ProjectPi

Porownujesz zachowanie dwoch urzadzen. Jesli chcesz miec konstruktywne wnioski, eliminuj zmienne. Chcesz wiedziec, czy za "rozne glosnosci" odpowiadaja same urzadzenia? Porada 1. Wolisz sprawdzic, czy roznica to raczej kwestia zawartosci do odtwarzania? Porada 2.

Zrzuć do bezstratnego pliku któryś z utworów z płyty, odtwórz na streamerze i porównaj głośność. Podłącz cyfrowo CD z WiiMem i porównaj głośność z utworem ze streamingu.

Ci, co chca sluchac, nie przychodza by czytac, co inni maja do napisania. Raczej oczywiste. A co do reszty, jak juz sugerowalem, draznia cie moje wpisy? Nie czytaj, ignoruj, skup sie na innych aspektach swojego hobby, a te moje pozostaw zainteresowanym. Raczej oczywiste, znow. Wystarczy napisac cos blednego, jest szansa, ze sprostuje. Widze zaburzenia, niech bedzie ze percepcji w ogolnosci. Ale skoro antybiotyki, moze odpocznij, jutro bedzie lepszy dzien.

Bez sensu jest pisanie bzdur, jak wyzej. Wykresy w kazdej dyskusji? Piles? Nie pisz.

Rozumiec chocby to, ze czesc odbiornikow spdif, szczegolnie starszych, faworyzuje urzadzenia nadawcze z zegarem jak najblizszym zegarowi odbiornika, bo nie potrafia precyzyjnie zsynchronizowac sie z taktowaniem z spdif. Wypowiadanie sie o ogolnej jakosc nadajnika przy takich parach polaczen mija sie z celem. Wystarcza mi do przyjecia, ze stwierdzil, ze slyszy, co pozwala na uogolniona rade, by preferowal usb audio. By moglo z tego wynikac cos wiecej, musialbym nabrac przekonania, ze wypowiadajacy sie w tematach jakosci "brzmienia" streamerow, w domenie cyfrowej w szczegolnoci, maja o tym jakies pojecie. Rzadko takie przekonanie mam. NAPRAWDE NIE SLYSZYSZ? NAPRAWDE NIE SLYSZYSZ? NAPRAWDE NIE SLYSZYSZ? NAPRAWDE NIE SLYSZYSZ? NAPRAWDE NIE SLYSZYSZ? Slysze, gdy sa slyszalne, nie slysze, gdy sa nieslyszalne. Milo, ze podsumowales swoja dotychczasowa postawe... ...szkoda jednak, nie wnosisz do niej istotnych zmian. Mam mocne przekonanie, ze sluchalem WiiMow w wiekszej roznorodnosci konfiguracyjnej, niz ty. Nie zajmujesz sie tym, nie masz o tym pojecia, po co sie tu wypowiadasz?

Od razu tam fanem. Po prostu, albo się rozumie rolę obsługi wejścia przez DAC czy inny interfejs przy połączeniu spdif, i znaczenie dla efektu końcowego, albo nie.

Owszem, na wyjściu analogowym gra przeciętnie. W najlepszym razie.

Najwyraźniej nie jestem ogarnięty, bo pozwolę sobie napisać, że to zależy.

Pro Plus ma sens, gdy będzie bez Daca zewnętrznego. W przeciwnym razie wystarczy Pro, co i tak niewiele wnosi przy braku USB audio.

Nie, WiiM Ultra.

Jeśli mimo wszystko dotychczasowy DAC, to napędzany zdecydowanie przez USB, skoro spdif wydaje się nie być jego mocna strona. WiiMy odpadają.

Więc poprawiłem. Masz potrzebę jakoś o tym dogłębniej rozmawiać?

Nie ma czegoś takiego jak WiiM Mini Pro. Istniejące streamery WiiM nie obsługują USB audio.

0,5 A tak czy siak wystarczy.

Zalezy. Jesli to kabel z dodatkowym przewodem PE, to nic nie wniesie, jesli to kabel z ekranem spietym z PE, to wniesie ekranowanie z odprowadzaniem ladunkow. Dla samego wzmacniacza nic sie nie zmieni, jego lokalna masa nie bedzie miala polaczenia z uziemieniem. Znow, zalezy. Urzadzenia w drugiej klasie ochronnosci sa zaprojektowane tak, by ich uzywanie bylo bezpieczne bez uziemienia, prady uplywu sa bardzo male. Ale dotkniecie metalowej obudowy moze byc czasem lekko nieprzyjemne, gdy swoim cialem bedziesz robic za odprowadzenie ladunkow. Roznice potencjalow miedzy lokalna masa a punktem uziemienia potrafia byc znaczne. Z drugiej strony polaczenie np. przez RCA z urzadzeniem uziemionym wyrowna poziomy masy miedzy urzadzeniami do poziomu uziemienia. Dwa urzadzenia uziemione polaczone dodatkowa wspolna masa to juz petla masowa, a to mocno niekorzystne zjawisko.

