Coś na początek 3000 - 4000zł

[Angel]

Nad tym NAIM'em Nait 5i z Allegro chyba nie ma co się zastanawiać. Ale może jeśli masz czas, to nie wykluczone, że trafi się jakiś starszy NAIM, choćby NAIT 3.
http://allegro.pl/naim-nait-5i-i3429465159.html
Spytaj sprzedającego czy ma przejściówkę RCA - DIN. Na niej gra lepiej.
Kable głośnikowe przyjmuje wyłącznie zakończone wtykami bananowymi.

W sumie z tym NADem C 372 też powinno dobrze zagrać i może bardziej uniwersalnie.
http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/30/137463.php
A może Baltlab Epoca 1v3 , niestety bez pilota.
http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/30/137303.php
Opinie są dość spolaryzowane, ale myślę że powinien dobrze zagrać z Twoimi kolumnami.
Gdyby się spasował, to może nawet byłby to najlepszy wzmacniacz w tej cenie.
Jest bardzo neutralny i dużo zależy od reszty toru. A ten powinien być dobrej klasy.
Jedna rada. Wzmacniacz powinien być cały czas pod prądem, wówczas gra zupełnie inaczej. Ja swoje tranzystorowce trzymałem cały czas włączone. Naprawdę duża różnica.
Tak radzi również Opteron a on wie co pisze:
http://www.audiostereo.pl/baltlab_epoca-1v...o-46-149-2.html
Oczywiście w tym przypadku szczególnie konieczny odsłuch i negocjacja ceny .

[saintpetrex]

Spokojnie jak na wojnie, więc czasu pod dostatkiem i można walczyć dalej.
Poczytałem sporo na temat NADa i powiem szczerze, że zdecydowana większość osoób poleca go do ostrej - metalopodobnej muzyki, więc nie wiem czy byłby to dobry kierunek. Ponoć blusowego ciepełka niema w nim zbyt wiele.
Jeżeli chodzi o Baltlaba to już pewne wici rozsiałem i zobaczymy jakie będą efekty. Zdaje się tylko, że sprzęt dość wiekowy ale może da radę. W końcu do kolumn made in Polnad miło byłoby dodać patriotyczny wzmacniacz ;]

[Angel]

No co Ty, wiekowy sprzęt jest najlepszy. Czytałeś jak zbudowany jest ten Baltlab, jakie zastosowano komponenty? To nie taniocha made in China. 15 czy 20 lat to dla takiego wzmacniacza bułka z masłem.
A gdyby nawet, to wolałbym wymienić w takim wzmacniaczu kondensator, niż szukać zimnych lutów w nówce tuż po utracie gwarancji

[RoRo]

Cytat

Jeżeli chodzi o Baltlaba to już pewne wici rozsiałem i zobaczymy jakie będą efekty. Zdaje się tylko, że sprzęt dość wiekowy ale może da radę.

Jak to "wiekowy"?
Konstrukcja wcale nie jest taka stara.
Poza tym w każdej chwili można go udoskonalić (ewentualnie naprawić) oddając do wytwórcy.
No i cały czas jest to bardzo dobry wzmacniacz za rozsądną cenę.

Co prawda o tym, by mieć komplet sprzętu jednej firmy to w tym wypadku zapomnij, ale można próbować dopasować CD i tuner... Przynajmniej kolorystycznie

f1angel
Co do stwierdzenia "A może Baltlab Epoca 1v3 , niestety bez pilota." to najlepiej grają właśnie modele bez dodatków (czyli wersje bez pilota i bez XLRów).
A jak trzeba mieć coś z regulacją głośności - to wystarczy CD z regulowaną głośnością (swoją drogą to bywają też tunery z regulacją sygnału wyjściowego, ale nie kojarzę czy któryś tuner ma możliwość regulacji z pilota).

Pozdrawiam
PS. Jakie kolumny kupiłeś, bo przeoczyłem tę informację...

[Angel]

RoRo, kolega kupił RLS Callisto III.
Saintpetrex, a masz już jakieś standy do nich, czy dopiero zamierzasz?

[saintpetrex]

Tak jak f1angel pisał zaopatrzyłem sie w RLS Callisto III i teraz myślimy co dalej...
Co gra w Baltlabie czytałem, ale tak się na tym znam, że jakby to był reaktor atomowy to może by mi to coś powiedziało Od tego mam Was ^^
Standów jeszcze nie kupiłem, czeka mnie mały remont w pokoju więc mi nie śpieszno, ale podejżewam, że nie pytasz bezcelowo a jestem otwarty na wszelkie propozycje.
Wieczorem będe coś wiedział więcej na temat wzmacniacza to dam znać jak sprawa wygląda. Chyba, że jeszcze coś od Was wyskoczy ciekawego

[saintpetrex]

Więc baltlab już na półce sympatycznie się uśmiecha. Zdaje się, że teraz nadszedł czas na kabelki, a skoro jesteśmy już ponad budżetem, to CD w następym miesiącu - na spokojnie. Prawie remont w pokoju się zakończy:)

Jeżeli chodzi o kable to nie mam pojęcia za czym się rozglądać, tym bardziej, że rozbieżność cenowa zmierza do nieskończoności...ponad to, fajnie byłoby też dodać do kompletu kabel do komputera, w końcu filmy i chwilowo radio trzeba jakoś "słuchać".
Co do CD to myślę, że do 1tyś zł i już z myślą o tunerze, może coś do kompletu by się udało później doskładać.

