S!N!

Już na tym filmiku słychać, że magnaty lepiej lutują, mają jakąś taką przyjemniejszą barwę, kwestia gustu dla mnie i dla mojego kolegi, który również siedzi w rapach klipsch grał rozczarowującą, nie miał takiego pomruku, zejścia w dobrze znanych walkach był punch ale jego kształt mi nie leżał ja też niezbyt trawie klipschowe granie, musisz sprawdzić sam czy Ci podjedzie poza tym czego to nie chwalą, aaaa one dobrze współgrają z denonami tymi najwyższymi.

Nie podobały mi się one ani w basie, ani na górze jak to klipsch tam zawsze będzie tubowe granie już kiedyś wysyłałem , ale spójrz na ten filmik jak sypią po przełączeniu, ktoś kto je słuchał lub zna brzmienie klipscha to od razu skojarzy jak brzmią na żywo.

Nie liczę na jakąś radykalną zmianę jak w pierwszym przypadku, wiem, iż to będzie tylko delikatny niuans albo go wcale nie będzie, ale może akurat będzie mi się to granie bardziej podobać. Mój znajomy, który siedzi mocno w tych kablach chwalił furutecha, nie miałem okazji go słysześ, ale właśni mówił mi , że tellurium też mu fajnie grały.

To co opisałem czyli bardzo znaczącą różnicę w dźwięku między wilsonami 4.0mm, a tym tańszym i chudszym produktem.Teraz chce sobie wypożyczyć jakieś tellerium lub droższe melodiki to sobie sprawdzę czy coś usłyszę w brzmieniu między tym co obecnie mam. Są wyjątki na np. przy stopniowaniu lub przy przeciwstawieniu dwóch cech, miłego odsłuchu

To zapraszam i Ci to bez problemu udowodnię i mnie przeprosisz, oczywiście bez złośliwości - nie znam się na tym, ale w salonach też nie mają wpiętej taniochy za 10 zł . @DiBatoniocale albumy https://tidal.com/album/320148802?u https://tidal.com/album/176042186?u https://tidal.com/album/250706329?u https://tidal.com/album/218292505?u https://tidal.com/album/330331215?u https://tidal.com/album/183094470?u

Chciałem tylko podkreślić , że "Nie" z przymiotnikami piszemy przeważnie łącznie, ale mi też się zdarzają proste błędy i nie ma sensu komuś ich wytykać czy wypominać bo pisząc w pośpiechu czasami tak się zdarzy, a z tego co widzę wyżej to trochę taka dziecinna przepychanka w tej ortograficznej kwestii, a tak przy okazji podpytam sprawdziłeś może artystów, których podesłałem bo ciekawi mnie spojrzenie ludzi nie mających raczej styczności na co dzień z takimi gatunkami. @ufo27 Nie mam dużego doświadczenia w sprawie kabli głośnikowych, jadę na wilsonach, które kupiłem z pierwszymi kolumnami i do dziś ich nie zmieniłem, ale mój znajomy mocno mnie namawia na zakup jakiś lepszych drutów i poprosiłem go, żeby mi podesłał, które ma na zbyciu na testy (nie pamiętam marki, ale była to jakaś budżetówka, dowiem się i podam nazwę, żeby było wiarygodnie ) mówił mi , żebym po prostu sprawdził z ciekawości czy będzie jakaś różnica no i była. Po wpięciu jego kabli pojawił się jazgot, góra szeleściła i bas mocno buczał i dudnił, nie szło tego gówna słuchać, przy utworach z mocnym dołem centralnie buczało, nawet nie wiem jak to opisać, a na moich totalnie nie ma takiego efektu jest przyjemna góra, która nie szeleści i jest wygładzony bas (kontrolowany) tam tak nie było, no różnica była słyszalna w chooooj, aaa dodam jeszcze , że mój kabel był dwa razy grubszy. Podczas testu nic nie zmieniałem w systemie , nie wiem jak jest z droższymi drutami stawiam, że to jakieś lekkie niunse do tego co obecnie posiadam albo nawet żadne , ale to słychać na drogich kolumnach, jak miałem jakieś marketowe to niezbyt można było to wyłapać. Dodam jeszcze, że nie słucham streamingu tylko CDka.

