Skocz do zawartości

wieczorzanalogiem

Uczestnik
  • Zawartość

    140
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez wieczorzanalogiem

  1. Unitra retro to jest bardziej z nazwy. JBL ten model chyba klepie od zawsze. Tannoy wznowił moje ukochane SRM10 np. Tylko w tej klasie cenowej jest bardzo gęsto, a te paczki tco wymieniłeś to tolanie nic specjalnego.
  2. ano. niestety człowieki zazwyczaj kupują oczami i nie chcą same przed sobą przyznać pewnych rzeczy. Naprawdę spoko ten Eltax, nie sadziłem że poniżej 10k można dziś kupić kolumnę, która daje takie atuty. Jedyny vintage w tym gabarycie, z taką skala to Kinoton Cinema. Z nowych ? Klipsch , ale nie Heresey bo to jednak dużo mniej ciepłe i surowe granie wzgledem Eltax
  3. Iphonem : ) wszystko, coby nie bylo rożnic wynikajacych z rejestratora Co do ELTAX to tutaj recka: https://wieczorzanalogiem.pl/index.php/2024/10/11/nowe-kolumny-do-lampy-eltax-monitor-pwr-1959/
  4. https://wieczorzanalogiem.pl/index.php/2024/10/07/line-magnetic-845-805-218ia-recenzje/
  5. Jak szukasz ładnej kolumny to kup Tagę, jak takiej żeby grała to posłuchaj. Z swojej strony z nowego vintage to zerknij na kolumny eltax. Można wypożyczyc te lub model z 12 na basie i samemu wyrobić sobie opinie, zamiast pytac innych jaki masz gust Dynamika, jakość basu, granie na niskim poziomie głośności za tą cene... spektakularne i nie do dostania nawet na rynku kolumn vintage - no może Kinoton Cinema, ale tutaj mamy skrzynię wielkości pralki.
  6. To znowu trochę kwestia przetwornika, ale i zwrotki oczywiscie. Sa takie, co kompletnie z lampa nie graja i robi się klej, muł i bagno. Są takie, w których lampa dodaje mięcha, barwy i nie ma wrazenia przesadnie szybkiego wygaszanego sygnału, jakby zbyt wielkiego damping factora.
  7. Właśnie to jest coś ciekawego. Lampy często błyszczą na kolumnach, na których na zdrowy rozsądek nie powinny. Natomiast jak kolumna pod lampę dostanie mocny tran to nie działa właściwie nigdy. Takie Sun Audio 2a3, Triode Therapy, czy nawet Haiku - czuć że mają bardzo jakościowe pierwsze waty. Mało watów - mniejsze zniekształcenia, a i mniejsze prawdopodobienstwo, że ten sweet spot na potencjometrze nie zgra się z kolumnami i pomieszczeniem. Słuchamy głównie pierwszego watta, a sławe wzmaki siłą rzeczy mają go dopieszczonego najbardziej. Kolejny aspekt - ilosć elementów w danym urządzeniu. W lampach prąd płynie przez transformatory, parę rezystorów i kondów. W "lepszym" tranie ten tor przepływu sygnału jest już dużo bardziej skomplikowany, każdy komponent dodaje coś od siebie na swój sposób i to nie zawsze działa dobrze. Swoją drogą jestem bardzo ciekaw jak Sol I zagrałby, gdyby wpakować weń jakieś topowe kondensatory (z tego co pamietam, jest robiony na przeciętnym Jamiconie)
  8. Denon totalnie nie siadł. Szkoda byłoby mu psuć renomę na podstawie takiego odłuchu. Zresztą Shinai mam wrażenie, że też nie siadł do końca... bo był za mocny. Jego sweet spot był już na dość wysokim poziomie głośności. No i ma taki mankament, że rozgrzewa się ponoć i zaczyna grać bo blisko godzinie. IMO mocno przekombinowany klocek, ale może będzie okazja sprawdzić go w innym siecie. Jeżeli gdzieś siada Haiku, to zazwyczaj znak, ze nie siądzie tam kompletnie coś mocniejszego. I tam gdzie kolumny trzeba złapać za pysk Haiku nie jest dobrym wyborem. Grandinote Mach 8XL nie mają zwrotki, także tam wcale nie trzeba watów. 3.5W Suna można było odkręcić do poziomu właściwie neiznośnego do słuchania. Sun generalnie z innymi paczkami gra w dość zbliżonej manierze do PMA S1. Doświetlona góra, cienka kreska, Denon ma więcej mięsa i nieco inny rodzaj gładkości (który w Sunie zależy od lamp w dużej mierze) *Tenor OTL też nie siadł, a wiem, że jest znakomity, bo słuchałem go ostatnie 2 dni u jego właściciela, tylko Tenor nie był robiony pod te kolumny...
