Skocz do zawartości

HQ150

Uczestnik
  • Zawartość

    2 064
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez HQ150

  1. 29 minut temu, S4Home napisał:

    Ale to jest jedynka.

    Polował bym na II

    Wiem, dwójka za te pieniądze nie do zdobycia. Raz widziałem chyba za 9tzł ale to już było jakiś czas temu. Obecnie to bardziej okolice 14-15 tzł.

  2. 7 godzin temu, Asia napisał:

    Salon, tak jak wcześniej parę razy wspominał Boguś - poza sufitem z perforowanej płyty, pod którą jest wełna akustyczna - nie wykazuje żadnych oznak adaptacji akustycznej. I nic nie dudni, nie słychać pogłosu,  choć są gołe ściany i nawet z dywanami krucho.

    No bo to jest najważniejsza adaptacja akustyczna:-)

    Ja czekam właśnie na kolejkę u fachowców i też mi będą cały sufit w pokoju kinowym zrywać i zakładać taki akustyczny.

  3. Potężne sierotki.

    Bardzo fajny film na podstawie prawdziwej historii.

    Do zapomnianego ośrodka dla sierot, gdzie dzieciaki chodzą bez butów, są analfabetami i są wykorzystywane tylko do pracy fizycznej przyjeżdża trener futbolu z żoną nauczycielką.

    Pełen wzruszeń obraz, trochę sztampowy i przewidywalny ale i tak opowiedziana historia robi wrażenie.

     

  4. To, że piechotą, to przy jej stanie konta raczej jej nie grozi.

    Mam natomiast nadzieję , że dostanie finansowo po d..ie ostro. To może jedynie poczuć jak nie będzie zapraszana na żadne koncerty, żadne TV wywiady i jej kawałki nie będą grane w radiach.

     

  5. 7 godzin temu, nowy78 napisał:

    Skoro powróciliśmy do ezoteryki ;), pokażę jeszcze jak potraktowałem główne radiatory w celu ich wytłumienia:

    IMG_20210901_120729.jpg

    Zapewne wiele osób stwierdzi, że takie zatykanie jest niezbyt mądre. Ja, bym w każdym razie tak pomyślał, gdyby nie to, że na diyaudio, ktoś opisał doświadczenie, w którym porównywał skuteczność rozpraszania mocy dwóch radiatorów umiejscowionych z dala od siebie, do tych samych radiatorów złożonych ze sobą żebrami. Opis sprawiał wrażenie rzetelnie wykonanego testu. Co ciekawe, okazało się, że druga opcja (radiatory złożone ze sobą) wypadła nawet nieco lepiej. Być może to zasługa utworzenia czegoś w rodzaju komina, w którym uzyskuje się szybszy ruch powietrza pomiędzy żebrami. Mając taką podkładkę, uznałem, że wycięcie 54 silikonowych pasków, nie będzie praca wykonaną na marne :) I rzeczywiście, po ich instalacji nie zauważyłem wzrostu temperatury (obniżenia również ;) ). 

    Teraz, czy te wszystkie dziwactwa związane z, nazwijmy to, zarządzaniem drganiami coś w ogóle robią z dźwiękiem? Ja uważam/słyszę, że tak. Może rozpatrując pojedynczo każde z nich, a więc tak jak je testowałem, efekt ilościowo nie jest powalający, ale jak to mówią ziarnko do ziarnka... Niestety nie jestem w stanie przedstawić obiektywnych dowodów potwierdzających skuteczność, czy w ogóle działanie opisanych ulepszeń. No może oprócz tego oklepanego z żoną :) : Mogę sobie w tej chwili pozwolić na o wiele głośniejsze słuchanie niż wcześniej (wg wskazań daca), nie narażając się przy tym na ataki. Są cyferki (dac), jest osoba niezainteresowana, a do tego nie wie, że bierze udział w doświadczeniu (żona) - jest obiektywnie :D Dodam, że i mnie wydaje się teraz znacząco ciszej :)  W każdym razie nie są to sprawy kosztowne, a wiele z nich jest też łatwych do wykonania. Każdy może spróbować. 

    Wpływ tak wytłumionych żeber na dźwięk jest znany od lat. Potwierdzam z własnego doświadczenia, że wtedy brzmi dużo lepiej. Nawet fabrycznie niektóre sprzęty tak robiono

    image.png.04c4968e92685128c2d79ad1e68d44d8.png


    A na poważnie doceniam dbałość o szczegóły i poszukiwanie ideału.

×
×
  • Utwórz nowe...