanie pewnych funkcjonalności? Jak już opiszesz dokładniej problem to postaraj się napisać: 1. Czy dopiero co kupiłeś Yamahę i poznajesz jej funkcjonalności czy miałeś już wcześniej i teraz coś przestało działać? 2. Czy Yamaha jest nowa czy kupiona używana? 3. Czy problem pojawił się nagle czy już występował wcześniej? Jeśli wiesz co robisz i rozumiesz co to jest YPAO to upewnij się, że po skończonej procedurze kalibracji nie masz żadnych błędów i zapisujesz wynik kalibracji. Rozumiem, że do Yamahy masz obecnie podłączoną parę kolumn do górnych terminali głośnikowych (A)? Do terminali dolnych (B) nie jest nic podłączone?

Potwierdzam, po ostatniej aktualizacji przycinek brak. Warto było czekać.

Możesz i powinieneś tak zrobić. To się nazywa rękojmia. Znajdź wzór reklamacji na podstawie rękojmi, wypełnij go i wyślij mailem do sklepu gdzie kupiłeś wadliwy towar. Następnie czekaj na reakcję sklepu. Pamiętaj, że skorzystanie z reklamacji na podstawie gwarancji nie wyklucza ci możliwości zgłoszenia teraz reklamacji bezpośrednio do sprzedawcy. Poza tym dostarczenie wadliwego towaru powinno odbyć się na koszt sklepu, ale to oni powinni napisać w jakiej to ma się odbyć formie. Duży sklep nie będzie robił problemów, ale jeśli by próbował to napisz do miejskiego rzecznika praw konsumenta w teoim mieście i on ci nieodpłatnie pomoże.

Jeżeli kupiłeś to jako konsument to skorzystaj z reklamacji na zasadzie rękojmi (nie gwarancji). Jeżeli dodatkowo producent potwierdził ci, że każda sztuka posiada ten problem, to w ramach rękojmi żądaj od razu zwrotu pieniędzy. Jeśli się nie zgodzą na to, to przy drugim zgłoszeniu z tytułu rękojmi mają taki obowiązek. Swoją drogą to pokazuje ile warta jest 5-letnia gwarancja SVS w Polsce, skoro nie uwzględnia ona twojego przypadku. Ostatecznie jak będą cię zbywać napisz bezpośrednio do firmy SVS.

Jak jeszcze nie oddałeś F501 zamów z MM albo nawt taniej z Q21 kolumny Polk Audio S60e. Jak ja odsłuchiwałem F501 chciałem żeby zagrały lepiej niż Polki, ale niestety Polki były w mojej opini i klasę lepsze. Jak chcesz wariant minimalistyczny to zamów z MM Tannoy Mercury 7.4. Ja mam to zestawienie od 2 miesięcy i gra super z Yamha 803d.

Tak też zrobię. Sądzę jednak, że jeśli spodobało mi się brzmienie S60E to S55E będzie podobne. Nie napalam się jakoś bardzo, postaram się zorganizować odsłuch z Onkyo TX-8390 i do domu na testy zabrać już zestaw z docelową elektroniką. Jestem już trochę zmęczony i przytłoczony całą tą ilością kombinacji i różnych warunków w których coś zagra lub nie. Polk oferuje mi to czego szukam (efektowne granie) w zakładanym budżecie. Na pewno można wybrać lepiej, ale mi się już chyba nie chce dalej szukać. Może jest tu ktoś, kto ma te kolumny i mógłby mi napisać czy takie "efektowne granie" w dłuższej perspektywie czasu to dobry kierunek? Pozdrawiam

