elementy składowe zestawu audio

[panmacik]

Witam

Jestem nowym użytkownikiem na Forum portalu Audio. Noszę się z zakupem zestawu audio i chciałbym wiedzieć co miałoby w jego skład wchodzić? Wiem że być może to głupio brzmi, ale przeglądając strony ze sprzętem zauważyłem że są np:
- amplitunery jak i oddzielne tunery i wzmacniacze
- odtwarzacze dvd i cd(choć z tego co wiem odtwarzacz dvd odczyta płytę cd)
- wzmacniacze i przedwzmacniacze

Chciałbym zapytać również czy zestaw złożony z wielu komponentów (tj z oddzielnego tunera i wzmacniacza) jest lepszy niż zestaw z komponentami zintegrowanymi (tj np amplituner)?

Na zestaw taki chciałbym wydać ok 20tyś zł i umieścić to w pokoju dziennym ok 20mkw, proszę o rady co miałoby znaleźć się w takim zestawie audio i co byłoby najistotniejsze przy wyborze elementów?m laikiem

Miejcie na uwadze to, że jestem laikiem

Pozdrawiam

[Radi73]

Witam. Całkiem sporo pieniążków jak na sprzęt dla początkującego... 20 [m2] to dość fajne pomieszczonko . Do w/w informacji dodaj troszkę więcej:

Czy Twoje pomieszczenie (20 m2) daje możliwość dowolnych ustawień sprzętu, nie jest zbyt zagracone...?
Jakiej muzyki słuchasz (gatunki, zespoły, etc)...?
Czy to, że napisałeś swój post w dziale STEREO, interesuje Cię tylko właśnie zestaw dwukanałowy...?
Wspomniałeś o amplitunerze i tunerze, czy chcesz w swoim przyszłym zestawie mieć właśnie radio...?
Jeśli to ma być zestaw łączący w sobie stereo i kino domowe, to w jakich proporcjach będzie wykorzystywany (np. stereo 70%, kd 30%)...?

Dobra koniec tych pytań, ale one mogą nam ułatwić sprawę. Dodam, że wszelkie propozycje przed zakupem powinieneś spróbować sam odsłuchać. Bo pomimo braku doświadczenia, to Tobie musi się jeszcze podobać . Na dobry początek proponuje coś takiego, w założeniu że chodzi o STEREO:

kolumny: Dali MENTOR 6 = ok. 8000 zł (para)
wzamcniacz: Yamaha A-S2000 = ok. 5000 zł
odtwarzacz cd: Yamaha CD-S2000 = ok. 4000 zł
na tym etapie SUMA KOŃCOWA = ok. 17000 zł

- zostaje na odpowiednie kable (tu polecam topowe modele QED), a może i tuner: Yamaha T-S1000 = 1600 zł

Zestawik stereo, że sam chciałbym go mieć . Napewno super dźwięk, mocno uniwersalny, szczegółowy i odpowiednio naturalny... Połączenie YAMAHA + DALI - to sprawdzony układ!!!!!!!!!!!!!

P.S. (22.10.2010) - znalazłem gotowy zestaw w Top Hi-Fi & Video Design: A-S2000 +CD-S2000 + B&W 803 S = 29999 zł w promocji. Wiem, że to nie Twój pułap cenowy, jednak celowo zamieściłem ten wątek. Bo to niepodważalny dowód na wyśmienitość jaką prezentuje sobą YAMAHA!!! Moja propozycja z kolumnami Dali MENTOR 6, jest naprawdę godna uwagi i posłuchania

http://www.tophifi.pl/towar/id/1002/as2000_cds2000_bw_803_s/

[muzyczny_gość]

panmacik
jaką muzykę preferujesz do czego dążysz w dziedzinie audio ?
Uważasz, że wejście w audio kwotą 20 tysi na pierwszy ogień to dobre rozwiązanie - chyba,ze dla Ciebie 20 to jak u mnie 2 tyś .. to co innego ?
Jak tam płyty same oryginały rozumiem ?

