60d

@tomek88 Zestaw do 6000 zł? Proszę: bardzo: Fronty https://www.olx.pl/d/oferta/dali-opticon-2-monitor-CID99-IDPoYFV.html Surroundy https://www.olx.pl/d/oferta/kolumny-podstawkowe-dali-opticon-1-czarne-para-CID99-IDWnGxh.html Central https://www.olx.pl/d/oferta/dali-zensor-vokal-centralna-kolumna-glosnikowa-CID99-IDKOZFC.html Za mniej niz 5000 zł masz zestaw który rozwali na łopatki każdy nowy zestaw 5.0 w tej cenie. Opticony to klasa albo dwie wyżej niż Oberony. Wszystko możliwe z wysyłką.

Jeszcze nikt nie wspomniał to może ja. Jest dyskusja o frontach a nikt nie zwrócił uwagi na surroundy. One wiszą zdecydowanie za blisko, grają praktycznie do ucha. Tak nie może być. 70 cm od miejsca odsłuchu? Zdecydowanie za mało. Wiem bo miałem tak kiedyś ustawione na próbę. Surrpundy 30 cm wyżej i lewy maksymalnie w lewo aż w kąt pomieszczenia do zasłonki. Prawy tak samo symetrycznie do góry i w bok. Zadbaj aby miały przynajmniej ten metr odległości od uszu.

@DominikX kłania się matematyka mówiąc o obrocie o 180 stopni @maciek72 miał na myśli zamianę miejscami kanapy i TV. To co Ty mówisz o ściane przy kominku to przy obrocie o 90 stopni 😜

Nie no, wyglad rzeczywiście powala na kolana. Widziałem ładniejsze piekarniki w zabudowie kuchennej. A toto nie dość jak sam stwierdziłeś nie będzie używane to wyglada jak drzwi od pieca krematoryjnego.

Czyli wszystkie wymienione zestawy w zupelnosci sobie poradza Myślę że zestaw od Klischa zrobi tutaj świetną robotę. Czy kanapa bedzie centralnie przed tv? Masz mozliwość rozmieszczenia kolumn surround na stojakach po bokach, bedzie na to miejsce, czy beda wisiały z tyłu na scianie? Przydałoby sie jeszcze nanieść umeblowanie na ten rysunek, bo nie wiadomo do konca jak to bedzie stac. Przednia ściana to tylko tv? Szafka na całą dlugosc czy jest miejsce po bokach? Ten rysunek jest bardzo skromny.

A możesz podać faktyczną powierzchnię i wymiary tego pomieszczenia? Aneks kuchenny pomiń, bo już z układu widać ze nie ma on nic wspólnego z rzeczywistą powierzchnią odsłuchu, tylko sztucznie ją zawyża. Jak się domyślam aneks jest po prawej stronie i praktycznie w ogole nie uczestniczy w multimedialnym zyciu tego salonu ze tak powiem no chyba ze chcesz tam powiesić kolumny zeby naczynia w zlewie mialy weselej

Hej. Na wstępie poprosimy o zdjecia pomieszczenia, ewentualnie rysunek jak to wyglada

A ja powiem tak. Jeżeli planujesz zmiane szafki na pełnowymiarową, to żadnymi slimami sobie głowy nie zawracaj. Tylko "pełnowymiarowy" ampli wagi ciężkiej to nie miejsce i metraż na jakieś półśrodki. Slimem sobie możesz napędzić jakieś marketowe plastikowe pierdziawki z 8cm głośnikami grające od 100Hz w gorę w kawalerce. Ale nie wolnostojące pełnopasmowe kolumny w takiej kubaturze pomieszczenia. Zapomnij o slimie i zbieraj kasę na jakiegos rasowego zwierzaka Nie bedziesz żałował.

