Radi73

Ostatnio miałem mały eksperyment w domu ze sprzętem. Szukając zestawu do kina domowego dla koleżanki, musiałem wypiąć swoją Yamaszkę DSP-A1, żeby sprawdzić i oczywiście ocenić jej Denonka. Miałem świadomość przed odsłuchem, że nie można ich ze sobą porównywać. Bo to przecież przepaść cenowa, ale chciałem tu tylko napisać: że miło było powrócić do mojego procesora Po takiej roszadzie człowiek słucha prawie jak za pierwszym razem, swoje nowe cacko Jakbym dopiero co go kupił i oczarowywał się na nowo......... Teraz może zejde na ziemię, mam go już przecież 8 lat i tak naprawdę niczym mnie już nie zaskoczy:) No może cena na rynku wtórnym (chyba ok. 1500 zł) to rozbój w biały dzień . A jeszcze większy, że ktoś się może wachać przed jego zakupem!!!! Do wszystkich zainteresowanych, jest to urządzenie na wskroś audiofilskie!!! Staje w szranki z najlepszymi wzmacniaczami stereo do przedziału 4000-5000 zł!!! I wychodzi z podniesioną głową, a w świecie kina domowego to śmiało pokonuje inne marki z przedziału 10 000-12 000zł. Ma może tylko jedną wadę nie ma ich procesorów, bo ma tylko dts i DD w systemie 5.1. Na inplus dodaje swoje efektowne przednie, czyli firmowa specyfikacja YAMAHY 7.1 co daje znacznie lepsze efekty z przodu oraz odciąża od nich głośniki główne. Podsumowując do dziś ma przepiękny, potężny, prawdziwy, przekaz muzyczny. Jest niesamowicie szczegółowy z ogromną ilością powietrza wokół instrumentów. Perfekcyjny bas, ciepła średnica i perliste wysokie tony - trzeba było tylko podpiąć pod niego DALI IKON 7, he, he.................. P.S. To tak by temat nie zniknął zbyt szybko P.S.BIS. Taka mała jeszcze refleksja: każdą markę powinno oceniać się po jej szczytowych osiągnięciach oraz tych budżetowych, gdzie jest najwięcej cięć i kompromisów. Jednak zawsze do takiej oceny należy podejść uczciwie i w miarę obiektywnie...................

Może taki zestawik: wzmacniacz Yamaha A-S700 = 1900 zł odtwarzacz Yamaha CD-S700 = 2200 zł kolumny Dali IKON 6 = 3500 zł - do podanej przez Ciebie muzyki powinien być bardzo dobry, jedynie budżet troszeczkę przekroczyłem o jakieś 600 zł. Decyzja jest oczywiście Twoja, ja jedynie namawiam Cię do odsłuchu tej konfiguracji. Wiem jak grają ,,szóstki", znam też Yamaszkę. Dlatego pewny jestem i gorąco polecam. Sam zresztą mam Dali podpięte do Yamahy Jak słucham klasyki to jestem oczarowany wybrzmieniem i szczególowością przekazu!!!