  9. Shinai to Hi-Endowy wzmacniacz, którego brzmienie jest ponoć wzorowane na triodach. Jak wypada faktycznie na tle lamp, czy jest to wzmacniacz, na które wydałbym grube pieniądze szukając naprawdę topowego brzmienia? https://wieczorzanalogiem.pl/index.php/2024/09/18/grandinote-shinai-vs-lampy-recenzja-opinia/ Zapraszam...
  10. Kupno lampy za 1500 i wsadzenie jej w losowy tor to jak wyrobienei sobie zdanie na temat smaku krewetek na podstawie spożycia tajskiej zupki od Vifona
  11. Muszę usiąść i napisać relacje na bloga, tylko nie wiem jeszcze jak do tego podejsc, bo można byloby z tych niepelnych 3 dni zrobić wlasciwie mała powieść
  12. Mieliśmy na ten temat ciekawą dyskusję z 2 innymi uczestnikami. 1 mowił, że nie trawi muzyki wokalnej. zas drugi, że dla niego wokal jest jak instrument i go uwielbia. (tak mówiąc w skrócie) Idąc tym kierunkeim powinnismy sluchac głownie klasyki i opery bo tam jest wymagany największy skill wokalny i grania na instrumentach.
  13. z trójkowego topu Archive Again preferuję Swoja drogą wrocielm z ciekawego weekendowego wypadu. Trochę fajnych lampek przerobilismy (choć było kilka obrzydliwych tranzystorów jak Grandinote Shanai, Pre Halcro DM10, Aloia, czy słynny topowy Denon S1) i Haiku SOL I, choć ten ostatni podłączony wyjątkowo niekoszernie przez zwykłe wejście do EAR'a bardzo zgrabnie udawał, że nie jest tranem.
  14. Diana Krall stała się synonimem audiofilskiego słuchania. Artystką od utworów testowych. Przystępna, poprawna, ale nie porywająca. W kółko klepana. Podobnie jak płyta Brothers in Arms. i jak tranzystory : )
  15. Kwestia źródła , czasami kabla potrafi być determinująca. Ja z Haiku dużo wyżej cenię Sol I i Sol II - oba czyste tranzystory, ale dużo A klasy. Jako ciekawostkę powiem że SOL II wygryzł u kolegi Einsteina za kilkanaście tys zł na rynku wtórnym, a mi osobiście znacznie bardziej podobał się od Line Magnetic 845. Na 845 można było się pozachwycać kilkoma utworami i robił duże WoW, ale szybko się znudził. Inny znajomy, który miał jeden z pierwszych setów na SOL I, a potem poszedł w zabawki typu Kondo też wspomina go jako jeden z najbardziej udanych wzmacniaczy - na którym zresztą chyba grał najdłuzej.
