-
Zawartość
1 076 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez fp74
-
Trudno się powstrzymać. Ta poprzednia płyta ma na loudness war średnia dynamikę 13!!! Na wszystkich płytach studyjnych to zresztą słychać. Niestety koncerty nagrane są fatalnie. Raczej zarejestrowane dla potomnych, a nie nagrane. Poniżej Headhunters cz. 3 i ostatnia. Uważam każdą kolejną płytę za coraz lepszą muzycznie.
-
-
-
-
To zostań przy deore, na tym poziomie nic lepszego i tak nie ma, a niezawodność i wymienność części bezcenna, zwlaszcza w trasie😉, no sram jeszcze ale musiałbyś wszytko zmieniać. Jednorzędowa korba deore coś koło 200-250. Tylko tam potrzebny jest z tyłu krotki wózek, jak miałeś napęd trójrzędowy to pewnie masz długi wózek. Temat do sprawdzenia.
-
@tomek4446 a ten Kross to co to dokładnie? Bo chyba o nim piszesz? Widać tylko, że 8.0 ale jaki model?
-
To dobre🤪. Ale nie wiem, czy oni sami ogarniają co i za ile wystawiają. Miałem kilka momentów żeby podejść do hifimanow ale nigdy nie jestem pewien czy ten model ze sklepu to ten sam z recenzji... a różnica w cenie rzędu 100%. Mam podobny dylemat ale z ATH. Iść w adx3000 czy odczekać i od razu skoczyć na szczyt czyli adx5000. No ale to podwójna cena, więc tego... prawda.
-
Jamy Jaskinie czy po prostu pokoje Audiofila
topic odpisał fp74 na MarcKrawczyk w Audiofile dyskutują
-
Dochodzi do tego jeszcze jedna kwestia. Kultura słuchania. Dla wielu ludzi słuchanie całych płyt jest nie do zniesienia - słuchają wyłącznie przebojowych playlist, czy jak to się niegdyś mawiało, składanek. Już zresztą inżynier Mamoń mówił w "Rejsie", że lubi tylko te piosenki, które już zna 😉. Ja z kolei mam tak, że jak nie przesłucham płyty, to jakbym nie skończył książki albo przerwał film w połowie. Pozwala to odkryć te utwory, których w radiu nigdy nie zagrają... Ale tu wychodzi - przynajmniej w moim przypadku - ciemna strona streamingu. Daje on zbyt dużą łatwość w żonglowaniu muzyką. Czasem to przypomina muzyczną biegunkę 😜, bo coś się przypomniało, skojarzyło albo czy to czasami nie jest plagiat tego tam czegoś, co to było....? A robota leży 🤣🤣🤣
-
No właśnie trudno to wyjaśnić. Co więcej czasem jest naprawdę wrażenie, że to taki strzał, że na pewno i w ogóle arcydzieło... a po 2 tygodniach nie da się wysłuchać dwóch utworów. Czasem to wynika z trochę pobieżnego słuchania, bo to w pracy...😁 Ale Freddie jest na dobrej drodze, żeby się wcisnąć na półkę... czasem decyduje tylko jeden utwór - tu "The Godfather"
-
Mam tak samo. Z tym, że słucham nieznanych mi wcześniej płyt (nowych, starych - wszystko jedno) zawsze dwa razy i to w odstępie kilku lub więcej dni. Często jest zachwyt, a za drugim razem, aż się dziwię, co ja tam słyszałem i że taki badziew byłem gotów przyjąć pod swój dach...🤔. A kolejka zakupów stety-niestety, zamiast się skracać, to się wydłuża😉
-
-
Czasem też okładka po prostu zachęca do zakupu płyty... Mnie w tym tygodniu (i chyba następnym) inspiruje ta pani:
-
Druga z tych plyt jest dostępna na CDJapan w wersji shm, cardboard mini LP. Także tego.... prawda. A że wznawiają w maju sześcioplytowe wydanie Sun Bear Concerts K. Jarretta na sacd, to jest podwójny pretekst. No i zawsze coś się tam do koszyczka jeszcze dorzuci....😁
-
-
Tak, zapędziłem się, przepraszam. Ale w ostatnim poście bardziej mi chodziło o zobrazowanie czegoś - ale faktycznie info było błędne.
-
-
....jutro leje? coś mi zona nabujała. 🤔
-
Ludzie, to nie apteka. Sami wiemy, że częstokroć jest tak, że budżet ustalony pierwotnie na 100%, po analizie za i przeciw rozrasta się do 110%, czy więcej. Nawet jak ktoś rzuci propozycje na 120-130% i przedstawi argumenty, to ma to nadal sens i stanowi przynajmniej jakiś punkt odniesienia. Tak jak tu. Np. Fenrisy 5 mają WiFi a czwórki już nie. No i kolega ma okazję się po pierwsze o tym dowiedzieć, po drugie zdecydować, czy zostaje z budżetem na poziomie wyjściowym czy idzie w górę, bo jest to różnica warta dopłaty. Jak ktoś pisze 1500, a coś kosztuje 1501 to już nie...!? Paranoja i szukanie dziury w całym. Jak w połowie postów na forum.
-
Cały tydzień ta płyta nie wchodziła a w niedzielę proszę bardzo...😁. Pierwsze wydanie amerykańskie 1992 Dla tych, co czasem lubią się wsłuchać w nuty, a nie w kable...🤫
-