S!N!

No i co z tego? Też nie pamiętam kolumn, a grały zacnie i potrafię opisać tamten dźwięk, mogłeś się zapisać na test i byś tam błyszczał.

Byłem w tym salonie i chyba jedna z najlepszych w jakich gościłem - bez spięcia dupy i bez audiofilskiego bełkotu, ogólnie bardzo fajna inicjatywa na filmie .

Jak będziesz to niech Ci podłączają wszystko jak leci, no ja się mega zawiodłem na tej nowej odsłonie Diamondow , zrobili kolejnego jazgotnika z wokalem i też mi się nie chce już sprawdzać kolejnych kolumn bo po prostu nie ma sensu są robione dla audioświrusow, a nie dla czerpania przyjemności z muzyki, choć bardzo chciałem posłuchać jeszcze proaców oraz spendora - zawsze jak jechał na odsłuch to musiałem wyłączać radio w samochodzie bo przecież jak później z niego wysiadłem, zapamiętałem dźwięk i włączyłem te same numery to był porażka na całej lini. W furze piękny bas, czyściutki tworzący fundament, a nie jakiś dodatek,wysokie na miejscu tam gdzie powinny być, szybujące w tle i nieprzeszkadzające a w salonie totalne gówno, jeszcze zrozumiałbym to jakby te kolumny kosztowały 100-200 zł , a nie takie pieniądze. Mój sąsiad w ostatnie dni ciepła robił grilla i wyciągnął ze strychu jakieś stare kolumny , żeby sobie grały w tle i kurde jak one plumkały, zero jakiś kabli wzmacniaczy za kupe hajsu ustawiania z linijką tylko podłączone pod stary wzmak dinem i napieprzało lepiej , niż te wszystkie z salonów xd Aha jak ktoś ma słuchawki z iPhona oraz iPhona i zna ten dźwięk to również kolumny nie są w stanie dojechać do takiego grania, ręce opadają.

@ufo27 Jaspery 25 miałem w pokoju powyżej 35m2 i w mojej akustyce potrafiły w niektórych numerach zadudnić, są to kolumny z bardzo mocnym dołem i szczerze nie słyszałem, aby jakieś grały podobnie w tej cenie to są 4 revelatory i trzeba je niestety mieć czym napędzić, i nie czymś tanim i czymś co skontroluje ten bas, no czuć potęgę dołu, miałem również suba rela t9x to przy pylonach był zbędny. Wieżyczki np, nie mają takiego jebnięcia na dole, ale za to gra fajnie takim soczystym średnim basem z detalem i do tego miękkim bez żadnych buczeń i dudnień i męczących wysokich i to mi się mega podoba w sumie wiesz o co chodzi bo sam szukasz takiego grania. Obecnie przenoszę się do 20m2 i zdecydowałem się na 18 i szczerze odeszło trochę basu, ale jest mniej przytłaczający i jakoś lepiej wybrzmiewa, niestety tutaj trzeba już bardziej rozkręcać volume, przy tamtych kobyłach na denku dawałeś lekko i czuć bylo drive od małej mocy, Obecnie mam denka 2500ne chciałem jeszcze sprawdzić jakiś wzmak czy coś polepsze jak nie to na t chwilę zostają bo szczerze nie ma na co zamienić , sam szajs.

Dodatkowo to również nienaturalne granie.

Pełna zgoda, gość usłyszy przypadkowy kaszel w numerze gdzieś w tle i się trzepie w domu, że jego kolumny to pokazały i mało tego jeszcze myśli, że to zamierzony zabieg , a akurat ktoś w studio miał grypę i się przypadkowo nagrał i nie wyczyścił nagrania z pośpiechu, a jak już przychodzi na rozłożenie basów to wtedy zaczyna się problem i te kolumny w tym zakresie to dramat i się wykładają. Dla mnie przyjemność ze słuchania do podstawa, a nie debatowania czy w nagraniu słychać jakaś muchę w tle czy nie. @Artur CharickiSłuchałem dużo wieżyczek, ale akurat nie tego modelu, na bank brzmiało to lepiej, niż to co teraz. @ChmarskiMój tato miał Amatora wersję 2 i grał świetnie w ogóle jakie to pudło miało moc, słuchałem wiele drogich wzmaków i żaden tak nie potrafił ruszyć głośnikiem. Co do wysokich no niestety, ale te kolumny w sklepach nie mają nic wspólnego z naturalnością między innymi przez górne pasmo, już o basie nie wspomnę, wystarczy posłuchać szum morza lub jak falę uderzają o skały , ten audiofilski sprzęt nie potrafi tego naturalnie odtworzyć. Jeśli Ci przeszkadza stwierdzenie, iż wokal jest prezentowany na "ryj" to trudno, stwierdzam fakt i czy Ci się on podoba czy nie.

