-
Zawartość
834 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez fp74
-
Biorąc pod uwagę cele (słuchanie głównie ze streamingu) i dodatkowe opcje (wyjście na sub i ewentualnie hdmi do tv), a także ogólnie dość zamknięte ustawienie kolumn, to właśnie kolumny aktywne są wg mnie rozwiązaniem godnym rozwagi. W tym budżecie to już możesz znaleźć naprawdę niezłe paki, żeby nie powiedzieć poszaleć nawet trochę. Problem doboru wzmacniacza masz z głowy, czysto, prosto, estetycznie, a przy tym budżecie masz gwarancję dobrego dźwięku.
-
Tyle razy odrzuciłem tę płytę, a dzisiaj nagle zaskoczyła. Przydałyby się do niej lepsze słuchawki, bo słychać, że tam z tyłu coś się jeszcze dzieje....
-
Chyba w AVstore. Poza głośnikowymi, resztę mam z Melodiki, więc nie zastanawiałem się za bardzo nad czymś innym. Ale może to lepiej się stało, bo jeżeli wtyki mają być kolejnym elementem, który może wpływać na dźwięk, a nie muszę ich mieć (chodziło mi tylko o jakieś takie uporządkowanie, bo jak pisałem wcześniej jeden kabelek mi się poluzował), to z nich rezygnuję i cześć pieśni. Te co podałeś wyżej to sobie zapiszę w kajeciku, jak kiedyś zmienię zdanie, to będą jak znalazł. Przy okazji, jak jestem w wątku o kablach, to ktoś mnie oświeci na temat różnicy w połączeniu transportu plików z dac - coax/usb? Dotyczy Ifi zezn stream + dacmagic 200. Wiadomo, że ewentualną różnicę dźwięku to sobie sprawdzę na ucho ale poza tym jakieś plusy/minusy?
- 848 odpowiedzi
-
Melodika MDBAN4
- 848 odpowiedzi
-
No widzisz, a ja nie pytałem czy będzie degradacja po prostu poinformowałem, że była. Argument, że byłeś nowy....? Hmmm, no albo coś słyszysz albo nie, ewentualnie trochę. Co tu ma nowy czy stary, drogi czy tani sprzęt? Po co komplikować.
- 848 odpowiedzi
-
- 1
-
-
Akurat padło na Twój wpis jako pierwszy jaki znalazłem w dyskusji, a zahaczył wlasnie o temat wtyków. To już akurat wiem, że Ameryki nie odkrywam, ot po prostu wyrażam swoje doświadczenie tudzież opinię w dyskusji o kablach. Moje dzisiejsze odkrycie niestety trochę mnie martwi, bo spodziewam się, że skoro wtyki wpłynęły na brzmienie, to kolejne podejrzenie pada na kable...😆. A to moze oznaczać w przyszłości wydatki i kombinacje.
- 848 odpowiedzi
-
Nie chciałem, dlatego zrezygnowałem. Regulowałem ustawienie kolumn i nie zauważyłem, że kabel się w jednym zacisku poluzował. Połapałem się dopiero na drugim utworze, że mi stereo zniknęło 😁. No więc dawaj wtyki, żeby to jakoś ucywilizować. No ale było gorzej. Bas jakoś tak zaczął mocno wybrzmiewać aż przeszkadzało. Jak ktoś chce pogłębić bas to jest to może jakaś tania metoda Ps. może bas się nie pogłębił, bo to jeszcze nie byłoby tak źle, on się rozedrgał.
- 848 odpowiedzi
-
Nie będę uprawiał audio-poezji, napiszę po chłopsku - bas przywalił gromko dość
- 848 odpowiedzi
-
- 1
-
-
No to mam problem w takim razie, bo za audiofila to się nie uważam, no co najwyżej za melomana ale dzisiaj założyłem na kable pierwszy raz w życiu wtyki bananowe i aż się wystraszyłem tego co nagle usłyszałem. Już dwa razy zakładałem i zdejmowałem. To się powtarza. To nie żart.
- 848 odpowiedzi
-
A dopiero co w niedzielę odświeżałem sobie Tourist'a
-
Nie wiedziałem. Teraz już wiem. Dzięki
-
A coś z tym siódmym albumem REM to już chyba było niedawno? Sama płyta to kanon lektur obowiazkowych 😁. Co do Velvet, to jest to taka płyta z ikoniczną okładką i każdy chce ją mieć (mam taką z obieraną skórką od banana....) ale to okładka jest w tej płycie najlepsza...
