Skocz do zawartości

HQ150

Uczestnik
  • Zawartość

    2 064
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez HQ150

  1. 10 minut temu, Dariusz Urbaniak napisał:

    Mam nadzieję iż ktoś tu się znajdzie co ogarnia Raspberry i mi pomoże doradzi. 

    Jak będziesz miał jakiekolwiek problemy z konfiguracją to poproszę mojego młodego i Ci to zrobi.

    Ostatnio koledze z innego forum ustawiał jego player pod Denafprisa Terminatora bo się męczył parę dni i głosu nie wydał:-)

  2. 7 minut temu, Dariusz Urbaniak napisał:

    Ja jednak jestem za kablem nie wifi taka stara data

    Ale ja też. Przecież to WiFi służy tylko do transferu płyty jak ją zgram w lapku lub jak przyniosę od kogoś coś na penie, na mój domowy NAS.

    Potem wszystko idzie podczas odtwarzania po kablach.

     

  3. 32 minuty temu, Dariusz Urbaniak napisał:

    Uwierz nie ma dużo z tym zachodu. Mój napęd słuchając 2 godziny dziennie DSD ładuję raz w tygodniu. Nie jest to na siłę otwórzcie się na fajne pomysły. Rozwiązanie to znalazłem na specjalistycznych zachodnich forach gdzie dużo ludzi korzysta z telefonu jako nośnik muzyki w postaci 01

    Ale ja jestem otwarty na niecodzienne pomysły. Ja już nie mam chyba nic ,,sklepowego'' w audio:-)

    U mnie streamerem plików w jednym z systemów jest własnej roboty router do neostrady. To przebij:-)

    Ale ma dwa dyski w Raidzie 1 wpięte bezpośrednio do płyty głównej, jest NAS-em dla innych systemów domowych, dyski są szyfrowane, transfer plików z lapka po zgraniu płyty odbywa się po WiFi ( zabezpieczone protokołem EAP), steruję playerem albo z lapka albo z obojętnie jakiego smartfona domowników.

    Playera w ogóle nie widać bo jest schowany za komodą, jakby go wcale nie było. Nie muszę nigdy żadnego kabelka wypinać, niczego ładować itd. Drugi system czerpie pliki z niego CAT7.

    Dlatego tak jak napisałem, jak dla mnie takie używanie smartfonu jest mało wygodne i niepraktyczne.

     

  4. Też się mi ten pomysł wydaje taki trochę na siłę. Można ale po co? Na czym ma polegać zysk takiego rozwiązania?

    Samo ładowanie takiego telefonu co chwilę jest do d.... No ba jak podłączymy ładowarkę do USB C to telefonu nie naładujemy. Są oczywiście takie adaptery którymi można to robić jednocześnie ale znowu z punktu widzenia audio nie jestem przekonany nawet przy transmisji cyfrowej czy to jest zdrowe, jednym kabelkiem puszczać zasilanie i sygnał audio. Do tego chociażby podłączenie takiego telefonu do DAC-a też wymaga jakichś przejściówek zeby z USB-C zrobić USB-B.

  5. Bo to był eksperyment. Czy to się w ogóle do audio nadaje:-)

    Osoba która mi pomagała w skleceniu tego do kupy, zrobieniu lampowego pre, drabinki zbalansowanej, dobraniu kondensatorów itd. odradzała klasę D. Zresztą jak mówi on w dalszym ciągu nie chce mieć z tym nic wspólnego:-) Czyli robił ale się nie cieszył:-)

    W głównym systemie musiałbym mieć tych końcówek 8 bo tam mam system aktywny czterodrożny.

    A w tym do codziennego słuchania do tej pory miałem starego Accuphase i postanowiłem zrobić coś co w zamierzeniu zagra lepiej niż ten starusieńki wzmak. I będzie wyglądać tak jak chciałem. Niecodziennie, nietuzinkowo i niepowtarzalnie. Miało powstać w jednym, jedynym egzemplarzu.

    No i zagrało lepiej niż Accu więc sukces chyba pełny.

  6. Jakie za dużo? Jeden to system główny do słuchania jak mam ochotę skupić się tylko na muzyce. W osobnym pomieszczeniu wyizolowanym od reszty domu więc nieszczególnie innym domownikom przeszkadzam. Drugi to pokój do kina domowego. A ten trzeci z klasą D to w pokoju dziennym do codziennego plumkania przy codziennej krzątaninie.

    To z którego mam zrezygnować?!

  7. 30 minut temu, Dedal75 napisał:

    Ale u Ciebie chyba Kolega mierzył bardziej profesjonalne 😉 czy się mylę .Pzdr

    Tak, ja się na tym nie znam i nie mam sprzętu.

    Dwa systemy mam pomierzone i ustawione. Jeszcze by się mi przydało ten trzeci z klasą D właśnie. Tylko tutaj to trochę tylko się da bo to pomieszczenie dzienne i nie ma jednego miejsca odsłuchu.

  8. Tak i dlatego nieświadomie szukają klocków z bułą na dole bo inaczej jest chudo.

    Słyszałeś porady branży, zrób pomiar u siebie zamiast nowego kabla, wzmacniacza, kolumn?