No to nie każdy. Rzecz w tym, że te smęty dobrze wybrzmią nawet na pralce, zarówno rap jak i cała reszta gatunkowa ma świetne realizację nieodbiegające jakością od tych puszczanych do porzygu, faktem jest to, iż bardziej wymagające gatunki rozkładają te kolumny na łopatki i się po prostu wykładają jak już trzeba pokazać bas w pełni rozciągnięty czy jego pełny detal w muzyce elektronicznej, więc nie rozumiem tego Twojego wpisu, gdzie można puścić karuzelę gatunkową, nie piszemy tutaj o słabych realizacjach, no chyba, że na tych audioshowach są same dziadki ( nie wiem, nie byłem ) Przykładem jest ten filmik wyżej, tam nawet nie ma krzty basowego numeru.

No właśnie w tym rzecz, że zawsze lecą te same smęty, niech zapodają drum, rap punkowy, połamany bity, nisko schodzące, soczyste basy, metalowe karabiny czy housową energię to szybko kolumna schowa się do kąta.

@ufo27Miałem Diamondy 28 (rok) 30 (miesiąc) oraz Jasper 25mk II (2 lata) (obecnie 18) moi dwóch znajomych połączyło je z piecami za ponad 30 tysi, a trzeci z Monblokami (mnie na to nie stać) osoba która odkupiła je ode mnie również miała jakiś drogi kloc ważył ze 4dychy, ogólnie średnio się to pokrywa co wspomniał @Chmarski, ale fakt są ciemniejszej od reszty tych jazgotników, recenzja tego Fabera jest bardziej zbliżona jak rzeczywiście grają. Co do tego filmu powyżej to jak oni wybiorą numery odsłuchowe to ręce opadają jeszcze brakowało Dire Straits czy jakoś tak to się zwie, przecież tam nawet nie ma żadnego wałka energicznego i basowego już nie wspomnę o jakieś szybkiej stopie. Jak wspomniałeś o Klipschach to te wielkie kobyły dokładnie tak grają jak opisałeś, idealnie w punkt.

Tylko, że Jasper 25 to nie takie brzmienie, 18 są bardziej do tego zbliżone, ale to też nie to.

Jakoś dobre wieże nie mają problemu z ukazaniem fajnego basu, niż te wszystkie pseudo kolumny, które dudnią, buczą, zamazują kontur, bądź plumkają jak radyjko za 50 zł i się też gubią , nie mają wyżyłowanych wysokich czy podrasowanych nienaturalnie, żeby dawały po uszach, a mimo to jest piękna stereofonia oraz wokal znajduje się tam gdzie powinien, a nie na twarzy.

Słuchałem i lipa, grają głośno ale ten bas to jakiś mierny, nie było miękkości i sprężystości a tym bardziej przyjemności i sypią jak reszta ,oni nie ogarniają w salonach o co Ci chodzi , zobacz na filmiki na których dają kolumny z dużym basem to podają modele, które pierdzą dołem i buczą i tyle.

Ważne, żeby stopa miała porządne uderzenie, w nie puknięcie w pudełeczko.

Przede wszystkim to warto zapytać użytkownika w jakich lubuje się gatunkach bo monitor audio to można sobie w dupcie wsadzić jeśli będą to drumy, rapy i cała karuzela ich pochodnych, te kolumny nie nadają się do takowej muzyki, cariny grają i będą grały filigranowo i nic nie zmieni ich w demony na 28m2- do cichego grania obowiązkowo dobry prądowo wzmak , żeby wieczorową porą od razu dobrze łupał lub coś z funkcją loudness,a druga sprawa ile $ jest do przeznaczenia na kolumny. Ps. Słuchałem tego Cambridge ostatnio w salonie to grał tak jakby mocy nie miał. nie potrafił nawet rozruszać membran w Diamondach, posłuchaj z ciekawości Vincenta 237 mkII .

@ufo27 Dlatego chciałem przetestować największe ROKITY 10-3 GENERATION 4 jakby dobrze zagrało to wylane na jakieś kable, wzmacniacze i ten audiofilski bełkot, siedzi tam 25cm na basie.

Ja jestem ciekawy, któremu z producentów spodobałby się granie jakie prezentują te mierne kolumny, czasami jak oglądam jak produkują bity lub na spontanie powstają produkcje to w studio brzmi to zajebiście, nie wiem na czym oni tam jadą , jeszcze nie widziałem producenta, który kastrowałby bas, kiedyś miałem warsztaty w radio i tam również dźwięk był fenomenalny, daleki od tego gównianego w salonach, nie wiem jak to fachowo nazwać, ale bardzo fajnie brzmi rozgłośnia radiowa w eterze oraz np. jak radiowiec, mówi przez mikrofon pojemnościowy.

@GarganDla znawców z forum to monitor audio silver ma potęgę na basie tak więc wiesz…🤦‍♀️Też uważam, że powyższe dali są beznadziejne, wysokie dla starszych uszu , wtedy nie przeszkadza, słuchałem kiedyś rubiconów 8 i 6 w salonie denka i wszedł randomowy gościu przechodząc przez galerie, zapytał czy może postać z boku bo też szukał jakiś pak to oczywiście się zgodziłem po dwóch numerach było wiadomo z czym ma się doczynienia, daj spokój, nawet random skrzywił głowę i powiedział do mnie „Panie za te pieniądze coś takiego przecież to nawet basu nie ma ?” I ja się w zupełności z nim zgadzam, wszelkie wstęgi co sprawdzałem to właśnie była lipa, pamiętam, że byłem wtedy załamany, iż przesłuchałem najlepsze typy, a każdy jeden okazał się dramatem i to nie za małe pieniądze.