[Belfer54]

Saintpetrex
Może to będzie takie odbijanie piłeczki, al ena początek radze Ci, abyś zajrzał na sąsiednie forum do klubu Baltlaba. Jest tam duże komendium informacji dotyczące w jakich konfiguracjach ten śweitny wzmacniacz gra/grał.
Co do kabli głośnikowych sprawa jest o tyle trudna, że trzeba dopasowac coś do kolumn, które posiadasz. Nie słuchałem RLS Callisto z Baltlabem, choć mam ten wzmacniacz od wielu lat. Obecnie pracuje jak o urządzenie rezerowe.
Mój Baltlab współpracował z wieloma kolumnami i kablami głośnikowymi, m.i. Cardas Crosslink, Kimber, DNM Reson, XLO. MIT. W każdej konfiguracji zagrał inaczej. Nie jest to też przesadą, że wzmacniacz ten gra tym lepiej im lepsze komponenty są do niego podłączone. Z kabli proponuję wypróbowac jeszcze Siltech.
Pozytywną niespodzianką było podłącznie Komberów 4PR.
Niestety sam musisz to nausznie sprawdzić.
Moim zdaniem podstawowa sprawa to źródło. Mój Baltlab grał z Docet lekctor - świetne zestawienie, z Atollem - też nieźle, z Meridianem - w mojej ocenie bardzo dobrze, MF - chyba E61 o ile pamiętam, całkiem przyzwoicie, Cayin - bardzo dobrze. Testowałem też na nim wiele cedeków, m.in. Sony, Yamaha, Onkyo, NAD, Denon itd. Niektórzy piszą, że zagra nieźłe z Arcam 9. Ja w tym zestawieniu nie słuchałem.
Ważne jest też jakim kablem sieciowym zasilisz Baltlaba, ja proponuję Furutecha lub Groneberga. U mnie jest podłaczony tym drugim aktualnie.
Przepreaszam, że tak trochę bezładnie, ale krucho u mnie ostatnio z czasem. Jak będziesz miał jakieś szczegółowe pytania wal śmiało.
Pozdrawiam

[Angel]

Sytuacja jest o tyle trudna, że nie masz jeszcze kompletnego systemu. Zapasowym źródłem jak widzę będzie na razie komputer. Bez jakieś super karty dźwiękowej albo przyzwoitego DACa dźwięk i tak nie osiągnie przyzwoitego pułapu jakościowego. Ale możesz spróbować. Od biedy i zupełnie przejściowo może być odtwarzacz DVD. Można do komputera kupić lepszej jakości przejściówki (mini jack --> 2xRCA ), ale nie są najtańsze.
Kupować droższe kable ("finalne") w tej chwili bez sensu, bo nie wiesz jak zagra całość.
Chyba musisz kupić jakieś niedrogie a przyzwoitej jakość na początek a później dopiero dopieścić brzmienie, kupując lepsze, wraz z kablem sieciowym. Mniej więcej takie jak pisał Belfer54.
Co do odtwarzacza CD a później lepszych kabli, to polecam rozglądanie się w okolicach Twojego miejsca zamieszkania, albo umawianie się na to, że najpierw posłuchasz jak nowy element zagra w Twoim zestawie, czy się wpasuje. A dopiero ew. kupowanie.
Posłuchasz jak odtwarzacz CD zagra w stosunku do komputera czy DVD. Jeszcze lepiej byłoby posłuchać jak zagra kilka różnych odtwarzaczy. To samo z kablami.
Tak, wiem że nie będzie łatwo. Ale jak się chce osiągnąć dobry dźwięk warto się potrudzić.
Byle co można kupić zawsze i szybko.

[saintpetrex]

Forum Baltlaba faktycznie dało wiele nowych wiadomości, ale nie wiem czy nie zbyt dużo... Myślą przewodnią stał się fakt, że epica powinna grać i najlepiej będzie się czuła ze źródłem klasy (i technicznej i finansowej) znacznie przekraczjącej mój budżet: gamut cd1, meridian 508.20 itd itp... Szczególnie często pojawiały się pozytywne opinie, tak jak Twoja belfer54, o współpracy z Docet Lectorem, ale tutaj też cena dość zaporowa. Póki co moją uwagę zwrócił arcam cd17, uscher cd7 oraz nad s500 - nie wiem co Wy na to ? Co do kabli to sieciówkę dostałem w zestawie z epicą po tiuningu właściciela, zapewniał, że daje radę. A reszta to w swoim czasie...
Miałem wrażenie, że po zakupie kolumn i wzmacniacza będzie już tylko łatwiej, a tutaj nic z tych rzeczy, tym bardziej, że nie mam też zbytnio czasu na testowanie - odsłuchiwanie, chciałoby się przyjść wieczorem i słuchać.

Ale dosyć narzekania, coś będę jeszcze szukał jak również czekał na Wasze propozycje, może im dłużej się wyczekam, tym satysfakcja (nie tylko dla ucha)będzie większa.