[Avatar]

muzyczny ... - nie do konca sie zgodze ze nie warto wydac takich pieniedzy na dobre Audio. Jest to spory budzet ale wiadomo ze mozna wydat i 10 razy tyle.

Mnie osobiscie zawsze elektryzuja watki gdzie pytajacy ma taki budzet Mozna zaszalec i polecic cos na prawde dobrego bez wiekszych wyrzeczen.

panmacik - napisz przdewszystkim jakie masz pomieszczenie , czego sluchasz i czy poza wzmacniaczem, zrodlem CD i glosnikami czegos jeszcze potrzebujesz ?

Radi73 - przy takim budzecie mozna kupic cos znacznie lepszego od Yamaha i Dali, ale poczekajmy co odpisze Panmacik.

[muzyczny_gość]

Avatar
źle mnie odebrałeś, lub mój przekaz, pytałem czy na wejście w działkę AUDIO jest sens od razu wywalać 20 koła
a czy po prostu nie lepiej wydać mniej aby później względne upodobania muzyczne przełożyć na odpowiedni dobór sprzętu
w tym sensie:)

[Avatar]

Heh ok ok - wiem mneij wiecej w czym tkwil przekaz , ale wiesz ... powiedzialem ze rewelacyjnie jest wkroczyc w swiat Audio z takim budzetem - generalnie zapewne jest to marzenie wielu Kwestia tylko wlasnie jest taka aby naszemu zalozycielowi pomoc dobrac jak najlepszy sprzecior na start.

Przy takiejkwocie wyjsciowej wiele poprawiac juz nie bedzie trzeba

[muzyczny_gość]

to może wyjściowo 10 tyś a reszta na płyty i daje głowe, że po takim zakupie człowiek się osłucha
tymczasem poczekajmy co odpowie panmacik

[Radi73]

Tak jak napisałem już wyżej, też czekam na parę odpowiedzi... A, że nie chciałem zostawić postu bez żadnej propozycji napisałem przykładzik, który według mnie jest wart wydania tych pieniędzy. A czy można coś kupić ,,znacznie" lepszego? Hm, zawsze to rzecz gustu...., ale chętnie poczytam . Kolega panmacik pewnie też

[Avatar]

No to czekamy

(sorry za bezplciowy post ale korcilo mnie aby cos doskrobac hehe )

[panmacik]

Witam ponownie

Przeczytałem wasze posty i już uzupełniam informacje, a więc:
- pokój tak jak napisałem wcześniej ok 20mkw, "zagracony" średnio tzn. jest to pokój dzienny - jest w nim telewizor, stolik, kanapa, fotel, komódka, regał z - książkami, lampa; pokój to bardziej prostokąt niż kwadrat - na ścianach będących szerokościami tegoż prostokąta są drzwi i naprzeciw nich znajduje się okno balkonowe;
- muzyka to głównie Rock, Punk Rock, Metal, czasem coś lżejszego np. Sigur Ros czy Bjork;
- post umieściłem w dziale stereo ze względu na to, że w moim mniemaniu najbardziej akurat w tym dziale pasował ;
- zestaw niekoniecznie musi być dwukanałowy, mógłby być wykorzystywany jako kino domowe (proporcja: muzyka 80% - kino domowe 20%);
- pytałem o tuner i amplituner bo chciałbym wiedzieć czy lepiej jest mieć osobno każdy z segmentów tj. magnetofon, cd, dvd, tuner, wzmacniacz itd czy np sam amplituner będzie lepszym rozwiązaniem;
- muzyki nie słucham jakoś bardzo głośno zależy mi na jakości dźwięku, a nie na głośności;

Co do kwoty jaką podałem to jest to kwota jaką dysponuję i jaką mogę na taki sprzęt przeznaczyć(oczywiście jeśli wyjdzie taniej nie będę rozpaczał ), wiem że to spore pieniądze, ale już jakiś czas temu wyszedłem z założenia że jak mam coś kupić to wolę to zrobić raz i porządnie. Poza tym myśląc o takim zestawie myślałem o każdym segmencie z osobna, ale jak nadmieniłem wcześniej chciałbym znać wasze opinie na ten temat.