Poza tym, jeśli dobrze widzę na zdjęciu to ta szafka jakoś specjalnie wysoko nie wisi. Jeśli zamysłem autora miała być wolna przestrzeń pod szafką to można było kupic szafkę w tzw stylu skandynawskim, z nożkami po bokach i wolna przestrzenią pod, w stylu loft, itp itd. Jest tego tyle że aż oczy bolą, do wyboru do koloru, dosłownie. Z tą różnicą ze szafka nie wisi, no a to już zapewne -10 do prestiżu na dzielni i minusowe punkty u dekoratora wnętrz, lub żony. Jeśli mam byc szczery to ja na tym ustrojstwie nie odwazylbym sie postawić niczego poza kwiatkiem i jakąs figurką. A już w życiu ampli + kolumna centralna. O reszcie sprzetu nie mowiąc. Amplituner wystający pod szafką bedzie wyglądał karykaturalnie. Az prosi sie na usta zart w strone wlasciciela ze wypompowal kasę na piękny dom a nie stac go na normalną szafke ktora pomiesci sprzęt RTV. To tylko moja opinia za ktora przepraszam jesli kogos urazila. Ale dla mnie to chała. Po prostu. Zwykla szafka RTV na nózkach o slusznych wymiarach i chowamy wszystko estetycznie. Przedyskutuj kolego temat z żona a zobaczysz ze Ci podziekuje. Bo ja bez patrzenia na to wiem, ze bedzie to wygladało śmiesznie.

W całej rozciągłości popieram kolegę @Gmow1977 Masz piękny, przestronny salon, a dowaliłeś za przeproszeniem dizajnerską pizdeczkę o głebokości 29 cm, jak jakis pseudoprojektant w patodeveloperce. Taka namiastkę szafki możesz sobie ukleic w salonie 10m2 a nie w takim pomieszczeniu jak teraz masz. Zrób tak jak mówi kolega. Wywal to badziewko i postaw normalną szafkę RTV. Kolor i rozmiar z pewnoscią dobierzesz idealnie takie jak teraz to wiszace "coś". Ale głębokość minimum 45cm. Wtedy kupisz porządny ampli i po ludzku go postawisz oszczedzając sobie śmiesznego widoku i dziwnych spojrzeń gości. Zresztą jak sam bym się czuł co najmniej głupio patrząc na taki wynalazek jak ampli pod szafka wystający spod niej na podłodze.

29cm to ma byc głębokość amplitunera? Jest to niewykonalne. Watpię że uda się znaleźć takie maleństwo, chyba ze slim. Praktycznie każdy nawet podstawowy ampli to ok 33- 35 cm głebokości co jest i tak mega wynikiem. Nawet jak cudem znajdziesz ampli 29 cm głębokości w co wątpię to śmiało dodaj te 4cm na wysunięcie go od ściany. Bo musisz podlączyć kable pod zaciski glosnikowe, ktore wystaja ponad obrys obudowy. Wtedy cala konstrukcja i tak bedzie wystawac.

@Butler faktycznie. Gdzieś to przegapiłem:) co nie zmienia faktu że strasznie tam ciasno. Skoro nie ma basu w miejscu odsłuchu to eweidentnie akustyka i/lub ustawienie subów. No ale tu już konczę głos, bo moje doświadczenie jest z subami żadne bo sam nie posiadam.

@Dawid Szumilas zacznijmy od tego że samo ustawienie jest bardzo bardzo słabe. Masz 2 pełnowymiarowe podłogówki + 2 suby + centralny w rozstawie pewnie ok 170 cm. Jak nie mniej. Do tego prawa kolumna + prawy sub zasłonięte. Asymetria w odsłuchu musi byc ogromna. Praktycznie zero oddechu dla kolumn z boku, prawa to na bank sie nabawiła klaustrofobii. Jest wciśnięta totalnie w kąt i zabudowana całkowicie. Dodatkowo wszystko przysłonięte zabawkami i maskotkami. Dobrze widzę że odsłuch jest bokiem do tv? To nie jest narożnik i nie siedzisz na przeciwko? W takim razie jak sie odbywa odsłuch/seans filmowy? Gdzie są kolumny surround na tym schemacie?

Dokładnie o tym samym pomyślałem. Jeśli to dom budowany od podstaw to właściciel miał możliwość ingerencji w projekt i można było zaprojektować to na setki innych sposobów. Jak można zaprojektowac pomieszczenie bez chociaz 2.5 - 3m wolnej ściany? Przeciez to patologia. I wlasciciel to przyklepal bez żadnego "ale"? Przecież juz na etapie kartki papieru widać czy cos jest ustawne czy to zwykła kupa. Salon to główne pomieszczenie i wizytówka domu. Musi byc jedna, dwie wolne ściany żeby postawic jakąkolwiek kanapę czy rogówkę. A jak chcesz przeszkolony apartament z półsciankami to walisz hangar 40-50m2 i stawiasz wypoczynek na srodku pomieszczenia. Ale i wtedy musisz miec jedna sciane wolną na tv czy co tam innego.

