Kino domowe - wymiana kolumn przednich

[Wolf13]

Witam

Na wstępie zaznaczam, że moja wiedza w tym temacie jest mała, więc raczcie wybaczyć błędy czy głupie pytania jeśli takowe się pojawią.

Posiadam od kilku lat zestaw kina domowego składający się z Yamahy RX-V385, kolumn przednich Pylon Pearl 25, centralnego Avance S777 i tego samego modelu głośniki efektowe oraz suba Klipscha. Pomieszczenie w którym gra ten zestaw ma niecałe 20 m2. Zastanawiam się nad przerzuceniem Pylonów na głośniki efektowe i zakupem do przodu czegoś innego (Opal 23?) lub też na wymianę efektowych Avance na drugą parę Pearl 25. Jako, że wstępnie chciałbym się zmieścić w 2-3 tysiącach w grę wchodzą jak najbardziej używki. Pytanie czy taki ruch ma sens i co ewentualnie polecacie? Będę wdzięczny za wszelkie merytoryczne uwagi. 

Brzmienie Pearl 25 mi się podoba i z tego co pamiętam na odsłuchu podobały mi się bardziej niż Pearl 27.

[Piotr Sonido]

To nie jest dobry pomysł. 

Kolumny podłogowe jako surround nie grają wcale lepiej a zuzywaja dosc spory zapas energi który jest rozdzielany na inne kolumny. 

Opal sa senne. To nie jest dobry wybór. 

Może Tobie brakuje suba? Albo lepszego amplitunera?

[PanKlor]

Nie ma to wiekszego sensu. Kolumny w kinie i tak odcinasz na ok 80 Hz. W tym budżecie możesz rozważyć lepszy centralny np. albo troche dozbierać i budować 5.1.2 w zależności od możliwości lokalowych.  Drugi subwoofer plus lepszy amplituner to już sporo wiecej ale też lepszy kierunek niz to co proponujesz.

Edytowano 8 godzin temu przez PanKlor

[Q21]

Cześć
Jak wyżej, też uważam, że niezbyt to ma sens. W budżecie 2-3 tys PLN nie zrobisz wielkiego przeskoku względem Pearli 25. Znacznie lepiej pomyśleć nad innym centralnym moim zdaniem  

[Wolf13]

Ok, to mam dalsze pytania:

1. Jaki centralny polecalibyście gdyby poszedł w jego wymianę?

2. Czy wymiana efektowych na inne niepodłogowe ma sens czy też nie będzie różnicy w efekcie za bardzo?

3. W przypadku pójścia w 5.1.2 czy jest możliwość aby głośniki sufitowe były bezprzewodowe a jeśli tak to czy to efektowo ma to sens? Cały parter mam świeżo po gruntownym remoncie i umieszczenie kabli w ścianach to dużo większy problem niż tylko wykucie bruzd a każda próba skończy się albo rozwodem albo moim pogrzebem 😉

[PanKlor]

Ad. 2. Nie ma wiekszego sensu. 

Ad. 3. Raczej nie ma takiej opcji (Yamaha moze zrobic bezprzewodowe surround ale ztcp nie Atmos). 

[Wolf13]

Odnośnie punktu 3 to niekoniecznie musi być Yamaha. Jeśli będę chciał pójść w 5.1.2 to i tak czeka mnie wymiana amplitunera, bo RX-V385 nie obsłuży Atmosa. Pytanie było bardziej ogólne czy bezprzewodowe głośniki sufitowe są realne i mają sens. Jeśli tak to za tym miało pójść pytanie jaki amplituner i jakie głośniki ewentualnie.

[PanKlor]

37 minut temu, Wolf13 napisał:

Odnośnie punktu 3 to niekoniecznie musi być Yamaha. Jeśli będę chciał pójść w 5.1.2 to i tak czeka mnie wymiana amplitunera, bo RX-V385 nie obsłuży Atmosa. Pytanie było bardziej ogólne czy bezprzewodowe głośniki sufitowe są realne i mają sens. Jeśli tak to za tym miało pójść pytanie jaki amplituner i jakie głośniki ewentualnie.

Rozumiem - po prostu z ogólnodostępnych rozwiązań tylko Yamaha ma bezprzewodowy surround (ale tak jak pisalem raczej nie Atmos). Są oczywiście adaptery do przesyłania dźwięku na odległość ale one zazwyczaj wymagają własnego zasilania a gniazdek na suficie raczej nie masz...