-
Zawartość
646 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nie wszystko wiedzący
-
Osobiście od dłuższego czasu nie słyszałem zauważalnie lepszego dźwięku w pełnym tego słowa znaczeniu niż ten który gra mój własny zestaw. Zazwyczaj jeżeli coś innego grało świetnie to nie, że lepiej a po prostu grało inaczej. Może moje możliwości słuchu oraz osłuchania osiągnęły maks a może nie ma rzeczywistego przeskoku Ja mam ten spory problem, że wiem jak brzmi perkusja, fortepian, organy. Przez to wiele sprzętu jest u mnie dyskwalifikowane na starcie.
-
Dziękuję za informację. W takim razie utwierdził mnie Pan, że analogowa płyta nie jest dla mnie.
-
Liczba dróg podziału.
topic odpisał Nie wszystko wiedzący na Nie wszystko wiedzący w Audiofile dyskutują
W takim razie od teraz razem ,,nie panujemy,, Też mam kilka par kolumn ale na szczęście znalazłem w jednych wszystko czego mi potrzeba. Mój dźwięk odnalazłem właśnie w dużych kolumnach dwudrożnych na prostej zwrotniczy 1 rzędu. Jak widać da się inaczej i to jest świetne. -
Liczba dróg podziału.
topic odpisał Nie wszystko wiedzący na Nie wszystko wiedzący w Audiofile dyskutują
Zgadzam się z Panem. W tym temacie zwracam uwagę głównie na budowę kolumn bo wiele z nich po prostu gubi scenę, grają bez emocji i zbyt sterylnie i to nawet te drogie modele. W tym temacie są mile widziani ludzie, który maja coś do powiedziane zwłaszcza w jaki sposób osiągnęli efekt jaki ich zadowala ot to w zgraniu fazowym. Panu się udało świadczy to dobrze o wiedzy i doświadczeniu. Czy to przy zakupie czy przy własnych konstrukcjach. W tym przypadku ma Pan timing jak i zgranie fazowe. -
Ma Pan duże szczęście, że jest zadowolony ze swojego sprzętu. Proszę pamiętać, że niewielu audiofili tak ma. Życzę tego każdemu. Dziękuję za podesłanie utworu sprawdzę i dam znać ale nie w tym momencie z uwagi na godzinę.
-
Liczba dróg podziału.
topic odpisał Nie wszystko wiedzący na Nie wszystko wiedzący w Audiofile dyskutują
Dziękuję za wskazanie modelu kolumn. Jeżeli chodzi o moje i tylko moje subiektywne odczucie to jest to dźwięk, który gra muzykę w taki sposób, że noga sama zaczyna tupać w rytm muzyki. Ładny projekt i na pewno świetnie się sprawdza. Proszę zwrócić uwagę że nie postawiłem żadnej tezy a tylko wyraziłem własną opinię. Dodatkowo w jednej z odpowiedzi napisałem iż są konstukcie bardziej złożone, które nieustępują tym z moich upodobań. Jest to poprostu inna droga do celu a Cel ten sam. -
W tym przypadku bas jest bardzo czytelny, słychać każde pociągnięcie struny. Nie ma żadnego dudnienia. Reszta pasma nie jest zagłuszona a uderzenie w nagraniach koncertowych jest przepotężne. Udało mi się taki efekt uzyskać przy kolumnach opartych na 12 calowych głośnikach średnioniskotonowych, wzmacniaczu o mocy 300w na kanał przy 4 ohm oraz DSP i pomiarach by zniwelować rezonanse pomieszczenia. Sam utwor jest grany z odtowrzacza cd na przetworniku R2R. W utworach mniej basowych wszystko jest na swoim miejscu. Subwoofer w tym przypadku nie gra. Chociaż ma on 18 calowy głośnik i potrafi udeżyć w słuchacza ciśnieniem niemal jak na koncercie pod sceną. Ale nie do stereo. Do filmów całkiem spoko. Co do nośnika muzyki koledzy powyżej napisali wszystko.
