-
Zawartość
909 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez S!N!
-
Też nie rozumiem polecania kolumn V i informacji, że perkusja to nie tylko niskie tony, gdzie mowa cały czas o tym wyższym basie, ale ok i nie takie było pytanie ja tam mało słyszałem wyrównanych wzmacniaczy w salonach, często coś od siebie dodawały lub zabierały..Drumy giną na podkreślonych wysokich, a tym bardziej na czymś co by grało buczącym dołem, więc jaka V. Moje słuchawki są ciemniejsze i intymne i mają idealna charakterystykę przede wszystkim pod klubowy klimat, perkusja tam brzmi perfekt z impaktem i kształtem już nie wspomnę o basie, który jest namacalny z dokładną różnorodnością i wysokie tworzą tło, a nie się wyrywają są to Sennheisery HD 25-C II i jakoś nie jest to niewypał - najsławniejszy produkt w dziedzinie klubowym do dziś, niektóre stare konstrukcji przypominają mi to brzmienie z lat 80/90/, zaś w tych nowych suchotnikach nie czuć tej analogowości.
-
A znacie jakieś wzmaki, które właśnie akcentują , podkreślają perkusję / chodzi o stopę coś jak na koncercie, ale bez wybijania wokalu oraz gdzie wysokie robią za tło w tyle, niekrzyczące, łagodne?
-
@Artur BrolA to nic Ci nie da takiego kopa jak perkusja na żywo - ja np. wolę jak stopa się wybija czyli jak masz uderzenie i werbel bum , cyk , bum , cyk lub bum bum , cyk to ja lubię ten bum podkreślony powyżej całej reszty, a nie jak to bywa w kolumienkach, ze jest chudy bum np. w tym numerze wchodzi dodatkowo niski bas pod stopą od 1:22 czyli co lubi użytkownik tego tematu dlatego też z drumami jest problem bo tam jest bardzo szybki, połamany bit i jeszcze do tego musi mieć masę to przy jasnych zestawach lub buczących jest dramat.
-
A to przepraszam - jak dla mnie ta kolumna jest paskudna, ale są różne gusta, a się właśnie zastanawiałem czy to ma jakiś fajny bas, ale rozwiałeś wątpliwości.
-
@ChmarskiDlatego ,że grają większym basem, niż quadrale, idż sobie posłuchaj najpierw Jasperów to będziesz miał porównanie, mniej czytania pierdół , a więcej słuchania. Nawet chyba d30 miały większe walnięcie. Co do diory jest filmik porównawczy i są tam też jaspery, no ale niestety to tylko youtube. Jeśli chodzi o Toscę to słuchałeś ?No i co z tego ,że tam jest podane 2x20w? Zapyla, aż miło, tam basior jest od razu od najniższego poziomu, czuć potężne pchnięcie z tego co wiem załączony jest bodajże kontur na stałe i pewnie stąd czuć takie uderznie, jak sprawdzałem wzmaki do dychy to żaden nie miał takiego basu. @Piotrek608 Mam aide 105 na strychu i rzeczywiście to cudeńko grało bardzo fajnie, ale z kolumnami vintage z tymi nowymi niezbyt współgra. A jak te Maestro S? Basik miękki? @Tomek Szymański No to diamond 30, jbl stage/ studio, davis aqustic Balthus 90, oberon 9 , polki reserve może coś z klipscha , ale imo nic Cie nie zadowoli, daj znaka jak coś odsłuchasz.
-
@AudioTubeMoja partnerka ma pokój ok, 20m2, trochę taki kwadratowy, pomieszczenie jest dość umeblowane, duży dywan, zasłony, jak się wchodzi to od razu czuć stężenie dźwięku, uczucie jakby się było w studio, zero jakiegoś pogłosu wszytko takie stłumione, posiada noname kolumny plus wzmacniacz tosce 303 ( ten to ma dopiero kopa, wystarczy dać trzy kreski w górę i jest miazga ) i rzeczywiście basu u niej nie brakuje, choć oczywiście brak mu jakości, wydaje mi się, iż to pomieszczenie jest stworzone do odsłuchów, więc Twoja obserwacja jest jak najbardziej słuszna. @Artur BrolDokładnie.
-
@Artur BrolDlaczego? Wielu gatunków nie słucham, ale nie mogę in odmówić piękna czy nimi gardzić.Niestety masz racje, kosztowne zajęcie, a trochę tego wychodzi.
-
@ChmarskiNie słucham na takich poziomach głośności lubię cichy odsłuch, przestawiam fakt, że ta płyta jest wstawiona tam o wiele ciszej od reszty i tyle i źle mi się tego słucha w takiej formie, mam wrażenie, że nie czytasz ze zrozumieniem bo przykład wieży dotyczył tego problemu, wyłapania różnicy, a nie jakości, tak jak podkreślałem kolekcjonuje płytki i u mnie cd player jest na pierwszym miejscu, a nie TIDAL, nie neguje warsztatu Pink Floyd, ja kocham każdy rodzaj muzyki.
-
O co Ci chodzi ?
