Skocz do zawartości

Kenobi

Uczestnik
  • Zawartość

    576
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Kenobi

  1. Szczerze nie wierze za bardzo aby RP zadziałal w pomieszczeniach trudnych oraz tez przy trudnych kolumnach majacych w paśmie jakieś wąskie uwypuklenia lub dołki.

    Ile pomiarów systemy robią w zakresie 20-20khz i ile potem moga filtrów parametrycznych użyć?

    Druga sprawa jak ktos dobierze sprzęt pod swoj gust, i zrobi się korektę to te niuanse ktore spowodowały ze wybralo się te konkretnie kolumny znikną i bedziemy miec zupelnie co innego.

  2. Zastanawiam się czy byc moze nie  lepszym bedzie wysluchanie w salonie w dobrych warunkach,  i tam wybór kolumn . A potem poswiecic wiecej czasu na dostosowanie pomieszczenia.

    Jeśli wybierzemy kolumny w slabym pomieszczeniu ktore bedzie uwypuklac jedne partie a ciać inne to to moze byc bardzo kiepski wybór kolumn. Mowa o osobach ktore zaczynają przygode z audio i mają goły pokój. Osoby ktore maja juz pomieszczenia zaadaptowane to oczywiscie odsluch u siebie jest najlepszy.

    Tak tylko gdybam.

  3. Pierwszy zestaw odsluchalem i niestety w salonie, tak jak pisze kolega Sanwing, w domu się nie stprawdził. Liczyłem ze sie przyzwyczaje ale nie, dopiero mocna korekcja eq dała radę.

    Ale teraz tabelkowy wybór idealnie mi pasuje, jestem zakochany ale też i pomieszczenie latwiejsze.

    Teraz mie za bardzo mam czas a moze bardziej brak mi checi robic testy, czy jeździć na odsluchy. Jest to oczywiscie fajne doswiadczenie, grunt aby nie dać sobie wcisnąć sprzętu po jednym odsluchu. Ja sobie dałem wcisnąć, choc z drugie strony też byłem zbyt napalony aby szybko cos stanęlo w salonie. Chyba warto posluchać, wrócic, przemysleć na spokojnie, ponowic odsluch. Nie wiem czy wypozyczanie do domu tez jestcdobrym pomysłem. Jak jest slabe pokieszczenie to moze nic nie zagrać dobrze.

  4. Jest wiele problemow, ktoś moze miec pomieszczenie takie gdzie bas znika i moze wydawac sie że kolymny mają slaby bas.

    Moze byc kwestia przewry w czasie miedzy porownaniami.

    Jeszcze kwestia kto co traktuje jako bas, dla mnie np szybkie pukanie w okolicach 100hz to nie bas, bas dla mnie to 50hz w dół. Dlateo jawole patrzeć na wykresy a nie czytać recenzje z odsluchu, wtedy wiem czego się spodziewac po sprzęcie.

    A to czy ma grać jasniej czy ciemniej to sobie sam wyreguluje. 

  5. 27 minut temu, DudasDudek napisał:

    @Kenobi

    Zatem zapraszam do mnie na odsłuch. Serio mówię, jeśli jesteś z okolic wielkopolski, to serdecznie zapraszam i zrobimy ślepe testy. 

    WWa, możesz odetchnąć, nie przyjade.

    23 minuty temu, TomekN napisał:

    Wypowiedź nie na temat. Jeśli to co określasz jako "DAC" ma filtry, to nie jest stricte DACiem, tylko np. urządzeniem z DSP czy REQ.
    DAC z filtrami z natury rzeczy nie będzie transparentny, a w tym wątku toczy się dyskusja o braku różnic pomiędzy transparentnymi DACami.

     

    Moze koledze Dudas chodzi o filtry odcinające powyzej 20khz, kazdy dac na ogoł jakis ma, moze to ciut przycinac przy 20khz , najnowsze dace maja możliwość wboru.