Czekam na wasze odpowiedzi

[Angel]

Trudno mi proponować Tobie sprzęt używany, ale do muzyki której słuchasz gdybyś kupił komplet wzmacniacz plus odtwarzacz Krell, to byłoby pozamiatane, można to znaleźć za 5-6 kzł. za klocek. Jakiś Naim z wyższej serii też byłby super http://www.hifi.pl/gielda/audio.php
Wówczas można by pomyśleć o kolumnach do tego.
Wzmacniacz i osobny tuner, to na ogół lepsza jakość niż amplituner. Mówimy o tej samej kategorii cenowej.
Kino domowe, skoro więcej słuchasz, to albo odtwarzacz DVD podpiąłbym pod zestaw stereo ( też się świetnie ogląda, wiele osób na tym forum i nie tylko tak ma, ja też ). Albo rozdzieliłbym te dwa systemy. By kino nie było tak widoczne, zastosowałbym zestaw niewielkich (ale dobrze brzmiących) głośniczków - satelit np. firmy Bose a subwoofer łatwo wówczas gdzieś ukryć.

[oktagon]

A ja przewrotnie zaproponowałbym układ sprzętu audio-wideo oparty na zapisie na twardych dyskach (niekoniecznie komputera):

- Wzmacniacz (stero)
- Kolumny (stereo, a jeśli uznasz że masz za mało niskich tonów to dodatkowo subwoofer aktywny)

A teraz reszta uwarunkowana posiadaniem domowej sieci komputerowej:

- DAC czyli przetwornik cyfrowo analogowy (np. Cambridge Audio DacMagic, Arcam rDAC, Beresford)
- Streamer audio np. Logitech Squeezebox (opcjonalnie - do wyboru Classic, Duo, Touch). Daje to dostęp do stacji radiowych z całego świata.
- Komputer multimedialny podlączony do telewizora i DAC (odtwarzanie DVD, plików video, plików muzycznych itd.)
- Dysk sieciowy (opcjonalnie, ale to bardzo użyteczna rzecz - pozwala słuchać muzyki bez włączania komputera)

Moje porady (wielce osobiste):
- Zanim wydasz jakiekolwiek pieniądze porządnie poszperaj w sieci w poszukiwaniu informacji. Naprawdę warto być doinformowanym.
- Wszelkie odsłuchy w salonach muzycznych niekoniecznie powiedzą prawdę o brzmieniu sprzętu. W różnych pomieszczeniach
ten sam sprzęt zabrzmi inaczej. Sam doświadczyłem tego kilkukrotnie.

[Avatar]

Troszke panowie mieszacie. Generalnie fakt jest taki ze stereo na poziomie dobrego NAIMa jest o kilka klas lepsze od najdrozszych amplitunerow. Roznica generalnie jest potworna.

Przy Twoim wspolczynniku 80% muzyka i 20% kino nie ma zadnego sensu inwestowac w amplituner.

Patrzac na to jakiej muzyki sluchasz, jakie masz pomieszczenie i oczekiwania zdecydoawnie polecam Tobie zestaw NAIMa :

1) Wzmacniacz NAIT XS_2

2) odtwarzacz - CD5XS

3) Glosniki Acoustic Energy Radiance 3

Za wszystko zaplacisz mniej niz zakladales i zostanie jeszcze na tuner oraz dobre okablowanie.

Tez lubie sobie czasami posluchac cos ciezszego i takie zestawienie brzmialo po prostu bosko. Byl to moj typ nr1 jezeli chodzi o sprzet do muzyki rockowej i metalu. Do tego genialnie rowniez brzmiala klasyka i wokale. Generalnie wszystko gralo wsmienicie.

Jezeli chodzi o sam sprzet to lepiej jednak kupic nowy - nie przerazaj sie cena poniewaz tutaj mozna troszke powalczyc ... o czym poinformowalem na privie Na dobra sprawe w budzecie nawet zmiescilbys sie jeszcze z rewelacyjnym urzadzeniem NAIMa o nazwie Flatcap ktore jeszcze bardziej poprawia brzmienie.