-
Edit: Propo jeszcze basu w tym numerze to jest u mnie pełny to żaden wyczyn dla tych kolumn i również nie trzeba mieć sprzętu za grube $ , żeby usłyszeć różnicę o której wspomniałem wyżej nawet wieżyczka za 100 zł wystarczy .
-
Jak to czytam to trochę nie wierzę i mam wrażenie, że zostałem źle zrozumiany w powyższych postach, moje kolumny ten numer "Pigs" grają poprawnie nie wiem skąd pomysł,że coś nie słyszę, ale totalnie on brzmi z dupy na tidalu i na każdym innym sprzęcie tak samo jak ta cała płyta Animals 2018 remixes (pewnie na CD jest normalnie i wolę takie brzmienie) trzeba podgłaśniać dwa razy tyle samo co na innych wałkach, ale jak już wspomniałem powyżej klikamy w trzy kroki w po lewej stronie, gdzie jest nazwa użytkownika - ustawienia - streaming - nomalizacja głośności - wyłączamy (restertujemy tidalu) i teraz sobie odpalcie ten album i dla przykładu lub porównania głośności album Tymek - Zima 22 / różnica jest kolosalna - po włączeniu ponownie nomalizacji tidal nie różnicuje nagrań i ustawia właśnie poziom do "Pigs" czyli o wiele ciszej, więc o wiele większa werwa jest bez tej nomalizacji w całej reszcie numerów - jak coś skopali i wymasterowali za cicho to tidal to pokazuje, nawet na słuchawkach sobie sprawdzałem i chodzi głównie o głośność tego całego albumu.
-
Sprawdziłem u siebie w pracy na jakieś wieży Sharpa czy coś w ten deseń i też jest różnica ( ale normalizacja musi być wyłączona ) no zdecydowanie volumie jest lżejszy tak słabiutko to gra.
-
@ChmarskiŹle się zrozumieliśmy albo ja to tak napisałem niezbyt przejrzyście - nie chodzi mi o zejście czy bas czy dany dźwięk tylko ogólnie o całokształt tego numeru jest jakiś cichy w porównaniu do innych dlatego podkreśliłem, że trzeba podgłaśniać
-
@ChmarskiSłysze ten bas tylko chodzi o to, iż jest to jakoś totalnie cicho nagrane, jakby dynamika była mniejsza,wyłącz normalizację i przełącz się na byle jaki numer nawet ten z podsiadlo co podałem i różnica jest znacząca, nie wiem czemu tak kijowo to brzmi.
-
Niestety nie mam obecnie tidala na masterze, raczej słucham fizycznych krążków, więc mogę sprawdzić na tej jakości poniżej - wybrzmiewa to ciut mocniej od ikarusa (gdzie jest bardziej miękko), ale trzeba mocno podgłaśniać,, żeby czuć masę na tym numerze co wysłałeś, mam wrażenie, że te wałeczki typu "Pink Floyd" i podobne to taki średni mają power i volume, no ja tego totalnie nie czuje, brakuje mięcha, nie siedzę na co dzień w tych klimatach, ale źle to brzmi, wystarczy, że się przełączę na coś mojego pokroju i od razu jest lepiej, większa dynamika i moc i nie mam na myśli gatunku tylko uderzenie, nawet tam, gdzie są sample rockowe, podkreślę, iż w tidalu mam wyłączoną "nomalizację głośności" dzięki temu wałki wybrzmiewają głośnej.
-
@ChmarskiWłaśnie unikam takiego grania w moich klimatach wokal musi być na linii kolumn, ewentualnie lekko cofnięty za basem, na pewno nie może wychodzić przed szereg i epatować jakimś dużym volumem, ogólnie ciężko jest opisać namacalność dźwięku, nie wiem czy pamiętasz, ale w starych wieżyczkach(w sumie do dziś jest chyba taka opcja) była możliwość wyboru eq w formie nazewnictwa gatunkowego i zawsze jakoś tak przyjemnie tam grało na opcji "rock" to chyba takie brzmienie pode mnie Kurczę musisz odsłuchać 25 MKII, sam jestem ciekawy jak byś odebrał je w porównaniu do swojego setu. Np w numerze Sokół feat. Dawid Podsiadło - Świadomy od 1:31 mam zakończenie basu prawdopodobnie takie jakie szuka autor tematu czyli wibrujące i miękkie na końcu no, ale to nie ta kwota, U siebie to bym lekko podbij i zaokrąglił jeszcze średnie uderzenie. A tak z ciekawości na AVS grało coś w klimatach rapowych bo z tego co pisałeś to chyba byłeś uczestnikiem? Miałeś okazję posłuchać czegoś w granicach miliona?