Ja również nie chcę kopać leżacego ale też interesuje mnie gdzie mieliście oczy z żoną/partnerką kupując ten przybytek? Tutaj nawet nie chodzi o audio czy kino domowe ale wystarczy rzucić okiem i mieć absolutne minimum wyobraźni żeby stwierdzić że "salon" to jedna wielka porażka. Skrawki ścian po góra 1.5m, gdzie nie idzie ustawić niczego, z każdej strony. Strefa wypoczynku przedzielona stołem, tv gdzieś tam hen hen daleko upchany na jedynej dostępnej scianie. Tutaj nic nie zagra. Szkoda kasy i sprzętu. Nawet jak kupisz stereo to nie ma gdzie tego postawic. Chyba ze na komodzie ale to bedzie tragedia jesli chodzi i przestrzeń grania. Tutaj faktycznie tylko soundbar aby po prostu miec lepsze samopoczucie ze cos tam pogrywa lepiej niz glośniki z TV. Ktos kto zaprojektowal to pomieszczenie powinien wyleciec dyscyplinarnie. To nie architekt ale grafoman bez żadnej orientacji przestrzennej i zmyslu aranzacyjnego. Zazwyczaj projektujac jakies wnetrzne wydziela sie strefy relaksu, jadalniane itp. Tutaj nie ma nic. Sorry ale skopaliście sprawe i ktos kto wam sprzedal to mieszkanie ubil interes zycia. Sorry

Hej. Ale taka mała uwaga ze Heco Ambient to kolumny on-wall czyli naścienne a nie in-wall instalacyjne. Nie potrzeba do niej wnęki. Wieszasz je na ścianie i tyle. Nie zabudowujesz

Jeżeli kolumny buczą to trzeba je przytulić i zapytać co się stało. Troche czułości i współczucia 😜

Za niecale 4000 tys zl masz Onkyo TX- RZ820. Seria 8 od Onkyo to świetne maszyny do kina, potężne, pełne dynamiki, od zawsze. Sam posiadam TX-RZ1100. Jeżeli 820 brzmi podobnie to polecam z czystym sumieniem. Banan na twarzy gwarantowany. Moc i uderzenie idealne do kina. https://www.olx.pl/d/oferta/amplituner-kina-domowego-onkyo-tx-rz820-CID99-IDTWdx1.html Jest jeszcze pare modeli w tym przedziale cenowym, poszukaj o popytaj kolegow bardziej doświadczonych

Moim zdaniem zdecydowanie warto kupic sam amplituner. I to jak najlepszy w tym budżecie. Jeśli masz odwagę to w tym budżecie kupisz bardzo porządny używany amplituner ze średniej półki, może nawet średniej plus. Jeśli nie zależy Ci na 4k 120Hz do PS5 i wystarczy jedynie 4k 60Hz jeśli to wybor jest bardzo duży. Oczywiście mowa o sprzęcie z drugiej ręki.

Nowy amplituner + kolumny za 4000 zl? Zapomnij. Byle jaki nowy ampli zje 100 % budzetu.

Widze ze dyskusja nabrała rozpędu a ja tylko chcialem niewinne pytanie zadać @Piotr Sonido parametry ktore podałem są całkowicie przykładowe, ale jak już pytasz to u mnie są następujące: FL : 315 cm, +1.0 dB FR : 315 cm, +1.0 dB C : 308 cm, + 2.0 dB SR : 141 cm, - 1.5 dB SL: 141 cm, -1.5 dB Ja sie po prostu chciałem zapytać czy warto delikatnie poszukac frontami takiego miejsca gdzie bede miał może idealnie 0 dB i czy coś to da, skoro troche tego miejsca mam. Tylko tyle i aż tyle. Ampli to RZ1100. Ustawienie jest symetryczne bo dokładnie takie miało być. Wszystkie kolumny ustawiane w dokladnej symetrii za pomoca metrówki doslownie co do mm, rozstaw frontow, surround, wszystko. Potem dopiero włączona kalibracja i ponowne sprawdzenie odleglosci w ampli. I o dziwo odleglości zmierzone bardzo prawidlowo. Jedynie ampli wylapał doslownie 2cm róznicy miedzy prawym a lewym frontem, ale to pewnie moje niedopatrzenie i mikrofon misial byc minimalnie krzywo ustawiony lub kolumna delikatnie przesunieta wiec poprawilem obie na 315 cm aby miec spokojna glowe ale ze mam pare cm miejsca na zabawe w przesuwanie frontow w przod to chcialem sie dowiedziec czy warto. Jak nie to temat zamkniety i koge sie cieszyc dzwiekiem.