Od dziś testuje AVR-1708 i pierwsze wrażenia są całkiem pozytywne DVD-1940 w tej rewelacyjnej cenie, ktoś nam sprzątnął sprzed nosa Mój błąd zamiast się zastanawiać, trzeba było go rezerwować. No nic ściągamy go z neta za 795 zł - też może być. Wracając do testu, mam świadomość że urządzenie jeszcze nie jest wygrzane, ale jeszcze większą jego ceny. W bezpośrednim pojedynku z moją YAMAHĄ wypada dużo słabiej pod każdym względem: barwy dźwięku, przestrzeni, a przede wszystkim potęgi brzmienia. Jednak zapas mocy w DSP-A1 nadaje niesamowity fundament i lepiej ,,napędza" IKON 7 - ogólnie słychać znacznie więcej szczegółów. Piszę o tym celowo, bo sprzedając moją starą poczciwą Yamahę, stać by mnie było właśnie na takiego Denona. A w dźwięku jest po prostu przepaść. Dobra niechciałem krytykować AVR-1708, tak jakoś samo z siebie wyszlo Tak naprawdę to jest to bardzo udany amplituner do kina domowego, dający też dobry dźwięk w stereo. Producenci prześcigają się w liczbie końcówek mocy, tu mamy ich aż 7, a według mnie wystarczyłoby 5. Można wtedy pokusić się o troszkę lepsze komponenty, a i wyszłoby więcej mocy na kanał. Denon jednak idzie zgodnie z modą, a to co go wyróżnia na tle konkurencji to dobra dynamika. Wysokie tony nie są przesadnie jasne, choć przy głośnym słuchaniu potrafią być natarczywe. Średnie tony (w tym zakresie cenowym) są zupełnie poprawne, bas krótki i rytmiczny - czasami tylko przydałby się mu większy wykop. Zastanawia mnie czy seria IKON, to nie przerost formy nad treścią? Bo koleżanka upatrzyła sobie model Ikon 1, do jej małego pomieszczenia niby byłby w sam raz. Jednak po dzisiejszym odsłuchu wiem, że moje Ikon 7 bezlitośnie obnażaja wady AVR-1708. Chyba lepsza byłaby seria LEKTOR, bo znów CONCEPT troszeczkę jednak za słaba................... Jestem zwolennikiem YAMAHY i nie kryje się z tym, jednak jeśli ktoś szuka kina (DVD + AMPLI) z dobrym stereo za ok 2000 zł to jest to niesamowita okazja!!!!!!!! Kupować nie zastanawiać się, bo ktoś może Was wyprzedzić

Dzięki za rozprawkę na temat ,,stereo, czy kino domowe" - niestety to już mamy za sobą Decyzja zapadła i jest całkowicie świadoma. Wracając do tematu, to taki zestaw odsłuchiwałem na zestawie DALI Concept 5.1, gdzie głównymi głośnikami były: ,,6" . Grało to na niezłym pozimie, dźwięk zupełnie poprawny. Choć docelowo myślę, by namówić koleżankę na parę kolumn z serii LEKTOR, zobaczymy jakie ceny uda się wynegocjować

Napisałem, że na początek mają wystarczyć dwie kolumny!!! Z głośnikami sobie poradzę, bo markę DALI doskonale znam, bardziej chodzi mi o opinie o tych DENON-ach, co są warte??? Czy poprostu je kupić, bo w takiej cenie nic lepszego nie dostanę. Tym bardziej, że ceny sugerowane przez dystrybutora to :prawie 1700 zł za DVD i ponad 2000 zł za amplituner!!!

Witam. Temat piszę w imieniu mojej koleżanki z pracy, która parę razy z zachwytem słuchała mojego zestawu. W końcu postanowiła zainwestować w swoje, znacznie tańsze wartościowo, kino domowe: do wartości ok. 3000 zł. Na początek mają wystarczyć dwie kolumny i na pewno będą to głośniki marki DALI!!! Oczywiście zdaje sobie ona sprawę, że tej jakości dźwięku nie uzyska w takim przedziale cenowym! Wszystko w moich rękach -> by jak najmniej stracić tej jakości !!! Wstępnie znalazłem ,,super" okazje na nowy sprzęcik: DENON DVD-1940 = 499 zł DENON AVR-1708 = 1299 zł -wszystko to w sklepie nie dla idiotów Chcę jak najwięcej zaoszczędzić na kolumny i z tego wynika, że zostało nam 1200 zł. Koleżanka słucha dosłownie wszystkiego: jazz, klasykę, rock, metal etc. Poza tym ma naprawdę świetny słuch, nie dlatego że podziwia mój sprzęt, dlatego że jest chórzystką!!!!

