-
Zawartość
2 114 -
Dołączył
-
Gdyby ktoś się zastanawiał, jaka jest kondycja finansowa właściciela marki Unitra - Michała Kicińskiego, to właśnie pojawił się ciekawy biznesowy ruch. Pan Kiciński, współzałożyciel CD Projekt, wykupił 100% udziałów w platformie GOG za ok. 90,7 mln zł. "Nabycie GOG przez Michała Kicińskiego zostało w całości sfinansowane ze środków pozyskanych i zabezpieczonych w momencie zamknięcia transakcji i nie wiązało się ze sprzedażą żadnych należących do niego akcji spółki CD PROJEKT." https://www.cdprojekt.com/pl/media/aktualnosci/michal-kicinski-wspolzalozyciel-cd-projekt-nabywa-100-udzialow-w-gog/ Dla niewtajemniczonych w tematyce gier komputerowych: GOG (Good Old Games) to jedna z większych platform do cyfrowej sprzedaży gier na PC, znana z tego, że oferuje gry bez DRM, czyli bez zabezpieczeń, które utrudniają ich uruchamianie czy archiwizowanie i często skupia się też na starych, klasycznych tytułach. Taka ostoja normalności w świecie abonamentów, kont, launcherów i wszelakiej inwigilacji, ograniczaniem prawa do własności przez inne serwisy. Kupujesz i masz. Są więc bardzo fair wobec użytkowników. Cała platforma postała w 2008 roku jako część CD Projektu, czyli studia znanego m.in. z serii Wiedźmin czy Cyberpunk 2077. Także jeśli jeszcze nie jesteście graczami, a macie w planach nimi zostać, to zachęcam do wspierania "naszych" i zakupów w Good Old Games - https://www.gog.com/pl
-
No niestety. Krytyka ma sens wtedy, kiedy jest poparta jakimiś argumentami. Szydzenie z całej grupy urządzeń z definicji, tylko dlatego że są używane i mają swoje lata, jest po prostu słabe.
-
Kiedy kupowałem swój gramofon, zdecydowałem się na nówkę. Też się bałem, że wtopię z używanym egzemplarzem. Nie miałem doświadczenia, przerastało mnie szukanie na serwisach z ogłoszeniami, miałem ograniczone zaufanie do sprzedawców i stanu technicznego starszych gramofonów. A przecież tyle się tam może zepsuć. No właśnie, co się może zepsuć? Gramofon to w gruncie rzeczy dość prymitywne urządzenie. Talerz ma się kręcić stabilnie z właściwą prędkością, a ramię z wkładką ma mieć prawidłowy nacisk i być pod odpowiednim kątem. I tyle. To przecież da się zweryfikować. Wkładkę, igłę czy pasek (o ile jest) i tak z czasem trzeba będzie wymienić. Patrząc na rozbierane sesje egzemplarzy z epoki, takie łożyska talerza czy zawieszenie ramienia często wydają się być o wiele solidniejsze niż w wielu współczesnych konstrukcjach. Mimo wszystko rozumiem osoby, które wolą kupić coś nowego. Po prostu. Dla świętego spokoju. Chociażby z powodów o których napisał Tomek:
-
Tak bardzo zachwalacie Warmera, że skusiłem się i zamówiłem wersję demonstracyjną z jednego z salonów. Ponoć sporo już pograł. Chętnie sprawdzę go u siebie i porównam z obecnym przetwornikiem (Chord Mojo 2). Postaram się podejść do tego z chłodną głową i połączyć w swoim opisie świat subiektywnych wrażeń, ale i pomiarów. Wyrównam poziomy głośności na jednym i na drugim przetworniku, posłucham ulubionych utworów. Jeśli starczy czasu, zrobię też ślepy test ABX na wybranym kawałku (10 prób). Wykonam pomiar za pomocą REW blisko membrany (1cm, z odpowiednio obniżonym level dB), aby ograniczyć wpływ pomieszczenia i sprawdzę czy FiiO faktycznie