pairtick Napisano 17 lutego Udostępnij Napisano 17 lutego 18 godzin temu, fp74 napisał: Muszę przyznać, że zestawienie dwóch powyższych okładek jest dość.... prowokujące No niestety, Requiem mam tylko Mozarta 😉 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pairtick Napisano 17 lutego Udostępnij Napisano 17 lutego 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 17 lutego Udostępnij Napisano 17 lutego 26 minut temu, pairtick napisał: Widzę, że postanowiłeś przerobić cały box. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 17 lutego Udostępnij Napisano 17 lutego O tej porze dnia ta płyta jakoś wyjątkowo dobrze wchodzi... 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 17 lutego Udostępnij Napisano 17 lutego Mam na myśli to, że każda plyta ma chyba swój czas. Ta słuchana niedawno po prostu przebrzmiała i wyleciała z szuflady odtwarzacza z prędkością światła. A dziś to co innego - jakby nic innego nie mogło zagrać, tylko właśnie TO! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pairtick Napisano 18 lutego Udostępnij Napisano 18 lutego 5 godzin temu, fp74 napisał: Widzę, że postanowiłeś przerobić cały box. Dawno ich nie słuchałem, mówiąc szczerze, a to poważne zaniedbanie 😉 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 18 lutego Udostępnij Napisano 18 lutego ważne żeby w pracy mieć wszystko zaplanowane ☺️ Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 18 lutego Udostępnij Napisano 18 lutego 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
soberowy Napisano 18 lutego Udostępnij Napisano 18 lutego 4 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dedal Napisano 18 lutego Udostępnij Napisano 18 lutego 6 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 18 lutego Udostępnij Napisano 18 lutego 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pairtick Napisano 18 lutego Udostępnij Napisano 18 lutego Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawko69 Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego To Twoje ciuchy robocze? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego 8 godzin temu, pairtick napisał: Romantic.... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dedal Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego Chyba "Middle Ages" 😉 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego Przegląd Nucleus i Ian Carr, dzień 2. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego swoją drogą, większość tych okładek to jakaś tragedia! Jak można do takiej muzyki opracować takie żenujące okładki? To zresztą dotyczy wielu okładek z lat 70-80-tych, zwłaszcza z gatunku prog rocka, fusion itp. Okładki Gongu, Eloya, Nektar czy właśnie Nucleusa i Gentle Giant to po prostu dramat z małymi wyjątkami. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego 10 minut temu, fp74 napisał: Jak można do takiej muzyki opracować takie żenujące okładki? Mały budżet. Płyty były wydawane w niewielkich nakładach, sprzedaż znikoma. Przy okazji - uważam, że debiut Gentle Giant wyglądał sympatycznie, nie dziwię się, że właśnie ten obrazek wkomponowali potem w okładkę 2-płytowej składanki "Edge Of Twilight". Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego No niby tak ale wiemy, że tak naprawdę liczy się pomysł. Czy ktoś uważa, że zbliżenie męskiego krocza w dżinsach albo narysowany dość schematycznie pryzmat rozszczepiający światło albo okładka niedawno przeze mnie tu pokazywana Sault - 5, to były projekty wymagające nakładów? Pięć zapałek na czarnym tle? Chodzi mi o te pseudo-epickie rysuneczki, prymitywne komiksy albo wprost nieudane kolaże, kolorystyka rodem z przedszkola, a symbolika jak z wierszy zakochanego czternastolatka. Mam taki zwyczaj, że jak słucham płyty to ustawiam jej okładkę na stojaczku. Niektórych nie ustawiam, bo się po prostu nie da na nie patrzeć. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego 4 minuty temu, fp74 napisał: Mam taki zwyczaj, że jak słucham płyty to ustawiam jej okładkę na stojaczku. A ja trzymam ją wtedy koło siebie. Jeśli nowa, to przeglądam wkładkę. W każdym razie - muszę ją mieć w zasięgu ręki, bez tego już odczuwam dyskomfort. 9 minut temu, fp74 napisał: zbliżenie męskiego krocza w dżinsach Sticky Fingers tanie nie było. Raz, że Warhol, dwa, że pierwsze wydanie LP miało autentyczny suwak i bieliźniany materiał pod nim. https://en.wikipedia.org/wiki/Sticky_Fingers Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego 16 minut temu, Rafał S napisał: A ja trzymam ją wtedy koło siebie. Jeśli nowa, to przeglądam wkładkę. W każdym razie - muszę ją mieć w zasięgu ręki, bez tego już odczuwam dyskomfort. Sticky Fingers tanie nie było. Raz, że Warhol, dwa, że pierwsze wydanie LP miało autentyczny suwak i bieliźniany materiał pod nim. https://en.wikipedia.org/wiki/Sticky_Fingers tak, zapomniałem, że Warhol... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pairtick Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michaudio Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego 1 minutę temu, pairtick napisał: Od tej płyty zaczęła się moja przygoda z pięknymi melodiami Pendragona. Notabene trwa do dziś. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
soberowy Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego (edytowany) Jak już wspomnieliście o okładkach, płyta z 1985 roku. A co do zawartości artystycznej, nie wiem czemu ale uśmiech pojawia mi się na twarzy gdy tego słucham, brzmi świetnie. Edytowano 19 lutego przez soberowy 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano 19 lutego Udostępnij Napisano 19 lutego 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.