Oj nie chciałbym mieć, więcej byłoby z tym problemu, niż pożytku, wolę po prostu mieć zdrowe uszy, niż nadludzki słuch. Nie przypominam sobie, żebyś mnie o to pytał i żebym Ci odpowiadał, masz jakąś taką dziwną tendencję i manierę zmyślania na mój temat i to nie pierwszy raz. Pewnie się znajdą tego zwolennicy i przeciwnicy i teraz pytanie jeśli dana kolumna rezonuje jednemu, a drugiemu nie to czy to wina kolumny czy jednak czegoś innego.

Całkiem możliwe, nie neguje tego, może być gniot tylko, żeby sprawiał przyjemność, ale nie uskuteczniaj farmazonu, że na kolumnach z dopalonymi wysokimi bez dolnej masy ( niby według Ciebie naturale, ale nie wiem z której strony) da się słuchać bez zmęczenia dynamicznej muzy, no chłopie, gdzie jump up i monitor audio czy nawet metal. Edit: A dziękuję bardzo miły komplement, iż jestem zabawny ( śmiech to zdrowie👊🏻 )

Masz jakiś kompleks z tym słuchem, może Cię cisnęli, kiedyś z tego powodu i tak zostało?Po pierwsze nigdzie nie pisałem o tym, że jakieś tam kolumny sobie radzą świetnie z danym gatunkiem tylko, iż zdarzyło się, że użytkownik metalu lub muzy rozrywkowej wybierał pylony jak się spojrzy przez pryzmat forum, a po drugie ogarnij lepiej dynamiczne gatunki bo pitolisz trzy po trzy, większość gniotów, które podałeś wyżej się do tego kompletnie nie nadają bo są za jasne i zabijają takie wałki. Dowiedziałeś się w końcu co to jump up? To sobie puść dynamiczny numer na swoich kolumnach, posłuchaj lepszym słuchem, niż nasz i opisz wrażenia.

Ci Twoi koledzy o których wspominałeś? No widzisz jakoś ludzie kupują i słuchają na nich dynamicznej muzy o której nawet nie masz pojęcia. Wiesz co to „Jump up” pewnie nie, ale masz najwięcej do napisania o takim rodzaju. Żeby była jasność nie twierdzę, że ten produkt to super strzał, trzeba posłuchać samemu i sobie ocenić najlepiej wygrzanych, d25 słuchałem najmniej i najkrócej, ale właśnie ta ciemniejsza barwa przyciąga w takiej muzyce. Nie posiadam certyfikatu z tej dziedziny tak samo jak ze słuchu, ale Ty za to żeś spec od wszystkiego i niczego.

Gościu z sąsiedniego forum kupił d25 do metalu, a siedzi tylko w tej muzie i jakoś głuchy nie jest, no chyba, że jest bo zdefiniował go fakt, że nie kupił jasnych szrotów bez basu co Ty masz. Miał interesujące i konkretne argumenty, niż Twoje uszy, dodatkowo nikt nie pisze, że to jakiś ideał.Ogólnie jest jeden wątek tutaj w którym użytkownik szuka kolumn do darcia papy i warto śledzić bo będzie to pewnie produkt, który trzeba odsłuchać.

Żeby tylko, zawsze promował te największe jazgotniki, ale nie wiem jakiej muzy słucha, może mu pasuje lub po prostu musi je promować, zadzwonić zawsze można, jak masz blisko to ja bym cisnął do Będzina:) Nie patrzyłbym na te opisy, miałem Magnata ma900 i niby taki miał być mocny to trzeba było dość wysoko rozkręcać, żeby to grało. Mam unitrę i podobno słaba , a żaden wzmak do 20 tys jakiego słyszałem nie miał i nie ma takiego kopa. Po prostu trzeba podłączać i sprawdzać z czym to się zgra, niestety.