Dla mnie to jest faworyt i bardzo mocny gracz na rynku

Pozdrawiam

[Angel]

Avatar, Twoje spojrzenie na temat wbrew pozorom jest bardzo bliskie mojemu, sam wspomniałem o Naim'ie. Czyli ogólnie popieram.

[Radi73]

Panowie proponuje troszkę mniej dyskusji (tzw. ,,bicia piany"), a więcej przykładów, konkretów, propozycji...!!!
Kolego oktagon naprawdę w dużej mierze z Tobą zgadzam się, głownie w tym: ,,Naprawdę warto być doinformowanym". Też przeżyłem podobną sytuację w salonie, ale i internet jest przysłowiowym ,,śmietnikiem" i nie jest wolny od przekłamań!!! Podsumowując ważna jest rozwaga i mały dystans. Ja ze swej strony i tak namawiam do spędzania czasu na wielu odsłuchach w salonach. A przy takim budżecie myślę, że niejeden sklep/salon jest w stanie wypożyczać (za kaucją) coś do domu!!! I to byłby ideał!!!

Nie jestem zwolennikiem sprzętu jak ja to nazywam na ,,N", chyba że dyskutujemy o telefonach he, he . Poszperałem w sieci i znalazłem niezłą myślę promocję:

Naim 5i -2 + Naim CD5i -2 + Audio Physic Tempo VI GwPL + gratis = 17999 zł Stara cena 20599 zł - tu masz kolumny, które według mnie są wzorcem budowania realistycznej sceny...
Roksan Kandy K2 CD + Roksan Kandy K2 Amp+ Monitor Audio GS20 GwPL + gratis = 13999 zł Stara cena 18288 zł

Wszystko to w: http://sklep.fusic.pl/promocje.php?category=4

Nie wiem skąd jesteś panmacik, ale warto ,,przykolegować sie" do podobnego niezależnego salonu. ,,Zaświecić oczka" właścicielowi pokaźną sumką i eksperymentować najlepiej oczywiście w domu

[Avatar]

Radi . NAIM z serii 5i w porownaniu do XS jest ceiniutki i tutaj nie ma sensu schodzic ponizej bo beda spore straty w dzwieku. Do tego w przypadku NAIMa bardzo dobrym pomyslem jest dolozyc Flatcapa ale rozumiem ze proponowales 5i nie sluchajac nigdy tego sprzetu ...

Natomiast AP Tempo VI to genialne glosniki ale niekoniecznie do rocka i metalu. Mam pelen szacun do tej konstrukcji.

Roksan jakos tez nie bardzo do takiej muzyki...

f1angel - masz racje proponowales NAIMa i tutaj sie z Toba zgadzam, podobnie jak z Krellem w miejsce tego Roksana Nie mniej uwazam ze NAIM jest bardziej muzykalny.

[Profi]

Przede wszystkim wybierz się na Audio Show, bo to jest najlepsza możliwość szybkiego porównania charakteru brzmienia różnego sprzętu. Jeśli faktycznie nie masz rozeznania w rynkowej ofercie ani nie jesteś specjalnie osłuchany, nie masz innego wyjścia, chcąc oczywiście dobrze wydać swoje pieniążki. Na wystawie audio nie ma idealnych warunków do odsłuchu, natomiast możesz dokonać wstępnej selekcji, czyli wybrać kilka urządzeń/firm które Ci przypadną do gustu oraz skreślić te, które nie zachwycą. W końcu i tak będziesz musiał jakiegoś wyboru dokonać . A potem postaraj się o bardziej gruntowne odsłuchy wytypowanego sprzętu.

Pamiętaj, że sprzęt ma służyć i podobać się TOBIE, a nie sprzedawcy, recenzentowi czy kolegom z forum. Propozycje przedmówców są jak myślę szczere, odzwierciedlają jednak ICH gusta i nie dają gwarancji, że dany sprzęt Cię zachwyci.