Miałem okazję odsłuchać kolumny Polk Audio S60e, Q Acustics 3050i, Fyne Audio F501i Focal Aria 936 razem z Yamaha R-N803d. Jestem bardzo zadowolny z odsłuchu, bo już jestem prawie pewny, że wezmę Polk Audio S55E z Yamaha A-S701. Najbardziej przypadły mi do gustu Polk Audio, zdecydowanie bardziej czysty dźwięk niż w q3050i. F501 w porównaniu z Polkami też okazały się mniej wyraźne, szczegółowe. Wiadomo Focal Aria brzmiały trochę lepiej, ale na pewno nie ponad 3 razy lepiej jakby sugerowała cena. Uważam, że jako budżetowe kolumny do okazjonalnego grania o uniwersalnym zastosowaniu Polk Audio S55e sprawdzą się idealnie. Jeszcze raz odsłucham docelowy zestaw jak będzie dostępny i raczej skończę dalsze poszukiwania. Jedyne co postaram się jeszcze sprawdzić to amplituner Onkyo TX-8390. Bardzo spodobała mi się jego funkcjonalność i jeśli nie brzmiał by wiele gorzej niż Yamaha to bym go wziął. Niestety teraz jest problem z jego dostępnością. Czy różnica w brzmieniu Yamahy i Onkyo jest duża i warta sprawdzenia?

W poniedziałek będę miał możliwość odsłuchać trochę sprzętu. Chodzi mi po głowie jednak wariant max. Dostałem super ofertę na Focal Aria 936 i się waham czy nie isc już w tym kierunku. Tylko boję się, że wzmacniacz będzie droższy od kolumn. Jakby magnat mr870 podołal kolumnom to 12k za taki zestaw wydaje się super ceną.

Już sobie wszystko poukładałem w głowie i postanowiłem trzymać się swojego wyjściowego budżetu i celu. Jak większość ludzi chcę kupić jak najlepiej za jak najmniej. Na początek myślę, że oprócz dobrego brzmienia liczą się też względy estetyczne (dlatego kolumny muszą być białe). Pod względem estetycznym chyba Q3050i wyglądają najlepiej. Możliwe, że kiedyś zapragnę rozszerzyć je do zestawu kina domowego. W tym ujęciu trzeba spojrzeć jakie inne głośniki dostępne są w serii. Tu na prowadzenie wychodzi Polk Audio. Bardzo podoba mi się ich głośnik centralny S35e. Biorąc to po uwagę, będę dalej rozważał głównie takie zestawy: Yamaha A-S501 srebrny + Q Acoustics 3050i (biały) Yamaha A-S501 srebrny + Polk Audio Signature S55E Zdecydowałem się wybrać wzmacniacz A-S501, bo jest prawie 2 razy tańszy od n803D. Tak tu chwalony Musiccast, szczególnie obsługa Tidal w ogóle mi nie podchodzi. Myślę, że tania Yamaha to bezpieczny wybór, który w razie czego można rozszerzyć tanio o opcje sieciowe. Jedyna opcja jaka jeszcze chodzi mi po głowie do zamiast A-S501 kupić NAD C 368 jeśli Yamaha nie pasowałaby brzmieniowo. Teraz postaram się jakoś tego odsłuchać i zobaczę czy mi odpowiada.

Może tak, może nie. Może jak się osłucham trochę z tańszym audio to mi się gust zmieni. Poza tym seria Aria jest dość leciwa i myślę, że jak jeszcze odczekam to da się ją kupić za 50% ceny. Chociaż w Arii największy problem stanowi dobranie wzmacniacza poniżej 10k zł co wykorzysta w pełni jej potencjał. Ja się nie boję kupować drogich kolumn, bo wiem, że raczej nic im się nie powinno stać w długim okresie czasu. Boję się kupować drogą elektronikę, którą może szlag trafić w każdym momencie, choćby od pioruna. U mnie nie jest problemem dodatkowy zestaw stereo, bo jak się nie będzie nadawał do salonu to jest kilka miejsc gdzie mógłbym go wykorzystać.

Nie, ale słuchałem z amplitunerami Yamaha RX-V685 i Denon X2600H w trybie Pure Direct. Dla mnie Heco Aurora były zdecydowanie zbyt misiowate. Te kolumny mają bardzo dobry marketing, ale jak rozmawiałem z wieloma osobami z branży audio na ich temat to mi je odradzali. One na pewno nie są dla wszystkich, trzeba lubić tego typu brzmienie. Do tej pory nie miałem okazji odsłuchać, ale z tego co wyczytałem myślę, że Focal Aria 936 prezentuje najlepiej mój gust. Tylko zakupy droższego audio chcę zostawić na później, jak zobaczę czy dalej chcę się w audio bawić. Teraz szukam czegoś co uda mi się kupić w cenie około 5000zł, bo uważam, że to rozsądny pułap wejściowy do stereo.

