JaroMat Napisano 11 grudnia Napisano 11 grudnia Cześć, chciałem prosić o poradę jak w temacie. Chciałem kupić amplituner sieciowy i bazując na opiniach w necie, bardzo interesowała mnie Yamaha R-N800A (cena odgrywa istotną rolę i to jest mniej więcej akceptowalny poziom). Obejrzałem i posłuchałem w sklepie i pierwsza rzecz, jaka mnie odrzuciła, to plastikowe, tandetnie wyglądające pokrętła. Druga rzecz, to barwa dźwięku. Nieby wszystko w porządku, ale coś mi nie siedziało. Czy to ze mną coś nie tak? Podobno to świetnie grający sprzęt w tej klasie. Do tej pory używam Denona DRA-800H, który gra OK i może się już do niego przyzwyczaiłem, ale jednak szukam nieco lepszego dźwięku, lepszej rozdzielczości, wyraźniejszej sceny. Dla porównania posłuchałem Cambridge Audio AXR100. Co prawda nie jest to amplituner sieciowy, ale sieć zawsze można obsłużyć osobną paczką. Dźwięk z CA był dość podobny do Yamahy, ale jednak bardziej mi przypadł do gustu, nie było takiej tranzystorowej góry jak w RN800A, a wokal też miał ciekawszą barwę. Zacząłem się poważnie zastanawiać nad AXR100+AXN100/MXN10. Ma to grać z głośnikami Wharfedale Evo 4.2 Ktoś na FB skwitował, że ARX100 to "Najgorszy wzmacniacz jaki miałem. Totalne dno. Jak myślę o tym wzmacniaczu to do tej pory mam ciarki." Pierwszy raz trafiłem na tak radykalną opinię. Ciekawy jestem Waszych opinii, jeśli ktoś ma porównanie tych dwóch amplitunerów. Odpisz, cytując
Top Hi-Fi & Video Design Napisano 11 grudnia Napisano 11 grudnia 3 godziny temu, JaroMat napisał: Cześć, chciałem prosić o poradę jak w temacie. Chciałem kupić amplituner sieciowy i bazując na opiniach w necie, bardzo interesowała mnie Yamaha R-N800A (cena odgrywa istotną rolę i to jest mniej więcej akceptowalny poziom). Obejrzałem i posłuchałem w sklepie i pierwsza rzecz, jaka mnie odrzuciła, to plastikowe, tandetnie wyglądające pokrętła. Druga rzecz, to barwa dźwięku. Nieby wszystko w porządku, ale coś mi nie siedziało. Czy to ze mną coś nie tak? Podobno to świetnie grający sprzęt w tej klasie. Do tej pory używam Denona DRA-800H, który gra OK i może się już do niego przyzwyczaiłem, ale jednak szukam nieco lepszego dźwięku, lepszej rozdzielczości, wyraźniejszej sceny. Dla porównania posłuchałem Cambridge Audio AXR100. Co prawda nie jest to amplituner sieciowy, ale sieć zawsze można obsłużyć osobną paczką. Dźwięk z CA był dość podobny do Yamahy, ale jednak bardziej mi przypadł do gustu, nie było takiej tranzystorowej góry jak w RN800A, a wokal też miał ciekawszą barwę. Zacząłem się poważnie zastanawiać nad AXR100+AXN100/MXN10. Ma to grać z głośnikami Wharfedale Evo 4.2 Ktoś na FB skwitował, że ARX100 to "Najgorszy wzmacniacz jaki miałem. Totalne dno. Jak myślę o tym wzmacniaczu to do tej pory mam ciarki." Pierwszy raz trafiłem na tak radykalną opinię. Ciekawy jestem Waszych opinii, jeśli ktoś ma porównanie tych dwóch amplitunerów. Cześć Z mojej strony mogę wskazać tylko jedno, najlepsze rozwiązanie. Wypożyczyć tego RN800 na testy, w domu i wtedy będziesz wiedział czy "tranzystorowa" góra pasma jest w dalszym ciągu RN800 to bardzo często wybierany sprzęt. Brak aluminiowych pokręteł to szczegół. Cała obudowa jest dobrze wykonana, budzi poczucie starannego urządzenia. 1 Odpisz, cytując
