Regulacja Fryderyka czy kupno nowego

[bfo]

Witam
Na chwilę obecną mam następujący zestaw. Gramofon Unitra Fryderyk G-620 podpięty przez wejście PHONO do wmacniacza Technics SU-A700MK2 , który podtrzymuje kolumienki Tonsil Traveler (doprecyzuję model w razie potrzeby). Moja wątpliwość jest następująca: czy pakować się w wymianę gramofonu na jakiegoś Thorensa (albo co polecicie, ważne, żeby zmieścił się w 1000zł razem z wkładką i igłą, czy też bawić się w wymianę paska napędowego/igły (jeszcze orginalna wkładka Mf-102), bądź dokupienie preampa. Prosiłbym zarazem o taki mini pilotaż, który pozwoli mi się bardziej zorientować w świadomym użytkowaniu gramofonu. Prosiłbym też o wypowiedzenie się na temat kolumn, gdyż tu jestem całkowicie zielony i nie mam pojęcia w jakiej półce umieścić te posiadane przeze mnie. Wszelka konstruktywna krytyka obecnego zestawu bardzo mile widziana, gdyż był on składany w różnych odstępach czasowych (część jest chyba nawet prezentem) , bez konsultacji z profesjonalistą. Wartałoby jeszcze dopisać, że ten właśnie gramofon ma pełnić rolę przeważającą w systemie, i zależy mi na wyśrubowaniu jakości dźwięku na maksimum przy zachowaniu zdrowego rozsądku w budżecie.

[RoRo]

Na początek sugerowałbym wymianę paska i igły - i to na coś lepszego niż MF-102.
A resztę pieniędzy poświęcić na wymianę kolumn, a potem ewentualnie jeszcze wzmacniacza.
Nowy (a własciwie to pewnie używany, ale wyższy model) gramofon zostawiłbym raczej na koniec ...
Poza tym zakup preampa będzie pewnie gorszym wyjściem niż zakup lepszego wzmacniacza (stare wzmaki miały często wbudowane niezłe preampy gramofonowe - więc na razie odpuść sobie temat nowego preampa).

Napisz jeszcze na jakiej to gra powierzchni - i jak możesz zamieść zdjęcia kolumn...

Pozdrawiam

[bfo]

Zacznę więc od igły z wkładką. Jakimi modelami można zastąpić Mf102? Aha, no i chyba jeszcze nie do końca rozróżniam igłę od wkładki. Można wymienić igłę nie wymieniając wkładki? Tylko trzeba dopasować model, czy tak?

Cytat

Napisz jeszcze na jakiej to gra powierzchni

O jaką powierzchnię chodzi? O to, na czym stoją kolumny, opis pomieszczenia, czy to, na czym znajduje się gramofon?

[Kibic1]

Wydaje mi się że jeśli gramofon ma być podstawą systemu nabył bym nowy .W Twoim budżecie mieści sie podstawowy model Pro -ject.

http://www.audiostrefa.pl/product_info.php?products_id=4666

Oczywiście możesz wymienić samą igłę .Zakładając ze wkładka jest dobra .Wymienia sie ją prosto ,wystarczy pociągnąć za jej obudowę i wysunie się z wkładki.Ale ja nie polecałbym tej wymiany ,wkładka jest stara i niezbyt wysokich lotów.

[bfo]

Wydaje mi się, że pójdę jednak za radą Roro i będę modernizował stopniowo, a gramofon zostawię na koniec.

[Kibic1]

To na razie nie kupowałbym wkładki.Lepiej kupić model juz dopasowany do przyszłego gramofonu.Planujesz zakup nowego czy coś używanego?

[bfo]

Powiem tak, jeśli do 1k nie znajdę czegoś godnego polecenia z rynku wtórnego, to wtedy rozejrzę się za nowym, ale wtedy limit może skoczyć do 2k. Czy jest duża różnica w zużyciu płyt lub odtwarzaniu przy zastosowaniu ramienia giętego w S, a uzyciu ramienia prostego? Co sądzicie o tym?

[Kibic1]

Jak zwykle znajdziesz zwolenników ramienia prostego i wygiętego w S .Uważam że nie ma to wpływu na zużycie płyt.Ja jestem za ramieniem prostym.

Tu masz link do aukcji z igłą do twojej wkładki.

http://www.allegro.pl/item928060063_mf_100...ramofonowa.html

[pacio94]

Podsumowując to co do tej pory powiedzieli koledzy. W twoim obecnym zestawie najsłabszym punktem jest wkładka w gramofonie i od niej powinieneś zacząć (nie wydawaj dużo, raczej bardzo mało wystarczy np. Audio Technica AT-91BL). Później zajmij się kwestią kolumn, a następnie wzmacniacza. Dalej gramofon i ewentualne akcesoria "wykończeniowe"

Tak sukcesywnie skompletujesz bardzo dobry zestaw, a koszty chwilowe nie będą ogromne.