zmienia fizycznie charakterystykę basu kolumn czy to tylko zmiana percepcyjna. Tutaj też prośba do @MariuszZ i @tomek4446 o ewentualne wskazówki, abym zrobił to w pełni poprawnie. Sam w swoich opisach wrażeń z odsłuchów wzmacniaczy wspominam często o różnicach w paśmie niskich częstotliwości - jedne zdają się trzymać dół krócej, lepiej go różnicować, separować poszczególne dźwięki, inne np. mocniej "luzują". Przyczyn tego stanu rzeczy może być wiele, ale to chyba nie miejsce, żeby się o tym rozwijać. Tak czy inaczej chcę sprawdzić podobne tezy w kontekście DACów i mieć jakieś odniesienie do Waszych zachwytów. Liczę też na bardziej rozbudowane opisy ze strony właścicieli nowego nabytku. Samo hasło, że jest "lepiej" albo "kilka klas wyżej" niewiele tak naprawdę mówi. Fajnie by było napisać więcej szczegółów - co się zmieniło, w porównaniu do czego, z jakim połączeniem, w jakich fragmentach konkretnych utworów to najbardziej słychać, itp. Liczę na Was
-
Beyerdynamic DT1770 PRO MKII
topic odpisał lpomis na Kordian Kamiński w Słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe
Szczerze? Odradzam ten model Beyerów. I piszę to jako fan marki. DT1770 PRO MKII to chyba najmniej spójne brzmieniowo słuchawki producenta. Wg mnie nie są warte tej kasy. Sporo dołu, a później wyrwa w kadłubie, brak niskiej średnicy, brak dociążenia, wyjałowienie. Niektórych utworów naprawdę dziwnie się słucha, jakby ktoś wyciął kawałek pasma. Nie kupiłbym ich bez możliwości zwrotu. Na plus - o wiele przyjemniej (ale nadal precyzyjnie) zestrojone wysokie tony. Te potrafiły zakłuć w tańszych DT770 Pro. Tutaj jest już kulturalniej, ale nadal z dobrym wglądem w nagranie. Jeśli profil dźwiękowy Beyerów Ci odpowiada, to mocno zastanowiłbym się nad dołożeniem do wyższej serii T1 gen 3. O ile w grę wchodzą też słuchawki otwarte. -
Nie wiem jak jest u @Pitt39, ale z Waszych opisów wynika, że głębia imponuje. Super. Bardzo fajny efekt jest też u @MariuszZ. Miałem okazję słuchać u niego kolumn w dwóch różnych ustawieniach - bliżej tylnej ściany i przy mocniejszym ich wysunięciu (bliżej słuchacza). Drugie ustawienie zdecydowanie na plus. Wrażenie głębi się powiększało. Podobało mi się. Niestety nie pamiętam dokładnie jak to było u Adama @kaczadupa. A kolumny ma odsunięte dość mocno. Człowiek też się cały czas uczy i jest w stanie zauważać kolejne rzeczy. Kilka lat temu na pewno aż tak bardzo się na tym nie skupiałem. Adam, to kiedy wypożyczasz Rockporty? Wpadłbym posłuchać jak to z tą głębią u Ciebie Coś w tym jest. U siebie, po mocnym wysunięciu kolumn, jestem w stanie usłyszeć dość spore zmiany w zależności od grającej pary. Audio Physic zdecydowanie "sięgają" najgłębiej. Menuet są gdzieś po środku. Francuskie JMR wypadają pod tym względem przeciętnie - tutaj to co się dzieje za kolumnami nie jest aż tak fajnie zarysowane. Oczywiście porównywałem na tych samych utworach. No przecież! Że też na to nie wpadliśmy wcześniej Nagranie faktycznie sporo wnosi. Korzystając z okazji polecam sprawdzić ten "speaker placement test tone". Już kiedyś do niego linkowałem, ale chyba nikt się nie obrazi. No i jeszcze - https://www.szynalski.com/tone-generator/ Tutaj to w ogóle można się przerazić, jak bardzo pomieszczenie miesza