Q21 Napisano 12 grudnia Napisano 12 grudnia Cześć Znajdziesz skrajnie negatywne opinie na temat każdego sprzętu. Zarówno AXR100, jak i Yamaha mogą, ale nie muszą się podobać. Jest to duże przejście w stronę jaśniejszego grania względem Twojego obecnego Denona. Gdybyś chciał sprawdzić opcje pomiędzy, to np. Audiolab 6000A MKII będzie bardzo ciekawą opcją, ale bez sieci. To można załatwić np. WiiMem Mini. Sprawdziłbym też Musicala Fidelity M2si, Arcama A5+, czy może Denona PMA-900HNE, który będzie fajnym upgrade względem tego, co masz W razie czego zapraszam do kontaktu i na odsłuchy, podziałamy 2 Odpisz, cytując
Aranda Napisano 12 grudnia Napisano 12 grudnia 23 godziny temu, JaroMat napisał: Cześć, chciałem prosić o poradę jak w temacie. Chciałem kupić amplituner sieciowy i bazując na opiniach w necie, bardzo interesowała mnie Yamaha R-N800A (cena odgrywa istotną rolę i to jest mniej więcej akceptowalny poziom). Obejrzałem i posłuchałem w sklepie i pierwsza rzecz, jaka mnie odrzuciła, to plastikowe, tandetnie wyglądające pokrętła. Druga rzecz, to barwa dźwięku. Nieby wszystko w porządku, ale coś mi nie siedziało. Czy to ze mną coś nie tak? Podobno to świetnie grający sprzęt w tej klasie. Do tej pory używam Denona DRA-800H, który gra OK i może się już do niego przyzwyczaiłem, ale jednak szukam nieco lepszego dźwięku, lepszej rozdzielczości, wyraźniejszej sceny. Dla porównania posłuchałem Cambridge Audio AXR100. Co prawda nie jest to amplituner sieciowy, ale sieć zawsze można obsłużyć osobną paczką. Dźwięk z CA był dość podobny do Yamahy, ale jednak bardziej mi przypadł do gustu, nie było takiej tranzystorowej góry jak w RN800A, a wokal też miał ciekawszą barwę. Zacząłem się poważnie zastanawiać nad AXR100+AXN100/MXN10. Ma to grać z głośnikami Wharfedale Evo 4.2 Ktoś na FB skwitował, że ARX100 to "Najgorszy wzmacniacz jaki miałem. Totalne dno. Jak myślę o tym wzmacniaczu to do tej pory mam ciarki." Pierwszy raz trafiłem na tak radykalną opinię. Ciekawy jestem Waszych opinii, jeśli ktoś ma porównanie tych dwóch amplitunerów. Nie brał bym na poważnie takich ludzi co wystawiają takie "opinie" jak ten na facebooku. Przecież on nic nie napisał konkretnego. Ot taki bełkot. Mam AXR100 już od ok 3 lat i jestem bardzo zadowolony. I technicznie i muzycznie. Yamahy o której piszesz nie słyszałem więc nie jestem w stanie nic powiedzieć o porównaniu tych dwóch. 2 Odpisz, cytując
JaroMat Napisano 12 grudnia Autor Napisano 12 grudnia 22 godziny temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał: Cześć Z mojej strony mogę wskazać tylko jedno, najlepsze rozwiązanie. Wypożyczyć tego RN800 na testy, w domu i wtedy będziesz wiedział czy "tranzystorowa" góra pasma jest w dalszym ciągu RN800 to bardzo często wybierany sprzęt. Brak aluminiowych pokręteł to szczegół. Cała obudowa jest dobrze wykonana, budzi poczucie starannego urządzenia. Racja. Jutro pożyczam Yamahę na weekend i dam jej drugą szansę. 6 godzin temu, Q21 napisał: Cześć Znajdziesz skrajnie negatywne opinie na temat każdego sprzętu. Zarówno AXR100, jak i Yamaha mogą, ale nie muszą się podobać. Jest to duże przejście w stronę jaśniejszego grania względem Twojego obecnego Denona. Gdybyś chciał sprawdzić opcje pomiędzy, to np. Audiolab 6000A MKII będzie bardzo ciekawą opcją, ale bez sieci. To można załatwić np. WiiMem Mini. Sprawdziłbym też Musicala Fidelity M2si, Arcama A5+, czy może Denona PMA-900HNE, który będzie fajnym upgrade względem tego, co masz W razie czego zapraszam do kontaktu i na odsłuchy, podziałamy Dzięki za opinię i wskazanie różnych kierunków. Szkoda, że jesteście w Pabianicach, a ja w Krakowie. Ciężko będzie z odsłuchem 😄 Patrzyłem na tego Denona 900. Z wyglądu bardzo mi się podoba i jakość wykonania bije na głowę Yamahę 800. Podobno jednak dźwięk już niekoniecznie, "wycofana