Skocz do zawartości

fp74

Uczestnik
  • Zawartość

    1 077
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez fp74

  1. Dzięki za pozdrowienia. Damska... czyli jaka...?
  2. Trudno się powstrzymać. Ta poprzednia płyta ma na loudness war średnia dynamikę 13!!! Na wszystkich płytach studyjnych to zresztą słychać. Niestety koncerty nagrane są fatalnie. Raczej zarejestrowane dla potomnych, a nie nagrane. Poniżej Headhunters cz. 3 i ostatnia. Uważam każdą kolejną płytę za coraz lepszą muzycznie.
  3. Dania z jednego kociołka dzisiaj ....
  4. Tu skład ciut mniej utytułowany ale muza chyba lepsza...
  5. Niezły skład.... sami wielokrotni mistrzowie olimpijscy... 😉
  6. To zostań przy deore, na tym poziomie nic lepszego i tak nie ma, a niezawodność i wymienność części bezcenna, zwlaszcza w trasie😉, no sram jeszcze ale musiałbyś wszytko zmieniać. Jednorzędowa korba deore coś koło 200-250. Tylko tam potrzebny jest z tyłu krotki wózek, jak miałeś napęd trójrzędowy to pewnie masz długi wózek. Temat do sprawdzenia.
  7. @tomek4446 a ten Kross to co to dokładnie? Bo chyba o nim piszesz? Widać tylko, że 8.0 ale jaki model?
  8. Nie da się pomylić mówisz....? Masz poniżej aktualna ofertę q21. 4 rodzaje hek, od 5k do 12k.... Moze w NL życie prostsze. U nas jak zwykle proste rzeczy się komplikują. miłego dnia.
  9. To życzę powodzenia. Pierwszy rzut oka na ofertę HE1000 a tam v2, v3, v4, Stealth i SE....
  10. To dobre🤪. Ale nie wiem, czy oni sami ogarniają co i za ile wystawiają. Miałem kilka momentów żeby podejść do hifimanow ale nigdy nie jestem pewien czy ten model ze sklepu to ten sam z recenzji... a różnica w cenie rzędu 100%. Mam podobny dylemat ale z ATH. Iść w adx3000 czy odczekać i od razu skoczyć na szczyt czyli adx5000. No ale to podwójna cena, więc tego... prawda.
  11. Dochodzi do tego jeszcze jedna kwestia. Kultura słuchania. Dla wielu ludzi słuchanie całych płyt jest nie do zniesienia - słuchają wyłącznie przebojowych playlist, czy jak to się niegdyś mawiało, składanek. Już zresztą inżynier Mamoń mówił w "Rejsie", że lubi tylko te piosenki, które już zna 😉. Ja z kolei mam tak, że jak nie przesłucham płyty, to jakbym nie skończył książki albo przerwał film w połowie. Pozwala to odkryć te utwory, których w radiu nigdy nie zagrają... Ale tu wychodzi - przynajmniej w moim przypadku - ciemna strona streamingu. Daje on zbyt dużą łatwość w żonglowaniu muzyką. Czasem to przypomina muzyczną biegunkę 😜, bo coś się przypomniało, skojarzyło albo czy to czasami nie jest plagiat tego tam czegoś, co to było....? A robota leży 🤣🤣🤣
  12. No właśnie trudno to wyjaśnić. Co więcej czasem jest naprawdę wrażenie, że to taki strzał, że na pewno i w ogóle arcydzieło... a po 2 tygodniach nie da się wysłuchać dwóch utworów. Czasem to wynika z trochę pobieżnego słuchania, bo to w pracy...😁 Ale Freddie jest na dobrej drodze, żeby się wcisnąć na półkę... czasem decyduje tylko jeden utwór - tu "The Godfather"
  13. Mam tak samo. Z tym, że słucham nieznanych mi wcześniej płyt (nowych, starych - wszystko jedno) zawsze dwa razy i to w odstępie kilku lub więcej dni. Często jest zachwyt, a za drugim razem, aż się dziwię, co ja tam słyszałem i że taki badziew byłem gotów przyjąć pod swój dach...🤔. A kolejka zakupów stety-niestety, zamiast się skracać, to się wydłuża😉
  14. Streaming jako źródło doznań - raczej nie, jako źródło informacji - jak najbardziej!
  15. Czasem też okładka po prostu zachęca do zakupu płyty... Mnie w tym tygodniu (i chyba następnym) inspiruje ta pani:
  16. Druga z tych plyt jest dostępna na CDJapan w wersji shm, cardboard mini LP. Także tego.... prawda. A że wznawiają w maju sześcioplytowe wydanie Sun Bear Concerts K. Jarretta na sacd, to jest podwójny pretekst. No i zawsze coś się tam do koszyczka jeszcze dorzuci....😁
  17. Po prostu Dreamteam
  18. Tak, zapędziłem się, przepraszam. Ale w ostatnim poście bardziej mi chodziło o zobrazowanie czegoś - ale faktycznie info było błędne.
  19. Zmieniam klimat na bardziej niedzielny... Świetne wydanie.
  20. ....jutro leje? coś mi zona nabujała. 🤔
  21. Ludzie, to nie apteka. Sami wiemy, że częstokroć jest tak, że budżet ustalony pierwotnie na 100%, po analizie za i przeciw rozrasta się do 110%, czy więcej. Nawet jak ktoś rzuci propozycje na 120-130% i przedstawi argumenty, to ma to nadal sens i stanowi przynajmniej jakiś punkt odniesienia. Tak jak tu. Np. Fenrisy 5 mają WiFi a czwórki już nie. No i kolega ma okazję się po pierwsze o tym dowiedzieć, po drugie zdecydować, czy zostaje z budżetem na poziomie wyjściowym czy idzie w górę, bo jest to różnica warta dopłaty. Jak ktoś pisze 1500, a coś kosztuje 1501 to już nie...!? Paranoja i szukanie dziury w całym. Jak w połowie postów na forum.
  22. Cały tydzień ta płyta nie wchodziła a w niedzielę proszę bardzo...😁. Pierwsze wydanie amerykańskie 1992 Dla tych, co czasem lubią się wsłuchać w nuty, a nie w kable...🤫
×
×
  • Utwórz nowe...