Roman, spoko:) właśnie dobrze, że tak napisałeś, mi chyba częściowo też starsze produkcje bardziej podchodzą, przede wszystkim były chyba bardziej melodyjne. Obecna ilość elektroniki jest tak potężna, że się w głowie nie mieści Ostania płyta faktycznie jak by przekombinowana A słyszałeś może solową płytę Davea? kopia depeszowskiej twórczości )