scena i średnica". Ale kto wie, spróbuję jeszcze raz Yamahę, może też pożyczę Denona 900. No i zdecydowanie sterowanie aplikacjami Denon ma dobrze rozwiązane. Pozostałych propozycji nie znam, widziałem gdzieś w necie, ale nie zagłębiałem się. Może wszystko przede mną. 2 godziny temu, Aranda napisał: Nie brał bym na poważnie takich ludzi co wystawiają takie "opinie" jak ten na facebooku. Przecież on nic nie napisał konkretnego. Ot taki bełkot. Mam AXR100 już od ok 3 lat i jestem bardzo zadowolony. I technicznie i muzycznie. Yamahy o której piszesz nie słyszałem więc nie jestem w stanie nic powiedzieć o porównaniu tych dwóch. No właśnie, każdy może napisać cokolwiek. Nie wiadomo kto jest po drugiej stronie. To była grupa fanów Cambridge Audio i spodziewam się, że większość z nich ma znacznie lepsze sprzęty niż ARX100, więc zwyczajnie gardzą tymi z niższej półki 😉 Bardzo istotne jest jakie się podepnie głośniki. Jak kupowałem swoje Wharfedale 4.2, to spędziłem godzinę na odsłuchu czterech czy pięciu różnych modeli. Każde grały inaczej. Każdy też słucha innej muzyki i czego innego poszukuje, więc trochę bez sensu jest zadawać pytanie który wzmak jest lepszy. Na ale cóż, właśnie to robię i sugeruje się odpowiedziami 😀 Odpisz, cytując
JaroMat Napisano 12 grudnia Autor Napisano 12 grudnia 22 godziny temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał: Cześć Z mojej strony mogę wskazać tylko jedno, najlepsze rozwiązanie. Wypożyczyć tego RN800 na testy, w domu i wtedy będziesz wiedział czy "tranzystorowa" góra pasma jest w dalszym ciągu RN800 to bardzo często wybierany sprzęt. Brak aluminiowych pokręteł to szczegół. Cała obudowa jest dobrze wykonana, budzi poczucie starannego urządzenia. Dodam jeszcze, że te pokrętła to nie taki szczegół. Naprawdę wyglądają wyjątkowo słabo w porównaniu z moim, w końcu klasę niższym Demonem. Miałem poczucie jakby miały się urwać po przekręceniu. A dotykać ich trzeba, bo nie da się zmienić barwy tonów z aplikacji. W Denonie się da i często z tego korzystam. Odpisz, cytując
Top Hi-Fi & Video Design Napisano 12 grudnia Napisano 12 grudnia 2 godziny temu, JaroMat napisał: Racja. Jutro pożyczam Yamahę na weekend i dam jej drugą szansę. Dzięki za opinię i wskazanie różnych kierunków. Szkoda, że jesteście w Pabianicach, a ja w Krakowie. Ciężko będzie z odsłuchem 😄 Patrzyłem na tego Denona 900. Z wyglądu bardzo mi się podoba i jakość wykonania bije na głowę Yamahę 800. Podobno jednak dźwięk już niekoniecznie, "wycofana scena i średnica". Ale kto wie, spróbuję jeszcze raz Yamahę, może też pożyczę Denona 900. No i zdecydowanie sterowanie aplikacjami Denon ma dobrze rozwiązane. Pozostałych propozycji nie znam, widziałem gdzieś w necie, ale nie zagłębiałem się. Może wszystko przede mną. No właśnie, każdy może napisać cokolwiek. Nie wiadomo kto jest po drugiej stronie. To była grupa fanów Cambridge Audio i spodziewam się, że większość z nich ma znacznie lepsze sprzęty niż ARX100, więc zwyczajnie gardzą tymi z niższej półki 😉 Bardzo istotne jest jakie się podepnie głośniki. Jak kupowałem swoje Wharfedale 4.2, to spędziłem godzinę na odsłuchu czterech czy pięciu różnych modeli. Każde grały inaczej. Każdy też słucha innej muzyki i czego innego poszukuje, więc trochę bez sensu jest zadawać pytanie który wzmak jest lepszy. Na ale cóż, właśnie to robię i sugeruje się odpowiedziami 😀 Ok, to już mamy jakiś konkret. Czekamy na wieści z odsłuchu RN800 1 godzinę temu, JaroMat napisał: Dodam jeszcze, że te pokrętła to nie taki szczegół. Naprawdę wyglądają wyjątkowo słabo w porównaniu z moim, w końcu klasę niższym Demonem. Miałem poczucie jakby miały się urwać po przekręceniu. A dotykać ich trzeba, bo nie da się zmienić barwy tonów z aplikacji. W Denonie się da i często z tego korzystam. "mieliłem" wielokrotnie te pokrętła i naprawdę nie miałem ani razu takiego odczucia, ale rozumiem można mieć różne odczucia. Odpisz, cytując