Na takim pułapie cenowym większość sprzętu gra już bardzo dobrze, lecz każdy producent ma inną receptę na reprodukcję muzyki. Osobiście nigdy nie kupiłbym klocków takich firm jak np.: Linn, Audio Note, McIntosh, Chario czy Sonus Faber, nawet gdybym miał odpowiedni budżet. Dlaczego? Ponieważ nie odpowiada mi charakter dźwięku, jaki prezentują. A przecież każda z tych firm to żywa legenda mająca ogromną rzeszę zwolenników. Drugi biegun to np.: Accuphase, Leema, Plinius, Kharma, Triangle, gdyż obcując z takim dźwiękiem po prostu chce się żyć. Ale to moje osobiste pro i kontra, nie traktuj tego jak wyrocznię. Dodam tylko, że konstrukcji wspomnianych firm słuchałem nie raz i nie tylko w Polsce, zatem moja opinia stanowi rezultat jakichś tam powtarzalnych doświadczeń.

Jeśli to możliwe, postaraj się o dodatkowy kredyt krótkoterminowy, np. 10 tys. zł. Będziesz miał kasę na żonglerkę sprzętem - weźmiesz przykładowo za kaucją kolumny, 3 wzmacniacze (tranzystorowy, lampowy i hybrydę) i odtwarzacz CD.

Wybierzesz sobie wzmak, a następnie wypożyczysz 2-3 pary kolumn i w drodze odsłuchów wybierzesz te najlepsze. Na cały proces jak przeznaczysz powiedzmy 1-2 miesiące, to nie zapłacisz zbyt wiele odsetek. Kredyt spłacisz i masz z głowy.

Szczególnie w przypadku kolumn staraj się o wypożyczenie ich do domu na odsłuch. Twoje 20m2 to dla wielu kolumn może być za mało i to, co sprawdzi się w salonie, u Ciebie już niekoniecznie. Akustyka pomieszczenia to niestety bardzo ważny, acz niedoceniany aspekt w torze odsłuchowym. Poza tym nie wszystkie kolumny w sklepie są wygrzane i potrzebują przynajmniej kilkunastu godzin grania, żeby pokazały co potrafią.
No i chyba najważniejsze - nie ma presji sprzedawcy. Nie chciałbym tu generalizować, lecz każdy sprzedawca zachwala swój towar i krytykuje konkurencję, a skoro nie masz obycia w temacie, ktoś może Ci wcisnąć towar, który niespecjalnie się sprzedaje...

Zainteresuj się też sprzętem używanym. Naprawdę można trafić hi-endowe perełki za ułamek ich ceny pierwotnej. W dodatku można mieć pewność, że taki sprzęt jest uszanowany. W odniesieniu do rynku niemieckiego niemal w 100 % przypadków jest sytuacja, że jak coś kiedyś kosztowało 5000 DM, to teraz w podobnej jakości kosztuje 5000 Euro. I teraz przykład: znakomite kolumny Infinity Kappa 9.2i kosztujące swego czasu 9000 DM (obecnie za taką jakość trzeba by wyłożyć pewnie 8-9 tys. Euro) można w Polsce dostać za 5-6 tys zł! Do Twojego metrażu za duże, ale już model Kappa 8.2i za ok. 3 tys. zł powinien się sprawdzić, przynajmniej przy cichym słuchaniu.

Na Twoim miejscu poprosiłbym kolegów z forum o możliwość odsłuchu, napewno ktoś pomoże. Warto się przejechać, ludzie mają tutaj konkretne klocki, w takim przypadku miałbyś możliwość poznać, jak gra gardzony przez wielu stary sprzęt. I "szczena" nie raz opadnie...

Na koniec moje typy używek (wg mojego gustu ):

wzmacniacze Accuphase serii E-4xx (Accu naprawdę się nie psuje, a jeśli nawet, to firma serwisuje WSZYSTKIE modele) PRZYKŁAD

Kolumny Canton Digital 1 lub nieco mniejsze Digital 2; Infinity Kappa 8.2i bądź Renaissance; Audiodata Elance; a z polskich to wyższe modele ESA.