    SMSL SU-9 Balanced USB DAC Filter Audio Measurements.png

  6. 1 godzinę temu, DudasDudek napisał:

    Koledzy nadal nie rozumieją, że w DACu chodzi też o filtry, które ma w sobie, by brzmiał on przyjemnej dla ucha. Ucho nie jest komputerem pomiarowym. Słuchanie ma sprawiać przyjemność, niekoniecznie musi być idealnie odzwierciedlone.

    Gdyby skupiać się tylko na najlepszym odzwierciedleniu dźwięku, to żadne lampowe to wzmacniacze, czy gramofony nie miałyby racji bytu.

    @KenobiIgnorantem, że nie ma wiedzy jak grają DACi, bo w ogóle ich nigdy nie testował. Ostatnio testowałem dwa różne i jestem skory nawet stwierdzić, że osoba niesłysząca by zauważyła różnice, bo kanapa w jednym mocniej wibrowała niż w drugim (jeden miał mocniejszy bas, drugi krótki i zawarty, znacznie słabszy).

    Tia

    krótszy bas,

    z CD leci 100mili sekundodwe uderzenie basem a DAC po 75ms go wycina albo sam z jakiejś wbudowanej inteligencji wydłuża. Tak jak mówilem, zabobony.

    To glosnik, albo BR wpadaja w rezonans, rezonans wymaga czasu aby się wmocnic i czasu aby wygasić, DAC nie ma nic do rzeczy.

    Wszystkie współczesne DACe , nawet te najtansze, mają liniową charakterystyke,  nawet w testach nikt nie wrzuca charakterystyk częstotliwosciowych. Po prostu konstrukcja samego przetwornika DAC wyklucza aby w niskich tonach bylo inne wzmocnienie niz w średnich czy wysokich. WYKLUCZA . Każdy elektronik ktory wie jak wyglada schemat DACa o powie ze to oczywiste. Z dolu nie ma żadnego ograniczenia czestotliwosci, z góry czestotliwosc próbkowania. Jesdynie DSP przed przetworzeniem lub po przetworzeniu do postaci analogowej wzmacnicz ktory dostosowuje poziom sygnału moze coś spieprzyć. Ale to nie sa aktualnie jakieś skomplikowane uklady wiec szansa na dac ktory koloryzuje jest zerowa. No chyba ze jest gdzies to specjalnie zaaplikowane, ale to nic innego jak zaplikowanie korektora dsp lub czegos w stylu bass/trebble na wyjsciu analogowym a skoro to w audio jest pase to wątpie aby ktorys producent ryzykował utraty renomy probując koloryzować dzwięk z DACa. Cos takiego jak nieliniowosc ktos by szybko wytknął i bylaby wtopa. Dace praktycznie roznią sie znieksztalceniami i szumami wynikajacymi z czystości napięcia i precyzji kwarca, szumami ukladow wzmacniających, i pewnie innymi problemami w bardzo niskich poziomach glosnosci.

    Dlatego dla mnie jest oczywist ze przy jednym DACu kanapa mocniej drgała to po prostu ten dac mial wyzszy poziom na wyjsciu czyli calość grała głośniej albo byl załączony jakiś koloryzator ktory podbijał basy.

  7. Ale nie zprzeczysz ze bez fizyków raczej nie wiele bys posluchał wiec sie znich NIE NAŚMIEWAJ

    Nikt nikomu nie broni sluchania innego typu sprzetu, sa fani lamp i vinyli, jak bym miał miejsce i czas to sam bym dorzucil do kolekcji kilka wzmaków retro. Alle mam inne hobby, wiec chce zaktualizowac sprzet audio i zamknać temat. Pasja nie jest zła. A że niektorzy nie kupuja starego dobrego sprzętu to oczywiste, nowy jest zwyczjniej lepszy. Co nie znaczy wcale ze wszystkim musi się podobać.

     Muzyka przez sieć, to oprocz wygody to prawie nieograniczone zasoby. Przez ostatnie wiele lat zaniedbalem troche audio. Teraz wrocilem, wszystko przez 4 miesieczny darmowy abonament tidala ktory wyskoczył na fb, wczesniej tylko cd luub ripy z nich, ostatnio slucham non stop, powychodzilo mnostwo albumów , jakos nie wyobrazam sobie kupowania płyt przy wygodzie streamingu.

