g88

Jak chcesz to mam C.E.C CD 2100 - bardzo dobrze się spisuje w roli transportu.

Denon dcd 1550 AR, nic lepszego w tym budżecie nie znajdziesz 😉

Myślałem, że masz wersję z DAC Chyba trochę potestuje u siebie, mam czas i nigdzie mi się nie spieszy. Rozum cały czas mi podpowiada, że Transport CD będzie lepszy, bo mogę modelować dźwięk za pomocą różnych przetworników C/A , z drugiej strony mam wrażenie, że teraz nowe odtwarzacze CD grają dość podobnie.

A jak oceniasz DAC w CD5 ? Bo jeśli byłby lepszy od Qutesta, to pozbędę się jednego klocka i wtedy CD5 mógłby robić za przetwornik C/A np. dla streamera Mój Moon 240 i też ma niezłego DACa na pokładzie, ale Qutest po prostu lepiej dla mnie brzmi, słychać to szczególnie w kontroli basu i precyzji góry, średnica moim zdaniem bardzo podobna. Myślę trochę przyszłościowo, bo za jakiś czas mam zamiar zmienić też kolumny na "półkę wyżej" , więc chce mieć już odtwarzacz docelowy Do CD-T nie mogę się przyczepić, nawet jego wygląd jest na żywo lepszy, niż na zdjęciach. Mam wrażenie, że nawet w połączeniu z lepszym DACie, nie dostanie on zadyszki. No ale zawsze da się lepiej

Posiada C.E.C TL-5, pisałem z nim

Cześć, szukam odtwarzacza CD, aktualnie gram z Cyrusa CD-T podłączonego do DACa Chord Qutest. Zastanawiam się jednak, czy może być lepiej Fajnie, gdyby miał analogowy dźwięk, ale nie pozbawiony detali, lekko wysuniętą średnicę. Budżet to 10 tys na używkę lub 15 tys za nowego, bardziej skłaniam się przy używanym odtwarzaczu. Fajnie by było, gdyby odtwarzacz miał wejście USB , wtedy mógłbym sprzedać Qutesta, bo mam już trzy przetworniki C/A w systemie: Pierwszy W Bluesound Node, Drugi we wzmacniaczu MOON 240i i trzeci Chord Moje typy to: Lector CDP 707 CEC CD5 Yamaha CD-S 2100 MCINTOSH MCD 301 Denon DCD 2500 SE Opcja Druga, to kupno samego transportu, który zagra lepiej niż Cyrus CD-T i dozbieranie (kiedyś) do lepszego DACa, ale z tego co słyszałem , to do 8000 ciężko znaleźć coś lepszego od Qutesta.

On chyba nabija posty 😉 Może jakaś nagroda za to jest. Chyba kolega, który pytał nic nie wspominał o Foobar 😒

Ale słychać to dopiero od pewnego pułapu cenowego zestawu audio, jak ktoś ma zestaw za 2-3 tys zł, to tej degradacji przez zwykły PC czy laptop nie dostrzeże

Jak chcesz, to mam fajnego Marantza CD 67 SE po modach na sprzedaż Porównywałem go do kilku odtwarzaczy do 2000 zł i dopiero Transport Cyrus CD-T zagrał od niego lepiej.

Ja czekam aż Qobuz wejdzie do PL, choć udało mi się kupić licencję na rok i gra sobie od dwóch miesięcy

To mój głos też idzie na Atolla IN 100. On sobie świetnie poradzi w takiej muzyce, nawet grając cicho nie jest płasko

Porównywał ktoś z was IN 100 i IN 200 Signature ? Albo doświadczenie z przesiadki ? Teraz mam tego mniejszego, a opinię o dwusetce są w większości bardzo pozytywne

Dlatego ja muzyki słucham z CD lub Ripów, które trzymam na dysku, na Tidalu przesłuchuje wstępnie to, co chiałbym kupić później na CD. Sporo albumów ma po kilkanaście wydań, które brzmią inaczej. Dla przykładu Black Sabbath Vol.4, która na Tidalu brzmi średnio w porównaniu z remasterem z 1994 roku, który kupiłem na CD

Dekodowaniem MQA zajmie się DAC, więc w ustawieniach Volumio musisz wybrać czy ma MQA ma być włączone czy pomijane. Za wersje Voumio płaci się raz na rok, poniżej masz spis dodatkowych funkcjonalności: https://volumio.com/en/get-started/ A tak nawiasem mówiąc, to szybko dojdziesz do tego, że MQA wcale dupy nie urywa, ma często podbite skraje pasma i przez to dźwięk wydaje się na początku baedziej atraakcyjny. Sam mam Daca z MQA i drugi raz bym za tą funkcję nie zapłacił.

Trochę dołu by się przydało do tych Oper Będzie trzeba w takim razie posłuchać obu.