Dziękuję za propozycję. Wizualnie ładne i białe. Mieszczą się jak najbardziej w budżecie. Poczytam trochę o nich. Na tle moich dotychczasowych propozycji: 1. Tannoy Revolution XT 6F 2. Polk Audio Signature S55E 3. Tannoy Mercury 7.4 4. STX Electrino 250 Gdzie byś je uplasował? Zupełnie nie moje brzmienie. Heco Aurora 700 były dla mnie za ciemne. Ja wolę dźwięk bardziej jasny, otwarty.

Magnat MR 780 byłby lepszy od Yamaha As 701 do cichego grania?

Słuchałem Klipschy RP-6000F z jakimś Denonem. Gdyby nie braki średnicy to byłoby całkiem OK. Klipsche są jak dla mnie zbyt efektowne jeśli chodzi o dźwięk. Jakbym myślał tylko o kinie domowym to seria RP byłaby pierwszą, którą bym się zainteresował. Q950 grały tak, że jakbym je dostał i nie porównywał z niczym to bym był zadowolony. Jednak w momentach w których szła energetyczne muzyka trochę się muliły i był taki efekt koca na głośnikach. Może to kwestia elektroniki, bo słuchałem ich w towarzystwie którejś Yamahy Aventage. Zdecydowanie lepiej dla mnie od Q950 zagrały choćby Tannoy-e, Pylony, Focale. Na tej samej elektronice i w tym samym pomieszczeniu. Dobrze, że napisałeś, że w Yamaha R-N803D funkcja loudness działa inaczej niż w A-S501, bo nie zdawałem sobie z tego sprawy. Rozumiem, że automatyczna oznacza, że jak ściszam muzykę to wycina z automatu więcej średnich tonów, bo chyba tak to działa?

Może wśród audiofilii tak, ale wśród osób niewtajemniczonych jest inaczej. Miałem kilkukrotnie okazje odsłuchiwać sprzęt audio z postronnymi ludźmi (nie-audiofilami) i prawie zawsze wszyscy byli zgodni co do tego co "lepiej gra". Masz rację natomiast, że wraz z wyrabianiem sobie gustu muzycznego to się zmienia i często zaczyna doceniać się neutralność. Ja jednak szukam czegoś na początek co spodoba się właśnie zwykłemu Kowalskiemu i co gra dość efektownie.

Daje sobie pewien margines na wypadek jakby trzeba dopłacić 1000zł, a przeskoczy się klasę wyżej. Poza tym znam trochę temat negocjacji cen sprzętu audio i wiem, że w zależności od różnych czynników ceny katalogowe są tylko punktem wyjścia do rozmowy.

Tak szukam potwierdzenia swojej decyzji, a bardziej szukam ostrzeżenia ze strony osób, którym coś ewidentnie nie zagrało lub przeszkadzało w wymienionym sprzęcie. O gustach się nie dyskutuje, ale nawet w audio jest obiektywnie lepszy dźwięk i gorszy dźwięk, który każdy rozpozna. Nawet za te same pieniądze. Najbardziej obawiam się, problemów technicznych, bo dźwiękowo wiem, że ucho się przyzwyczai i będzie dobrze dopóki nie zacznie się szukać dziury w całym. O NADzie czytałem, że potrafi grać sucho i mało muzykalnie. Czy jest tak w rzeczywistości? Czy jest on brzmieniowo zbliżony do Audiolab 6000A? W Audiolabie podobało mi się, że przyjemnie dociążał dźwięk nie gubiąc detali i nawet przy cichych odsłuchach dawał radę. Jednak brakowało trochę możliwości pewnej korekcji barwy i chyba jednak trochę mocy. Co z tych 3 pozycji będzie grało najlepiej przy cichym odsłuchu? Yamaha R-N803D, Audilab 6000A czy NAD C368? Yamaha ma funkcję Loudness, która ponoć właśnie pozwala poprawiać wrażenia przy cichym odsłuchu.