Kolega @ufo27 również szuka metalowych pak i nie jest to prosty proces, odsłuch to konieczność, jak pojechałem pierwszy raz do salonu to się załamałem jak to wszytko grało, przez całą drogę do miejsca docelowego leciał CDik w aucie i jak tylko usłyszałem pierwszy set w salonie to wtf ?( I żeby nie było nie słucham w furze jakiegoś suba czy tak, aby rejestracja latała, normalny volume na oryginalnie zamontowanym stereo )? Jak poleciały pierwsze dźwięki w salonie to gdzie jest bas? Ale jazgot i suchota i pukanie w pudełko co jest? I do tego męczące wysokie, tak więc jak trafisz na takie paki, które elegancko Ci pokażą metalówę to pewnie będą to też kolumny dla mnie

Stawiam, że ani jedno, ani drugie hehe - jak masz możliwość to bierz dwa komplety na testy tylko do tych obu kolumn to nawet nie ma co podłączać jakiś słabych wzmaków typu cambridge czy coś w ten deseń. A ten ziomek z Technikarium to przecież promuje jasne zestawy co świdrują uszy jak nie klipsch to focal lub monitor audio, gdzie to do metalu.

Teraz to już nie pamiętam jak to dokładnie leciało, ale ciemne nie były i chyba grały po twardej stronie, kolega wyżej niech poprawi jak się mylę, ale na pewno nie mają większego basu niż j25 mk2 to jakaś bzdura, nine niestety nie słuchałem, ale jak się pchać to na pewno w nie, a nie w jakiś półśrodek. edit: U mnie już nigdzie nie są dostępne.

Jakoś sharp xl-dh10 nie ma super zwrotnic tylko jakieś chińskie gówno i przetworniki pewnie za dyche i gra przyjemniej, niż to co tutaj jest podawane i detal basu jest nie do osiągnięcia przez te kolumny xd @Chmarski Przecież ta fota latała na innym forum z jakiegoś niemieckiego rynku czy czegoś tam - poniżej jest rozebrany, ale jasper chociaż nie wiem kogo to obchodzi jak to wygląda albo kolumna gra chujowo albo nie. Za młodego lutowało się dina do unitry i nikt nie płakał, a grało mega dobrze,. http://szymonfaber.pl/?p=2368 @Chmarski A propo unitry to dokładnie ten był u mnie w domu ❤️

No właśnie zajebiście grała, a na tym drugim filmie wybrałbym 25. Stawiam, że w tych setach poniżej na bank coś gra kozacko.

Pamiętam jak użytkownik z sąsiedniego forum przetestował wszytko jak leci do 10koła co miał dostępne w salonie i finalnie wybrał d25, grały dla niego najciemniej i go nie męczyły, jak dla mnie w metalu ta góra nie może być podkreślona tylko właśnie takie ciemniejsze granie, ale bez utraty szczegółów no i oczywiście bas bez buły tylko kop na stopie, taki podkręcony średni, żeby to miało masę i się wybijało i potrafiło sądzić jak z karabinu, te propozycje wyżej to wydają mi się za jasne.

Posiadam 18, a unitry słuchałem na żywo i mi się bardzo podobały ( nie testowałem u siebie w warunkach domowych) ogólnie ciężko gdzieś je dorwać w mojej okolicy i do nich potrzeba też konkret wzmak, fajnie nawet plumkały z 2500ne.

Na tym filmie słuchając na słuchawkach test to dźwięk unitry bardzo mi się podoba.

To wina klipschów, nie mam takiego efektu o jakim wspominasz. A do tych 3 wałków co podałeś musi być coś co gra tak jak np, wieżyczki sharpa czyli ten średni bas nie może być odchudzony ani najniższy jakoś dowalony , najlepiej jakby stopa była lekko podbita wtedy to będzie miało masywną podstawę i będzie czuć dobre dociążenie, klipsche trochę lutują takim górnym (mógłby być mocniejszy) tylko wysokie ssą pałę bo męczą jak cholera. Na wielu marketowych produktach w ogóle nie ma z tym problemu, gra tak jak powinni i nawet lepiej (większa przyjemność ) i słabe realizacje nie są obnażane. W piątek będę porównywał atolla in200 z denkiem bo nigdy nie miałem ich bezpośrednio obok siebie to dam Ci znać.