-
@RegaKocham taki vintage jak stoi przy vinylach, zazdro Jeśli masz jakąś propozycję z dużym wooferem i mocnym kopem to poproszę. @ChmarskiPo części masz rację, ale wolę jednak, aby kolumny po prostu wybijały ten bas, niż go gdzieś chowały lub spłaszczały coś jak na słuchawkach, pomimo, iż gustuje w rapsach to jednak słucham muzyki cicho, bądź w umiarkowanym poziomie głośności, nigdy nawet nie przekroczyłem jakiś wysokich poziomów - na odsłuchach sprzedawcy od razu przekręcają dość mocno tą gałę wzmacniacza i zawsze trzeba ściszać Nie wiem jak założyciel tematu, ale w moim wypadku to jednak wolę swobodę najniższego basu oraz lekkość połączoną z miękkością bez buczenia, na pewno wokal oraz wysokie nie mogą się wybijać przed średni oraz dolny bas, po prostu on musi wieść prym.
-
Jak coś trafie lepszego, niż jasper to na pewno poinformuje tylko, że to nie mój temat, założyciel szuka czegoś do dychy z subsonicznym miękkim basem i większym średnim, niż mają magnaty transpulsy.
-
No nie, to nie takie granie, mój kolega miał Lintony, wokal duży dla mnie niedosyt basu, Jade podkreślone wysokie, jasne i tak samo. Czasami moja gmina zorganizuje jakiś koncercik i akurat na wakacjach było kilku wykonawców to miałem okazję usłyszeć Happy Sad oraz Ikarusa na livie - nagłośnienie było kozackie, stopa potężna, pełna, taka jak ma być, niskie zejścia cudne przy elektronicznych podkładach, perkusja na żywo to ogólnie coś niesamowitego ta moc i energia, wróciłem później do domu i włączyłem sobie numer z koncertu (linik poniżej) o matko jaka chudzinka w ogóle brak totalnie tego powera, inny wymiar.
-
Opis brzmi mega zachęcająco, na pewno must have do odsłuchu w moim przypadku.
-
Tylko te specyfikacje to sobie można włożyć głęboko w buty, ma się ona nijak do rzeczywistości, no chyba, że ktoś żyje papierkową cyfrą.
-
@Piotr SonidoMoże ja źle liczę, ale to nie są kolumny do 10tys xd
-
Dokładnie, perkusja na tych śmiesznych kolumienkach totalnie nie ma mocy, trzeba usłyszeć na żywo uderzenie i zrozumieć jaki to jest jest fundamentem w rocku , rapie czy elektronice w żadnym wypadku nie jest odchudzony, ani cofnięty to nie chude pitu pitu tylko rytm i energia, którą od razu czuć chyba, że mowa o tej zabawkowej dla dzieci, nie mam pojęcia skąd u recenzentów bzdury i podniety, że dany głośnik wiernie odtwarza ten zakres. Zaciekawiłeś mnie tymi pakami, nie sprawdzałem ich i już lecą na moją listę do sprawdzenie.
-
@Nie wszystko wiedzący Jeśli chodzi o wygląd to zgadzam się z Twoim postem, choć tutaj to już indywidualna sprawa, są różne gusta, osobiście tez mi się te słupki średnio podobają, podobnie jest ze wzmacniaczami, ostatnio widziałem nowe Diory w czerwieni to przemilczę całokształt. Propo jeszcze kolumn to taka anegdota: Nasłuchałem i naczytałem się wiele na temat modelu ELAC Carina FS24, że tam jest cudny bas i, że te kolumny pomimo swoich filigranowych rozmiarów potrafią zawstydzić niejedne większe konstrukcje i nadają się idealnie do muzyki rozrywkowej, więc pojechałem ich posłuchać i sprawdzić i jak ktoś będzie to czytał i gustuje w takich klimatach jak powyżej to definitywnie je odradzam, szkoda czasu na odsłuch i nie ma co się nabierać na malutkie słupeczki. Te kolumienki są idealne do pogrywania przy kawce i ciastku w niedzielne popołudnie dla dwóch plotkujących starszych Pań. W ten dzień udało mi się jeszcze przetestować Kefy Q950 to nie wiem, które były gorsze jak na swoje rozmiary to grały wręcz fatalnie, nawet moja partnerka, średnio znająca się na audio była zniesmaczona, że za takie pieniądze dostaje się taki badziewny dźwięk.
-
Do tej kwoty zdecydowana większość kolumn to trochę dramat, ciężko będzie coś odszukać z takim kozackim basem, żeby nie buczał na dole, a pracował jak sub i tak mięciutko jeszcze masował schodząc, a do tego, żeby jeszcze lutował porządnie na stopie i żeby nie była wyprana, a się wybijała, raczej musiałbyś wyjść poza obszar tego co mają na salonach bo jak zaczną Ci polecać te swoje sztosy jak aurory to głowa mała, a sam wiesz ze tam bas to jakiś szajs chyba, że mowa o jakimś mniejszym pokoju to jego o wiele łatwiej imo nagłośnić i łatwiej tam dobrać kolumny , jak coś takiego upolujesz to chapeau bas od razu dawaj tutaj znaka i trzymam mocno kciuki. Wspominałeś też o magnatach, że Ci się w miarę podobały, ale brakowało im totalnie dołu, może to jest kierunek. U mnie jest 35m2 i mój system to nie jakiś ideał, ale jestem w miarę zadowolony z dźwięku do szczęścia brakuje mi delikatnych zmian.