  16. Charakter np. Fezz Audio Titana i Haiku Bright to są tak 2 różne bieguny że głowa mała. Haiku jest raczej gładki, ok czarujący, ale IMO nieco mdły - fajny do spokojnego repertuaru bez fajerweków, fajnie gra w tle. Fezz to mięsisty, raczej rockowy, mało wyrafinowany charakter i będzie się czuł lepiej przy głośniejszym odsłuchu - zdecydowanie bardziej angażujący
  17. Absolut jest bardzo trudny do zdefiniowania - w każdej dziedzinie i m.in dzięki skrajnościom można odkrywać szarości pomiędzy tymi skrajnościami. Znam ludzi co w sprzęt za 2k wkładają komponenty DIY za 10k i sprawia im to frajde. Znam takich co kolekcjonują 10 wydań jednej płyty. Takich co słuchają bardzo głosno I takich co bardziej jak ja - wieczorowo i klimatycznie. Tacy co rzeźbią jeden set i tacy co mają 5 różnych systemów do różnej muzyki. Każdy ze względu na to czego jak, gdzie i w jakich warunkach słucha będzie potrzebował czegos innego i postrzegał dźwięk inaczej. Większość nie wie do konca czego potrzebuje, dopóki tego nie doświadczy. Ja zachęcam jedynie do doświadczania - swoim sposobem, który mnie wyraża. Czasem wywodem, czasem kijem w mrowisko, jakimś zdjęciem, czy nieco absurdalnym zestawieniem. I podobnie jak z dźwiękiem - do jednych ten przekaz trafi, do innych kompletnie nie. Muzyka to sztuka i audio też jest formą sztuki. Można wszystko mierzyć - wówczas masz laboratorium, mikroskop. Jak lubisz ogladac i mierzyć - Do IT. Jak już chyba kiedys mowilem - kilka takich setów robionych na pomiary poprawiłem wstawiajac klocek 'na ucho'. Ja wolę czuć opisywać i jak gość, który 30 lat siedzi w audio mowi mi że perfekcyjnie opisałem kolumny, których słucha 20 lat to jest mi fajnie i mamy o czym pogadać.
  18. Użytkownik z nickiem kaczadupa, który w 6 lat natrzaskał na jednym forum więcej postów niż ja na 4 przez blisko 10 lat zarzuca mi babskie plotkowanie. Przyganiał kocioł garnkowi. 🙃 Pokaż mi jeszcze jak taki przenikliwy jesteś jaki to ja asortyment promuję. Jeśli natomiast uważacie że powinienem miec podkreślony nick branża - z przyjemnością go przyjmę i będę sie wyróżniał na tle innych babskich plotkarzy ładnym kolorem...
  19. Są wyjątki potwierdzające regułę. Nie spotkałem się jeszcze z małymi kolumnami, ktore np. dobrze brzmią na niskim poziomie głośności.
  20. AudioPhase absolutnie nie są najlepsze na świecie. Ale są znakomicie swoim brzmieniem stargetowane. Ostatnio był u mnie kumpel co troszkę się tam bawi i pokazałem mu pare rzeczy (przy czym ja wcale nie mam ich zrobionych nawet na 80% ich potencjału) i stwierdził - k...wa w końcu masz jakąś kolumnę na której można muzy normalnie posłuchać... ... i mając budżet 8k stwierdził że zbiera bo woli raz a dobrze i mieć spokój. Ja jestem rozpuszczony i za dużo mi sie podoba żeby mieć jedną czy 2 pary kolumn i szukam raczej skrajności. Moje Opium kumpel, ktory przerzucał Focale i inne marketówki ma już 3 lata. Większość osób nie zdaje sobie sprawy jak gigantyczną różnicę w doznaniu dźwięku robi 8-10-12 cali na basie, bo dziś modne sa słupki i mocne trany do tego, zeby sprzęt upchnąć bez problemu w małuch pomiszczeniach. A z recenzjami jest tak, że jeden potraktuje je jak kolega majkel i nie klinie bo ja wrzuciłem, a taki, który bładzi może znaleźć tam info, czy to kolumna, którą warto sobie wpisać na listę odsłuchu. Np jak podoba mu się Focal, Audiovector, Audiophysic, czy Klipsch to wie, żeby sobie dupy nie zawracać... chyba że takie brzmienie mu się znudziło. Jest dużo ludzi, którzy spędzają na mojej stronie po 20-30min - to dzisiaj długo, więc zakładam, że kogoś jednak te treści interesują. Wszystkim nie dogodzisz.
