zieluwid

Tutaj masz jeszcze takie : http://olx.pl/oferta/przedwzmacniacze-gram...html#86e838763a [ Vivanco PA-111 ] Jeden możesz sprzedać i wyjdzie Cię taniej niż ten DIY. Nie jestem elektronikiem, nie powiem Ci na podstawie schematu, czy to jest dobra konstrukcja. Nie musi być gorszy niż przedwzmacniacz gotowy, ale gwarancji też Ci nie dam. Zapewne jest tutaj ktoś, kto w tej kwestii powie Ci więcej. A co z gramofonem ? Jakieś wnioski ?

Witam. Ja powiem tak. Miałem Yamahę AS700. Co prawda miałem ten wzmacniacz krótko i w połączeniu z kolumnami, które nie dawały takiego efektu jakiego się spodziewałem. Ale to był dziwny okres, a kolumny pożyczone od znajomego. Wzmacniacz sprzedałem po jakimś czasie. Z tego co zauważyłem, tutaj trzeba kolumn ciepło i miękko grających, aby trochę ten piec utemperować. Ja miałem to w połączeniu z B&W 602, więc też łatwo nie było. Z tym, że te kolumny w są całkiem niezłe. A Twoje Tonsil z tą Yamahą też prędzej dostaną zadyszki, niż zagrają jak trzeba. Ten wzmacniacz jest fajny, z wykopem, dynamiczny, ale raczej z tych chłodniejszych. Więc jak dasz mu nieodpowiednie kolumny, to będziesz miał ,,żyletki,,. Dlatego jak radzono Ci wcześniej, lepiej te pieniążki byłoby zainwestować jako dodatkowy nakład na kolumny. Możesz kupić używane w ładnym stanie jak nie chcesz mieć zniszczonych kloców, ale dostaniesz dużo wyższą klasę brzmienia. Wtedy zobaczysz jak może taki zestaw zagrać. Gwarantuję Ci, że różnica będzie znaczna. Jak sam zauważyłeś, zestaw obecnie gra jak większe głośniki do komputera, z niedosytem niskich, a nadmiarem wysokich tonów. Zastanów się nad wymianą kolumn, bo zakup drogiego odtwarzacza nie zmieni brzmienia na tyle, żebyś był zadowolony. Jak coś postanowisz, daj znać, może będziesz mógł podać budżet na kolumny (oczywiście jeżeli zdecydujesz się na ich wymianę) i poszukamy czegoś lepszego dla Twojej Yamahy.

Też myślę, że to zimne luty. Zdarza się, to nie jest jakaś poważna usterka, ale trzeba ją usunąć zanim narobi większej szkody. Przelutować nie problem, gorzej zlokalizować miejsce. Masz lutownicę i chęci ? Jak nie, to oddaj to do elektronika, zamiast lutować na ślepo. To nie będzie kosztować dużo, a może niech ktoś wykwalifikowany się tym zajmie.

Właśnie dlatego podłączyłbym tak jak radzi SanczoPancza, z tą różnicą, że kable dałbym odwrotnie. Hotline Silicon Blue dałbym na dół (masz nadmiar niskich, ale barwa bardziej Ci odpowiada), a White na górę. I wtedy jak pisze Adamc, zatkaj gąbką otwory br. Może to uciążliwe buczenie ustąpi, nie ujmując tego co w brzmieniu lubisz. A jak już to nie pomoże, to po prostu przekręć potencjometr basu trochę w lewo i tyle .

Zgadzam się z Tobą. Ale i tak źle i tak nie dobrze . Zostaje zatem udać się do serwisu, zlokalizować okolicę kosztów takiej przeróbki i zastanowić nad jej sensem. Jeżeli suma tego, plus wartość wzmacniacza pozwoli na zakup innego (przy tym z miękkim startem), to taki zabieg mija się z celem. No chyba, ze Kolega jest tak jest zafascynowany tym wzmacniaczem, że zmieniać go nie chce.

Dzięki F1angel . A odnośnie tej przeróbki, to ciężka sprawa. Od strony technicznej, to dobre rozwiązanie. Ja mam w jednym wzmacniaczu miękki start, w drugim nie. W innych wcześniej, tych bez miękkiego startu, zdarzało mi się po wyłączeniu wzmacniacza, nie skręcić potencjometru głośności na 0, co wiecie jaki dawało efekt, przy kolejnym włączaniu wzmacniacza. I tutaj miękki start sprawdza się idealnie. Inna sprawa, to o czym wspomniał Pacio94. Producent pominął ten element w tym wzmacniaczu, więc jego montaż to ingerencja w budowę piecyka. Ten fakt, może być niesmacznie odbierany przy sprzedaży wzmacniacza. Czasami może wręcz zniechęcić. Ale myślę, że gdybyś zrobił to w serwisie i poprosił o dokument, potwierdzający wykonanie takiej operacji, to już by to wyglądało lepiej. Zwykły papierek, ale kupujący ma pewność, że przeróbki dokonał serwis, a nie nie wiadomo kto i gdzie.

