system audio do nowego domu w suficie

[biedaaudio]

Dzień dobry wszystkim na forum, chciałbym dobrać system audio, (kino domowe też wchodzi w grę) do mojego domu. Z uwagi na ograniczone miejsce na ścianie z TV (będzie pod nim kominek) zastanawiam się nad głośnikami sufitowymi i na przeciwnej ścianie do TV. Dom to parterówka na etapie kładzenia kabli z sufitem podwieszanym. Oprócz salonu, chciałbym rozprowadzić po jednym głośniku do reszty pomieszczeń (minimum 4) z możliwością ich wyłączania, regulacji głośności przy wejściu do pokoju lub telefonem. Oprócz filmów słucham muzyki z tidala, trochę klasycznej, popu, rocka. Cena jakiej nie chciałbym przekroczyć to 4000 zł, jeśli udałoby się za 2000 zł to jeszcze lepiej. Nie jestem audiofilem ale niestety słyszę różnicę pomiędzy tidalem a teledyskami z youtuba.

Moje pytanie to:

- jakie są problemy tego rozwiązania 

- czy sufit będzie drgał, planuję szklane żyrandole

- jak z jakością dźwięku w porównaniu do dobrego soundbara z subwooferem pod tv

- czy amplituner/wzmacniacz można postawić w pionie

- jaki zestaw proponujecie

W załączniku przesyłam schemat domu.

Pozdrawiam i zaznaczam, że jestem laikiem.

rys_2.pdf

Edytowano 17 października przez biedaaudio

[bx2001]

Jeśli chcesz mieć dźwięk nad głową, a nie przed sobą i wokół siebie... Mój znajomy ma w suficie, zawsze brzmi dziwnie 

[Q21]

Cześć Niestety układ pod kątem audio jest bardzo kiepski. Pomysł z montażem całości w suficie też, a przynajmniej dla mnie. Cały dźwięk z sufitu zawsze mnie rozprasza przy tym, że obraz jest od frontu. Całkowicie zaburza to scenę dźwiękową. Rozważyłbym taką konstrukcję jak Naim Mu-So. 

[Marlin]

Sorry, ale dźwięk z sufitu to zawracanie dupy, to już lepiej wstawiać do każdego pomieszczenia jakieś głośniki bezprzewodowe i łączyć to w całość.

[Piotr Sonido]

Będziesz miał dzwiek jak w galeriach handlowych w sklepach. Po prostu tło,. 

To się nie nadaje ani do słuchania stereo ani budowania na tym kina. 

Nie wierze że to powiem ale idź w dorby soundbar. Jakiś Sonos czy coś. Albo świetnie gra Cambridge Evo one. Testowałem go chwilę. Podobne rozwiązanie ma Naim tez. 

[biedaaudio]

Myślałem, że technologia tak poszła do przódu, że będzie to działać lepiej ale macie rację. Zmieniłem układ pokoju i tv teraz będzie na równoległej ścianie, dzięki czemu będę mógł postawić normalne kolumny. Myślę nad używanymi Vienna Acoustics Bach Grand lub innymi z tej firmy z uwagi na muzykę klasyczną i dźwięk, który ponoć nie męczy. Czy będą dobrze współpracować ze wzmacniaczem Yamaha RN 600 (chciałbym połączyć go z głośnikami multiroom, a yamaha ma najtańszy system)? Czy przekrój kabla 4mm2 będzie odpowiedni (odległość od wzmacniacza 2,5 metra), rozumiem że do każdej kolumny idzie jeden kabel z dwoma przewodami? Widziałem w niektórych kolumnach 4 wejścia z tyłu i nie wiem dlaczego tak dużo.

[Piotr Sonido]

Poszla do przodu. Ale rodło dzwieku jest źrodłem dzwieku. 

Sygnał z góry nie będzie grał z przodu.

Moim zdaniem te kolumny zasługuja na lepszy wzmacniacz niż RN600. Słuchałes ich? 

[biedaaudio]

Nie słuchałem ich jeszcze, cieżko jest je znaleźć i z racji na cenę będą musiały być używane, jest tylko kilka na olx dlatego nie podaję konkretnego modelu. Czytając opinie wydaje mi się, że będą dla mnie najlepsze, są stworzone do muzyki klasycznej. O RN 600 myślę ze względu na system multiroom w dobrej cenie od yamahy, może będzie to używany 803, jeśli jest cos bardziej godnego polecenia od Denona (system heos jest w podobnej cenie) to też to rozważę.

[PanKlor]

Olej ten multiroom. A jeżeli to ma być 1 głośnik w pozostałych pomieszczeniach to zrób go na tym na czym będzie Ci wgodnie - Heos, Ikea, Sonos, cokolwiek. 

Jedynym problemem pozostaje budżet bo 4k PLN pewnie ledwo starczy na ogarnięcie salonu i nie odbędzie się to bez kompromisów oraz polując mocno na używany sprzęt.