Wing0
Uczestnik-
Zawartość
1 968 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Wing0
-
Co kto lubi :). Geneleci nie są raczej krytykowane tylko są to kolumny nie koniecznie do słuchania przy whisky i nie dla każdego. Co do Edifierów nawet się kiedyś bawiłem w ich ustawianie w pokoju na standach no niestety cudów nie było, ale to starsze modele. Może te nowy by mnie z butów wysadziły, kto wie.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Wing0 na Kraft w Audiofile dyskutują
Rozumie Adi o co Ci chodzi, ale to nie takie proste. Jakie jest według Ciebie idealne brzmienie według pomiaru to najwyższej jakości? Czemu mamy u jednego producenta kolumny różnych serii? Dążą do najwyższej jakości brzmienia swoich kolumn, ale czy do tego by mierzyły się idealnie? Czy to jest wyznacznik jakości? Audiofil no kupuje SF minuetto poznaje rys brzmieniowy SF słucha zadowolony po czym kupuje SF Amatorki czy Extream bo chce uzyskać najwyższą jakość brzmienia które trafią w jego gust. Chyba z tego magia wyszła znowu i się rozjedziemy jak zwykle. -
Ale jeśli się coś dobrze mierzy to znaczy, że jest dobrej jakości? Zniekształcenia są często celowe i dzięki temu dźwięk może zapierać dech w piersiach. Jakość brzmienia? Dla każdego coś miłego choć można chyba wyznaczyć pewne granice gdzie jakość brzmienia jest do bani ;). Fajnie po waszych relacjach widać jak jakość brzmienia dla każdego znaczy co innego. I dobrze!
-
Bowers ma i serie dla zjadaczy chleba którą spokojnie można jako kino domowe wstawić i trafić do szerszego klienta, ale marka ma też konstrukcje wysokiej klasy. Mają oczywiście swoje brzmienie jednym odpowiada drugim nie, ale jest to marka zasłużona i tu nie ma o czym gadać. To były jedne z pierwszych poważnych kolumn jakie słuchałem. Już nawet nie pamiętam które dokładnie, ale faktycznie wtedy zrobiły robotę twitter na górze, salka ogarnięta akustycznie no robiło to wrażenie dziś już wolę inne granie
-
Znam które trafiają do mas bo są pod nie robione, ale nie do każdego.
-
Do mnie jakoś designe B&W nie przemawia, no może pojedyncze modele. Chyba kwestia tych kolorowych membran :(. Dźwiękowo nie dla każdego. Tzn chyba celują w każdego, ale nie do końca trafiają :).
-
Nie wiem kto stawia audio na pierwszym miejscu, wymień tu chociaż jedną osobę która tonie w długach, rozwiodła się doprowadziła dzieci do głodu bo audio jest ważniejsze;) trochę przerysowałem ale to jakiś mit, może tam się znajdzie jakaś osoba chora(uzależniona), ale tu nikogo takiego nie widzę (z dystansu). Na kolana to przed Bogiem się pada nie przed audio. Systemy lepiej grające od naszych domowych są i to jest ich cała masa, a czy przypadną nam do gustu to już inna sprawa. Sygnatura brzmienia która Tobie pasuje na bank jest do uzyskania o wiele lepszej jakości, ale tu już wchodzą kwestie lokalowe i budżetowe. Ja też uważam że powyżej pewnego pułapu cenowego to już trochę przerost formy nad treścią. Witek dobrze napisał że kasa stała się towarem i wyznacznikiem jakości co jest dużym nadużyciem. Trzeba pamiętać by nie gonić króliczka wnieskończoność ale i mieć krytyczne spojrzenie na swój system.
-
Pojedź do Witka to fajny facet jest posłuchasz co to jest dobrze złożony system. Bo widzę, że Witek solą w oku kilku osób jest :). Mógłbym Ci jeszcze kilka osób polecić z dobrze grającym sprzętem w ludzkich pieniądzach, ale chyba nie ma potrzeby :). Też sobie tak nieraz tłumaczyłem po audioshow że wstydu nie ma po odpaleniu własnego systemu. Jakby to audioshow było wyznacznikiem dobrego grania. Co by nie pisać AVS robi pewne wrażenie :)...
-
Tak jest zgadzam się. Dodatkowo przy okazji prezentowania zabawek można budować świadomość klienta że w miejscu odsłuchu kolumn warto powiesić coś ciekawego na ścianie, dać zajawkę tematu akustyki. Dziwne, że dużym graczom nie zależy na tym by potem klient w domu nie zapłakał jak mu ząb zgrzytanie przy wysokich Bowersa w kiepskiej akustyce
-
A kolega twierdzi że akustyka pomieszczenia jest nieistotna? Wielokrotnie pisałem że AVS to show do pooglądania cacek za grubą kasę nic ponad to. A brak jakiegokolwiek przygotowania pomieszczeń przez największe firmy z branży pokazuje jakie mają podejście do klienta. Zaświecić designem, opchnąć i po zawodach. Wiele tu osób od dawna walczy ze starymi audiofilami którzy mieli w tyłku akustykę (bo napakowany książkami, płytami pokój to nie profesjonalne), ale już z niektórymi sklepami to ciężko podyskutować o tym jak można wciskać kolumny, kable, podstawki na największych imprezach bez jakiejkolwiek adaptacji akustycznej. To sklepy, producenci audio powinny edukowaci, a nie jacyś goście na forach. Co do po handlu mogę i Ciebie poduczyć jeśli chcesz wal na priv ;).