I jak tam wyszło z nowymi kabelkami??? Bo ciekawość mnie zżera

No to wielkie gratulacje!!!! Przyznam się szczerze nie znam tego wzmacniacza, ale skoro Wam ,,spasował" się dobrze z Dali Mentor 5 to musi być super:) Jeszcze raz gratuluje dobrego zakupu!!!!

Jasne, też nie będę szalał z bi-wire, bo żona i tak dużo już zniosła:) W takim razie pozostańmy w tym temacie na ,,zwykłej" parce............

Witam, tak jak w tytule jestem poważnie zainteresowany wymianą kabli głośnikowych na w/w QED Genesis Silver Spiral. Chciałbym poznać Wasze opinie na temat tych robiących niesamowite wrażenie przewodów? Do tej pory jedynie co znalazłem w necie, to same pozytywy - choć i tak nie ma tego za dużo. Ktoś napisał, że na Denonie AVR-3806 i Dali IKON 6 pokazały jakim dużym szumem charakteryzuje się ten pierwszy.............. Zastanawiam się też, czy znacznie lepsza będzie wersja bi-wire, choć tu cena mnie przeraża, ale Dali ,,lubią" takie połączenia!!! Pozdrawiam i czekam................... P.S. Oczywiście chodzi mi tylko o głośniki główne!!!

Pytanie brzmi, czy kolega robertmzk300 cokolwiek chce kupić? Jak to jest, że najpierw do kolumn Monitor Audio RS8 szukasz wzmacniacza - Twój pierwszy typ to HARMAN KARDON HK 980. Później dołączyłes do niego Denona PMA-1500AE, przyznam się szczerze sądziłem że masz te kolumny! Zastanawiałem się tylko wtedy, po jaką cholerę komuś takie drogie audiofilskie klocki do słuchania techno??? Teraz znów zastanawiasz się czy je w ogóle kupić - paradoks!!! Moja dobra i szczera rada: nie kupuj, bo to co dla audiofila święte - dla technomana jest beznadziejne. Te kolumny mają w sobie dużo basu, ale nie takiego z dyskoteki. Bedziesz jeśli nie zawiedziony, to na pewno zmartwiony brakiem pewnych wybrzmień. Oczywiscie będziesz je mógł zrekompensować podkręceniem basu! Pytanie tylko jak to zniosą kolumny przy głośniejszych momentach? Na poważnie to spróbuj coś co ma membrany grubo ponad 16,5 cm!!! Mam jeszcze pytanie, czy aby na pewno masz tego Denona? Jeśli tak to czas zacząć słuchać i otwierać się na ambitniejsze gatunki

Czyżbyś Kolego poddał się w swoim temacie...........??? Teraz mamy wysłuchiwać Twoich bredni o studiach nagraniowych oraz rozgłośni radiowych??? A jaki to ma związek z tematem kabli, czyżby tam ich nie było w ogóle??? To by było coś Jeśli to ,,największe" studio nagraniowe na śląsku nagrywa płyty podobnie do studia w Radomiu K&K, które w 2004r wydało płytę ,,Ogień" zespołu IRA. To tragedia czeka polskich artystów........................ Bo nikt nie będzie chciał ich słuchać, albo słyszeć jak kto woli Myślisz, że takie studia są gwarancją najwyższej jakości??? Prawda jest taka, że wszędzie pracują tylko ludzie, którzy pomimo swojej bogatej wiedzy mogą i popełniją różne błędy. Ja będąc niedawno w pewnym sklepie audio-video, chcialem kupić kolumny. Odsłuchując je w ich ,,profesjonalnym" pokoju odsłuchowym przeżyłem tragedię, one tam w ogole nie zagrały!!!! Były tragiczne na basie - nie dość, że go prawie nie było, to brzmiał jak by wydobywał się z pudełka kartonowego Wysokie za to były zbyt natarczywe, średnie tony znów za bardzo wycofane. Gdyby nie wielka chęć posiadania tych modeli i niczym (do tej pory) nie zmącona wiara w markę DALI, to bym ich nie kupił!!! Przed sprzedawcami chylę do dziś czoło, że cokolwiek tam sprzedają, a już coś sprzedają drogiego - zasługują na nagrodę Nobla!!! I wszystko to markowane jest przez jednego z największych dystrybutorów w polsce....................śmiechu warte!!!! Te kolumny w moim prywatnym mieszkanku brzmią super, to jest dla mnie największą nagrodą, bo nadal ufam Dali

