-
Zawartość
632 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Pitt39
-
Nowy dzień, nowe wyzwania. Ogarnąłem to małe pomieszczenie. Wyrzuciłem co niepotrzebne, a wrzuciłem to co może być korzystne ... póki co jest łysawo, to i dudni( klaskając w dłonie słychać to wyraźnie). Ale wjedzie jakiś fotel, do tego gruba zasłonka, dorobie kolejnych ustrojstw może jakaś pułapka i metodą prób i błędów będę działa... wiadomo że to małe, nie te wymiary, ale może udasię coś osiągnąć, a jak nie, to wtedy wynajmę mądrego akustyka. W ostateczności zainwestuje w dobre słuchawki 😁
-
Oprócz Bartka, ktoś sie tym zajmuję na forum?. Jakie koszta. 2 wioski obok mnie jest apama acoustic, zawszę też mogę przedzwonić. Ciekawę jednak czy cena nie wyrwie mnie z butów ;). Dzieki, poczytam. Ogólnie Bartek pisał że jak na akustykę ma się mniej niż 10k, to juz lepiej nakupić/zrobić ustrojstw i samemu kombinować.
-
coś tam ludzie kombinują w tym kierunku, pytanie jak to gra... dla mnie jak pisałem na plus mogło by być to, że: 1. Ciszej, jedna i druga strona sobie nie przeszkadza. 2. Można wstawić wygodny fotel do odsłuchu 3. "Ustroić" jak się chce, bo nikt tam nie zagląda.
-
nie przejdzie drugi regał, tam jest okno 😁 dlatego najlepiej jakby fotel stał za regałem na wysokości głowy upchać jak najwięcej książek, a we wnęki pianki... tu jest o tyle dobrze, ze gdzie mi sie coś umysli przykleić, doczepić to przejdzie, włącznie z sufitem.
-
Tak czytałem nawet ostatnio, że tak mozna. Problem tego pokoju jest jeden ze stoi tam regał z karton - gipsu od dołu do góry. Nie do ruszenia.
-
Lubię majsterkować lubie też styl retro, ale w rzeźbieniu nie mam doświadczenia(tu potrzebna praktyka jak i podstawowe narzędzia). Dziękuje jednak za inspirację. Zacząłem dziś szurać tymi kolumnami po pokoju i wielkich różnic nie ma, a do tego znów mnie tak zdenerwowały(lewy wzbudza się strasznie), ze wyniosłem je do innego pomieszczenia w celu testów. Tam też dudniły rzecz jasna(nawet bez włączenia BR). Naszedł mnie jednak pomysł, ze może praktycznie podstaw przerobić je na miejsce odsłuchowe, tylko że jest praktycznie w kwadracie(najgorzej), wiec od razu się nasuwa pytanie. Udało sie komus na forum pomieszczenie o wymiarach 340x270x265(długość/szrokośc/wysokość) zbudować przyzwoity pokój odsłuchowy. Tam oczywiście moge wszystko jak mi się podoba. Na plus jest w rogu domu i nie będę przeszkadzać mojej drugiej połowce, a Ona mnie stojąc nad garami(otwarta kuchnia na salon ma tyle samo plusów co minusów).
-
Jak to mówią, mądrego to i dobrze posłuchać 😁. Można się śmiać, ale jest w tym wiele prawdy zyciowej. No szkoda, szkoda. tym bardziej doceniam to co mam... wczoraj znów sofe o 5 cm od ściany, a że moja nie jest aż tak spostrzegawcza i głupot się nie czepia, to nawet nie zwróciła uwagi 😅. To akurat jest najsensowniejsze posuniecie, bo nic - a przynajmniej u mnie - tak nie wpływa na odbiór muzyki jak to ustawienie(teraz od ucha mam 1m, wiec jest już akceptowalnie). Teraz czas zabrać się za kolumny, choć akurat tu mnie zauważałem różnice.