Aha to ok. W takim razie musisz podłączyć tak, jak wcześniej radził F1angel. Przeróbkę gniazd sobie daruj. Dla komfortu podłączania w przyszłości, możesz dokupić końcówki typu banan, oznaczone kolorami. Możesz też oznaczyć kabelki izolacją termokurczliwą, żeby nie pomylić plusa z minusem przy kolejnym podłączaniu sprzętu.

No właśnie, a jaki masz wzmacniacz do nich ? Wzmacniacz do takich kolumn powinien mieć takie gniazda. Dlatego pytałem jaki masz wzmacniacz, czy chcesz podłączyć je do tego Pioneera ?

Zapytam tak z ciekawości. Czy te Twoje kolumny to nie są czasami jakieś estradówki ? Jaki wzmacniacz masz do tego ? Bo coś mi się wydaje, ze celem tego zestawu, nie będzie chyba słuchanie muzyki, tak ?

Witam. A nie zastanawiałeś się nad zmianą gniazd w kolumnach ?

Przejrzałem wczoraj oferty. Szczerze mówiąc nie ma zbyt wielu ciekawych ofert. Coś można wybrać, ale pod warunkiem, że przedwzmacniacz będzie osobnym kosztem. Nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań, ale w tym wypadku pokażę i ten : http://allegro.pl/gramofon-dual-dt-200-usb...4214571160.html [ DUAL DT 200 USB ] Osobiście wolałbym coś takiego : http://allegro.pl/gramofon-itt-8010-hifi-b...4220878108.html [ ITT 8010 HiFi ] http://allegro.pl/technics-sl-bd20-technic...4227403323.html [ TECHNICS SL-BD20 ] Co do przedwzmacniaczy, to : http://allegro.pl/przedwzmacniacz-gramofon...4223145372.html [ TC - 4 ] http://allegro.pl/vivanco-przedwzmacniacz-...4220975437.html [ VIVANCO PA115 ] Tutaj fajny gramofon naszej produkcji. Możesz śledzić cenę, ale z pewnością przekroczy budżet. Dodaję link z powodu urzekającego opisu powodu sprzedaży : http://allegro.pl/adam-gs424-i4218242702.html [ ADAM GS424 ]

Rozumiem. Budżet niewielki, ale postaram się coś znaleźć. Mam nadzieję, że przedwzmacniacz to osobny wydatek, tak ? Widziałem na zdjęciach, że ta wieża ma jakieś gniazda rca z tyłu, więc z podłączeniem gramofonu nie powinno być problemu. Zapewne jedno z nich to wejście.

Witam. Jeżeli podasz budżet (górną granicę), chętnie się rozejrzę i podam Ci linki z ciekawymi (według mnie) gramofonami. Bez tego trudno cokolwiek doradzić. Oczywiście mam na myśli sprzęt używany. Jeżeli chodzi o gramofony, to nowe w przedziale ,,wydać jak najmniej,, klasyfikują się w przedziale, który powinniśmy omijać szerokim łukiem. W używanych można poszperać i znaleźć coś wartego inwestycji. Co do przedwzmacniacza, to w tym wypadku nie ma co szaleć z ceną. Rozumiem, że gramofon ma spełniać bezpośrednio swoja funkcję, a nie być źródłem audiofilskich uniesień. I to da się zrobić za niewielkie pieniądze. Tak czy inaczej, musiałbym znać przedział cenowy. Pozdrawiam i czekam na info.

Jeżeli nie znajdziesz standów, które wysokościowo spełniałyby wymagane warunki, możesz zrobić standy na zamówienie. Kilka razy podawaliśmy już w innych tematach linki z Allegro, gdzie możesz takie zamówić. O ile pamiętam cenowo wychodziło to w okolicach Twojego budżetu, no może z lekką górką. Ale wyglądały na bardzo solidne. A tymczasem, najlepiej śledzić wszędzie gdzie się da, bo okazje trafiają się czasami solidne.

Zgadza się. Faktycznie, mi także o tym wspomniał. Tylko, że ten drugi komplet używa kolega tego Pana i nie wiadomo, czy je odda, czy zatrzyma na stałe. Tak dokładnie mi powiedział. Tak czy inaczej, warto byłoby się zorientować jeśli Maciek91x byłby zainteresowany. A Ty czemu ich nie kupiłeś ?