Q21 Napisano 15 grudnia Napisano 15 grudnia Dnia 12.12.2025 o 20:31, JaroMat napisał: Podobno jednak dźwięk już niekoniecznie, "wycofana scena i średnica". Ale kto wie, spróbuję jeszcze raz Yamahę, może też pożyczę Denona 900. Ten Denon gra w podobnym stylu jak Twój, ale lepiej w każdym aspekcie Lepsza dynamika, większa scena, ciekawszy detal, ciekawszy bas. Warto dać szansę, jeśli obecny styl grania Ci odpowiada 1 Odpisz, cytując
JaroMat Napisano 15 grudnia Autor Napisano 15 grudnia (edytowany) Jestem po weekendzie z Yamahą i uświadomiło mi to sporo rzeczy. Po pierwsze nie da się wybrać sprzętu bez odsłuchu na własnych głośnikach i najlepiej u siebie w domu. Nawet chwilowy odsłuch w sklepie i zmiana sprzętu na inny nie dadzą pełnego obrazu o jakości i barwie dźwięku. Może to dla większości osób tu jest oczywiste, ale ja jako w pewnym stopniu nowicjusz, odkrywam te oczywistości. Tu dziękuję panom z krakowskiego sklepu Audio Mix, że mi wypożyczyli sprzęt i jak wynikało z rozmowy, chętnie wypożyczą następny. To bardzo miłe. Ja chętnie z tego skorzystam. Na początek podłączyłem gramofon i Yamaha zagrała świetnie, byłem zachwycony mocą, jakością, wszystko super. Tu sprawdziła się bardzo dobrze. Potem trochę płyt CD i najwięcej grał Spotify. Mój odtwarzacz CD jest dość podstawowym modelem Denona, więc nawet Spotify w bezstratnej jakości brzmi lepiej. Ogólnie Yamaha jest dużo bardziej szczegółowa niż poprzednik. Jest ładny bas, jest wyraźna góra. Wszystko jest grane bardzo porządnie, jest dużo mocy. Zdarzały się utwory, w których trudno mi było wysterować bas i treble, tak żeby uzyskać satysfakcjonującą mnie barwę dźwięku. W tych przypadkach wysoka średnica grała płasko i to jest coś, co poprzednio nazwałem tranzystorową górą, a chodzi mi o skojarzenie z dźwiękiem dawnych radyjek tranzystorowych, które grały wszystko jednakowo. W takich przypadkach zdecydowanie wolałem dźwięk Denona DRA-800H. Był przyjemniejszy, cieplejszy i bardziej muzykalny. Yamaha jest świetna do muzyki rockowej, metalu itp, bo odgrywa wszystko solidnie, równo, ostro. Jak orkiestra wojskowa 😉 OK, nie słyszałem jeszcze metalu w wykonaniu orkiestry wojskowej, ale jak wspomniałem, jestem nowicjuszem, więc wszystko przede mną 😆 Wracając do tematu, Yamaha R-N800A gra równo, ostro, solidnie, ale trochę brakuje mi miękkości, muzykalności, jakiegoś uczucia albo czucia muzyki. Chyba raczej wolę granie cieplejsze. Po kilku godzinach odsłuchu, nawet jak już zajmowałem się czymś innym, a Yamaha grała w tle, nieco mnie męczyła tym ostrym wojskowym graniem. Ale mimo to doceniam jakość dźwięku, który w większości dawał mi dużo satysfakcji i często zachwycałem się ile więcej szczegółów mogę usłyszeć. Będę próbował Denona PMA-900 pod koniec tygodnia. Jeśli jest w stanie porozklejać dźwięki, które skleja DRA-800H dodać więcej na dole, u góry i nie grać tak automatycznie jak R-N800A, to może u mnie zostanie. Myślę, że z R-N800A też bym się polubił, jakoś byśmy się do siebie nawzajem dostroili. Dodam jeszcze, że aplikacja działa fajnie, jest dobrze rozwiazana. Cieszę się że można włączać/wyłączać amplituner z aplikacji, a ten reaguje momentalnie. Pokrętła rzeczywiście dają radę, ale Denonowskie są zdecydowanie lepiej wykonane. Edytowano 15 grudnia przez JaroMat Odpisz, cytując