-
Trzeba małymi krokami wprowadzać zmiany, żeby się za bardzo nie połapały. Sofę przesuwać każdego dnia po cm, mówić ze się lepiej tv ogląda, bo większa przekątna ekranu... a jak to nie działa, to obiecać coś lub zwyczajnie zaszantażować, że dusisz się, nie możesz rozwinąć skrzydeł swojej pasji, a jednocześnie czujesz na sobie nieubłagany ząb czasu... wiec kiedy jak nie teraz 😁
-
To jest zgroza naszych czasów. Ludzie maja tendencje do krzyczenia na cały głos o prawach, które im przysługują, a jednocześnie jakoś tak szeptają na temat obowiązków jakie wini mieć wobec innych(temat rzeka, mógłbym rozwinąć myśl, ale miałbym bardzo krytyczne spojrzenie na naszych obywateli, więc może sobie daruje). ps. A ogólnie co do polityki, kondycji społeczeństwa to humorystycznie zawsze na myśl przychodzi mi Carlin. Może to nie politycy są do dupy ;-). youtube.com/watch?v=MvCo3SAz1Ho
-
Masz choćby Republikę, to nie czasy gdy były 2 kanały na krzyż i zmuszony byłeś oglądać 1, 2 lub Polsat. Czy będzie to kopia, to j.w; czas pokaże. Ja staram się nie oceniać mediów w trakcie przebudowy - mam umiarkowanie pesymistyczne podejście, jak i do całej naszej klasy politycznej - wiem jedno że to co zrobił PiS z mediami prosiło się o pomstę do nieba... a rozwalenie Trójki polskiego radia to była ta wisienka na torcie; bynajmniej nie miało to pozytywnego charakteru, bo tylu indywidualności radiowych w jednym miejscu już nigdy nie uda się zebrać, nigdy!. O jakości dziennikarstwa, które prezentowali świadczy choćby fakt, że np. Dariusz Rosiak na patronite ma ponad 100 tyś. od swoich słuchaczy; jak widać świetnie się odnalazł na wolnym rynku, czego nie można powiedzieć o menadżerskich zdolnościach Pani Kamińskiej. W dzisiejszych czasach mamy tak szeroki dostęp do informacji, że opieranie się na tylko jednym źródle jest skrajnie słabe. Internet dostarczył nam mnogość kanałów tematycznych w którym można posłuchać ekspertów tak z jednej, jak i drugiej strony barykady i tak należy podchodzić do tematu, jeśli oczywiście zależy ci na zbliżeniu się do prawdy, a nie tkwieniu w swojej bance informacyjnej pielęgnując nienaruszalność swoich poglądów(błąd konfirmacji). Tak więc nie tęsknie, bo i nie ma za czym.
-
Mocne to z Kamińskim. Ciekawe czy dalej podtrzymuje te słowa w świetle dzisiejszych faktów. Pewnie w niedługim czasie jakiś "nieprzychylny" mu dziennikarz zada to pytanie.
-
Ciekawe są, ale bez odsłuchu nie ma szans, juz poprzednie tak kupiłem i trzeba wyciągać wnioski. Niemniej jakby sie nie sprzedały, a przypadkiem był we Wrocławiu nie omieszkam się odezwać.
-
Jakbym miał kupowac oczami, to zdecydowamie mają piekny kolor. Szukam czegoś, ale chwilowo nie po drodze mi do do Wrocławia. Ps. Jak sie sprawuja w muzyce elektronicznej?.
-
Dużo pieniędzy raczej :-D. Nie, na szczescie oprócz słuchania muzyki i ogladania filmów, coś mnie tam jeszcze intereju, wiec nie spędza mi to sensu z powiek; jem dobrze, wysypiać też się wysypiam. Znów zacząłem więcej słuchać muzyki, zastanawiać się co mnie w niej interesuję, który gatunek najbardziej cieszą moje ucho i na tej podstawie obrać kierunek poszukiwań, bo rozumiem że nie ma uniwersalnych ustrojstw do wszystkiego. W wolnej chwili montuje kolejny absorber i patrze jak sie ma teoria do praktyki, choc wiadomo że to na zasadzie prób i błędów, a nie profesjonalnych analiz, więc i obarczona dużym ryzykiem błędu. Tyle; fajny sposób na pogłębienie wiedzy w temacie który wydaje się ciekawy 🙂
-
