Panowie od kilku stron się powtarzacie i piszcie to samo. Nudne to się stało. Wszystko co można było napisać o 780 dawno już jest napisane i wielokrotnie omówione. Napiszcie coś nowego.
Było już porównanie do Onkyo. Onkyo droższy. Dla jednych wart dopłaty a innych nie. Onkyo jak Onkyo porządny sprzęt ale brzmienie nie do końca naturalne, ja osobiście wolę miękkie i ciepłe granie Magnata.
Bez znaczenia. Oba zmieniają audio na gorsze i wg. Mnie się nie nadają jako podstawowy nośnik. Chyba że ktoś ma zestaw byle jaki to wtedy bez znaczenia.
Magnat 780 i 900 mają zasięg BT ok. 4m. Z samego założenia BT nie ma dobrego zasięgu oraz grania. Obecnie już tylko do słuchawek bezprzewodowych używam. Audio to koniecznie po Wi-Fi.
Masz jak ja, przeszedłem z Denona AVR na 780 i dostałem zachwytu. Potem uzupełniłem kable, osprzęt , kolumny i na MA900. I jest jeszcze lepiej. Mullarda nie zmieniaj, szkoda czasu. Pozdr.
Trochę ten wątek zaczyna udowadniać że Magnat 780 to najlepszy wzmacniacz na świecie. Trochę się zagalopowaliśmy. Ten dobry wzmacniacz nie jest 8 cudem świata. Kosztuje niewiele i daje więcej niż ta cena na to wskazuje. Nie postacie się w zachwytach bo tak nie jest. Każdy nowy próbuje porównywać i oczekuje opinii. Weźcie sobie na testy do domu i odsłuchaj cię a nie pierdolnięcie o opcjach i co by było gdyby było.
Równe długości to w sumie mniejszy problem, chodzi głównie o jakość okablowania. Stare kable głosnikowe trzeba wymienić a RCA dobrej jakości. Wszystko ma wpływ na jakość dźwięku.
Nie ma co gadać jak gra 780, trzeba wypożyczyć i posłuchać z własnymi kolumnami i w pomieszczeniu docelowym. Protestować różne ustawienia kolumn i odległości. Nie zapominając o ważnych szczegółach jak kable głośnikowe i interconekty.
Mam ja. Miałem przez 3 miesiące oba. 780 sprzedałem a 900 mam obecnie. Po wymianie lamp jest jeszcze lepiej. 900 brzmi troszkę inaczej, więcej dynamiki i kopa ale nie jest aż tak miękki i basowy jak 780. Ogólnie polecam 900 i przy nim zostałem.