Top Hi-Fi & Video Design Napisano 15 grudnia Napisano 15 grudnia 1 godzinę temu, JaroMat napisał: Jestem po weekendzie z Yamahą i uświadomiło mi to sporo rzeczy. Po pierwsze nie da się wybrać sprzętu bez odsłuchu na własnych głośnikach i najlepiej u siebie w domu. Nawet chwilowy odsłuch w sklepie i zmiana sprzętu na inny nie dadzą pełnego obrazu o jakości i barwie dźwięku. Może to dla większości osób tu jest oczywiste, ale ja jako w pewnym stopniu nowicjusz, odkrywam te oczywistości. Tu dziękuję panom z krakowskiego sklepu Audio Mix, że mi wypożyczyli sprzęt i jak wynikało z rozmowy, chętnie wypożyczą następny. To bardzo miłe. Ja chętnie z tego skorzystam. Na początek podłączyłem gramofon i Yamaha zagrała świetnie, byłem zachwycony mocą, jakością, wszystko super. Tu sprawdziła się bardzo dobrze. Potem trochę płyt CD i najwięcej grał Spotify. Mój odtwarzacz CD jest dość podstawowym modelem Denona, więc nawet Spotify w bezstratnej jakości brzmi lepiej. Ogólnie Yamaha jest dużo bardziej szczegółowa niż poprzednik. Jest ładny bas, jest wyraźna góra. Wszystko jest grane bardzo porządnie, jest dużo mocy. Zdarzały się utwory, w których trudno mi było wysterować bas i treble, tak żeby uzyskać satysfakcjonującą mnie barwę dźwięku. W tych przypadkach wysoka średnica grała płasko i to jest coś, co poprzednio nazwałem tranzystorową górą, a chodzi mi o skojarzenie z dźwiękiem dawnych radyjek tranzystorowych, które grały wszystko jednakowo. W takich przypadkach zdecydowanie wolałem dźwięk Denona DRA-800H. Był przyjemniejszy, cieplejszy i bardziej muzykalny. Yamaha jest świetna do muzyki rockowej, metalu itp, bo odgrywa wszystko solidnie, równo, ostro. Jak orkiestra wojskowa 😉 OK, nie słyszałem jeszcze metalu w wykonaniu orkiestry wojskowej, ale jak wspomniałem, jestem nowicjuszem, więc wszystko przede mną 😆 Wracając do tematu, Yamaha R-N800A gra równo, ostro, solidnie, ale trochę brakuje mi miękkości, muzykalności, jakiegoś uczucia albo czucia muzyki. Chyba raczej wolę granie cieplejsze. Po kilku godzinach odsłuchu, nawet jak już zajmowałem się czymś innym, a Yamaha grała w tle, nieco mnie męczyła tym ostrym wojskowym graniem. Ale mimo to doceniam jakość dźwięku, który w większości dawał mi dużo satysfakcji i często zachwycałem się ile więcej szczegółów mogę usłyszeć. Będę próbował Denona PMA-900 pod koniec tygodnia. Jeśli jest w stanie porozklejać dźwięki, które skleja DRA-800H dodać więcej na dole, u góry i nie grać tak automatycznie jak R-N800A, to może u mnie zostanie. Myślę, że z R-N800A też bym się polubił, jakoś byśmy się do siebie nawzajem dostroili. Dodam jeszcze, że aplikacja działa fajnie, jest dobrze rozwiazana. Cieszę się że można włączać/wyłączać amplituner z aplikacji, a ten reaguje momentalnie. Pokrętła rzeczywiście dają radę, ale Denonowskie są zdecydowanie lepiej wykonane. Cześć, Dzięki za obszerny materiał. Z pewnością RN800 nie należy do cipelejszych, zaokrąglonych. Ale również nie jest ostra i drażniącą. Co ciekawe Twoje głośniki też nie mają skłonności grać natarczywie w górnym rejestrze. Dlatego też jestem zdziwiony, że jednak Cię to zmęczyło. Biorę pod uwagę jeszcze akustykę pomieszczenia, może i ona dołożyła 3 grosze ... Poczekamy co napiszesz o kolejnym wzmacniaczu Odpisz, cytując