Wybacz mi MC_NEO, ale jeśli tak ,,doskonale" znasz się na prawach fizyki (no i tyle wiesz na temat lutowania), to może dasz się namówić na zrobienie super zestawu choćby kolumn??? Zresztą co Ci łatwiej przyjdzie, może być też wzmacniacz!!! No bo jak poproszę o jakiś przewód, to pewnikiem dostanę wieszak do szafy - więc odpada............... Matematyka, fizyka i inne mądre nauki nie mają gotowego wzoru/przepisu na przyzwoity dźwięk, a co dopiero na super!!! Naście lat temu też mieliśmy wspaniałych uczonych i projektantów po polibudzie. Próbowali tworzyć głośniki i inną elektronikę (TONSIL, UNITRA etc.), ale znali się tylko właśnie na prawach fizyki i elektoakustyki Bo ALTUSY choć według producenta pasmo miały ,,wzorcowe" (liniowe 20-20 000 Hz), to wysokie tony zabijały sukcesywnie słuch swoim posiadaczom, a basy doprowadzały sąsiadów do szewskiej pasji!!! Poczytaj sobie wywiady ze światowymi producentami sprzętu audio, kogo oni zatrudniają, jaki zespół ludzi bada i testuje wnikliwie każdy sprzęt. To może zrozumiesz, że same cyferki i parametry nie grają, są tylko początkiem jakże długiej drogi do sukcesu gotowego produktu................ Masz rację, że wpływ na dźwięk kabli mają takie parametry jak: rezystancja, pojemność, indukcyjność. Ale to nie wszystko, bo ważny jest też materiał z którego wykonano przewodnik (miedź, srebro, złoto itp) i to w jakiej klasie czystości jest dany metal np.: 99,999. Izolacja też ma swój wpływ na transmisje dźwieku - stworzona głównie dla ekranowania przewodu oraz maksymalnego ograniczenia wszelkich zakłóceń zewnętrznych. Jestem z tych słyszących różnicę w kablach, choć nigdy nie przekroczyłem granicy 600 zł za interkonekt i 100 zł/m przy głośnikowym.

Faktycznie nie czytałem uważnie Twojego postu Atlantyk. Sam teraz nie wiem dlaczego założyłem sobie, że chcesz wolnostojące głośniki - SORKI!!!! Czytając tą nagonkę na małe monitorki, nie zwróciłem uwagi w ogóle na temat i nie sprawdziłem tych kolumn Skoro u Ciebie to taki problem z odsłuchem, to spróbuj porzyczyć za kaucją kolumny do domu, niektórzy dystrybutorzy taką możliwość dają??? I wracając do mojej propozycji mógłbyś je też przetestować. No i w domu masz docelowe ,,środowisko" w którym będą grały, lepszego sprawdzianu nie będzie:)

HDMI jest bardzo dobre ale póki co tylko do wizji. Do dźwięku - zwłaszcza analogowego (czyt. stereo) proponuje dobrać jakiś dobry interkonekt. A do połączenia cyfrowego najlepiej coaxial, lub ewentualnie jakiś przyzwoity optyczny!!!! Chyba, że nie zależy Ci na dźwięku.................... Co do konkretnych modeli kabli, to zależą one przede wszystkim od Twojego budżetu oraz tego co byś chciał uzyskać, bądź zmienić w dźwięku całego zestawu. No i nie ma co popadać w przesadę cenową, trzeba mieć umiar i rossądek by nie dobrać kabla za pół ceny danego ,,klocka":)

