gatto Napisano 4 maja 2009 Udostępnij Napisano 4 maja 2009 Do amplitunera z 7 końcówkami mocy mam przednie kolumny podłogowe, natomiast trzeba dodać 4 kolumny efektowe 2 tylne i 2 przednie. Nie mam miejsca na kolumny podłogowe ani podstawkowe. Efektowe kolumenki mają być zawieszone na ścianie przedniej nad kolumnami przednimi i na tylnej ścianie nad kanapą. Zastanawiam się nad modelami typu bipol lub dipol. Czy ktoś może podzielić sie doświadczeniem, jakiego dźwięku można oczekiwać od bipoli, a jakiego od dipoli. Może lepiej nie kombinować i zastosować kolumny o tradycyjnej konstrukcji. Nie potrzebuję precyzyjnego odwzorowania efektów przestrzennych w filmach. Zależy mi głównie na uprzestrzenianiu dźwięku stereo, zwłąszcza w nagraniach ze słabo zarejestrowaną akustyką. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 4 maja 2009 Udostępnij Napisano 4 maja 2009 Ja bym głosował na kolumny tradycyjnymi . Nie napisałeś jakiego producenta są kolumny przednie? Jeśli chodzi o sztuczne uprzestrzenianie stereofonii ,wydaje mi się że jest to niemożliwe bez straty jakości .Wszystkie tego typu konstrukcje jakie spotykałem dawały nawet ciekawy efekt ale kosztem jakości dźwięku.Słabemu nagraniu już nic nie pomoże Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirs Napisano 5 maja 2009 Udostępnij Napisano 5 maja 2009 Witam.Zastanawiam sie dlaczego chcesz powiesić głośniki efektowe nad frontowymi.Według mojej wiedzy nie tak to ma wyglądac.Jeżeli chcesz dokupić cztery efektowe to dwa na tył a dwa z prawej i lewej strony.Z tym że tzw.środkowe powinny być bliżej słuchacza.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur77 Napisano 5 maja 2009 Udostępnij Napisano 5 maja 2009 Bläd kolego Pirs . Z tego, co wiem, takie rozwiäzanie - glosniki efektowe cofniete do tylu i zawieszone nad frontowymi jest od dluzszego czasu zalecane przez np. Yamaha, zwane sä "glosnikami ambientowymi". Chodzi o nadanie glebi efektom przestrzennym w konfiguracji 5.1 i 7.1 (7.1/9.1 z przednimi efektowymi), oraz rozszerzenie sceny dzwiekowej w stereo. Poza tym firma Dolby wprowadza wlasnie nowy standard - "Pro-Logic IIz, wykorzystujäcy dodatkowe, wysoko zawieszone glosniki przednie. W tym wypadku zastosowanie dodatkowych kolumn ma symulowac wrazenie wysokosci. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirs Napisano 5 maja 2009 Udostępnij Napisano 5 maja 2009 Przepraszam ale nie czytałem niestety nic na ten temat.W takim razie w konfiguracji 5.1 jest to niemożliwe,a w 7.1 rezygnujemy z kolumn środkowych.Czy dobrze rozumuję? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur77 Napisano 5 maja 2009 Udostępnij Napisano 5 maja 2009 W 5.1 jest mozliwe - wtedy konfiguracja jest rozszerzana do 7.1, ale dodatkowe glosniki efektowe znajdujä sie nie za sluchaczem, lecz nad kolumnami frontowymi. Analogicznie z 7.1 - powstaje system 9.1. Ponizej kilka informacji ze strony Dolby, wraz z rysunkiem:http://www.dolby.com/consumer/technology/prologic-IIz.htmlPozdrawiam.gatto - przepraszam za kilka slöw nie w temacie, ale warto bylo koledze wyjasnic. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirs Napisano 5 maja 2009 Udostępnij Napisano 5 maja 2009 Dzieki Ci za link,sprawa zrobiła sie jasna.Ale czy są już amplitunery które to zdekoduja?Może za jakiś czas.Jezeli się mylę to mnie sprostuj.Jak narazie to wszędzie jeszcze jest Pro-logic IIx a jest potrzebny Pro-logic IIz.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gatto Napisano 6 maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 6 maja 2009 Dziękuję za odpowiedzi, ale wracam do tematu. Przednie kolumny mam duże podłogowe HECO. Z tego powodu subwoofer ne będzie potrzebny. Co do poprawiania dźwięku stereo, to się zgadzam z "audionet", że w audiofilskim rozumieniu nie da się polepszyc złego nagrania, mam w tym doświadczenie praktyczne. Mi chodzi o poprawienie niektórych szczegółów nagrania źle zrealizowanych przez niedouczonych reżyserów dźwiękowych. Widać to gołym okiem w wielu (francuzskich) realizacjach na MEZZO.Czasem mikrofony przy nagraniu ustawiają za blisko instrumentów, czy wokalistów i gubi się akustyka nieraz bardzo wartościowa. Dodanie przestrzeni, pogłosu nie zrobi szkody. Zresztą sztuczne dodawanie pogłosu jest nagminnie stosowane nawet w muzyce klasycznej. Nie uważam tego za słuszne, ale lepsza jest sztuczna przestrzeń niż żadna. Więc pozostaje pytanie, który typ głośników lepiej się sprawdzi w tym przypadku - dipol, bipol czy tradycyjne (monopol)? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 9 maja 2009 Udostępnij Napisano 9 maja 2009 Może głośniki tradycyjne a w tor wpiąć equalizer czyli korektor graficzny .Przez pewien czas używałem takiego klocka produkcji Sony i miałem nawet ulubione ustawienia dla poszczególnych płyt.Zrezygnowałem z niego dopiero wtedy gdy zaczęło być modne granie bez korekcji barwy tonu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gatto Napisano 9 maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 maja 2009 Żeby ustawić głośniki efektowe zgodnie ze schematem musiałbym przestawić meble, na co jak na razie nie mam wyraźnej zgody małżonki. Poprawnego odtwarzania efektów w kinie nie będzie, ale tego akurat nie potrzebuję. Natomiast do uprzestrzeniania dźwięku mogą posłużyć. Obawiam się, że konwencjonalne głośniki (monopole) mogą zbyt łatwo lokalizować dźwięk na sobie, co nie jest pożądane. Dlatego szukam sposobu wykorzystania ich w taki sposób, żeby dźwięk jak najmniej się lokalizował na nich. Stąd zapytanie o dipole i bipole. Czy ktoś może powiedzieć jak takie konstrukcje się sprawdzają?do "audionet": Co do ekwalizera, to rozejżałbym się za modelem z pilotem. Jak partacze żywają mikrofonów pojemnościowych bez elastychnego zawieszenia, to trzeba miec czym obciąć poniżej 40 Hz. Nieco przeszkadzają wibracje od przejeżdżających samochodów. Do MP3 też lepiej robi analogowa korekcja góry, niż cyfrowe poprawianie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.