mejson Napisano 20 stycznia 2008 Udostępnij Napisano 20 stycznia 2008 Chęć cieszenia się ulubioną muzyką odtwarzaną na ukochanym sprzęcie powoduje, że jeśli nie mieszkamy sami, jesteśmy zmuszani do zamknięcia się w pokoju "odsłuchowym" odcinania się szczelnymi drzwiami od domowników - dziewczyny, żony, dzieci, rodziców.Rzecz niby zrozumiała, uzasadniona technicznie, ale czy nie zdarza nam się przesadzić?Jesteśmy w domu, a jakby nas nie było - wszelkie wejścia do pokoju, zadawane pytania psują przyjemność słuchania, zmuszają do ściszenia, włączenia pauzy, wybijają z nastroju.Na pytania odpowiadamy z rozdrażnieniem najchętniej posyłając wszystkich do diabła.Czy to nie jest ucieczka od spraw codziennych, równie niszcząca stosunki z bliskimi jak alkohol czy podobne używki?Ciągle się pilnuję, by nie przesadzić, stąd najczęściej słucham, gdy wszyscy pójdą już spać.Oczywiście na słuchawkach Nie miewacie z tym problemu?Czy muzyka zamiast "łagodzić obyczajów" nie pogarsza ich? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 20 stycznia 2008 Udostępnij Napisano 20 stycznia 2008 U mnie w domu już się przyzwyczaili. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ano.nim Napisano 20 stycznia 2008 Udostępnij Napisano 20 stycznia 2008 Cytat Jesteśmy w domu, a jakby nas nie było - wszelkie wejścia do pokoju, zadawane pytania psują przyjemność słuchania, zmuszają do ściszenia, włączenia pauzy, wybijają z nastroju.Na pytania odpowiadamy z rozdrażnieniem najchętniej posyłając wszystkich do diabła. Chyba podobnie jest z każdą pasją - także z pisaniem na tym forum. Trzeba uważać i mieć umiar.Witam wszystkich i pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Józek Napisano 21 stycznia 2008 Udostępnij Napisano 21 stycznia 2008 Ja przyzwyczaiłem wszystkich że 1 godz. dziennie słucham muzyki, zamykam się pokoju i nie ma mnie dla nikogo. Na szczęście mam rodzinę która się do tego przyzwyczaiła.(i sąsiadów też ) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bratbum Napisano 21 stycznia 2008 Udostępnij Napisano 21 stycznia 2008 Jeżeli pasja staje się najważniejszą treścią funkcjonowania, możemy być pewni, że mamy do czynienia ze zwykłym egoizmem.Muzyka jest bardzo istotną częścią mojego życia, ale w rankigu rzeczy ważnych i mniej ważnych nigdy nie wyprzedza (mam nadzieję) potrzeby poczucia komfortu i spokoju mojej rodziny. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 22 stycznia 2008 Udostępnij Napisano 22 stycznia 2008 Często bywa, że w jakimś sensie stajemy sie egoistami. Nasze zainteresowanie muzyką i sprzętem przeradza się w nałóg i wciąga jak narkotyk. Bywa, że przestajemy liczyć się z opinią środowiska, czyli rodziny i najbliższych. Dlatego należy w tym co robimy znaleźć umiar. Ja np. często słucham muzyki wspólnie z żoną. Na szczęście mamy podobne gusta muzyczne Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenishiwata Napisano 22 stycznia 2008 Udostępnij Napisano 22 stycznia 2008 Najważniejsze jest zachować umiar, owszem większość z nas tu na forum jest uzależniana od słuchania muzyki dobrej jakości ale trzeba to tak organizować żeby nie było to uciążliwe dla rodziny i sąsiadów.Ideałem byłby dom na pustkowiu lub chociaż pokój do odsłuchu na poziomie garażu lub piwnicy.Niestety nie każdy ma takie możliwości i trzeba szukać kompromisów (codziennie ) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romekcz Napisano 25 stycznia 2008 Udostępnij Napisano 25 stycznia 2008 U mnie też się przyzwyczaili Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszf Napisano 6 lutego 2008 Udostępnij Napisano 6 lutego 2008 Ja nie słucham muzyki zbyt głośno, szczególnie po 22. więc nigdy nie miałem problemów z sąsiadami czy rodziną. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.