Faktycznie masz malusie pomieszczonko, ale jak usilnie chcesz mieć wolnostojące głośniki to może Dali IKON 5? Z jednej strony ,,starają" się być duże, ale tak naprawdę to bardzo filigranowe głośniczki. No ale podłogowce!!!! Najlepiej ich posłuchać przed zakupem, myśle że nie powinno być z tym kłopotu. Przeczytaj koniecznie też sobie test w AUDIO. Ja mam model IKON 7, to inny wymiar dźwięku, jednak ta sama bardzo udana i ceniona na calym świecie seria!!! Uważaj bo wysokie tony to czysty HI-END, wciągają na całego, ja się już dozgonnie zakochałem..............................

Mała refleksja na temat za wysokich cen. Czy sądzicie, że to DENON, PIONEER czy inni producenci cenią się za wysoko??????????? Czy to może nasi ,,kochani" dystrybutorzy nas bezczelnie okradają, bo chcą zarobić na przysłowiowego Maybacha?????????

Spox. Myślę, że nie powinno być za ciasno. Ja swoich słucham w 20 m2 i jest rewelacja!!! Nawet jak słucham głośno (potenjometr na 11:00) to dźwięk nie traci kontroli i jest nadal czytelny

Do 1500 zł masz juz całkiem fajny wybór, pewne modele i marki już padły jak MISSION M34i, KEF C5 ja dorzuciłbym Dali CONCEPT 6, Wharfedale Diamond 9.5. Warunek jeden: odsłuch!!!! To Ty będziesz z nimi spedzał najwiecej czasu, poza tym w/w marki są ogólnie dostępne w sklepach sieciowych - ale nie będę robił kryptoreklamy Więc odsłuch jest możliwy. Co do konkretów, to Mission M34i w mojej ocenie są dobrze zetrojonym głośnikiem, choć poprzedni model miał jakby troszke więcej basu (grają u mojego kolegi). Nie oznacza to wcale, że przez to temu głośnikowi brak dynamiki!!! Graja ładną i ciepłą średnicą oraz aksamitnymi wysokimi tonami, w jazzie powinny doskonale sie sprawdzić. Ogólnie są bardzo muzykalnie z dobrym rytmem i poprawną dynamiką. Takie troszkę ,,angielskie" granie Dali CONCEPT 6 są podobne w charakterze, ale chyba bardziej analityczne - jak na tą cenę oczywiście. Ogólnie firma DALI zmieniła filozofię (ja mam IKON 7), teraz wszystkie ich kolumny są jakby bardziej ,,zdyscyplinowane" w przekazie. Nie tak frywolne jak kiedyś mój stary słynny model 450, choć ja go utemperowałem porządną elektorniką. Jedno sie tylko nie zmieniło nadal są ponad przecietnie przestrzenne i niesamowicie szczegółowe. Tak więc powinny dać dźwięk mocno audiofilski i uniwersalny - idealny dla jazzu i rocka. Wharfedale Diamond 9.5 to też bardzo ciekawy zestaw godny polecenia. Koledze je zaproponowałem troszkę w ciemno, ale jak do niego przyszedłem na 1 odsłuch, to byłem pod niesamowitym wrażeniem. U niego to ,,chodzi" z YAMAHĄ (DVD-S1800 + RX-V661), gra to naprawdę świetnie!!!! Może troszkę przydałoby się więcej basu, ale to kwestia gustu. Chyba jeszcze bardziej grają średnicą niż Mission, czyli kolejny anglik - co tu akurat nie jest wadą!!!!! KEF C5 - nie znam, ale ufam tej marce, więc produkt musi być ok. Ale wybór należy do Ciebie, hm.... skąd ja to znam