  8. Trafne porownanie z matrixem.

    „Niewiedza to błogosławieństwo…”

    W sumie to pewnie jest kilka grup osób.

    Ci ktorzy słyszą, ale nie zdają sobie sprawy ze to tylko autosugestia.

    Ci ktorzy coś uslysza ale potrafia odciac sie od autosugestii, ale nie moga byc gorsi na forum audio wiec snuja dyrdymaly.

    Ci ktorym to na rękę bo biznes się kręci.

    Nawet jak sie czyta recenzję sprzętu to autorzy zachowują margines bezpieczenstwa, typu bas mocny .... ale przyjemny, wyeksponowana góra ... ale nie psujaca neutralnosci, takie lawirowanie, cos tam uslyszał podczas odsluchu ale woli dopisać dla bezpieczenswa ze i tak jest neutralnie znaczy płasko.

    He he, nawet czasami  googla cos madrego podpowie i jak sie przeglada sprzęt hifi to potrafi przypomnieć o zachowaniu rozsadku.

    Tak, to co niektorzy piszą trzeba spuscic z wodą. W sumie znowu niepotrzebnie wdalem się w dyskusję.

    Screenshot_20210227_084823.jpg

  9. 7 godzin temu, DudasDudek napisał:

    @tomek4446 TomekN to troll, nie ma co się kopać z koniem. To jest możliwe, żeby ktoś na serio tak pisał, to jest nierealne bycie takim ignorantem. Nawet kolega nie potrafi się pochwalić posiadanym sprzętem, a tylko rzuca danymi technicznymi/parametrami.

    Gdyby czyste dane na papierze grały, to by nie trzeba było kupować kolumn droższych niż te dwa tysiące. No bo przecież według parametrów, powinny idealnie przetwarzać sygnał na fale dźwiękowe.

    Ja rozumiem ruch kablosceptyków, bo sam do nich należę, ale DACosceptycyzm? Tego jeszcze nie grali haha

    Najwyrażniej nie spojrzales ani razu na dane skoro tak napisaleś. Jakbys choc raz sie wysilił i przejrzał dane to bys sie przekojal jak duzo kolumn ma zniekształcone charakterystyki. I to niestey najczesciej drogie kolumy najczesciej serie reference oddają najbliżej  to co zamierzalo osiągnać studio nagraniowe i takie stoją w studiach nagraniowych. Własnie kolene "pomiary" i modufikacje, i czas poswiecony na zaprojektowanie kolumny powoduje ze jest droga. I taka kolumna po testach , ma dobre dane na papierze. Oczywiscie mozna dać ekstra wygladajaca obudowę i cena jeszcze bardziej wzrosnie, chociaz tutaj nieregularne ksztalty tez poprawiaja dzwięk bo eleiminuja rezonanse wewnatrz.

    Ale i tak większość osób wybierze to  co im sie podoba, płaski dźwięk malo komu sie pdoba, pewnie z przywyczajenia, jak ktos jest przyzwyczajony do jakiejs skazy to pewnie nastepny sprzęt wybierze z podobną skazą. A to że kupuje się coraz drozsze to tylko budowanie wlanego ego, autosugestia najczesciej potwierdzi ze drozsza kolumna jest lepsza. Pomiary niekoniecznie. Mozna znalez dobre i tanie kolumny choc rzeczywiscie jest ich niewiele, ale mozna znaleź barszo dużo bardzo mocno zniekształczajacych dźwiek drogich kolumn, ale mimo rego że daleko im do doskonalosci to przywyczajenia oraz ego unają ze to najlepszy wybor.

    16 minut temu, Sanwing napisał:

    Która to już wojna klonów... A przepraszam transparentno referencyjna wojna klonów... Ja czekam na pierwsze albumy z muzyką wydawane i komponowane przez fizyków z YouTuba. To dopiero będzie granie mmmm

    Bez fyzyków co najwyżej bys sluchał walenia kijami w skaly podczas deszczu pod golym niebem. Ale jeśli ci cieplo w domku i możesz sluchać pieknej muzyki z nowego sprzętu to nie nasmiewaj się z fizyków.