Piotr Sonido Napisano 16 grudnia Napisano 16 grudnia Z tych dwóch osobiscie wybrał bym Cambridge i dołozyl Wiim mini chociażby. Dwa podowdy. Masz lepszy amplituner, mocniejszy, grający po prsotu delikatnie lepiej mimo że to podobna szkoła. No i funkcje sieciowe w Wiim są po prostu lepsze. No chyba że faktycznie jesteś bardziej zwolennikiem Denona. Bo to spokojniejsze brzmienie. Ale tu faktycznie polecam bardziej PMA900 niż DRA. Bo ten momentami obcina mocno detale. Odpisz, cytując
JaroMat Napisano 18 godzin temu Autor Napisano 18 godzin temu Miałem Denona PMA-900hne przez parę dni w domu. Pierwsze wrażenie po podłączeniu CD, gra bardzo głośno. Słuchałem na 12-18 ze skali chyba do100, podczas gdy porównywalny poziom głośności Yamaha R-N800A dawała tuż przed połową skali. Byłem zdziwiony, bo spodziewałem się niższej mocy z Denona. Może są jakieś ustawienia impedancji głośników, w które nie wchodziłem. To jest mało istotne. Dźwięk z PMA-900 może jest nieco mniej szczegółowy niż z R-N800A, ale jest bardzo przyjemny. Ma bardzo wyraźny bas, jasną górę, ale nie natarczywą, jak w R-N800A. Czasem góry było aż za dużo, czasem brakowało, ale głównie w przypadku odsłuchu ze Spotify. Z CD już było równo, czasem musiałem dostroić poziom basów i sopranów. Zdarzył się jakiś utwór, który z sieci brzmiał jakby głośniki grały spod mocą i jedna płyta CD też mnie rozczarowała jakby przytłumionym dźwiękiem. Poza tymi pojedynczymi przypadkami gra przyjemnie, fajnie, świeżo, dynamicznie. Winyl za to grał zauważalnie ciszej niż to było na R-N800A, przynajmniej porównując do poziomu głośności ustawionego dla sieci i CD. Wrażenia też mam mieszane, w zależności od płyty, a nawet utworu na płycie. To w przypadku składanki Marleya, na jednym utworze wokal był bardzo wycofany, na kolejnym już wszystko było w porządku. Zupłenie z głupia frant wrzuciłem płytę Nevermind Nirvany i chociaż nie spodziewałem się tu jakichkolwiek niesmamowitych wrażeń z odsłuchu, to w którymś kawałku szczęka mi opadła, bo pierwszy raz Nirvana zabrzmiała na tyle przestrzennie, że niemal czułem chropowatą fakturę gitary na wyciągnięcie ręki! Jak tak ma brzmieć muzyka, to ja w to wchodzę. Parę innych winyli też bardzo dobrze zagrało. Z pewnością to ogromna zasługa wkładki gramofonowej Audio Technika AT-VM95SH. Warto było w nią zainwestować. Ogólnie brzmienie Denona PMA-900hne na Wharfedale Evo 4.2 bardzo mi się podobało i w zasadzie brał bym go, chociaż miałbym ochotę na jeszcze większą przestrzenność dźwięku, ale to chyba już nie w tej półce cenowej. Muszę się nad tym dobrze zastanowić. Może warto trochę się wstrzymać i za jakiś czas rzeczywiście kupić coś z wyższej półki. Tyle, że wtedy czekałaby mnie też wymiana odtwarzacza CD. Teraz mam Denona dcd-600ne i póki co jest OK. Tak więc muszę sobie dać chwilę do namysłu. Odpisz, cytując
Piotr Sonido Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu To nie kwestia mocy tylko wyregulowania potencjometru. Może być tak że na wspomnianym Denonie powyżej połowy nie ma już wzrostu a zaczynają się zniekształcenia i to potworne. Z kolei w innej elektronice regulacja odbywa się płynnie przez cały zakres regulacji. I szczerze to jest bezpieczniejsze. Co do różnicy w brzmieniu to zgadzam się. Ona jest jak piszesz. Czy natarczywa góra? Osobiście aż tak bym nie napisał. Ale fakt jest mocno wyraźna. Do niektórych kolumn pasuje. Odpisz, cytując
Artur Charicki Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu @JaroMat Denon Ci siedzi. Kup używanego 1600ne czasem się pojawiają za 3k a niekiedy taniej. Będzie bezkompromisowo i na lata. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.