  21. Nie czuję się w obowiązku odpowiadać na Twoje pytania, bo jesteś takim zawodnikiem, że jak napiszę Ci referat dlaczego tak to Ty i tak wybierzesz jedno zdanie, które to podważy. Szkoda czasu. W jakim języku byś nie napisał to zdanie, to wiadomo byłoby jakiej jesteś narodowości... 🫢 Tak wyglądają budy Opium w środku. Customowe berylowe tweetery: https://www.facebook.com/audiophase/posts/pfbid02VkBmme5oHgDAQXni1eLW1tqeMjUySqaCDMXH8jxPH1mp53vKJnupatP91R14F3Wol Dla ciekawskich zorientujcie się ile sztuk przetwornika trzeba zamówić, żeby mieć customa i ile kasy na to położyć. Myślę, że to da spory obraz jak bardzo "garażowa" jest to produkcja. Pamietam jak na forum e-nba śmiano się z użytkowniaka NORGAARD, który był takim Karolem - za młody na szacun.... bo za młody. Parę lat później był scoutem w Denver Nuggets - najmłodszym w historii NBA. Wynalazł m.in niejakiego Nikolę Jokicia - obecnie najlepszego gracza ligi, który wygląda jak pączek. Pozory często mylą, a takie zdania jak napisałeś mogą zaważyć u niektórych nad tym, czy pojadą posłuchać kolumn czy nie.
  22. Jak zawsze wszystko rozbija sie o budżet i set. Meishu Tonemeister jak masz dużo kapustki. Haiku Sensei 300B jesli lubisz nieco cieplej i taniej. Sinus Audio jeśli lubisz sterylniej i masz dość słodkie kolumny same w sobie (nie mój gust, ale cena / jakosc kapitalny). Ja mam Cary Audio w PP - to troche mniej wyrafinowana, ale mocniejsza wersja i po gładszej stronie i Audion Silver Night w Parallell SE -to już ciągnie pięknie większosc zespołów głosnikowych i fajnie łączy cienką kreskę z dynamika, ale i gładkoscią. Bardziej pod brytyjskie kolumny. Sun Audio 300B, jeśli masz cierpiwość do polowań. To jesli mowa o brandowych produktach.
  23. 300b, 2a3, 45 - im mniej mocy tym więcej wyrafinowania. 211 / 845 są mimo wszystko mocno techniczne na ich tle
  24. Wiesz, ja nie do konca jestem przekonany do takich rozwiązań. 300B potrzebuje mieć odpowiedni przetwornik na średnicy, żeby wycisnąć z niego maks barwy. Z wieloma będzie dobrze i poprawnie, ale wybitnie gra niewiele. Moj kolega ma system od Audiosynerii i tam miał 845 i potem bodaj 813. Nie powiem, że grało to źle (choc slyszalem w fazie wygrzewania), ale to trochę taka próba wciśniącia wszystkiego w jedno i mało kiedy udaje się to dobrze połączyć. Zapłacił sporo za ten set, a był po prostu dobry. Jemu się podobało. 300B łaczac ze Spendor, ATC, LV, Klipsch, Tannoy, Altec, czy jakimiś niedrogimi Vintage KEF może dać spektakularne doznania za 10-20k za system. A do uniwersalnego grania to chyba wolalbym sobie jakis tranzystorek sprawić. Niemniej nie każdy musi mieć 300B i nie każdy 300B potrzebuje, tak jak nie każdy potrzebuje mieć 2 czy 3 rowery. Jesli szukamy czegoś uniwersalnego to warto odpuscic. Chociaż... ostanio moj kolega, ktory kupil ode mnie Spendor S100 za moja namową spróbował triody w SE i jest totalnie zakochany, o co do końca bym go nigdy nie posądzał, bo zawsze słuchał sporo elektroniki i kombinował w mocniejszą stronę.
  25. potrafisz napisać coś merytorycznego, czy tylko takie zgorzkniałe bzdurki frustrata? Nie rozumiesz najwyrazniej kompletnie co mam do przekazania, wyciagasz własne wnioski z kórych oczekujesz że bede sie tlumaczył? 🤔 skupiam się na podkreślaniu cech danych kolumn czy urządzeń. Wilsony i Flowy to kompletnie inna bajka i target i kompletnie i kompletnie inne granie. Osoba celująca w Maxxy nigdy nie posłucha Flow i odwrotnie. Różnica jest taka jak pomiędzy Pizzą a Paellą.
×
×
  • Utwórz nowe...