Robert eN

bo znowu mam pokusy. w skrócie: od ładnych kilku lat mam subwoofer svs sb-12nsd. kupiony do kina, najtańszy z możliwych jaki był sensowny dla mnie, jak jeszcze svs nie był popularny w tymkraju. od pewnego czasu mam tor stereo niezależny od kina. trochę się pozmieniało. to co najistotniejsze w tym systemie to końcówka rotela rb-1582mk2 i kolumny elac vela 407. gra to dobrze, niecałe 20m2. kolumny mają opinię, że bass podkreślają. odkryłem po czasie, ha, mój preamp ma dwa wyjścia, przecież do drugiego mogę podpiąć suba. a uważałem że basu mi nie brakuje, no i nie tak dużo w "popularnej" muzyce dzieje się w okolicach 30Hz. ok, jednak w tej muzyce, której głównie słucham trochę dzieje się. bo sporo elektroniki typu Klaus Schulze. i cała reszta, bardzo różna od Sade do King Buffalo. suba mam skręconego prawie na minimum jeżeli chodzi o filtrację częstotliwości (tylko w stereo). kolumny bez zmian. i to włączenie suba w tor stereo daje przyjemny efekt. warto "dopalić" najniższe częstotliwości. wracając, kusi mnie aby kupić subwoofer o innych możliwościach. takie daje między innymi seria elac varro. możliwość korekcji. a mody pomieszczenia występują.

a taki elac z serii varro np rs500 to nie ma "wsobie" dsp, sterowane aplikacją?

to jeszcze dla utrwalenia krótka lektura: https://www.hifi.pl/porady/wzmacniacze-pokretlo-glosnosci.php

a to już inna inszość. mamy systemy dzielone, gdzie za wzmocnienie odpowiada pre. mamy wyświetlacze. i skalowanie od ileśtam minus dB do zera. a to zero oznacza brak tłumienia. a bo taki przedwzmacniacz często też wzmacnia sygnał, inny nie wzmacnia. bądź tu mądry. no klasyczne wzmacniacze często też mają wyświetlacze i gałkę "cyfrową". dlatego, warto czytać parametry sprzętu. i nie dziwić się że na stosunkowo słabym mocowo wzmacniaczu gałka "na 10" to już głośno, na innym, "mocnym" trzeba kręcić powyżej "12"

to i tak dobrze że "cała polska" nie pisze na forum. wiadomo że większość to "tłuszcza" co do tematu, nie ma tu reguły, zależy od wielu parametrów a najwięcej od czułości wzmacniacza i źródła (źródeł).

to oczywista oczywistość - wzmacniacz i kolumny to jedno(ść)

to pewnie pisze młody człowiek. winyl czy cd ? to nie jest pytanie o wyższość świąt bożego narodzenia nad wielkanocą. bo raz, można mieć to i to. dwa, historia uczy a marketing usiłuje z nas wyciągnąć pieniąszki. trzy. to nie jest kwestia kwoty do zainwestowania a kwoty do zbudowania swojej "biblioteki". chciwi handlowcy wyciągają przede wszystkim z naiwnych dużo $ i nakręcają rynek na winyle.

no fajnie że dobre ceny na kleine, ale z zakupami będąc w polsce to raczej problem. no bo jak by to można kupić? https://www.kleinanzeigen.de/s-anzeige/elac-bs-312-high-end-lautsprecher/2899265629-172-1573

L'Cruche masz link w pierwszym poście do yutuba a tu do stronki: https://tonskladowy.pl/artykuly/kable-zasilajace-jednak-graja/ ps. ja tam lubię poczytać recenzje, szczególnie takie gdzie jest sporo na temat budowy urządzenia czy nawet jakieś pomiary (wciąż mam w biblioteczce sporo numerów Audio sprzed ponad 20lat)

zadałem to pytanie bo zdaję sobie sprawę że klasyczne przedwzmacniacze zawierające sporo elektroniki wpływają na barwę w mniejszy lub większy sposób, kwestia własnych preferencji co będzie brzmiało lepiej. jednak są producenci, którzy starają się zminimalizować ten wpływ, skracając ścieżkę sygnałową, stosując wyższej jakości elementy. natomiast pre pasywne mając w torze w sumie tylko potencjometr powinien najmniej ingerować w to co podaje źródło, źródłem najczęściej jest dac, jak ktoś ma drapaka to przedwzmacniacz gramofonowy. tyle się tu pisze na temat przetworników, który lepszy, r2r czy deltasigma, dac z regulacją czy bez? wg mojej opini aby prawidłowo ocenić wartość źródła, dobrze jest to łączyć z w miarę neutrealnym pre. dlatego moje pytanie. zdaję sobie, że nie każde pre pasywne wpasuje się w system, bo: https://www.hifi.pl/porady/wzmacniacze-pasywne-pre.php

a jak wpływa preamp pasywny, czyli tłumik sygnału oparty na np. drabince rezystorowej? (oczywiście wpięty do końcówki mocy)

hmmm, też mam wiim pro plus, też "cenowo" odbiega od reszty sprzętu, też wykorzystuję jak transport po cyfrze. ale czy z tego powodu szukać czegoś droższego ? no jest taki polecany munich m1t, ale miał problemy z serwisami i od pewnego czasu nie obsługuje amazon music a to mój podstawowy serwis. ifi - też kapryśny... nie mam zamiaru przepłacać za eversola bo interesuje mnie czysty transport, aplikacja - i w tym wiim nie jest chyba taki zły

mam transport bluray sony multiformatowy czyta sacd, wysyła po cyfrze hdmi (też wielokanałowo) i coax, ale sam sony prawdopodobnie konwertuje dsd na jakiś pcm. wyświetlacz na procesorze kd (hdmi) pokazuje 176.4k pcm. pre2dac cyrusa po coax pokazuje głupoty, ale gra.

cały setup shanlinga odbywa się na małym wyświetlaczu, dużo opcji ale nie ma z tym problemu. obudowa metalowa, jak na swój wymiar w miarę ciężki. płytka dociskowa szklana z elementem plastikowym. sam wyświetlacz regulowana jasność, można wyłączyć. tak jak pisałem, wszystkie możliwe wyjścia, na ten moment mam podłączony do trzech dac (w porywach do czterech). ciekawostka jest taka, że podłączenie wyjścia usb audio dezaktywuje inne wyjścia. jako player ma duże możliwości, interfejs blutooth, wifi, wejście usb - do obsługi jest aplikacja na androida, z nią miałem trochę problemów. testowałem odczyt plików z dysku usb, czyta nawet wielokanałowe dts (ale tak pół na pół, nie wszystkie jakie mam). główne przyciski sterujące od góry, mały funkcjonalny pilot. czy teraz bym kupił raz jeszcze? tak, mam kilka klocków podobnej szerokości i jakoś się wpasował.

ludzie zamykają się w domach teraz... kiedyś na forach istniały prężne grupy regionalne i można było się spotykać prywatnie na odsłuchach, no większa otwartość... a co do cd... jak się ma dobry dac to raczej transport cd. niedawno stałem przed takim dylematem, nie za drogo i funkcjonalnie. wybór zawsze jest kompromisem - "ojtam, dołóż więcej do budżetu" zdecydowałem się na shanling et3 bo: w zasadzie komplet wyjść cyfrowych (aż 5), funkcja all to dsd, czyli sygnał wejściowy można przekonwertować aż do pcm764 czy dsd512, grać z dysku sieciowego czy też podpiętego po usb. jedyna "wada" - toploader, musi być na górze ale daje mi to namiastkę drapaka... bo płytkę wkłada się od góry i można patrzeć jak się kręci