Ja oczywiście się cieszę . Postanowiłem sprawdzić te kabelki, bo dużo dobrego słyszałem o nich (a tak po prawdzie to kolejne kable z Twojego polecenia jak by nie było), a wkrótce będę potrzebował kolejnej pary, więc czemu nie. Oczywiście odezwę się z relacją po odsłuchu, na 100 %. Ogólnie cieszę się, bo Pan który je sprzedaje jest pierwszym właścicielem (jak zapewnia, stan idealny) i nasza rozmowa trwała bardzo długo, od Dzień Dobry po wymianę poglądów na tematy Audio, super ! Rozmawiałem też ostatnio z Panem, który sprzedaje kable które już mam (Interlink Reference 2, 2x50 cm). Miałem chęć kupić drugi komplet takich samych, ale niestety cena była dwukrotnie wyższa, w porównaniu do ceny jaką zapłaciłem za mój komplet. Więc wychodzi na to, że pierwszy komplet udało mi się kupić okazyjnie, tak zwany farcik, oby takich więcej .

Według ustaleń ze sprzedającym, akurat te niestety idą do mnie w poniedziałek .

No dobrze, jak uważasz. Kończąc tylko dodam, że skoro sprzedający proponował ci wcześniej wymianę gramofonu na taki sam, to dlaczego z tego nie masz zamiaru skorzystać ? Wolisz dopłacić z własnej kieszeni za naprawę gramofonu, który jako nowy kupiłeś z wadą ? I nie wiem dlaczego też, chcesz wymienić ten pasek. Jak pisałem wcześniej, skoro był w zestawie, to zapewne włożyli do pudełka taki, jaki powinien być. No chyba, że sprzedający wszystko pokombinowane miał w tym zestawie, już sam nie wiem... Troszeczkę dziwi mnie Twoje podejście w tej kwestii. Ale już nie będę naciskał i dopytywał Cię o detale, bo trochę schodzimy z tematu. Ogólnie mam nadzieję, że gramofon będziesz miał sprawny i będziesz się mógł delektować muzyką z winyla. Pozdrawiam Serdecznie i Powodzenia.

No tak, ale przecież on wariuje z prędkością obrotów. Jak będziesz na nim słuchał ?

Jeżeli tak podaje producent, to taki ma być przy obecnej wkładce. Skoro zakup wspólny, to dlaczego masz narzucone ? Może postaraj się przekonać tą drugą się namawiać na siłę, ale szkoda mi patrzeć na te plastikowe pudełeczka za 500-600 zł, jak wiem, co dużo lepszego można za to kupić.

Też jest przeciętną plastikową zabawką. I to jest prawda niestety. Zobacz ile waży, niewiele ponad dwie torby cukru. W porządnych gramofonach z prawdziwego zdarzenia to waga samego talerza. Osobiście uważam taki zakup za źle zainwestowane pieniądze, ale to moje zdanie. Ty oczywiście możesz uważać inaczej i nie musisz się ze mną zgadzać. Niemniej, czuję się w obowiązku Cię o tym poinformować i nadal namawiać na gramofon z drugiej ręki. Jeżeli jednak, jesteś ostatecznie zdecydowany na zakup nowego, to moje typy już podałem wcześniej. Gdybyś przemyślał sprawę odnośnie używanego drapaka, mogę poszukać czegoś ciekawego, może się przekonasz.

Jeden jest automatyczny z napędem paskowym (Pioneer), a drugi to manual, też z napędem paskowym (Omnitronic). Pierwszy gramofon do odsłuchu, nie wyróżniający się niczym nadzwyczajnym w porównaniu do Twojego poprzedniego Lenco, a Omnitronic to jeden z wielu tani klon Technicsa 1200. Najczęściej kupowany przez początkujących DJ-ów, ze względu na niską cenę i podobieństwo do legendarnego Technicsa. Widzę, że budżet podnosisz do ponad 500 zł. Szkoda, że się uparłeś na nowy gramofon.

Cześć. Fajnie, ze się odezwałeś z tak szczegółową relacją z odsłuchu. Uważam, ze dobrze zrobiłeś, że kupiłeś kolumny. Poza tym gdyby grały nieciekawie dla Ciebie, pewnie byś się na nie nie zdecydował. Co do samego opisu wrażeń odsłuchowych, to całkiem możliwe, że z innym wzmacniaczem zaprezentują się w nieco innej odsłonie. Może jakiś chłodniejszy wzmacniacz lepiej by się tutaj sprawdził. Jeżeli masz możliwość to pożycz od kogoś na testy inny piecyk i sprawdź jak się zgrają. Póki co słuchaj i ciesz się muzyką. Na wymianę wzmacniacza przyjdzie jeszcze czas. Pozdrawiam.

Jest dostępna nadal !!! Nikt nie chce się skusić . Ja kiedyś widziałem MF E10 za 1100 zł, też nikt nie dał się namówić na tą wisienkę w tak atrakcyjnej cenie.

Niestety nic, co byś chciał usłyszeć. Nie kupisz nic ciekawego za te pieniądze, jeżeli chodzi o nowe gramofony. Musiałbyś dołożyć drugie tyle ( i wzwyż ), żeby kupić coś w miarę przyzwoitego. Przykład : http://allegro.pl/gramofon-dual-cs-435-1-3...4213526355.html [ Dual CS 435-1 ]