    8 minut temu, Dedal75 napisał:

    cokolwiek to znaczy

    No mikrofon w miejscu odsłuchu i z karty podajemy odpowiednie częstotliwości, sygnały wzorcowe i patrzymy co z tego dociera do naszych uszu. Jak wygląda krzywa SPL u nas . Gdzie mamy dziurę a gdzie podbicie.

  9. 41 minut temu, PanPutka napisał:

    Wiesz, jesteśmy na forum audio, zawsze trzeba brać pod uwagę, że każde pytanie to atak, na takich forach nie ma przyjaciół i nie ma przebacz, poza tym ciągle wciskany jest ten osłodzony dźwięk, czyli ocieplony, czyli gęsty, Q21 ma formułki ładne gotowe na opisywanie takiego brzmienia, a gdy jest brzmienie neutralne, lub wiernie transmitujące, to opisują jako suche lub jazgotliwe, jazgot jaki słyszałem w domowym audio, to w latach 90tych tonsil z radmorem czy unitra, mój kolega miał, plus przesterowanie, pamiętam do dziś jak to kłuło w uszy i charczało 😁 słuchałem hegla z b&w i nie słyszałem żadnej suchości i jazgotu, bardzo ładnie to grało, czysto,klarownie 😁 a w opisach wszędzie czytam że jazgot

    Taki odbiór klasy D wynika też chyba z tego, że mało kto z nas robi pomiar w swoim pomieszczeniu tego co z naszych sprzętów wychodzi.

    Akustyka niestety bardzo często degraduje nam dźwięk, do tego dochodzą kolumny z małymi przetwornikami i jak się im zapoda coś neutralnego do jest chudo i jazgotliwie.

    A wystarczyło by pomierzyć to co mamy u siebie w domach i byłaby jasność a nie żonglowanie klockami na chybił trafił. Branża się wtedy cieszy, my jakby mniej.

    Moduły w klasie D są robione bardzo często przez firmy zewnętrzne i są po prostu tanie. Opór branży wynika też więc z tego, że ciężej w tym wypadku jest uzasadnić absurdalnie wysokie koszty takich sprzętów.

  10. Coraz więcej producentów zacnych klocków ,,przestaje się wstydzić'' klasy D i pakuje ją do topowych produktów.

    Jaki najdroższy wzmak z klasą D znacie?

    Na początek cudownie zbudowany Marantz. U nas cena trochę ponad 40000zł.
    image.thumb.png.5dd60f81f0030ca3e038e5dcff187bef.png

    I Devialet 250 Pro za prawie 55000zł.

    image.thumb.png.3972e513894278093f3319adefa67589.png

  11. 22 minuty temu, Dariusz Urbaniak napisał:

    Panowie ja używam specjalnie do tego przeznaczonego telefonu, gdzie apki wymuszają bezpośrednie wyjście bit po bicie pomijając sterownik androida  do dac w moim wzmacniaczu który pokazuje mi informacje o rozdzielczości plików i jak odtwarzam bardzo dobrym USB Audio Player PRO z włączonym bitperfectem plik DSD 5.6 MHz to taki sygnał dostaję i muza faktycznie niesamowita jakość DSD 5.6 MHz. Telefon musi mieć OTG, polecam poczytać pod linkiem :

    https://www.head-fi.org/threads/usb-audio-player-pro-uapp-24-and-32-bit-playback-ubiquitous-usb-audio-support-for-android.704065/

    https://play.google.com/store/apps/details?id=com.extreamsd.usbaudioplayerpro&hl=pl&gl=US

    Teraz jasne. Czyli ze smartfona zrobiłeś stacjonarny odtwarzacz plików.

    Jak dla mnie słabe rozwiązanie.

    Ile płyt Ci tam wejdzie? Robisz dodatkową kopię płyty na innym dysku? Telefon ładuje się non-stop czy musisz pamiętać kiedy go naładować? Musisz podchodzić do sprzętu, żeby płytę przełączyć? Jak wgrywasz pliki na ten telefon? Masz drugi player do plików czy ten telefon to jedyny odtwarzacz?

     

     

  12. Ja w obu moich systemach używam smartfona ale tylko jako pilota.

    Jak dla mnie podłączanie telefonu do kabla, odłączanie ktoś w międzyczasie dzwoni itd. Jak dla mnie mało to wygodne.

    Wolę wybrać płytę, radio na telefonie a dalej już resztę robi sprzęt stacjonarny. Mało tego jak np. żona chce sobie zmienić stację, płytę to równie dobrze może to zrobić ze swojego.

  13. 1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

    No dobra , kupiłeś ze względu na parametry czy kolor ? :) 

    Ze względu na stosunek ceny do parametrów.

    To kabel z miedzi OCC, ma podwójny ekran, zewnętrzny ekran to miedź z oplotem pokrywającym 94% i chwalą się tym, że jest ekstra giętki.

    I kupiłem go w promocji z przesyłką za 60zł . U nas takich ofert nie znalazłem.

    A kolor pomarańczowy też fajny. Co prawda u mnie tego kabla w ogóle nie będzie widać ale jak odsunę komodę to od razu będzie widać który to:-)

×
×
  • Utwórz nowe...