Jak jeszcze coś mi wpadnie do głowy, to dopiszę później.

Pozdrawiam!

[Radmar]

Cytat

Witam ponownie

(...) pytałem o tuner i amplituner bo chciałbym wiedzieć czy lepiej jest mieć osobno każdy z segmentów tj. magnetofon, cd, dvd, tuner, wzmacniacz itd (...)
Czekam na wasze odpowiedzi

panmacik,

Wymieniając poszczególne segmenty w przytoczonym fragmencie Twojej wypowiedzi, przewinął się również magnetofon. Czy oznacza to, że zakładasz również zakup magnetofonu? Jeśli tak, to tutaj muszę Ci powiedzieć, że tak na dobrą sprawę nowego magnetofonu naprawdę wysokiej klasy nie dostaniesz. Z prostej przyczyny. Nie są one już produkowane, a te które obecnie można kupić, zaliczyć należy raczej do klasy podstawowej. Owszem, zagrają one przyzwoicie i poprawnie, ale nie należy się po nich spodziewać super dźwięku.

Jeśli o magnetofonie myślisz poważnie, to polecam zainteresowanie się sprzętem z tzw. górnej pólki, pochodzącym z drugiej ręki. Sprzęt ten będzie miał obecnie ok. 20 lat lub więcej, ale pomimo wszystkich wad, jakimi obciążona jest z założenia kaseta magnetofonowa, będzie z niej potrafił wyciągnąć wszystko co będzie możliwe. Co mogę polecić? Biorąc pod uwagę ogólną sumę którą dysponujesz i Twoje preferencje, proponowałbym Ci jeden z poniższych sprzętów: Onkyo TA-2570, Akai GX-95, Pioneer CT-93, Aiwa XK-S9000, Technics RS-B100, Sony z serii ES, czy coś ze stajni Nakamichi. Wybór jest naprawdę dość spory. Trzeba się jednak liczyć z jedną rzeczą. Jeśli nawet dostanie się magnetofon w perfekcyjnym stanie technicznym, to prędzej czy później taki sprzęt będzie wymagał ingerencji choćby po to, aby przeprowadzić konserwację. To jest niestety nieuniknione w kilkunasto- czy kilkudzięsięcioletnim sprzęcie. Trzeba również pamiętać, że ciężko jest znaleźć osobę zajmującą się serwisowaniem sprzętu audio, która ma pojęcie i wie jak właściwie serwisować magnetofony. Pomimo tych wszystkich trudności, czasem jednak warto zainwestować w (dobry) magnetofon, jeśli wiesz, że będziesz go używać.

Pozdrawiam,
Marek

[kaczor]

Cytat

.........
Na Twoim miejscu poprosiłbym kolegów z forum o możliwość odsłuchu, napewno ktoś pomoże. Warto się przejechać, ludzie mają tutaj konkretne klocki, w takim przypadku miałbyś możliwość poznać, jak gra gardzony przez wielu stary sprzęt. I "szczena" nie raz opadnie...

Na koniec moje typy używek (wg mojego gustu ):

wzmacniacze Accuphase serii E-4xx (Accu naprawdę się nie psuje

Jest to naprawdę niezły pomysł ..... z tymi odsłuchami "u kolegów"
..... co do Accu, potwierdzam, zdecydowanie starszy E-303 też się nie psuje ......................
Decydując się ewentualnie na Accuphase unikaj raczej modeli wzmacniaczy z 1 lub 2 na początku numerku to takie "prawie" Accuphase, w których płacisz głównie za nazwę producenta. Zresztą prawie robi róźnicę .....
Porada druga - kupując z niemieckiego e-baya - zwłaszcza sprzęt jakby na to nie spojrzeć kosztowny - gorąco namawiam na pofatygowanie się po niego. Właściciel zapewne dbał o niego - niemiecki kurier "niszczy" paczki o wiele częściej niż polski (z doświadczenia własnego)