w pozycjonowaniu dźwięku. Proponuję zacząć od 40Hz, balans na środku, i powoli przesuwać w prawo. Zauważycie, że dźwięk raz wydaje się głośniejszy z lewej, raz z prawej strony - mimo symetrycznego sygnału. Ale to tam pikuś i że tak będzie wie pewnie każdy. Ciekawiej jest ustawić balans tylko na jedną kolumnę. Przy niektórych częstotliwościach dźwięk zdaje się dochodzić do nas z przeciwnej strony do grającej kolumny (np. gra tylko prawa kolumna, a dźwięk słyszymy bardziej po lewej stronie pokoju). Kopiemy się z koniem
-
Mamy tutaj filmik wykonany za pomocą smartfona. Prawdopodobnie jest to iPhone. Dźwięk zbierają wbudowane w niego mikrofony. A jest ich kilka. 3-4, w zależności od modelu. Już na tym etapie następuje spore przetwarzanie nagranego dźwięku, aby zebrać całość do kupy. Do tego mamy oczywiście zmienny profil dźwiękowy ze względu na użyty obiektyw. Dla przykładu, nagrywając z portretowym dostaniemy dźwięk mocno skupiony, z szeroki kątem będzie to wrażenie szerszej sceny, większego pogłosu, przestrzeni. DSP pełną parą, kompresja dynamiczna, automatyczna regulacja wzmocnienia. Już tu możemy diametralnie zmienić charakter dźwięku. Podlinkowany filmik do YouTube też nie błyszczy jakością. Rozdzielczość 480p na YT to dość spora kompresja i audio o bitrate między 96 a 128kbps. Nie gadaj, że nie słyszałeś tak mocnej degradacji na swoich Neumannach A piszę o tym, bo zalinkowałeś do filmiku z YouTube, podając go jako przykład co potrafią Neumanny KH 80. No i właśnie. Co potrafią? Co jesteśmy w stanie powiedzieć o tych kolumnach odsłuchując powyższe nagranie? Jeden rabin powie tak, drugi nie Myślę, że Twoje spostrzeżenie jest trafne. Było już kilka dyskusji na ten temat. Były nawet osobne wątki. Moje obserwacje są takie, że na głębokość sceny wpływa głównie: - odległość kolumn od tylnej ściany - dystans słuchacza do kolumn - relacja dźwięku bezpośredniego do pierwszych odbić - ogólnie: pomieszczenie, symetria, geometria - nagranie i informacje w nim zawarte - predyspozycje kolumn, to w jaki sposób pokazują średnicę i wyższy środek, zwykle zakres 1-5kHz (niektóre produkowane kolumny np. od Fyne Audio nadal mają pokrętło Presence, którego podbicie sprawia wrażenie bliższego kontaktu z dźwiękiem. Pierwszy plan wychodzi do przodu, a to co dalej staje się relatywnie cichsze. Nie jest to więc typowa "głębia", ale bardziej zmiana balansu samych planów) - zabijcie mnie, ale jednak elektronika (grając na Heglu H95/H120/H190 czy Musicalu M6si zawsze miałem wrażenie lekkiego zdystansowania
-
@Adi777 - jest potencjał. Największy problem jaki widzę to spory dół na basie w rejonach ~50Hz. A w nagraniach sporo się tu dzieje. Ciekawe czy da radę coś poprawić zmianą ustawienia kolumn i/lub miejsca odsłuchowego. Podejrzewam, że pięknie by też tu subik wleciał 🥰 Poza tym pokój aż prosi się o popracowanie nad wygłuszeniem. Troszkę "dzwoni" w zakresie średnich i wysokich tonów. Pomieszczenie jest żywe i nieco w nim pusto. Widać to na spektrogramie, RT60. Parametr Clarity D50 też zalicza mocny spadek na 1-2kHz i okolicy. Ten temat jest jednak najłatwiejszy do rozwiązania. Dywan, zasłony, poduszki, ustroje (nawet piankowe świetnie się sprawdzą) czy najzwyklejsze zagracenie wniesie tu dużą poprawę.