Mój tato w latach swojej młodości i również późniejszych nie miał żadnych paneli akustycznych czy innych gówien, a tym bardziej, kabli, złączek i audiofilskich kontaktów, a Amator 2 plus kolumny (nie pamiętam jakie) grał zacnie , tak samo jak wieże z tamtego okresu i jakoś słaba akustyka im totalnie nie przeszkadzała, żeby wydobyć z tego dźwięk, który czarował i który miał kopa takiego jak trzeba i można było słuchać wszystkiego.

@ufo27Jak szukałem parę lat temu kolumn i jeździłem po salonach to za każdym razem pylon miał przewagę nad resztą tego szajsu co mieli na stanie do maks 14 tys i pisze to świadomie bo się słuchać tego nie dało ( ich brzmienie było w miarę przyswajalne , obecnie coś zaczęli kombinować, nasłuchali się tych audionawiedzonych i kierunek brzmienia skręca w stronę reszty gniotków ) Ogólnie zawsze ktoś mi towarzyszył podczas sesji i się dziwił, że za takie pieniądze kolumny nawet nie mają pożądanego basu i wytwarzają jazgot zamiast muzyki, większość była przejaskrawiona z basem jak pukanie w puste pudełko i męcząca za sprawą podkręconych wysokich, które chyba są przeznaczone dla starszych ludzi z problemami ze słuchem, dodatkowo ułomna tendencja eksponowania wokalu ( nie kumam takiego zabiegu , karykatura w muzyce elektronicznej )Wystarczyło włączyć jakiś śmieszny soundbar z subem czy inną tandetę i grało to o wiele przyjemniej od tych wyżyłowanych i przereklamowanych kolumn, po prostu dało się słuchać wszystkiego.Weźmy takiego oberona 9 na pierwszy rzut oka monstrum i aż ślinka cieknie, żeby go usłyszeć, a po włączeniu wtf?Poza tym jak teraz wyglądają kolumienki ? Jakieś wąskie słupki czy inne wybryki to jak ma to grać. Żeby to jakoś brzmiało w różnorodnych gatunkach i żeby miało jakościowe pierdykniecie to trzeba wydać więcej pieniędzy, ale w tych wyższych propozycjach, również jest śmietnik. Rozumiem, że są osobniki, które lubią analitykę brzmienia, jasność czy zabiegi, które opisałem wyżej lub jakieś specyficzne brzmienia i ok, ale kurde kolumna musi dobrze grać każdy gatunek. Najlepiej to opłacałoby się celować w sprzęt vintage tak jak zrobił to np. kolega @Rega i jestem w 100% pewien, że u niego gra to świetnie, ale brak wiedzy, możliwości odsłuchu dyskwalifikuje taki zabieg. Jak dla mnie obecne sprzęty to brak duszy oraz kolorytu w muzyce tylko pierdololo o tym jaki tam tweeter został zastosowany i wyścig w recenzjach jakie dane kolumny są genialne.

@edmundoZ jakim piecem masz je spięte i na jakim metrażu ?:)

@ufo27Ze wzmakami jest tak samo co drugi bez jaj ;d

One tak nie grają, a mk2 to już w ogóle są jaśniejsze.

A gdzieś był wątek tutaj albo na sąsiednim forum,iż użytkownik szukał pak do metalu to geniusze polecali mu właśnie jakieś sztrucle, które nawalały mocno wysokimi i z tego co wiem najbardziej podchodziły mu d25mk1 ale to i tak było daleko od tego czego szukał, ale najmniej męczyły bo chyba były najciemniejsze z tego co sprawdzał i z tego co pisał.Metal nigdy nie zabrzmi źle w samochodzie jak w sumie każdy numer i słaba realizacja, ale już na kolumnach jest mega problem.

@ufo27407 sobie darowałem bo to wstęga, jak są zbliżone jakimś pierwiastkiem do cariny to dobrze, że je ominąłem. Daj znać jak przesłuchasz czy stawić to razem z resztą śmietnika czy jednak powyżej. Recenzje to omijam szerokim łukiem bo co druga kolumna to gra super, świetnie i jaki to ma cudowny bas, potęga , a jaki wokal ojojojoj, a w rzeczywistości to człowiek zeta by za nią nie dał i jak włączy to się za głowę łapie.

A co do testów z Yoytube to przecież słychać różnice i łatwo określić, która kolumna wali wysokimi lub wywala wokal na ryjec bo jakiegoś geniusza poniosło w tych aspektach i która ma skąpy bas i na luzie można mniej więcej wybrać te, które można później odsłuchać w salonie, nie trzeba być biegłym w temacie, żeby wyłapać grające jaśniej czy ciemniej. Nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby np. kolumna nie sypała wysokimi jak już to robiła na zwykłym filmiku i na senkach i zgadzam się z wypowiedzią, że do dychy to ciężko coś upolować bo sam syf.