@blackromek Z ciekawości będę śledził temat co finalnie wybierzesz, metal to cholerstwo wykładające łatwo kolumnę u mnie brzmiał dobrze na starym sprzęcie vintage oraz oczywiście w samochodzie i na słuchawkach. 3mam kciuki za udane poszukiwania i mam nadzieję, iż ostatecznie pochwalisz się wyborem.

Jak się posłucha takiego w granicach 6 koła przykładowo Rela T9x , kóry nie buczy i nie dudni, jest szybki i precyzyjny to już nie ma powrotu do czegoś gorszego lub tańszego, ten dolny bas po prostu brzmi kapitalnie w rapach, ,a na szybkiej rockowej stopie się nie wykłada i nie ma jednej wielkiej papki/buły tylko dokładne uderzenie ( ale jak ktoś lubi to można sobie ustawić, żeby się ciągnął )

Z koncertami to jest różnie wszystko zależy od realizatora lub dj-a, który odpowiada za warstwę muzyczną, wielokrotnie zdarzyła mi się podobna sytuacja jak u Ciebie, że się po prostu tego nie dało słuchać , ale na eventach stricte klubowych, zamkniętych nie trafiłem na słabe nagłośnienie. Z Paluchem mam taki problem, że jego płyty jakoś nie brzmią zbytnio nadzwyczajnie pod względem jakościowym, mam wrażenie jakby Ci z Boru trochę nie domagali w tej kwestii i przydałoby się bardziej popracować nad masteringiem, nie można ująć mu, że zapisał się jako jedna z ikon, lecz obecnie imo pozostaje trochę w cieniu w porównaniu z młodymi nawet na poziomie lirycznym. Jasne, już wielokrotnie przewijał się przykład tego albumu czyli Łona - Taxi ( genialny produkt stworzony z muzykami z zalążkiem jazzowych wstawek, świetna liryka)Bisz- Blady Król ( plastyczne brzmienia i genialny rap, no tutaj dwa światy między Paluchem )Zdechły Osa - Sprzedałem Dupe ( eklektyczny album z punkowym sznytem, karuzela od dnb po szarpnięcie struny, bardzo brudny krążek ) Bilon i Nowa Ferajna - Warszawski Rapton (hołdujący brzmieniem krążek starowarszawskiemu folklorowi miasta, masa instrumentów i kapitalny klimat)Pawbeats - Nocna ( same żywe instrumenty oraz super aranże plus różnorodni raperzy na płycie )Żyto Noon - Morza Południowe ( mega szorstka nawijka na bitach jednego z najlepszych producentów w naszym kraju, synergia jest idealna, a podkłady jak to na Noona przystało, klasa) to tacy pierwsi z brzegu i tak jak wspomniałem wyżej rap obecnie wybrzmiewa zupełnie inaczej , niż za czasów”scyzoryka” nawet Peja na dzień dzisiejszy ma super podkłady stworzone przez Magierę. Wyżej wrzucałem dnb z orkiestrą, więc jak ominąłeś to łap link i od razu wkleję Ci przykładowy numer Pawbeatsa z Biszem :)

No nie jest tak, skoro nie słuchasz to za bardzo nie masz wiedzy jak brzmi obecny rap. Przez ostatnie lata przeszedł niesamowitą metamorfozą i jest w nim dosłownie wszytko od metalu po punk, jazz oraz klasykę i całą resztę, kiedyś było to nie do pomyślenia, aby ten gatunek wymieszał się ze wszystkimi dostępnymi nurtami, a teraz rozkwita z każdej strony tak samo jak dnb gdzie grane są już koncerty z djayem oraz orkiestrą symfoniczną w tle na pejzażu oświetlenia klubowego.Ostatnio miałem fajną rozmowę na temat gatunków z muzykami, starymi wygami, którzy brzdękają sobie na gitarkach, fanatycy lat 90 i starszych to właśnie również byli pozytywnie zaskoczeni jak to wszystko obecnie ewoluuje. Nie brzmi to tak samo na każdej kolumnie, wręcz przeciwnie. @Nie wszystko wiedzącyCiekawe jak to gra, choć przyznam szczerze , iż wyglądowo nie moje klimaty, ale byłbym mega zaskoczony jakby zmiotły większość salonowych konkurentów.