Debata - czyli nikt Ci tyle nie da ,co Ci kandydat obieca

[tomek4446]

Jak oceniacie ostatni sparing przed finałem ?

[Nowy75]

Z grubsza Stanowski dobrze podsumował :głowni kandydaci to pacynki partyjnych szefów,plankton kandydacki robi procenty swoim partiom lub sobie. My wyborcy,mamy poważną zagwozdkę,gdzie postawić iksa,żeby najmniej sobie i innym zaszkodzić, bo słuchając najpopularniejszej dwójki kandydatów trudno o optymizm

Myślę,że łatwiej byłoby wybrać wśród kandydatów średniej półki,niestety,praktyka wskazuje,że jesteśmy skazani na wybór jednego z kandydatów partyjnego duopolu. Winne są twarde elektoraty głównych partii ,nieczułe na jakiekolwiek argumenty

[tomek4446]

Mój nr.1 na razie to Zandberg zarzucający Trzaskowskiemu , że ludzie z PO są w spółkach skarbu państwa. A gdzie mają być ? Na bezrobociu ?  Kiedy wreszcie zrozumiemy , że składki na partię płaci się nie dlatego , żeby płacić. Nie mam problemu z tym , że stanowiska w spółkach są osadzane przez członków rządzącej partii , BYLE BY MIELI KOMPETENCJE I SPEŁNIALI KRYTERIA. Kryteria które zniósł pis muszą być przywrócone , a nie wiem , czy nowa władza to zrobiła.

[MarcKrawczyk]

W sumie to bez podsumowania Stanowskiego to wiedziałem i ciesze się że żadnej debaty nie widziałem…

[Nowy75]

Główny problem,który widzę,to brak spójnego planu na lata dla kraju. Większość debaty rozbija się o mniej lub bardziej duperelne kwestie, nieistotne z punktu widzenia państwa i narodu jako całości. 

O własnie ,kandydat Trzaskowski marzy na jawie o przywódczej roli Polski w UE... .  Może to ja o czymś nie wiem...😁

[tomek4446]

Na razie słyszę o wydawaniu naszej kasy , jeszcze nic nie usłyszałem o jej zarabianiu , czyli jakimkolwiek programie gospodarczym. Wiem , ze to nie kompetencja prezydenta , ale ta debata nie ma nic wspólnego z prezydencką , to kontynuacja kampanii partyjnej.

Kto to jest Maciak i kto go wpuścił ?

[Nowy75]

Kandydatka Biejat marzy o czterodniowym tygodniu pracy. Czy tylko ja mam wrażenie, że czterodniowy dla jednych oznacza siedmiodniowy dla innych?😁

[Nowy75]

Najprostszy sposób na ratunek przed kabaretem,którego  świadkami byliśmy wczoraj,jaki przychodzi mi do głowy to jednomandatowe okręgi wyborcze, które poprawiłyby z pewnością jakość pań posłanek i panów posłów. Następnie wybór głowy państwa przez Zgromadzenie Narodowe. 

Konieczność przypodobania się masom, których rozum ,jak wiadomo, jest odwrotnie proporcjonalny do liczebności skutkuje tym ,co mieliśmy okazję oglądać wczoraj . 

O jedno przynajmniej możemy być spokojni, jakikolwiek wybór spośród kandydatów głównego duopolu ,nie zmieni w znaczący sposób znanej nam od zbyt wielu lat sytuacji - czyli byle jak,ale stabilnie 😁

[Nowy75]

Taka analogia mi się nasuwa,nasz kraj to taki pokomunistyczny domek na osiedlu,niby po latach odnowiony,odmalowany,trawka przystrzyżona,tuje,panel foto w ogródku 😁. Ale dach "zimny" , w piwnicy wilgoć,bo fundamenty nie zabezpieczone, jakość montażu okien i same okna też średnie. A główni kandydaci proponują nam dotację z naszej własnej forsy na kolejną warstwę styropianu na elewację,jak pójdzie świetnie starczy jeszcze na "baranka"😁

[tomek4446]

No i po bólu , od wczoraj zacząłem bardziej szanować gościa , który wymyślił coś takiego jak cisza wyborcza. Po tym czymś co zobaczyłem nie zagłosowałbym na nikogo z tej paczki. Ale ja ich nie winię. To my jako społeczeństwo chcemy takiego właśnie przekazu. Zapoczątkował ten populizm pis i ....wygrał wybory. Nikt nie zaryzykuje modelu Południowokoreańskiego , że jedno pokolenie , będzie żarło trawę po to, by kolejne miały lepiej. Zresztą odwołanie prezydent Zabrza jest tego dobitnym przykładem. Słuchając kandydatów normalnie prawie fizycznie czułem jak mi ubywa w portfelu. Parę miliardów na budownictwo komunalne , parę na dopłaty dla małżeństw , parę na seniorów , czterogodzinny tydzień pracy za tą samą kasę , parę dodatkowo na służbę zdrowia , wojsko też trzeba wspomóc , bo nie ma na buty ..... Od Zanberga i Biejat się dowiedziałem , że wszyscy przedsiębiorcy to miliarderzy , i jak kanalie się dorobiły na krzywdzie pracownika to niech płacą składkę zdrowotną i nie płaczą. O tym , że 2,5 mln. rolników praktycznie nie daje prawie nic na służbę zdrowia cisza , bo to 2,5 mln głosów. O jakiś konkretach reformy służby zdrowia nie wspomniał nikt , czyli nadal jedynym planem jest dosypanie kasy i jakoś to będzie. Wojnę na Ukrainie zakończyli kandydaci szybciej niż Tramp. W zasadzie to już jej nie ma. O gospodarce , przedsiębiorczości , cisza. To za komuny po haśle , by ludziom żyło się dostatniej , a Polska rosła w siłę , padały jakieś plany , założenia ....a tu nic , parę sloganów dla maluczkich i tyle.

Słabo Panie i Panowie. Nie oczekuje cudów , bo wiem , że przy obecnych układach geopolitycznych łatwo nie będzie , ale chociaż jakiś zalążek planu na przetrwanie by się przydał.