-
Liczba dróg podziału.
topic odpisał Nie wszystko wiedzący na Nie wszystko wiedzący w Audiofile dyskutują
Widzę dzięki wiem Panowie, że nie tylko ja doceniam tego rodzaju konstukcje. W moim przypadku zawsze sprawdziła się reguła, że im prostsza konstrukcja tym częściej kolumny posiadały tak żadki efekt znikania z pomieszczenia. To, że dźwięk odkleja się od kolumn. Oczywiste niektóre konstukcje bardziej złożone np. Kolumny Trójdrożne też potrafią w tym aspekcie zaskoczyć ale jest ich jak na lekarstwo. Faza fazie nie równa -
Liczba dróg podziału.
topic odpisał Nie wszystko wiedzący na Nie wszystko wiedzący w Audiofile dyskutują
Jestem w stanie zrozumieć Pana podejście. Da Pan jakieś zdjęcia? Byłbym wdzięczny bo jestem ciekawy. To nie reguła bo są różne kolumny o różnych projektach zwrotnic ale czy też zauważacie, że im mniej elementów tym dźwięk jest bardziej angażujący? -
Liczba dróg podziału.
topic odpisał Nie wszystko wiedzący na Nie wszystko wiedzący w Audiofile dyskutują
Panie Tomku jeżeli chodzi o moje preferencje to jest to szczał niemal w dziesiątkę. Co Pana skłoniło do takiej a nie innej konstrukcji? Pytanie pod kątem tematu oczywiście. -
Liczba dróg podziału.
topic odpisał Nie wszystko wiedzący na Nie wszystko wiedzący w Audiofile dyskutują
1. Dzień dobry. Jeżeli Pan tak na poważne to chodzi tutaj o konstukcje kolumn głośnikowych ich zwrotnice oraz jej podział w kontekście konstrukcyjnym. 2. Jeżeli zaś pisze Pan czepiając się mojego skrótu myślowego to proszę znaleźć sobie inne miejsce na wylewanie frustracji czy udzielanie złośliwych uwag. Mam nadzieję, łapie się Pan na punkt 1 i poprowadzimy ciekawy temat. -
Cześć. Interesuje mnie wasz sprzęt referencyjny a dokładniej to kolumny głośnikowe oraz ich liczba dróg podziału zwrotnicy. Dlaczego takie itd. Sam osobiście jestem zwolennikiem najprostszych rozwiązań jeżeli chodzi akurat o te kwestie. Najlepiej by było gdyby moje zestawy składały się z jednego głośnika bez zwrotnicy. No ale chcieć to bym chciał i skończyło się kolumnach dwudrożnych ze zwrotnicą pierwszego rzędu. Dlaczego tak a nie inaczej to opowiem gdy rozmowa się rozwinie. Zapraszam do rozmowy.
-
Też jestem fanem basu ale tylko tego dobrego jakościowo. Nie może on przykrywać reszty pasma. https://youtube.com/shorts/MTfpSJpdEQg?feature=share
-
Panowie poruszacie tutaj bardzo istotne kwestie, na które znowu nie da się łatwo odpowiedzieć. 1. Pogląd, że umiejscowienie portu br nie ma znaczenia jest błędne. Pierwsza kwestia Port br trzeba traktować jako źródło dźwięku. Sam Port może generować, szumy turkotania, efekt gwizda itp. Prawidłowo zaprojektowana obudowa br daje więcej korzyści niż wad. Najrozsądniejszym miejscem na br jest tylna ściana obudowy pod tym kątem iż wszelkie niepożądane dźwięki stają się jeszcze mniej słyszalne ale zaś taka konstrukcja wymaga by przy ustawieniu, pomiarach rozmieszczenia kolumn brać pod uwagę dodatkowe źródło dźwięku właśnie Port br na tylniej ścianie. Br na dolnej ścianę obudowy, tutaj zawsze miałem więcej problemów, z adaptacją kolumn w pomieszczeniu chyba, że kolumny miały możliwość korekcji odległości, wysokości portu od podłogi. Reguła jest uwarunkowana odpowiednim doborem do pomieszczenia. 2. Zalecam stosować duże głośniki niskotonowe od 12 cali w zwyż nawet w pomieszczeniach od 18m2. To nie jest reguła ale w takich konstrukcjach sam konstruktor zazwyczaj nie używa w projekcie portu br do ,,napompowania,, basu. No nie ma takiej potrzeby. Duże głośniki dają fizyczne odczuwanie basu. Uderzenia czujemy na ciele a nie tylko słyszymy jakieś tam mruczenie. 