Kolego artur77, czy Ty czsami nie bawisz się w polowanie na pacio94. Tym razem mocno przesadzasz, choć kiedyś z Tobą zgadzałem się w podobnej dyskusji. Tu w tym temacie nie widzę powodów do krytyki pacia94, natomisat Twoja odpowiedź kompletie nic nie wnosi!!! To co ja mogę pomóc to proponuje się wstrzymać z kupnem blue-ray, za dużo jeszcze niewiadomych w temacie audio oraz horendalnie drogie nośniki!!! Nie na naszą polską kieszeń!!! To co pozytywnego w tej technologii, to nagonka producentów odtwarzaczy do kina domowego i rzekoma śmierć formatu DVD. Dzięki temu mamy naprawdę taniutkie płyty z filmami i koncertami, niejednokrotnie tańsze od poczciwego CD!!! Ja też poważnie myślę o BLUE-RAY, ale wstrzymuje się jeszcze z kupnem na ładnych parę lat. Osobiście ostatnio pochłania mnie poszukiwanie ulubionych wykonawców w formacie: SACD i DVD-AUDIO. Proponuje przyjrzeć się albo modelowi: PIONEER-a DV-420V, albo DV-610AV - ten drugi znam doskonale, choć sam mam DV-LX50. W kinie domowym o którym pisałeś sprawdzi się już ,,czterysetka", jednak model ,,sześćset" ma dodatkowo w/w formaty. Dźwiękowo ,,610" jest jak na swoją cenę bardzo poprawna i przyjemna, a z drugiej strony co można oczekiwać do 600 zł. To co w niej olśniewa i pewnie też w ,,420", to wyśmienita jakość obrazu - oba modele posiadają wyjście HDMI z możliwością skalowania do rozdzielczości 1080p!!! To naprawdę wystarcza, by odłożyć zakup Blue-Ray na trochę..... Dodatkowo masz w nich port: USB. No i pioneer od dawna robi doskonałe odtwarzacze DVD w bardzo prrzystępnych cenach!!! A konkurenci potrafią ciągle jeszcze kazać sobie płacić za przysłowiowy ,,znaczek" (np. DENON)

Marhio2000 jakie Ty pierdoły pociskasz w każdym temacie, bijesz wszelkie rekordy!!!! Nowa seria ,,C" firmy KEF, a Ty twiedzisz że model C7 jest już stary??? I Ty pracujesz w sklepie HI-FI??? Po paru odpowiedziach wnioskuje, że powinieneś mieć doczynienia tylko z marką PHILIPS - ale działu wyłącznie AGD!!! Co do tematu to KEF jest porządną marką i C5 są dobrym pomysłem, polecam też koniecznie sprawdzenie Mission M34i, moją ulubioną markę Dali w modelu CONCEPT 6 oraz Wharfedale Diamond 9.5. Wszystko to możesz posłuchać we Wrocku, więc poświeć trochę czasu i zacznij osłuchiwać to i owo!!! A później napisz swoje wrażenia, to i łatwiej nam będzie Ci pomóc. P.S. Śledząc Twoją historię na forum, to wszystko budzi się w strasznych bulach, ale głowa do góry będzie dobrze!!!! Tylko zacznij testować!!!!

Witam. I.: Zgadzam się z kaczorem. Po pierwsze sam napisałeś, że rezygnujesz z KD na rzecz stereo. Akurat nie do końca mam osłuchany zestaw; YAMAHA A-S100 = 2200 zł + CD-S700 = 1900 zł + Dali COCEPT 6 = 1700 zł (w sumie 5800 zł) - na kabelki coś zostanie, lub tuner z allegro! Ale wymienione firmy znam bardzo dobrze, myślę że to b. dobre zestawienie. Postaraj się taką konfigurację gdzieś odsłuchać i samemu dźwięk ocenić. Jednego jestem pewien, dynamiki nowym produktom Dali w ogóle nie brakuje, YAMASZCE tym bardziej. A taki sprzęt z czasem sam Cię skusi do odkrywania nowych gatunków muzycznych. Chyba każdy z nas to przeżywał i zaczął powoli mimowolnie sięgać po jazz, klasykę, blues-a itp. II.: Zgadzam się również z Adamcem. Bo moja praktyka to kolumny Dali IKON 7 i pokój ok. 20 m2. Według wielu to za mało, by rozwineły ,,skrzydła". Dla mnie to bzdura, bo grają przepięknie pod każdym względem i niczego mi nie brakuje w ich dźwięku!!! Ważniejsze jest to by pokój był odpowiednio zaaranżowany akustycznie. Nie każe Ci kupować jakiś specjalistycznych ustrojstw, czasami miękki dywan, półka na książki (koniecznie z książkami!), kwiatek, obrazek na ścianie wystarczają......................... Może to złe porównanie, ale równie dobrze możnaby wyśmiać kogoś, kto koniecznie chce kupić BMW serii 3 z silnikiem 300 KM!!! Bo przecież do tego auta wystarczą w zupełności 140 KM!!!

