oktagon Napisano 30 marca 2012 Udostępnij Napisano 30 marca 2012 A co zrobicie gdy wasze audio-marzenia się spełnią?Gdy będziecie w posiadaniu idealnego zestawu Hi-End i nie będzie o czym marzyc?Mój przyjaciel jest w takiej sytuacji. I co robi?Zwrócił się w stronę płyt winylowych. Gramofonów starych i nowych. Właśnie jest na etapie odbudowania z części starych/nowych gramofonu, który był swego czasu warty dobrze ponad 100tys.złotych.Inny aspekt dążenia do doskonałości może być także bardzo bolesny.W procesie ciągłego ulepszania sprzętu, w pewnym momencie okazuje się, że ulubione utwory muzyczne odtwarzane na super sprzęcie brzmią źle. No i magia pryska.Im lepszy sprzęt audio, tym różnice w nagraniach są bardziej oczywiste. Mój ulubiony cytat z z filmu Matrix: Niewiedza to błogosławieństwo - Ignorace is a bliss.Tak według mnie wygląda obraz gorzko-słodkiego dążenia do doskonałości. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patiaro Napisano 30 marca 2012 Udostępnij Napisano 30 marca 2012 kolumny głośnikowe : Tannoy Westminster SE - 23.500 funtów i znowu łapiesz królika ....... pozdro Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oktagon Napisano 30 marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 30 marca 2012 Gdyby to było takie proste - ilośc wydanych pieniędzy = satysfakcja.Niestety zwykle tak nie jest. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patiaro Napisano 30 marca 2012 Udostępnij Napisano 30 marca 2012 sprzęt grający jest materialny więc dałem odpowiedź odpowiednią ....mmmmmm tak mi się wydaje....metafizykę, filozofię i podobne temu nauki a i owszem zgłębiałem ale ni jak to się ma do przedmiotu. Prawda jest taka że jak masz kasę to sobie kupujesz to co do przysłowiowego łba strzela, naprzykład gdybym posiadał mnustwo pieniędzy to daję głowę sobie obciąć że nie używał bym sprzętu grającego ponieważ.... zapłacił bym naprzykład madonnie za koncert w moim garażu Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 30 marca 2012 Udostępnij Napisano 30 marca 2012 Ale na występ Morrisona, Hendrixa, Joplin, Coltrane'a, Davisa, Callas, Pavarottiego i wielu wielu innych nie starczyło by Ci pieniędzy, choćbyś był bogatszy niż wszystkie banki na świecie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patiaro Napisano 30 marca 2012 Udostępnij Napisano 30 marca 2012 no tak przyznaje rację i od tego są tannoye westminster Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patiaro Napisano 30 marca 2012 Udostępnij Napisano 30 marca 2012 a po wszystkim to tylko wpakować sie do swojej prywatnej rakiety i ..... wystrzelić się w kosmos Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patiaro Napisano 31 marca 2012 Udostępnij Napisano 31 marca 2012 i tym optymistycznym akcentem pragnę zakończyć i napisać tylko DO BRA NOC !!! choć jeszcze rammstein koncert bede oglądał do 2 giej w nocy jakoś tak po koncercie na żywo w londku zdrój nie schodzi ciśnienie heh Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 31 marca 2012 Udostępnij Napisano 31 marca 2012 Gdy moje marzenia sprzętowe się spełnią będę po prostu słuchał muzyki. Już teraz za stosunkowo nieduże pieniądze (choć dla niektórych pewnie duże) udało mi się osiągnąć taki poziom satysfakcji podczas słuchania muzyki, że po raz pierwszy od wielu lat nie odczuwam potrzeby wymiany sprzętu, czy jakiegokolwiek z elementów zestawu na inny. Włączam zestaw i słucham, słucham, słucham a wciąż czuję niedosyt muzyki, bo czasu tak mało. Dlaczego tak jest?Myślę, że po początkowym (bardzo krótkim) okresie fascynacji mocą, dynamiką, niskimi tonami, które sprawiają, że drżą szyby i szklanki w kredensie, postawiłem na inne walory dźwięku. Teraz najważniejsze dla mnie są barwa, wypełnienie, mikrowybrzmienia, rozdzielczość, płynność muzyki (muzykalność?), oddech, ładna scena wszerz i w głąb (również czytelny jest aspekt wysokości). W dźwięku nie ma niczego co mnie drażni. Może nie jest to najbardziej przejrzysty i rozdzielczy dźwięk, może nie najbardziej dynamiczny a niskie tony najniżej schodzące, ale słuchając wiele drogich zestawów, gdzie te aspekty brzmienia były na najwyższym poziomie nie znalazłem tam jednego "szczegółu". MUZYKI.Oczywiście marzą mi się tak świetne kolumny jak Sonus Faber Amati Homage, Magico V2, Thiel CS 7.2, Ktema.Wzmacniacze McIntosh, Ayon, Audio Research, BAT.Odtwarzacze CD Wadia, Audio Aero, dCS.Czy gramofony Linn Sondek LP12 albo Transrotor Gravita TMD.Na pewno kiedyś, lecz nie dziś. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patiaro Napisano 31 marca 2012 Udostępnij Napisano 31 marca 2012 No ale nie samym chlebem człowiek żyje ... tak żeby wypaczyć temat to.. szykuje mi się wesele na które jestem z kobitom zaproszony ... piekne miejsce w sercu Indii i co jechać czy kupić nowy DAC haha .... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patiaro Napisano 31 marca 2012 Udostępnij Napisano 31 marca 2012 DOBRANOC! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 31 marca 2012 Udostępnij Napisano 31 marca 2012 A nie lepiej dojść do pewnego względem siebie pułapu powiedzieć stop i słuchać muzyki a nie ciągłe myślenie "co tu jeszcze dodać zmienić..wymienic.." ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Madas Napisano 31 marca 2012 Udostępnij Napisano 31 marca 2012 czytając to forum ( super forum )zauważyłem że stereo i jego pochodne są jak choroba nieuleczalna w pozytywnym znaczeniu .... sam zaczynam mieć z głową na tym punkcie a to etap początkowy póki co ...powoli obawiam się co będzie za rok czy dwa .... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pacio94 Napisano 31 marca 2012 Udostępnij Napisano 31 marca 2012 Nie ma co ukrywać, jest się czego obawiać Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomgda Napisano 31 marca 2012 Udostępnij Napisano 31 marca 2012 Chyba wszystko rozchodzi się o to jaki kto ma słuch. Ja stwierdziłem że pewnej granicy cenowej nie ma sensu przekraczać ponieważ (jak to już wiele razy padało na tym forum) skutki są nie adekwatne do poniesionych kosztów. Dla mnie jest to granica ok.2k zł za wzmocnienie i 4k. za nagłosnienie. Tylko dla mnieKażdy ma tą granicę postawioną inaczej (jak wspomniałem zależnie od tego jaki kto posiada słuch)Przypadkowy przykład >> Nie słyszałem różnicy między Yamahą A-S500 vs A-S2000 (pod XLR). Sprzedawca twierdził że różnica jest słyszalna na pierwszy rzut ucha.Stwierdziłem STOP. Skoro JA nie słyszę różnicy to po co sie "mocniej" angażować. Sprzedawca na pewno wybrał by A-S2000 dla siebie.Różnice słyszałem tylko między różnymi producentami w wyżej wymienionym przedziale cenowym. Tu już zostaje kwestia gustu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oktagon Napisano 31 marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 31 marca 2012 Cytat Chyba wszystko rozchodzi się o to jaki kto ma słuch. Życzę Ci aby życie zaskakiwało Cię pozytywnie w sposób jaki zdarza mi się ostatnimi czasy.Jak już myślisz że nie może być lepiej, to się mylisz.Tak czy owak - ważne jest tu i teraz . Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomgda Napisano 31 marca 2012 Udostępnij Napisano 31 marca 2012 Cytat Jak już myślisz że nie może być lepiej, to się mylisz. Cytat W procesie ciągłego ulepszania sprzętu, w pewnym momencie okazuje się, że ulubione utwory muzyczne odtwarzane na super sprzęcie brzmią źle. No i magia pryska. I tu się pętla zamykaP.Spozostaje tylko słuchać muzyki Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patiaro Napisano 2 kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 2 kwietnia 2012 Ja swoje koło powoli zamykam na dwa lata : jeszcze DAC CYRUS x+ i będę w niebie na jakiś czas....dwa lata chyba ale pewno nie wytrzymam !!! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patiaro Napisano 2 kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 2 kwietnia 2012 Cytat Chyba wszystko rozchodzi się o to jaki kto ma słuch. Ja stwierdziłem że pewnej granicy cenowej nie ma sensu przekraczać ponieważ (jak to już wiele razy padało na tym forum) skutki są nie adekwatne do poniesionych kosztów. Dla mnie jest to granica ok.2k zł za wzmocnienie i 4k. za nagłosnienie. Tylko dla mnieKażdy ma tą granicę postawioną inaczej (jak wspomniałem zależnie od tego jaki kto posiada słuch)Przypadkowy przykład >> Nie słyszałem różnicy między Yamahą A-S500 vs A-S2000 (pod XLR). Sprzedawca twierdził że różnica jest słyszalna na pierwszy rzut ucha.Stwierdziłem STOP. Skoro JA nie słyszę różnicy to po co sie "mocniej" angażować. Sprzedawca na pewno wybrał by A-S2000 dla siebie.Różnice słyszałem tylko między różnymi producentami w wyżej wymienionym przedziale cenowym. Tu już zostaje kwestia gustu. PS:Yam as500 nie posiada XLR Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patiaro Napisano 3 kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 3 kwietnia 2012 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patiaro Napisano 3 kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 3 kwietnia 2012 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomgda Napisano 3 kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 3 kwietnia 2012 Cytat PS:Yam as500 nie posiada XLR patiaro chyba imprezka była - wiadomo że nie posiada. Chdziło o proównanie nie tylko modeli ale i złaczy jednocześnie.BTW ja nie kupiłem Yamahy tylko Marantza - bo jego dźwięk mi najbardziej podpasował.W kieszeni miałem znacznie więcej pieniędzy i słuchałem modeli z wyższej półki cenowej gotowy zakupić.Dla mojego ucha, jeśli różnica występowała to była zbyt subtelna.Może jak bym przeskoczył na półap XX.XXX tys i więcej to usłyszę odrazu różnicę. Ale na pięciocyfrowe liczby już mnie nie stać więc po co sie martwić PuentaPolecam każdemu odsłuchy różnych modeli przed zakupem Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patiaro Napisano 3 kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 3 kwietnia 2012 imprezka była hehe I tak bez kontroli rozpisałem siè ale już jest ok wszystko powróciło do normy! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.