3. Niemal każde kolumny potrzeba odsunąć od ściany. Co do zasady jeżeli chodzi o bas trzeba sobie zdać sprawę, że większość dźwięków jakie słyszymy to rezonanse pomieszczenia, im blizej sciany tym wiecej nieporządanych efektow. Zauważają to odrazu ci ludzie, którzy słuchają muzyki na żywo bądź grają na jakimś instrumencie. Z rezonansami jest ciężko walczyć i przede wszystkim trzeba mieć punkt odniesiona jak ten bas powinien brzmieć. Bez pomiarów ciężko jest co kolwiek zrobić. Na ucho można próbować ale jest bardzo trudno. Pomiary, adaptacja akustyczną, zmiana pozycji koluln, w skrajnym przypadku trzeba zastosować DSP. I zaś wszystko w dużym uproszczeniu sprowadza się do podstaw. By mieć dobry jakościowo bas potrzeba dużych głośników. Jepszy jeden duży niż kilka małych. Trzeba zapomnieć o dobrym basie jeżeli w kolumnie mamy 2 a nawet 3 głośniki np. 6.5 cala. One będą grały ale nie tak jak instrumenty basowe. Sprzedawcy i marketing będą nam wmawiać co innego ale nie dajcie się nabrać. Port br i jego umiejscowienie ma znaczenie. Rodzaj obudowy nie ma tu znaczenia, czy to jest br czy zamknięta, labiryntowa itd. Liczy się projekt, elementy, wykonaie, wiedza. Słabe kolumny będą źle grały bez względu na rodzaj obudowy. Akustyka i rozmieszczenie kolumn. Pomiary są kluczowe by nie być głuchym i ślepym. Dudnienie w większości przypadków jest spowodowane rezonansem pomieszczenia. Łączy się to również z doborem odpowiednich kolumn do pomieszczenia.
-
Chciałbym dodać jeszcze, że dobry jakościowo bas można uzyskać tylko z dużych głośników. 12, 15, 18 cali. Gdzieś tam czasami się 10 znajdą ale to już wyjątki.
-
Źródło czy kolumny? Co ważniejsze?
topic odpisał Nie wszystko wiedzący na mateolo2 w Audiofile dyskutują
Owszem tak odpowiadając tylko na zadane pytanie z całym szacunkiem do osoby i poglądów ale duskusja z Panem nie ma najmniejszego sensu. Piszę w kontekście aspektów brzmienia, które słyszymy i wszystko już napisałem a Pan mi różnice wartości zniekształceń jakaś podaję. -
Źródło czy kolumny? Co ważniejsze?
topic odpisał Nie wszystko wiedzący na mateolo2 w Audiofile dyskutują
Dzień dobry. Nie da się w prosty sposób odpowiedzieć na to pytanie bez przyjęcia założeń. Jakie kolumny i jakie źródło. Chodzi o jakość ogólnie i spadek jakości względem oponenta w porównaniu. Sam pomysł na na temat co ważniejsze bez uwzględnienia reszty toru to poprostu w kontekście budowania zestawu audio błędnie postawione pytanie. Trochę tak jakby zapytać czy ważniejsze w samochodzie są światła czy hamulce albo pasy bezpieczeństwa. Potrzeba spojrzeć od drugiej strony czyli niedoskonałości jakie wprowadzają. Niedoskonałości elementów toru objawiają się w różny sposób. Źródło np. W moim przypadku odtwarzacz compact disk ma dwa tryby odtwarzania jeden to nooversampling i drugi oversampling. Gdzie ten pierwszy brzmi po prostu prawdziwie, słychać każdy szczegół, całość brzmi zróżnicowanie, przekazuje emocje i noga sama zaczyna chodzic w rytm muzyki. Ten drugi brzmi ładnie ale za gładko i wszystko się zlewa. Wzmacniacz przyjmijmy, że Integra niedoskonałości pokazuje w braku rytmu, ziarnistości wysokich tonów, braku stereofonii. Kolumny cechują się własnymi niedoskonałościami, które