Rafał S Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu Dnia 4.09.2025 o 01:31, fp74 napisał: Jeżeli coś miałbym zmienić w jazzie, to wyrzuciłbym z niego raz na zawsze saksofon, który mnie drażni, irytuje i w ogóle nie rozumiem zachwytu tym wnerwiającym instrumentem Niesamowite jak na zaawansowanego melomana, jazzfana i muzyka-amatora. Tylko w jazzie, czy w innych gatunkach też (funk, soul itp)? Nawiasem mówiąc, saksofon dość późno powstał i długo się przebijał (zarówno w muzyce poważnej, jak i rozrywkowej), a jego twórca nie miał łatwego życia i nie doczekał rozkwitu popularności swego dzieła. Ładnie pisze o tym Adam Czech w swej książce "Ordynaci i trędowaci. Społeczne role instrumentów muzycznych.", którą przy okazji polecam (dostępna w dobrych bibliotekach ). W jazzie saksofoniście (z Parkerem i Coltranem na czele) wnieśli (obok trębaczy) chyba najwięcej ze wszystkich instrumentalistów. To połączenie barwy i ruchliwości drewnianych instrumentów dętych ze skalą dynamiczną blach jest jednak ogromnym atutem. No i wygląd - dopiero gitara elektryczna w rocku zdetronizowała saksofon jako najbardziej przyciągający kobiety. https://en.wikipedia.org/wiki/Saxophone Odpisz, cytując
fp74 Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu (edytowany) 1 godzinę temu, Rafał S napisał: Niesamowite jak na zaawansowanego melomana, jazzfana i muzyka-amatora. Tylko w jazzie, czy w innych gatunkach też (funk, soul itp)? Nawiasem mówiąc, saksofon dość późno powstał i długo się przebijał (zarówno w muzyce poważnej, jak i rozrywkowej), a jego twórca nie miał łatwego życia i nie doczekał rozkwitu popularności swego dzieła. Ładnie pisze o tym Adam Czech w swej książce "Ordynaci i trędowaci. Społeczne role instrumentów muzycznych.", którą przy okazji polecam (dostępna w dobrych bibliotekach ). W jazzie saksofoniście (z Parkerem i Coltranem na czele) wnieśli (obok trębaczy) chyba najwięcej ze wszystkich instrumentalistów. To połączenie barwy i ruchliwości drewnianych instrumentów dętych ze skalą dynamiczną blach jest jednak ogromnym atutem. No i wygląd - dopiero gitara elektryczna w rocku zdetronizowała saksofon jako najbardziej przyciągający kobiety. https://en.wikipedia.org/wiki/Saxophone Za wygląd sax dostaje 10 na 10. Na tym koniec. Wczoraj zarzuciłem w samochodzie np Pharoah Sandersa, leci barwna, ciekawa muzyka, no ale w pewnym momencie nie da się po prostu wyrobić z tym bezsensownym skowytem, rzężeniem i rozhisteryzowaną wibracją. I tak jest prawie zawsze. Wiem, że jest parę dobrych kawałków 😉. Czasem to brzmi znośnie (Ptaszyn), czasem da się przeżyć (Namysł), lecz zazwyczaj to udręka. Jestem baaardzo wyrozumiały w muzyce ale nie toleruję 3 rzeczy: saksofonu, country i górnopiejących wokalistek w stylu Celine Dion, czy Edzi Górniak. O ile jednak saksofon jakoś daję radę przerwać, to coutry i Górniak muszę zamieniać na ciszę. Każdy ma swoje wady 😁 Przepraszam fanów country i Edyty oraz Celiny. W tym wątku sobie pozwoliłem ale w temacie "Czego słuchasz?" na pewno nie. Edytowano 3 godziny temu przez fp74 1 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.