-
No i widzisz, przynajmniej masz temat z głowy. Pozostaje mi pogratulować
-
Jamy Jaskinie czy po prostu pokoje Audiofila
topic odpisał lpomis na MarcKrawczyk w Audiofile dyskutują
Diapason Karis III. Miałem je kiedyś przez kilka dni. Pięknie wykonane skrzyneczki. Gorzej z przetwornikami. Moja para miała problem z odklejającą się masą/klejem dookoła korektora fazy w głośnikach nisko-średniotonowych. Wyglądało to dość groźnie i kiepsko rokowało na przyszłość. Choć może to pojedynczy przypadek i akurat tak mi się trafiło. Samo brzmienie bardzo ciekawe, przestrzenne, z namacalnym, dociążonym, dość nisko zawieszonym wokalem. Największy nacisk kładły na niski środek, powiększały źródła. Całościowo ocieplone, raczej łagodne z charakteru na wysokich. Wyższa średnica stonowana, bez natarczywości. -
Oj tak, zdecydowanie. W swoim pokoju zawsze miałem problem z uzyskaniem satysfakcjonującego efektu głębi. Dopiero mocne wysunięcie kolumn od tylnej ściany zdziałało coś więcej pod tym względem. Jest też kilka innych zalet - lepsze obrazowanie, czytelność, większa swoboda. Fani podbitego basu mogą być jednak zawiedzeni. Tego bowiem ubyło. Tak czy inaczej bardzo, ale to bardzo zachęcam do eksperymentów z różnym ustawieniem kolumn. To nic nie kosztuje, a może naprawdę sporo zmienić w kwestii dźwięku.
-
Uruchom ponownie REWa. Upewnij się, że w Output masz wybrane to co trzeba /edit Wrzuć pliczek .mdat jak już uda Ci się zrobić L + R.
-
Wszystko bez zmian. Rega Elex-R, Mojo 2, CDX-1060, Planar 3 Exact, PC. Ustawione w pokoju metodą AP, odsunięte od tylnej ściany na ~130cm. Ogólnie uważam, że to dość problematyczne pod tym względem kolumny. Zwłaszcza w małych pomieszczeniach. Swoje spostrzeżenia szerzej opisałem w tym wpisie - https://forum.audio.com.pl/topic/101515-pomiary-rew/page/5/#findComment-748290. Jest tu też odnośnik do pomiarów Mariusza z porównaniem do innych kolumn. Widać tam, że małe Dali dołu wcale nie żałują i mogą sprawiać problemy. Mocno bym się zastanowił przed stawianiem ich na półce, w bliskim sąsiedztwie ścian. Zwłaszcza jeśli komuś zależy na czytelności niskich częstotliwości.
-
Możesz zrobić L i R osobno, ale warto też zmierzyć L + R. Kanały wybierasz w zakładce "Measure". Możesz wykonać 3 różne pomiary i zapisać je w jednym pliku (lewy osobno, prawy osobno, lewy i prawy razem). Zadbaj też o odpowiedni poziom głośności. Jakoś tak się utarło, że wszyscy mierzymy z SPL 75dB. Przed kliknięciem "Start" wybierz opcję obok - "Check Levels". Sprawdzisz tak jaki masz aktualny poziom głośności.
-
Widzę, że masz zrobiony pomiar. To nowy REW 5.40 w wersji beta. Kliknij zakładkę Overlays, a następnie prawym przyciskiem myszy w oknie, które Ci wyskoczy. Kliknij "no smoothing" i wybierz wartość 1/12. Zatwierdź "apply". Powinieneś zobaczyć wygładzony wykres.