Dokladnie tak. Stad opieranie sie na pewnych wnioskach ze wstepnych analiz moze byc mylne bez analiz dalszych. Kontynuujac ciekawostkowy nurt i nieco na kanwie dawniejszych dyskusji o petlach masowych, dwa kable dajace identyczne rezultaty w warunkach prawidlowego polaczenia, ale juz przy obecnosci petli zgola inny efekt:

Nie do konca zbedna, bo naturalny ciag dalszy to praktyczna weryfikacja tez "Jeżeli będą to IC marnej jakości ze słabym ekranem i będą kolokwialnie pisząc "leżały" na zasilających to te zakłócające sygnały ptrzenikną do IC, ulegną wzmocnieniu, intermodulacji i dodadzą się do użytecznego sygnału na wyjściu. W szczególnie niekorzystnych warunkach może spowodować to zwiększenie poziomu szumu urządzenia lub nawet eksponowanie w sygnale wspomnianego sygnału 50Hz. " Zdarzylo mi sie razu pewnego zrobic eksperyment ze zwyklym przewodem zasilajacym obciazonym suszarka do wlosow, i skreconym z tanim RCA. Roznice, dla idle: i przy sygnale: Komponent, ktory przenikl, byl i tak na tyle slaby, ze zostal zamaskowany normalnym poziomem szumu podczas odtwarzania. Tyle ze w praktyce musialaby byc dla niego zawsze mozliwosc polaczenia z PE, bo redukcja tak niskiej czestotliwosci komponentu jak 50 Hz bedzie w przeciwnym razie znikoma.

Konczac zatem jakze emocjonujaca dyskusje, owszem, VMy ze snapshotami sa w ogolnosci fajne, VPNy tez przydatne, ale na recepty jak w poscie wprowadzajacym sa z reguly pozycje w regulaminach publicznych forow, tu 2.10.

Slowa-klucze to "do dowolnego pobrania i rozpowszechniania", ktorych braklo, stad tez "niekoniecznie". Bardziej zrozumiale - doslownie - teraz? Oczywiscie, ze jestem potencjalnym zlodziejem lub rabusiem, jak wiekszosc, zasadniczo. Erotomanem, potencjalnym, rowniez, czemu nie. Gdybym natrafil na poradnik jak ukatrupic tesciowa z uzyciem torebki i tasmy klejacej, minimalizujac przy tym ryzyko poniesienia konsekwencji swego czynu, i opatrzony zastrzezeniem, ze w zadnym razie nie jest intencja autora jego - poradnika - uzywanie, by ukatrupic kogokolwiek, choc zdaje on sobie sprawe, ze moze byc on - poradnik - w tym celu wykorzystany, to moze i odnalazlbym w sobie kolejna inspiracje. Wybacz, ze nie odpowiedzialem wczesniej, ale spalem.

To, że coś było legalnie dostępne do pobrania na jakiejś stronie niekoniecznie oznacza, że legalne jest tego czegoś pobieranie i udostępnianie gdziekolwiek indziej. Swoją drogą mocno naciągany przykład, per analogiam poradnik jak obrobić mieszkanie sąsiadce pozostając anonimowym, bo może jest u niej coś, czego nie jest właścicielem/posiadaczem.

Jest coś legalnego do pobrania w torrentach poprzez niepewne strony, a co - owo pobieranie - trzeba aż tak skrzętnie ukrywać?

Sporo kombinacji, zeby ukrasc troche muzyki.

Jedyny pewny sposob, jaki znam, to porownujac cyfrowo rip z plyty z, nazwijmy to, ripem z Tidala. Pod warunkiem, ze wie sie, jak to zrobic.

Przy zalozeniu, ze mowa o natywnym lossless streamie z Tidala i tym samym materiale na plycie i na serwerze, Tidal dostarczy to, co w najlepszym razie moze dostarczyc plyta CD, przy idealnym bit w bit ripie z nosnika.

Moglbym je powiesic na balkonie i sluchac jak graja na wietrze, ale wole ich uzywac do zarzadzania ruchem w sieci.