Trzeba koncentrować się na pozytywnych stronach tego co się ma, a nie na tym czego nie posiada, a bardzo by się chciało... guma ludzkich oczekiwań nie może być nadmiernie naciągnięta- i nieważne co się pod pojęciem oczekiwań kryje - gdyż doświadczenie poznawcze, będzie zasnute mgłą niezadowolenia, że przecież tam gdzieś na sklepowej półce stoi lepszy sprzęt który na mnie czeka, że na bank zagra lepiej... i zamiast koncentrować się na pozytywnych aspektach obcowania z dobrym brzmieniem szukamy dziury w całym, a gonienie króliczka staje się często celem samym w sobie. Paulo Pitt Coelho 😅
-
...to forum jest drogowskazem, wiec z wypiekami na twarzy, każdego dnia wertuje kolejne strony 😁
-
Klipsche też kupione bez odsłuchu(z tym że w dobrej cenie, wiec nie bedzie wielkiej straty jak coś), niemniej znam rozsądniejszych ode mnie 😅. Teraz jednak próbuje zdobywać wiedzę i robić równolegle akustykę i zmienić ustrojstwa bez nadmiernego podpalania się. Stawiam też na używki żeby nie było za wielkich strat, bo wiem, że i tak będę błądził patrząc ile ludzie tu sprzętu przerzucają zanim dochodza do jakiegoś "optimum". Duże to i nawet jakbym się uparł, to nie bardzo bym miał gdzie to postawić w salonie(może i dobrze jakby mnie naszło). Tak jak wcześniej napisałem. Póki co niech kobieta oswaja sie z tym co jest, a przyszłościowo może jakiś regał, zasłonka, cos z sufitem zrobię. tak to widzę.
-
Pójdę tą drogą, ale póki co sprawdzam te rozwiązania, które po taniości sam ogarniam. Miałem okazja uszłyszeć działanie systemu z DSP i bez, i różnica była b. duża(na plus oczywiście). Najpierw zmienie system, pozniej rozbuduje o dsp, tak to widze. Ale jak pisałem, nie nakręcam sie za mocno, powoli i z głową. Mogło by to dać radę, ale poziom estetycznej akceptacji zostałby przekroczony, nawet jak dla mnie. Prędzej na suficie cos zamontuje w miejscu pierwszych odbić.
-
Właśnie średnio. Jeden sklep ma, ale nic co bym chciał posłuchać. Musze szukać dalej.
-
Nowe doniesienia z placu boju. Zrobiłem 2 ustrojstwa na tylnej ścianie za sofa(od razu uprzedzam pytanie, tak, dałem je wyżej na czas odsłuchu). Zmiany są zauważalne, ale nie w tych rejonach na których najbardziej mi zależało, co jednak mnie nie zaskakuje, bo ostatnio sporo poczytałem, pooglądałem filmików - zresztą tu też mi pisano - że walka ze wzbudzającym się basem jest niezmiernie ciężka... i jest!. Póki co jest lepiej niż na początku, niemniej koncentruje się na innym sprzęcie(czyli dalej ten sam plan), ale to już na spokojnie. Jak coś w moim rejonie się trafi, co chciałbym odsłuchać to wybiorę się na bank. Akustyka pewnie też będzie jeszcze męczona, ale te 2 absorbery są tematem niezadowolenia, wiec trzeba odczekać 😄 Póki co polecono mi w moim budżecie audiolab 6000a, do tego jakieś kolumny, ale tu już nie mam zielonego pojęcia w która stronę iść(podobają mi się retro, ale zasugerowano mi że mogą się zwyczajnie nie sprawdzić w muzyce elektronicznej). Papier i słowa jedno, ucho drugie, wiec słuchanie to jedyne sensowne rozwiązanie, aby dokonać jakiegoś skoku w przód, a nie bok lub do tyłu :-D. Jak coś wymyśle nowego, nie omieszkam się podzielić spostrzeżeniami. Pozdrawiam
-
Bardziej bas, ale pogłos też jest wyczuwalny. Choc generalnie bas doprecyzowując
-
Wkurza mnie ten pogłos w czasie odsłuchu, ale jednak nerkę cenie bardziej, gdyż częściej używam, wiec jednak pozostane przy planie pierwotnym 😉.
-
Za to czym jeżdżę, to byłby średniej klasy wzmacniacz, a może i nie... 😅. Kredytu też nie wezmę, bo jak nie neguje - po to są - to sam osobiscie chyba jeszcze nigdy nawet najmniejszego nie wziałem, wiec pozostaje ciułać i marzyć, marzyć... 😁
-
No, trochę przesadziłem, ale staram się podejść na spokojnie... że może za 20 lat, jak dożyje uda mi się coś takiego skompletować 😉