@tomek72 @Butler @lolekdrugi wlaśnie o to mi Panowie chodziło. Zamiast przyjmować jako świętość wyniki kalibracji amplitunera warto "pojeździć" kolumnami po pomieszczeniu aby samym ustawieniem zniwelować pewien poziom dodawanych czy odejmowanych dB oczywiście jeśli mamy na to warunki. Też mi się wydaje że każda zmiana wartości dB coś poprawia ale też i coś zabiera. Oczywiście temat jest bardzo uproszczony, bo na brzmienie składa się mnóstwo innych elementów takich jak adaptacja akustyczna itp. itd. Pytam ponieważ jeśli chodzi o front to mam jeszcze jakieś pole manewru ustawienia szerzej lub do przodu. Nie za wiele ale jednak. Pytanie czy zmiana pozycji o przykładowe 10cm w bok lub przód wniesie jakąś zmianę. To chyba całkiem dużo nawet dla postawowego mikrofonu dołączonego do amplitunera. @tomek72 mam dokładnie taką samą sytuacje. Pomieszczenie to sypialnia a nie dedykowany pokój kinowy, także WAŻ ma tu ogromne znaczenie o ile delikatna korekcja ustawienia frontów wniesie poprawę i ampli uzna że nie trzeba wielkiej korekcji to tylko powód do radości

Ale ja nie mam zamiaru niczego gonić pytam z czystej ciekawości. Jak wiadomo czasami przesunięcie kolumny o parę cm przynosi zdecydowana poprawę. Jeżeli ktoś nie ma możliwości na takie zabiegi to nie ma wyjścia, ale jeśli ma to może warto?

@tomek72 jasne, rozumiem. Chodziło mi też o to, czy mając możliwość manewru ustawieniem kolumn, opłaca się "powalczyć" o takie ustawienie aby właśnie dążyć do tego aby było wszędzie jak najbliżej "0". Np majac po kalibracji frontow te +1.5 dB i majac miejsce na przestawienie przód/tył, szerzej/wężej czy nie warto poszukac pozycji gdzie bedzie np +0.5 dB? Może sie okaże że zyskamy na przestrzenności i dynamice bardziej niż jak zostawimy przy wzmocnieniu +1.5 dB w poprzednim ustawieniu.

Witam. Zwracam się do bardziej doświadczonych z pytaniem czy wyniki kalibracji mają wpływ na końcową jakość dźwięku? Oczywiste jest że po to została wymyślona, aby zoptymalizować. Chodzi mi natomiast o następujący przypadek: podłaczamy zestaw np 5.1 i kalibrujemy, otrzymujemy przykładowe parametry odległości i głośności: Front Left: 320 cm, +3.5 dB Front Right: 320 cm, +3.5 dB Center: 330 cm, +4.5 dB Surround Left: 145 cm, -2.0 dB Surround Right: 145 cm, -2.0 dB Założmy że mamy spore przeznaczone dedykowane jedynie pod kino, np takie 30m2 gdzie będzie jedynie fotel, ekran, my i kolumny, gdzie mamy możliwość tak naprawde dowolnego dosuwania, rozsuwania i przesuwania kolumn. Czy opłaca sie szukac takiego ustawienia kolumn i zarazem odległości od miejsca odsłuchu aby po kalibracji wartości ampli miał jak najmniej "roboty" i aby glośność każdego kanału po kalibracji była jak najbliżej 0 dB? Jak wiadomo gdy ampli ustawia jakiś kanał na +- 6dB np to można stwierdzić ze jest jakaś "patologia" w rozmieszczeniu kanałów, że coś jest za blisko lub za daleko skoro ampli tak musi korygować. Pytanie brzmi po prostu czy zestaw o parametrach np zbliżonych jak najbardziej do 0 dB zagra lepiej niż kiedy te glośności są maja zdecydowanie większy rozrzut? Czy dla potencjalnego oglądającego nie ma kompletnie żadnej różnicy czy głośność kanałow (a tym samym odległosci) są w granicach +- 1.0 dB czy duzo wieksze? Ampli tak to skoryguje że nie usłyszymy różnicy?