ProjectPi
-
Zawartość
996 -
Dołączył
Wszystko napisane przez ProjectPi
-
Czy słychać różnicę? Mp3 vs. FLAC i inne ślepe testy
topic odpisał ProjectPi na Kraft w Audiofile dyskutują
Ja widze jeszcze jeden, mozliwy, ale nie podam, bo moglby spodobac sie komus, kto dal tu pokaz swojego chamstwa. -
Czy słychać różnicę? Mp3 vs. FLAC i inne ślepe testy
topic odpisał ProjectPi na Kraft w Audiofile dyskutują
Przy z pozoru ewidentnych roznicach zawsze bedzie trudno, gdy zabierze sie wspomaganie. Koncepcja testu podobna do tej, ktora sam proponowalem na polskich forach - zrzut uzywajac wysokiej klasy ADC, pliki pozostaja anonimowe. Roznica taka, ze u nas chetnych braklo, posrod "slyszacych". -
"Czyli rozumiem" to twoje słowa, nie moje.
-
Przy tych samych kolumnach, zbliżonych poziomach generowanych przez wzmacniacz znieksztalcen i zbliżonej charakterystyce zależności od obciążenia, owszem.
-
Zgodzę się, że to, co tu rozumiesz, to brednie
-
Ano właśnie tyle.
-
Dwie marki sprzetowe, które faktycznie rozwijają możliwości swoich produktów poprzez zmiany oprogramowania.
-
W obu przypadkach RME robiło za końcowy DAC. Eversolo dodawało jedna konwersję DA więcej.
-
ADC w Pro jest wysokiej jakości, zdecydowanie lepsze niż w miniDSP. Jeśli nie słyszałeś wpływu w tym drugim przypadku, byłoby mocno zaskakujące, gdybyś słyszał w pierwszym.
-
To po prostu jest część funkcjonalności DSP, czysto w cyfrowej domenie. Można się o tym przekonać wystawiając postFX przez zwrotne USB audio.
-
Owszem, ale przedwzmocnienie jakieś jest, stąd pre działa. Nieużywanie wbudowanej kontroli głośności nie sprawia, że pre zanika. Loudness to tu funkcja DSP.
-
A czym się tu różni robienie jako DAC od robienia jako DAC/preamp?
-
A to ciekawostka.
-
Etam dystans, praktycznie każdy system, z którego korzystam, czy to słuchawkowy czy głośnikowy, ma zaaplikowane jakieś korekcje.
-
Morał jest taki, że jeden woli z loudness, inny bez, a najlepiej byłoby mieć loudness parametryzowalny pod kątem swoich preferencji, tyle że takie coś to chyba tylko z RME. Nie mam pojęcia jak ci się uwidziało, że zajmuje się produkcją muzyki. Rozwiązaniem na brak loudness są profile PEQ dostosowane np. do różnych poziomów cichego słuchania. Nie jest to sposób idealny, ale jak dla mnie i tak lepszy niż loudness na sztywno.
-
Jeżeli ktoś potrzebuje popodbijac sobie jakieś zakresy pasma przy cichym graniu, ma PEQ do dyspozycji. Po to to jest, między innymi.
-
Każdych, za którymi nie stoi sprzęt audio. Choćby instrumenty muzyczne. Mózg zdaje sobie sprawę, że nasz narząd słuchu ma różna czułość w zależności od częstotliwości. Nie każdy entuzjastycznie podchodzi do prób oszukiwania, a już szczególnie w oparciu o sztywno skrojone krzywe.
-
Dźwięki występujące, nazwijmy to, naturalnie, pozbawione są generatorów loudness, a mimo to nasz słuch radzi sobie z ich przyjemnym odbiorem również przy niskich poziomach głośności.
-
Wciąż nie rozumiem. Gdy jest za cicho, to się robi głośniej, po to jest regulacja głośności.
-
Co to znaczy?
-
Absolutnie nie. Konieczny jest zasilacz liniowy, tak ze 3 razy droższy niż dac.
-
Bedzie.
-
Ty, zdaje się, parales się w swoim czasie doradzaniem ludziom w kwestii różnych komponentów audio, prawda?
-
Takiej opcji - Amp Pro - zbyt szybko nie będziesz miał jak przetestować.