Łoł !!!!!!!!!!!!! Nieźle namieszałaś To co jest jasne w Twojej wypowiedzi: to że po ,,teście" na tych samych gniazdach - wszystkie głośniki są sprawne !!! Piszesz, że (nie licząc subwoofera) z 5-ciu głośników nie działają 3 i 3 działają - kogel mogel. Żeby Ci pomóc musisz zrobić zdjęcie tylnej ściance tego Panasonic-a + subwoofera. Wstaw je to postaram się rozszyfrować co tam naplątałaś z tymi kabelkami................................ No chyba, że to cos w ustawieniach procesora jest namieszane, ale przynajmniej wykluczymy jedną możliwość. Postaraj się o fotki

Witam. Wiem, że pododobny temat nie raz miał miejsce już na naszym forum, znalazłem nawet pytania oto jak spisze się ,,transport" PIONEER-a DV-LX50. Ktoś niedwano też szukał przetwornika DAC do odtwarzania muzyki z laptopa. Ale mnie on kusi od niedawna. Poza tym interesuje mnie poprawa brzmienia pod katem zastosowania zewnętrznego DAC do mojego PIONEER DV-LX50, a nie czy ten transport sprosta tej konfiguracji. Przechodząc do sedna sprawy, nie chcę też inwestować niewiadomo jakich pieniążków, dlatego wymieniony w tytule: Cambridge Audio DacMagic 2 = 1599 zł powinien być tą górną granicą! No chyba że warto wydać więcej, to chętnie wysłucham. Wstępnie porównałem parametry (oczywiście wiem, że one nie koniecznie odpowiadają za jakość dźwięku) jednak są nurtujące: PIONEER DV-LX50 // Cambridge Audio DacMagic 2 Zakres dynamiki: 108 dB // (brak danych) Stosunek sygnał/szum: 118 dB // 112 dB Pasmo: 4 - 44000 Hz // 20 - 20000 Hz Całkowite zniekształcenia harmoniczne: 0,0010% // 0,0010% Przetworniki: 192 kHz/24 bitów // 192 kHz/24 bitów Jak widać są podobieństwa, ale i spore różnice na korzyść PIONEER-a!!! Zdaję sobie sprawę, że DAC jest urządzeniem bardziej ukierunkowanym na audiofilski dźwięk. A w zasadzie mam nadzieję, że tak jest bo z PIONKA jestem i tak zadowolony. Ciekaw jestem opini o tym Cambridge Audio DacMagic 2??? Jesli kogoś interesuje z czym to ma grać poza odtwarzaczem: (kolumny) Dali IKON 7 + (wzmacniacz) YAMAHADSP-A1 + (interkonekt audio) QED QUNEX SILVER SPIRAL + (cyfrowy) PROFIGOLD OXYPURE PGD4000 + (głośnikowe - narazie) LINN K20.

Zgadzam się w 100% z przedmówcą!!! Prponuje jednak przenieść ten temat do kina domowego, bo chyba nie chodzi tu o stereo związane z LCD-kiem?