[kaczor]

Witaj.

Mam wiele szacunku do starych gramofonów tym głębszego o ile strusieńki Kenwood za 500 plnów leje w tyłek dość nowego (1,5 - 2 letniego) Thorensa za 1,5 kzł.
Stąd moja pierwsza propozycja - skup się raczej na starych gramofonach (starych w znaczeniu kilkudziesięcio letnich a nie kilkunasto letnich) niż na nowych. Będzie i taniej i zapewne lepiej.
Tu garść porad co kupić.
Generalna zasada przy kupowaniu takich dziadków - im prostszy i mniej wymyślny tym lepiej (mniej rzeczy do popsucia)
Idąc tym tropem - napęd paskowy, zero automatyki ramienia (full manual), do tego mocowanie wkładki na dwie śruby. Dobrze jak drapak będzie swoje ważył (tak z 10 kg).
W mojej opini marki szczególnie warte zainteresowania to Kenwood, Pionier, Sansui ..... Thorens będzie pewnie za drogi, Lenco jest zbyt "skomplikowany".
Druga sprawa - jak jest obdrapany lub cokolwiek niekompletny - nie ruszaj.
Trzecia - najlepiej odbieraj osobiście i sprawdź na miejscu.

Co do taktyki jaką bym przyjął.
Biorąc pod uwagę, że RoRo ma wiele racji pisząc, że stare wzmacniacze mają często gęsto wbudowane preampy gramofonowe niewiele ustępujące (jeśli w ogóle) kosztownym dedykowanym konstrukcjom. Póki co dałbym spokój Twojemu Technicsowi.

Teraz pytanie czy Twój Fryderyk jeszcze dycha?
Jeśli tak, to jako pierwsze wymieniłbym kolumny. Jest tajemnicą poliszynela, że w głównej mierze to właśnie one decydują o efekcie końcowym i ich wymiana da najbardziej widoczny postęp.
W drugim kroku wymieniłbym drapaka, w trzecim wzmacniacz. Tu malutka uwaga - wzmacniacza też szukałbym takiego z lat 70-tych.
Już się tłumaczę dlaczego - otóż lata 70-te to okres w którym gramofon pracował za jedno z głównych jeśli w ogóle nie za podstawowe źródło dźwięku wysokiej jakości - siłą rzeczy wszystko co z nim związane było szczególnie dopracowane (nie jak współcześnie ot jest coś żeby się nazywało).


Trzeba się liczyć z tym, że kupując gramofon z n-tej ręki i tak będziesz musiał wkładkę wymienić, bo albo będzie zużyta, albo słabej jakości.

Jeśli fryderyk wymaga wymiany paska i wkładki, żeby zacząć grać w ogóle .......
Zacząłbym od drapaka, potem kolumny na końcu wzmacniacz.
Kończąc tego przydługiego posta - jeśli byś się decydował na inwestycje we Fryderyka sugerowałbym wymianę całej wkładki (raczej na ortofona) niż tylko igły.

Na początek skupiłbym się na nowym "starym" drapaku. We Fryderyka tak czy siak bym nie inwestował.

Pozdrawiam

[bfo]

Świetnie! Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, na pewno pomogą mi podjąć odpowiednie ostateczne decyzje.

[RoRo]

Cytat

O jaką powierzchnię chodzi? O to, na czym stoją kolumny, opis pomieszczenia, czy to, na czym znajduje się gramofon?

Zgadnij

No dobra - chodzi o powierzchnię pomieszczenia, bo w zalezności od niej kompletujesz kolumny i wzmacniacz.
Na małej powierzchni nie ma co wstawiać dużych kolumn.

Poczytaj wątki w dziale STEREO dotyczace szukania sprzętu za tysiąc czy 2 tysiące. Jest w nich sporo wiadomości m.in. o dopasowaniu kolumn do powierzchni pokoju.

A wracając do tematu gramoonu - jeśli sam wymienisz pasek i igłę lub wkładkę (łopatologicznie: igłę mocujesz do wkładki, a wkładkę do ramienia), to małym kosztem przywrócisz gramofon do sprawności i właściwie niczym nie ryzykujesz w przypadku przesyłki igły/wkładki.
Natomiast kupując gramofon i korzystając z usług poczty lub kuriera przesyłka może dotrzeć uszkodzona...
No i nawet jak kupisz kolejny gramofon łatwiej będzie sprzedać sprawnego Frycka niż uszkodzony.

Pozdrawiam

[bfo]

Chcę się przerzucić z Unitrowskiej MF-100 na Ortofona OMB5 (aukcja). Prosiłbym o opinie na temat tejże wkładki. Przede wszystkim, czy może ona być wmontowana w mój gramofon? Czy warto się pakować w taką cenę, czy może dołożyć jeszcze coś, a może to już za dużo, i szukać czegoś tańszego, bo i tak różnicy nie usłyszę?