     

  10. 6 godzin temu, DudasDudek napisał:

    @tomek4446 TomekN to troll, nie ma co się kopać z koniem. To jest możliwe, żeby ktoś na serio tak pisał, to jest nierealne bycie takim ignorantem. Nawet kolega nie potrafi się pochwalić posiadanym sprzętem, a tylko rzuca danymi technicznymi/parametrami.

    Gdyby czyste dane na papierze grały, to by nie trzeba było kupować kolumn droższych niż te dwa tysiące. No bo przecież według parametrów, powinny idealnie przetwarzać sygnał na fale dźwiękowe.

    Ja rozumiem ruch kablosceptyków, bo sam do nich należę, ale DACosceptycyzm? Tego jeszcze nie grali haha

    Kto tu jest ignorantem ? Ignoranci to osby przeczące fizyce. Środowisko audiofilskie żyje nadał w średniowieczu i wierzy zabobony. Tkak jak kiedyś czlowiek myślał że ziemia jest płaska. Jedni ludzie snują teorie spiskowe i popadają w paranoje bo wydaje im się ze cały świat ich inwigiluje, inni boja się wsiáść do windy bo sie urwie albo sie skurczy, nie ważne ile osob rocznie lamie się na schodach.
    Wy takie same banialuki powtarzacie po sobie i kólko się zamyka, o kablekach glosnikowych podpórkach pod kable i antywibratorach po wzmacniacze. Wszystko to się bierze z braku wiedzy, jak ktos nie zna sie na fizyce to bedzie sobie wmawiał ze tak jest bo jest, albo wymyślał niestworzone historie jak wibrujace kabelki a potem przy odsluchu autosugestia wszystko potwierdzi.

    Stwierdzenia równie mądre jak to że komuś sie wydaje że w nocy w domu zły duch straszy, on to dopiero niestworzone rzeczy w nocy słyszy, bylby zn niego niezły akustyk wnętrz. Pewnie lepszy niz ten "mierniczy" co mierzy spektrum pochlaniania fali dźwiękowej przez gabkę.

    Niestety wasze audiofilskie woodoo umiera. Co chwilę jakiś profesjinalista z branży wylamuje sie i pokazuje rózne testy ktore udawadniają że kable na krótkich odcinkach nie mają żadnego wpływu. Chocby null test.

    Przyszedł czas na kabelki, przyjdzie czas na dace a potem na cała resztę. Juz został opracany sposob na porównaie daca za 8$. Ale nie, zaden audiofil nie przeprowadzi testu na sobie. Strach, to jest strach przed prawdą. Lepiej żyć w niewiedzy i zabobonach niz przeprowadzić ślepy test.

    Wpadlem na forum po odrobinę wiedzy, ale ilosć sredniowiecznych zabobonów mnie przeraża. Żyjemy w 21 wieku, wlasne dzieki znajomosci praw fizyki, pomiarom, wiedzy, skonstruowano , wystrzelono i posadzona łazika na marsie. A wy tu nadal o woodoo gadacie i naśmiewacie się z "mierniczych". Gratuluje podejscia, w koncu ponoć niektorym najlepiej żyje sie w niewiedzy.

     

     

  11. 10 minut temu, TomekN napisał:

    Aktualnie żadnym w rozumieniu odrębnego urządzenia. Zadanie przetwarzania sygnału cyfrowego na analogowy powierzam w chwili obecnej amplitunerowi KD (Denon x3700h), który pracuje u mnie w trybie pre-amp mode. Jakiś czas temu miałem u siebie Toppinga D50s, ale grał tak samo jak ów Denon przy wyłączonym Audyssey (co zresztą pokrywa się z wiedzą wynikającą z pomiarów). Dlatego zrezygnowałem z osobnej ścieżki audio tylko dla muzyki i cieszę się (relatywną) prostatą zestawu. O ile można mówić o prostocie zestawu, który wymaga parunastu gniazdek 230V... 😉

     

    A czemu jako preamp. Co nie tak z koncówkami Denona ? Jest róznica miedzy purifi ?

