-
Zawartość
1 499 -
Dołączył
-
Ok. Tylko rozumiem, że na poziomach, które wrzucam w animacji poniżej słuchawki już nie grają? Nie wiem czy w takim razie nie będą lepsze pierwsze z brzegu przewodowe (nawet standardowe Porta Pro), w których bez problemu ustawimy pożądaną głośność. Jeśli jednak nauszniki koniecznie muszą być na Bluetooth to… trzeba sprawdzać i testować. Na pewno mile widziana dedykowana aplikacja sterująca od producenta. @Jawo daj znać jak to wygląda. No i czy apka Volume Control coś zmieniła w temacie.
-
Faktycznie może tak być gdy za wzmocnienie odpowiada to co siedzi w nausznikach bluetooth (z softem sterującym włącznie), a nie sam telefon. Mimo wszystko sprawdź apkę. @tomek4446 ma te same słuchawki. Tomku. Czy mógłbyś sprawdzić w wolnej chwili czy przy połączeniu BT z iPhone jesteś w stanie precyzyjnie regulować najniższe poziomy głośności w Kossach?
-
@Jawo poziom głośności w iPhone można ustawić bardzo precyzyjnie. Regulacja bocznymi przyciskami po lewej stronie jest mocno skokowa. Gdy przytrzymasz palec na pojawiającym się pasku głośności na ekranie, możesz dokładnie ustawić głośność. Możesz to też zrobić z wysuwanego od prawego górnego rogu menu. Kolejna opcja to zewnętrzna aplikacja. Sprawdź sobie darmowe Volume Control Pro (pomarańczowa ikonka) w AppStore.
-
Kurczę. To jest ciekawe zagadnienie, które staram się aktualnie zgłębić. Dzięki. Wygląda na to, że bardzo podobnie robił też Audio Physic ze swoimi podłogówkami, np. modelem Sitara, które mam u siebie. Na rozciągnięcie dołu absolutnie nie narzekam, a to osłabienie najniższych częstotliwości faktycznie dobrze wpisuje się w mały pokoik.
-
Dziś kilka godzin przesiedziałem nad studiowaniem problemu. Ogólnie ciężki temat i całkiem poważny (jak dla mnie). Szkoda, że większość pomiarów kolumn w ogóle nie uwzględnia takich częstotliwości. Najbardziej przeraziło mnie jednak to, że wg najnowszych badań kury słyszą od 2Hz... Zimowa Helga pozdrawia.
-
Ciężko stwierdzić. To były dość luźne odsłuchy bez napinki. Nie było z góry ustalonej playlisty, która była powtarzana na różnych wzmacniaczach (może poza dwoma, trzema utworami). Brak więc jakiejś powtarzalności. Zmienialiśmy też głośność i miejsca odsłuchowe w trakcie. Mogę więc bardziej napisać co mi się wydawało, że słyszałem -> Primare: równiej, smutniej, z lepszą kontrolą na basie. Jadis: żywiej, bardziej ekspresyjnie. A nie rusza mnie takie gadanie. Idealna audiofilska papka i wytłumaczenie na to co powiedzieć klientowi, który kupił i mu jednak nie podpasowało. Jak się nie podoba granie to na pewno kolumny nie są tutaj winne! Winny jesteś ty i twój system!
-
@HTaudio odwiedzone. Wielkie dzięki za możliwość odsłuchu. A słuchane były kolumny FS Accordo (podstawki i wolnostojące) w towarzystwie wzmacniacza Jadis I70 i Primare I35. Źródłem był odtwarzacz T+A MP 2500R. Jeśli chodzi o dźwięk - bardziej spodobały mi się podłogówki. Brzmienie było pełniejsze. Co ciekawe, miałem wrażenie, że lepiej układają scenę i dokładają różne „przeszkadzajki”. Bas ładnie rozciągnięty (tu troszkę popracowałbym może nad akustyką lub samym ustawieniem?), środek bogaty, mocny w wyższym podzakresie i/lub przejściu w soprany, ale nie tak wykrzyczany jak w monitorach, które potrafiły tam już sobie sporo pozwalać, co czuć było zwłaszcza w nagraniach z damskimi wokalami. W Franco Serblin słychać klimat ze szkoły Sonus Faber - na moje ucho jest to troszkę taki mix serii Olympica Nova, Sonetto + nieco więcej ładunku na wysokich tonach. Przyjemnie, detalicznie, ale absolutnie bez nadmiernego podgrzewania. Fajne kolumny, warto było posłuchać! @Kraft czyli jednak walnąłeś tego czteropaka Żubra jeszcze w salonie?
-
No właśnie. @Kraft, weź no nawiązuj bo nie łapię Nasłuchał się tych swoich Bowersów i głupoty jakieś wypisuje Bo te kefy to moim zdaniem nic specjalnego. Przereklamowany, przehajpowany produkt po całości. I szczerze mówiąc mam wątpliwości czy do takiego metrażu. Gdyby jeszcze nie miały tego podbicia w przedziale 100-200Hz...
-
Faktycznie, wygląda na pomieszczenie nadmiernie wygłuszone wełną (lub w nieprawidłowy sposób). Jaki to metraż? Czy coś się zmienia po odsunięciu/przysunięciu kolumn? Możesz wrzucić wykres T30 i fotkę jak to wygląda na żywo?
-
Do tego Denona sprawdziłbym nieco żywsze lub idące w neutralność kolumienki, otwarte na wysokich tonach, bez nadmiernych zaokrągleń. Zerknij na Fyne Audio F500 (ale tu ostro negocjuj, powinieneś wyrwać je w okolicy 2000zł). Drugi strzał na Jean Marie Reynaud Lucia. Polki z serii ES20 też powinny być spoko, ale klasowo to jednak sporo niższy poziom. Przygotuj się wtedy na sporą dawkę basu. Warto pomyśleć o standach.
-
Jak ma się sprawa z akustyką? Dużo płaskich przestrzeni, szkła, kafli? W pokoju jest wyczuwalny pogłos? Co z się dzieje z basem gdy przesuwasz miejsce odsłuchowe do przodu lub do tyłu? Pokaż fotkę jak to wygląda.
-
Tak, oglądali. Niestety bez Danusi Holeckiej to jakaś wydmuszka, a nie wywiad.