-
A jak Ci brzmią menuety, bo pisałeś, że szukasz jednak podkreślonego basu a tu są raczej opinie, że w nich basu trochę mało. Polecano mi je do malego pomieszczenia, chyba są dość łatwe do ustawienia, skoro producent przewidział nawet montaż na ścianie...
- 168 odpowiedzi
-
- małe pomieszczenie
- stereo
- (i %d więcej)
-
-
Z tym odkrytym CD to fajnie wygląda, miałem smsl pl 200, który był toploaderem i miał taką możliwość, że się dekla nie zamykało, a on grał. Taki bajer bez sensu trochę, bo bardzo było słychać hałas napędu. Chociaż dopiero teraz widzę, że to chyba gramofon...🤔. Ciężko czasem się połapać na pierwszy rzut
-
możesz podpowiedzieć, gdzie i kiedy "niedawno opisywałeś wrażenia", bo nie mogę znaleźć, a chciałem poczytać. już znalazłem tamten wpis, a czy możesz coś więcej napisać, czym Ci te menuety podpadły w porównaniu do sonusów?
-
-
Eee no nie, jest calkiem przyjemnie nawet. Na początku to myślałem, że Garbarka zatrudnił...😉 Trudny to jest dla mnie Amon Tobin na płycie Isam, co moze jest dobrym testem dla sprzętu ale sluchac sie nie da raczej... Albo rzezbienie Ornetta Colemana, o ktorym nawet najbardziej postępowi jazzmani mowili, ze chyba fałszuje....! ? Poprosiłbym ten opis, bo lubię ttakie ćwiczenia, to wieczorem ze spokoojem posłucham uważnie.
-
Heh, to mamy podobnie, tylko ja mam rok mniej i 6 cm więcej, więzadło zerwane od 20 lat ale na nartach daję radę, rowerów 4, biegać nienawidzę i nie biegam, z Phelpsem łączy mnie to że całe dzieciństwo i pół młodości spędziłem w basenie, teraz mnie do wody wołem nie zaciągniesz .
-
-
to, że nie rozumiemy jak coś działa, nie znaczy przecież, że to nie działa. Nie każdy musi/chce wiedzieć. Ale wtedy jest takie ryzyko (i albo się na to godzimy albo trzeba się wysilić i zgłębiać temat), że będziemy skłonni przypisywać jakieś skutki zjawiskom nadprzyrodzonym.
- 848 odpowiedzi
-
- 1
-
-
Jednak się wypowiem, a czy to argument za, czy przeciw już sam nie wiem, nie oceniam. Podaję przykład z życia człowieka, co się nie zna za bardzo, dość skrajny (przykład, nie człowiek) ale coś chyba obrazujący. Miałem z braku laku podłączone nowe kolumny tym co było pod ręką - 10m kabla głośnikowego noname ze speckabli, 2x4mm, służące na co dzień do podłączenia głośnika odsłuchowego gitary elektrycznej kolegi. Pancerne kable, jak będę się kiedyś wieszał, to tylko na takich. Po 2 dniach wpiąłem docelowe kable (van damme up-up-lcofc 2x2,5 długość 4m). Zgodnie z przewidywaniami skok jakościowy oczywisty ale żeby czapkę z głowy zerwało to nie. Moje wnioski: primo, jakość kabla w oczywisty sposób wpłynęła na charakter dźwięku i nie ma tu znaczenia, czy chodziło o przekrój, rodzaj miedzi czy długość albo jeszcze coś innego - parametry czysto fizyczne zmieniły dźwięk; secundo, nawet przy tak dużym skoku w podstawowych parametrach kabla, skok jakości nie był proporcjonalny (a do ceny to już na pewno nie). Ja wiem, że piszę o kablach głośnikowych ale jaki jest niby argument racjonalny, że głośnikowe tak, a inne nie? Jeszcze tylko moim zdaniem teza, że kable wpływają na systemy dopiero na jakimś poziomie jakości jest błędna. Wg mnie nie ma to związku, bo niby na czym miałby polegać. Że niby lepiej słychać? Jeżeli kabel wpływa na dźwięk to wpływa i już. Dziękuję za chwilę uwagi.
- 848 odpowiedzi
-
- 2
-