  12. 3 minuty temu, TomekN napisał:

    Póki trwa pandemia, a ja przez nią mam trochę więcej wolnego czasu, chętnie powkladamm kij w mrowisko tu i ówdzie 😉 Wiem że kijem rzeki nie zawrócę, ale jeśli chociaż kilka osób dzięki moim wypowiedziom doczyta coś dalej i oszczędzi kasę na zupełnie zbędnych wydatkach, to mój dług informacyjny względem mądrzejszej ode mnie części społeczności internetowej, uznam za spłacony 🙂

    Racja.

    Ale z drugiej strony póki zarówno jeleń jak i myśliwy są zadowoleni to niech sezon na jelenia trwa 🤣

  13. Tia,

    Dla kazdej osoby bardziej intuicyjne jest to że 2% to mało, 100% to dużo. Rozmawiamy o zmianach, o róznicach w dźwięku, a nie o wartosciach bezwzglednych. Podobnie THD+N , nie pisze sie ze sygnał ma 99.9% zgodności lecz pisz sie że THD+N wynosi 0.1%, i też niektorzy przeliczają na dB.

    Ale ty wolisz po swojemu. Palnąleś byka i szukasz dziury w calym aby sie obronić.

    Już to ze przyjąleś ze wahania w impedancji kolumny wplyna na spadki mocy ze 100% do 2% czyli spadek o 98% czyli -17dB świadczy ze nie czujesz tematu. 🤣

  14. Wytrwały jesteś. Jeszcze się nie nauczyleś ze tu ludzie wszystko slyszą? Nie słyszeć po prostu nie wypada. Jakosc sprzętu się liczy podobnie jak dB, tyle ze sie podstawia złotówki. Przeprowadzać testów na ślepo tez nie wypada.

  15. Dnia 24.02.2021 o 09:57, TomekN napisał:

    Zależy które. Te klasyczne A/B (BEE, itd) na pewno nie. Te nowsze na Hypex UcD (C328, C338, C368, C388), być może też nie.
    Ale te droższe na Hypex Ncore (M22, M27) albo na Purifi (C298, M28, M33) - jak potwierdzają niezależne pomiary - są transparentne.

    Z tym czego szukają klienci nie będę dyskutował - na pewno wiesz lepiej. Wierzę, że wielu z nich nie ogarnia zaawansowanych metod EQ, DSP, itd i mogą woleć sprzęt, który out-of-the-box "koloruje" im muzykę do preferencji (przy czym na ogół "koloruje" tylko w jeden sposób i stąd chyba powszechna praktyka wymiany sprzętu na inny co jakiś czas, dopasowywania wzmacniaczy do głośników, itd).

    Popieram.

    Z teoretycznego punktu widzenia nawet pozostały sprzęt wyprodukowany w ostatnich larach, czy to w klasie AB czy innej tez jest prawie transparentny w trybie direct/pure, jeśli charakterystyka cześtotliwosciowa jest plaska a w wiekszosci przypadków pomiary pokazują że jest, a thd jest w okolicach 0.1% to swiadczy to ze napięcie chwilowe na wyjsciu wzmacniacza jest prawie idealnie poroporcjonaone do napięcia na wejsciu. Moze nieco nizszy damping factor bedzie powodowac ze nieliniowa charakterystyka impedancji kolunm bedzie bardziej zauwazalna na jednym sprzecie niz na drugim ale mimo wszystko wydaje mi się ze cięzko wylapac te 2 do 4% w mocy czyli 0.2 db w okolicach jakiejs częstotliwosci. Piszę wydaje mi się bo ci ktorzy slysza róznice po wygrzaniu kabla to wszystko usłyszą. Wydaje mi sie że dzisiejszych czasach chyba jedynymi elementami nadal istotnie wplywajacymi na parametry muzyki to kolumny oraz akustyka pomieszczenia.

×
×
  • Utwórz nowe...