przejawiają się w ogólnym nie poukładanym brzmieniu gdzie dodatkowo odtwarzają niedoskonałości całego toru audio powyżej. Pomieszczenie i adaptacja akustyczna. Jeżeli tu jest źle to mamy np. Podbity bas rezonanesm pomieszczenia np. 70hz, wysokie tony nie mają przestrzeni albo za bardzo kują w ucho itd. Muzyka. Jeżeli jest źle zrobiona to nic tu nie pomoże. Załóżmy, że mamy świetne kolumny ze słabym źródłem ( już w uproszczeniu pomińmy resztę toru ) wszystko zabrzmi tak samo płasko nie angażująco. Pójdźmy dalej mamy świetne kolumny. Odtwarzają ze słabego źródła płasko nie angażująco do tego wzmacniacz gubi rytm i słychać ,,piach,, w górnych tonach, pomieszczenie podbija zbyt mocno niskie częstotliwości. Idziemy dalej. W tym wszystkim kolumny nie znikają z pomieszczenia bo takie wielkie przesunięcie fazowe same z siebie wprowadzają. Zakładam, że dyskutanci słyszą te aspekty brzmienia, które wymieniłem. I tutaj dochodzimy do wniosku, że cały tor jest ważny i ważne jest to w jaki sposób on ze sobą współgra bo im wcześniej będzie coś nie tak w brzmieniu toru to kolumny na końcu to odtworzą dodając coś od siebie. Do tego pomieszczenie zrobi swoje. Nie ma tak prosto. -
Dzień dobry, jeżeli chodzi o bas to zgadzam się z autorem. Ogólnie to basem się sprzedaje sprzęt i muzykę. 9 na 10 przypadków gdy znajomym puszczałem muzykę z mojego zestawu audio to im więcej podbicia basu tym lepiej i bardziej dudni tym lepiej. Tylko jeden audiofil potrafił zwrócić uwagę na podbicia wywołanie rezonansem pomieszczenia. Kiedyś czytałem artykuł, który sugerował, że upodobania względem basu u ludzi są podyktowane dźwiękami, jakie dochodziły do nas gdy byliśmy jeszcze w łonie matki. Że wyższe częstotliwości były naturalnie filtrowane. Ja słuchałem na żywo grającej muzyki i to co teraz w większości przypadków jest nam podawane jako dobry bas to tak na prawdę taki bas nie istnieje w instrumentach akustycznych. Ja by uzyskać równą harakterystykę jeżeli chodzi o bas względem reszty pasma musiałem zastosować DSP z mikorofonem. Inaczej w moim pomieszczeniu się nie dało. Pierwsze co udeżylo po takiej korekcji to uszczuplenie podbarwień basu przez rezonanse pomieszczenia, które właśnie przez większość ludzi odbierane są jako lepszy bas. Bo jedyny punkt odniesiona jaki mają to słabej jakości muzyka, ze słabej jakości sprzętem, który jest źle ustawiony. Jeżeli chodzi o bas to trzeba mieć świadomość, że w większości przypadków słuchamy rezonansów pomieszczenia. Można by się pokusić o stwierdzenie, że w tym zakresie słuchamy pomieszczenia. Same kolumny muszą mieć na tyle dużą membramę głośnika niskotonowego by poruszyć cząsteczki powietrza wtedy gdy potrzeba bez podbarwień w elektronice a to wymaga sporych rozmiarów głośnikó, nie takich jak teraz w wiekszosci sie sprzedaje. Tutaj albo trzeba eksperymentować z ustawieniem kolumn albo z adaptacją akustyczną w skrajnym przypadku ze zmianą pomieszczenia jak i z wprowadzeniem DSP w tor. Jeżeli chodzi o mnie to wolę prawdziwe granie dopiero wtedy się okazuje, które utwory mają ,,mocniejszą,, podstawę basową. Można się naprawdę zaskoczyć. Właśnie jeżeli chodzi o mnie i tutaj trzeba by się zatrzymać bo o ile ja chce słuchać możliwie jak ,,najprawdziwiej,, to nie każdy taki przekaz uzna za odpowiadający własnym upodobaniom. W moim przypadku to przyszło z czasem bo jako młody człowiek też słuchałem i zachwycałem się dudnieniem.