Ładny wątek się zrobił, tylko nie potrzebne komentarz broniące typu a mi fajnie gra. Nie był taki zamysł tego wątku. Początkowo byłem zadowolony, że mam markowe kable. Opisy, testy wszystko cacy. Pierwszy podłączyłem do CD i grało być może nieświadomie nawet brak dynamiki mi umknął ale podłączenie do Noda drugiego kompletu sprawiło, że coś na ucho nie tak. Reszty już na będę pisał, dziś przyjdzie inny kabel. Efekt taki , że odesłałem jeden komplet kabli Melodiki, drugi wystawiłem na olx, nawet kable głośnikowe Melodiki (ok 2x10m 4mm2 z wtykami bananowymi) wymontowałem z drugiego układu odsłuchowego kolumn i też wystawie to na sprzedaż za pół ceny. Ogólnie foch na Melodike.